• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spółka deweloperska wycofała się z rewitalizacji Dolnego Miasta

Krzysztof Koprowski
4 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Koncepcja zagospodarowania zajezdni Łąkowa, przedstawiona w październiku 2018 r. Koncepcja zagospodarowania zajezdni Łąkowa, przedstawiona w październiku 2018 r.

Rewitalizacja Dolnego Miasta w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego nie dojdzie na razie do skutku. Z inwestycji zrezygnowała spółka deweloperska, która po kilku miesiącach od wyłonienia w postępowaniu zrezygnowała z podpisania umowy z miastem. Powodem decyzji jest "negatywny wynik analiz rynkowych i prawnych". Deweloperowi nie grożą żadne kary finansowe.



Czy Dolne Miasto to atrakcyjny obszar dla deweloperów?

O wyborze spółki Dolne Miasto, zawiązanej przez doświadczone na rynku deweloperskim firmy BBI Development z Warszawy oraz Doraco z Gdańska, pisaliśmy we wrześniu 2018 r.

Zakres prac w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego był bardzo szeroki. Inwestor prywatny miał zrealizować inwestycję za kwotę ok. 0,5 mld zł, w tym zagospodarować 11 ha terenów, wybudować lub zmodernizować kilkanaście obiektów, zbudować 2 km dróg i odnowić tereny zieleni. Ponadto planowano przekształcić dawną zajezdnię tramwajową zobacz na mapie Gdańska w nowe dzielnicowe centrum na potrzeby handlu i wydarzeń kulturalnych.

Zarówno we wrześniu, jak i październiku, kiedy przedstawiono bardziej szczegółowy zakres prac i pierwsze wizualizacje, podkreślano, że wciąż nie doszło do podpisania umowy z miastem.

Koncepcja z października ubiegłego roku Koncepcja z października ubiegłego roku

Realizacja projektu nie była przesądzona



W środę BBI Development opublikował komunikat dla inwestorów, w którym czytamy:

- W dniu 3 kwietnia 2019 r. spółka celowa Emitenta Dolne Miasto sp. z o.o. (...) otrzymała pismo z Urzędu Miejskiego, w którym Miasto Gdańsk stwierdza, że z przyczyn leżących po stronie Dolnego Miasta [spółki] nie dojdzie do zawarcia pomiędzy [spółką] Dolnym Miastem a Miastem Gdańsk umowy partnerstwa publiczno-prywatnego.
W komunikacie podkreśla się, że realizacja projektu cały czas nie była przesądzona, zaś spółka Dolne Miasto nie zdecydowała się na dalsze przedłużenie rozmów z miastem "z uwagi na negatywny wynik przeprowadzonych przez Dolne Miasto analiz ryzyk ekonomicznych i prawnych związanych z realizacją przedmiotowego projektu".

Obszary do zagospodarowania w ramach umowy partnerstwa publiczno-prywatnego Obszary do zagospodarowania w ramach umowy partnerstwa publiczno-prywatnego

Nie było podpisania umowy, nie ma kar finansowych



Odstąpienie od podpisania umowy przez spółkę deweloperską potwierdzają urzędnicy, którzy jednocześnie tłumaczą, dlaczego nie zostanie nałożona żadna kara finansowa.

- Za brak podpisania umowy nie przewidziano żadnych kar, ponieważ nie doszło do zaciągnięcia zobowiązań umownych przez żadną ze stron - mówi Jędrzej Sieliwończyk z Biura Prezydenta ds. Komunikacji i Marki Miasta. - Miasto planuje kontynuację postępowania w sprawie zagospodarowania Dolnego Miasta w formule PPP.

Propozycja współpracy dla kolejnego oferenta w postępowaniu



Zgodnie z zasadami postępowania na wybór partnera dla rewitalizacji Dolnego Miasta wkrótce magistrat zwróci się z propozycją współpracy do kolejnej firmy, która złożyła najkorzystniejszą po spółce Dolne Miasto ofertę.

Jest nią firma GGI Dolne Miasto z Gdańska, powiązana ze spółkami deweloperskimi Euro Styl i Inopa (Inopa przejęła od Euro Stylu inwestycje biurowe).

Opinie (223) 5 zablokowanych

  • Doraco (2)

    Doraco to lubi się zawijać z Inwestycji. brak profesjonalizmu

    • 6 5

    • (1)

      Patrz pan , nie chcą dopłacićać do interesu. To granda.

      • 3 2

      • ma takie analizy byl czas wczesniej einsteinie

        • 0 1

  • Koniec (1)

    Bańki mydlanej na rynku nieruchomości zbliża się , niedługo banki zmienią ocenę zdolności kredytowe dla Kowalskiego, zostanie najem , bogaci kupią za gotówkę co się da , Kowalski będzie wynajmował całe życie , kapitalizm wita

    • 13 7

    • Juz nie dlugo w koncu
      Poczekamy az frajerzy kupia za wywindowana kase kurniki wolnego wybiegu a pozniej kryzysik

      • 4 2

  • nie ma (1)

    budynia, nie ma ukladu - musimy się niestety wycofać z podpisania umowy, bo nam się to nie kalkuluje

    • 8 8

    • nie martw sie,bo wracaj jego pyzata żonka niedlugo z córeczkami po wakacjach w USA....

      • 5 2

  • Wycofali się (1)

    Bo brak już frajerów, którzy będą płacić po 10.000-15.000 zł za metr.

    • 11 3

    • tez tak uwazam. Ludzie z zachodu juz kumaja ze kase trzeba trzymac w gotowce bo spadja obroty w gospodarce

      • 2 0

  • Być może BBI uznało, że nie podała sfinansowaniu tej inwestycji

    • 1 1

  • Dolne Miasto ma pecha. Szkoda bo lokalizacja świetna.

    • 9 2

  • No cóż, być może po ostatniej wielkiej tragedii w Gdańsku z udziałem nożownika

    deweloperom korytko się skróciło. No i pewnie jest znacznie mniej mieszkań w atrakcyjnych miejscach za pół ceny...dla wybrańców oczywiście.

    • 15 6

  • Z takimi firmami nie chciałbym nawet rozmawiać w przyszłości.

    Co za brak profesjonalizmu. Dwa lata prac psu pod ogon.

    • 8 2

  • wyprzedają Gdańsk

    Czy naprawdę w urzędzie nie potrafią ekonomicznie liczyć ? Oddać te tereny za jakiś jedno razowy datek jak przez lata mieć dochód dla gminy !Dewloperzy trzepią kasę a miasto się smakiem obejdzie! Czy naprawdę za bezcen oddawanie terenów to piorytet dla miasta ?

    • 11 4

  • rewitalizacja

    ha ha ha to zaiste ciekawe

    • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane