• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sportowa hala na Zaspie budzi obawy o bezpieczeństwo

Maciej Naskręt
17 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
aktualizacja: godz. 12:39 (17 października 2016)
  • Ustawiony przez prywatnego dzierżawcę balon stanął na miejskim stadionie na Zaspie. Nadzór budowlany nie ma żadnych dokumentów na temat odebrania tej konstrukcji, ale zarządca przekonuje, że posiada wszystkie certyfikaty bezpieczeństwa. Nie udało nam się tego potwierdzić, ponieważ od piątku dzierżawca - stowarzyszenie z Wrocławia - nie odbiera telefonu.
  • Ustawiony przez prywatnego dzierżawcę balon stanął na miejskim stadionie na Zaspie. Nadzór budowlany nie ma żadnych dokumentów na temat odebrania tej konstrukcji, ale zarządca przekonuje, że posiada wszystkie certyfikaty bezpieczeństwa. Nie udało nam się tego potwierdzić, ponieważ od piątku dzierżawca - stowarzyszenie z Wrocławia - nie odbiera telefonu.
  • Ustawiony przez prywatnego dzierżawcę balon stanął na miejskim stadionie na Zaspie. Nadzór budowlany nie ma żadnych dokumentów na temat odebrania tej konstrukcji, ale zarządca przekonuje, że posiada wszystkie certyfikaty bezpieczeństwa. Nie udało nam się tego potwierdzić, ponieważ od piątku dzierżawca - stowarzyszenie z Wrocławia - nie odbiera telefonu.
  • Ustawiony przez prywatnego dzierżawcę balon stanął na miejskim stadionie na Zaspie. Nadzór budowlany nie ma żadnych dokumentów na temat odebrania tej konstrukcji, ale zarządca przekonuje, że posiada wszystkie certyfikaty bezpieczeństwa. Nie udało nam się tego potwierdzić, ponieważ od piątku dzierżawca - stowarzyszenie z Wrocławia - nie odbiera telefonu.

Choć na przykrytym balonem stadionie przy ul. Meissnera na Zaspie zobacz na mapie Gdańska grają młodzi i dorośli piłkarze, to w nadzorze budowlanym nie ma dokumentów potwierdzających dopuszczenie hali namiotowej do użytku. Mimo to nie wiadomo, czy mamy do czynienia z samowolą.



Czy prawo budowlane jest dla ciebie jasne?

Aktualizacja, godz. 12:35 Tuż po publikacji tego artykułu, rodzice dzieci uczęszczających do szkółki piłkarskiej Lechii Gdańsk dostali informacje, że w związku z opisanymi w artykule kontrowersjami, przez najbliższe trzy tygodnie zajęcia będą odbywały się w innym miejscu.



Od kilku tygodni na ministadionie na Zaspie stoi hala namiotowa podobna do tej, która co roku pokrywa lodowisko na Placu Zebrań Ludowych zobacz na mapie Gdańska. Pojawienie się obiektu wywołało entuzjazm miłośników sportów, ponieważ pozwalało korzystać ze stadionu także poza sezonem letnim i mimo niskich temperatur, które pojawiły się już kilkanaście dni temu. Pod balonem prowadzone są zajęcia sportowe dla dzieci, grają tu dorośli, z krytej murawy korzystali nawet zawodnicy Lechii Gdańsk.

Potem, wśród rodziców dzieci korzystających ze stadionu, pojawiły się wątpliwości co do tego, czy hala jest bezpieczna.

- Jeden z rodziców trenującego tu dziecka, prawnik, postanowił sprawdzić sprawę w nadzorze budowlanym. Otrzymał informację, że obiekt nie został odebrany przez żadną instytucję - informuje pan Karol, nasz czytelnik.
Prywatna hala na miejskim stadionie

Przypomnijmy: chodzi o miejski stadion piłkarski na Zaspie, który jest w zarządzie Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Sportu w Gdańsku. Obiekt ma jednak prywatnego dzierżawcę wyłonionego w przetargu. Jest nim Stowarzyszenie Klub Tenisowych Asów z Wrocławia. Instytucja płaci rocznie miastu 80 tys. zł tytułem czynszu. To ona, na życzenie MOSiR-u, postawiła na stadionie balon, w którym zajęcia sportowe mogą odbywać się przez cały rok.

Z kolei Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Gdańsku podkreśla, że zgodnie z umową dzierżawca - Stowarzyszenie Klub Tenisowych Asów - jest zobligowany do działania zgodnie z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa.

- Wezwaliśmy dzierżawcę do przedstawienia wszystkich niezbędnych pozwoleń właściwych organów administracji publicznej, wymaganych przepisami prawa budowlanego, bhp, ppoż i ochrony środowiska, które są niezbędne przy realizacji inwestycji na terenie obiektu. Czekamy na ich dostarczenie przez dzierżawcę - mówi Grzegorz Pawelec, rzecznik prasowy MOSiR.
O dokumenty postanowiliśmy zapytać w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego w Gdańsku. Zastępca dyrektora, Tomasz Czechowicz poinformował, że jego urząd nie otrzymał żadnej dokumentacji dotyczącej halo i zapytań odnośnie obiektu sportowego przy ul. Meissnera nie otrzymał.

Co na to Stowarzyszenie Klubu Tenisowych Asów? Od piątku próbowaliśmy się skontaktować z panem Bartoszem Bułatem, przedstawicielem stowarzyszenia. Niestety - nieskutecznie.

Kontaktowaliśmy się natomiast z gdańską administratorką obiektu: - Nic nie wiem na ten temat, proszę dzwonić później. Nie mam z kontaktów osobistych z przedstawicielami stowarzyszenia z Wrocławia.
Dowiedzieliśmy się jednak, że przedstawiciele stowarzyszenia utrzymują, że posiadają wszystkie niezbędne zgody na użytkowanie obiektu.

Rożne interpretacje prawa

Wszystko wskazuje na to, że problem polegać może na interpretacji przepisów prawa budowlanego. Część ekspertów uważa, że hala namiotowa niepołączona trwale z gruntem, stanowiąca tymczasowy obiekt budowlany, w myśl prawa budowlanego nie jest uznana za budowlę. Inni przekonują jednak, że ze względu na swoje gabaryty i funkcję, hala wymaga osobnego odebrania.

Niemal identyczny obiekt co roku staje na Placu Zebrań Ludowych. Znajduje się pod nim lodowisko. Jego zarządca nawet nie myśli działać bez stosownych zezwoleń.

- Co roku występuję o zgodę na ustawienie obiektu tymczasowego na okres czterech miesięcy. Dopełniam wszystkich obowiązków związanych z przepisami budowlanymi. Dbam o kwestie bezpieczeństwa przeciwpożarowego, bowiem obiekt ma charakter publiczny - mówi Piotr Chrzanowski ze Sceny Muzycznej Gdańsk.
Popularny turniej poza halą

Wątpliwości w tej sprawie nie miał też organizator najstarszego w Gdańsku turnieju piłkarskiego dla młodzieży "Do przerwy 0:1", który w sobotę miał odbyć się właśnie na boisku pod balonem. Choć o braku certyfikatu potwierdzającego bezpieczeństwo konstrukcji dowiedział się na dzień przed imprezą, natychmiast zdecydował o przeniesieniu turnieju.

- Bezpieczeństwo jest dla nas najważniejsze, dlatego zagraliśmy na nieodległych boiskach, gdzie nasz turniej odbywał się od 13 lat. Na szczęście pogoda nam dopisała - cieszył się Andrzej Kowalczys.
Zobacz naszą relację z sobotniego turnieju "Do przerwy 0:1"

Film archiwalny. Tak wyglądał stadion na Zaspie, tuż po zakończeniu budowy

Miejsca

Opinie (104) 3 zablokowane

  • (13)

    Ten balon to jakiś obłęd.
    Sam gram w piłkę i trzeba gdzieś grać.
    Postawili sobie boisko w parku, których i tak mamy mało w Gdańsku. Każdy to w jakimś stopniu zakceptował. Ale nie było mowy o balonie zasłaniającym mieszkańcom połowy parku. To po co ten park?

    Ten balon to jakiś chory wymysł. Amatorzy grają w taką pogodę na dworzu, zawodowcy też, ale znalazła się pewna grupa, której jest zimno? Litości, jak ktoś chce grać/biegać/jeździć na rowerze, to znajdzie sobie miejsce. Rozumiem, taki balon na AWF'ie albo powiedzmy na PG. Ale w sypialni Gdańska, gdzie ludzie po pracy/w weekend chcę się zrelaksować i odpocząć to dostali do podziwiania białego kondona.

    Teraz piszecie jeszcze, że nie było na to pozwolenia i nie ma żadnych papierów.

    Kolejny problem, którego się tutaj nie porusza, to infrastruktura. Olsztyńska - Jana Pawła II dzień w dzień jest korek. Ludzie na wariata jeźdzą pod prąd, czasem na czołówkę!! Policji brak, no bo jak, to jest tak czy owak droga przy szkole, dużo dzieci itp, ktoś wyskoczy i czyja będzie wina!? Zwiększył się ruch na Meissnera, ludzie omijają tamtędy korek do Jana Pawła. Na Jana Pawła II także zbudowali sobie nowe bloki, dróg nie zmienili, tylko dobudowali skrzyżowania, ruch spowolnili, a droga - przypominam jest obecnie główną drogą Gdańska, jest to przedłużenie Słowackiego i jest to jedna z głównych tras dojazdowych do stadionu w Letnicy.

    Zarządzanie legalizacyjne, logistyczne i komunikacyjne w tym mieście to kpina. Przecież to urzędnicy wraz z odpowiednimi organami powinny kontrolować i pilnować tego, co się w mieście dzieje.

    • 24 11

    • Tam głównie trenują dzieci, baranie (10)

      To dla ich dobra i komfortu postawiono ten balon!

      • 6 4

      • (8)

        Wiem, kto tam trenuje i kto tam gra. Twój poziom wypowiedzi mówi o Tobie wszystko. W zasadzie rozmowa jak z dzieckiem. Zero argumentów, ale poparcie pełną gębą, do tego brudną. A dzieci to też trzeba umieć wychowywać zarówno w zwykłym życiu, jak i w sporcie. Mało kto to potrafi. To, że dzieci tam także trenują, niczego nie zmienia, niczego.

        • 7 4

        • Jak byś miał dzieci to byś nie pisał bzdur, baranie (7)

          Od dwóch trzech, tygodni pogoda jest na tyle fatalna że praktycznie uniemożliwia normalne trenowanie dzieciom w wieku 5-12 lat. Oczywiście jakiś kolejny "znawca" (baran) napisze - jak to?!!! Za moich czasów to się trenowało..., a dzieci teraz to....,
          Otóż g... prawda! po to zadaszono to boisko aby dzieci mogły trenować w normalnych warunkach. jak na zachodzie Europy.
          Trenować a nie chorować!!!!

          • 7 5

          • (6)

            Współczuję Twojemu dziecku. O czym Ty tu i w nawiązaniu do czego? Czytać nie potrafi, argumentów brak, ale My z Europy - Panie, ja tu gość. Nie wiesz gdzie jest Europa, a na jej zachodzie same takie balony stawiają, bo im zimno. :)

            • 4 4

            • Na szeroko rozumianym zachodzie jest inna pogoda, baranie! (5)

              w Portugali, Hiszpanii, Francji i innych Bałkanach nikt o takie rzeczy się nie martwi bo jest tam po prostu ciepło!!! Ale już w takich Niemcach, przy niekorzystnej pogodzie trenerzy zabierają swoich zawodników pod "balon", bo ciągłe trenowanie w takich warunkach jest skrajnie niekorzystne.
              Takie obiekt, to próba wyrównywania szans, bo u nas nie da się na dworze grać w piłkę cały rok na okrągło.

              • 8 3

              • (3)

                Najpierw piszesz bez argumentów, później uczysz się geografi i nawet nie rozumiesz co piszesz, zachód Europy to dla Ciebie Niemcy, masz tu swoich krzykaczy, którzy razem z Tobą wylewają swoje frustracje, nie rozumiejąc jednej podstawowej rzeczy, o którą się tu rozchodzi, bo jesteś, jaki jesteś.

                Boisko - boiskiem, ale ten balon tam do niczego nie pasuje, do tego boiska można się nawet przyczepić, bo nie ma dla niego odpowiedniego parkingu, początkowo wszystkie miejsca były dla inwalidów ( :D ), ale to wszystko to nic dla Ciebie. Cyrk z tym boiskiem od początku, a Ty pewnie nawet nie wiesz, ile lat, o co i dlaczego - masa dyskusji wokół tego całego parku. Tam gdzie, kiedyś stał cyrk była wielka afera, bo to konstrukcja taka i siaka i nagle nie może tam cyrk już stać co jakiś czas, bo się miasto przeczepiło o zezwolenia itp, no i to jest PARK! A teraz w tym samy miejscu ktoś zarobił grubą kasę i stoją piękne bloki z widokiem na park sprzedawane za odpowiednią kasiorę, bo widok, design i lokalizacja fajna. Z tym boiskiem jest podobnie, ale boisko miało czemuś służyć, a teraz nie ma się nim komu zająć, zrobili przetarg, postawili balona i jest ok.

                Ale co ja tu piszę, pewnie masz 15lat i nie masz pojęcia co to życie, a najmądrzejszy na świecie jesteś. Zresztą Twój poziom rozmowy i argumenty tylko to potwierdzają. Dużo pitolić, mało robić, pewnie z Twojego grania tyle samo jest efektu. Poza tym kim Ty kurka jesteś, że będziesz ustalał ludziom, co ma im na osiedlu stać, a co nie, jak pewnie dojeżdzasz z drugiego końca miasta.

                No i o czymś takim, jak hale sportowe, to pewnie nikt nie słyszał. Może parkiet jest brzydki, albo tam synek techniki nie nabierze.

                Ja jakoś gram, czy to pada, czy jest śnieg od wielu lat, jak większość ludzi i daję radę. A takie pitolenie o pogodzie : nie jedna osoba z którymi sam nawet grywam ciągle marudzi, raz za dużo słońca - za ciepło, raz za ciemno, bo już mrok, raz mokro, raz zimno, a ja się pod nosem śmieję. Starej piczce to już nikt nie dogodzi, a jak ktoś chce coś robić, to będzie dalej robił.

                Pewnie hejterzy najemcy tu tylko temat topią, bo wszystko jest alles klar.

                • 0 2

              • maruda

                • 0 0

              • Jednak jesteś Baran! (1)

                W dodatku roszczeniowy, zadufany , wszechwiedzący, a to najgorszy typ barana!
                W którejś z odpowiedzi już pisałem że Baran przytoczy - A za moich czasów to było...- dramat!
                Kiedyś ludzie mieszkali jaskiniach, a do leków czy kosmetyków dodawano pierwiastek promieniotwórczy RAD, bo taki był stan wiedzy na owe chwile!

                Dziś aby wychować mistrza trzeba mu stworzyć najlepsze z możliwych warunków, a nie rzucać kłody pod nogi.

                W ogóle o czym jest ta rozmowa ?! Jaki widok ci ten balon zasłania? Szkołę? Czteropiętrowiec? Idż na łakę i się dotleń... baranie.

                • 1 0

              • Kto coś napisał o czyichś odległych czasach - naucz się czytać! Rozumiesz proste stwierdzenie - nie umiesz czytać - po prostu nie umiesz. Albo jesteś dzieckiem i się jeszcze nie nauczyłeś, albo jesteś idiotą. Do tego spekulant. Co za różnica, kto na jakim piętrze mieszka, ten balon zasłania widok nawet tym na 15p mieszkają. I co ześ uczepił się tego widoku, wszystko inne jest nieistotne. Ale to wciąż nieważne, bo Ty przychodzisz tu tylko po to żeby pier.... jak potłuczony, bo tylko to potrafisz. No i czytać nie potrafisz - ogarniasz to? Barani specjalista, a znasz jeszcze jakieś zwierzęta? Albo umiesz coś innego napisać, ale takiego sensownego?

                • 0 0

              • Zasłoniło Ci park? To idź do niego a nie patrz przez okno.

                Bloki i miasto tak już ma. Zawsze może coś powstać.

                • 3 0

      • Tylko nie baranie

        ty ośle!!!

        • 2 0

    • Balon mu park zasłania :)))))

      Faktycznie baran :))))

      • 4 3

    • kwestia konstrukcji

      hala na PLACU zebrań ludowych ma sieć z lin stalowych i tylko tego typu hale mogą funkcjonowac w Polskim Prawie. Hale bezlinkowe nie mają takiej możliwości.

      • 1 0

  • Lepsze samopoczucie z kwitem ? (4)

    Jak się zawali na głowy zawodnikom hala z "papierem" to im lżej będzie. No, - ale porządek musi być.

    • 38 16

    • co sie zawali?

      człowieku nic sie nie zawali i to nie jest z papieru:)) ;] termin 'zawali' w tym wypadku jest nie mozliwy;)
      pracuje w tej firmie ktora stawiala ten balon , ostatnio wymienialismy tam drzwi na nowe bo kontrachentowi nie pasowalo cos. a to ze ma problem ze zdobyciem pozowlen na w ogole postawienie tego, powinien byl myslec zanim zakupil balon;)
      z naszej strony wszystko jest certyfikowane i poziom bezpieczenstwa jest b. wysoki ;)
      pozdrawiam

      • 0 0

    • papier to nie puste słowo, ale podstawy zawarte na papierze... (2)

      O czym ty mówisz w ogóle ?
      Chcesz chodzić po Forum Galerii, którą zbudują bez pozwoleń?

      • 12 6

      • On chciał powiedzieć,że... (1)

        gdyby on wypisał zezwolenie to nie sprawdzałby czy budowa spełnia standardy bezpieczeństwa, tylko skasował i klepnął.
        Ot takie polnische wirtschaft

        • 10 4

        • Mam nadzieję, że w Forum Raduni tak nie " klepią spraw..."

          Tam będą tysiace ludzi każdego dnia...a pod spodem pociąg z kolonistami...

          • 2 2

  • Katastrofa budowlana...balon się zawali:-)

    Ale zagrożenie...
    śmieszne. Jakie pozwolenie - na balon?!!
    nie dopełnili, faktycznie. Ale zgłoszenia. Takie obiekty się zgłasza. Nikt tu nie ma niczego do zezwalania. Co- konstrukcje trzeba obliczać? Balonu???
    ktoś nie docenił "sportowych dokonań" synalka prawnika i stad jest cała cała heca.
    teraz się mści szukając dziury w całym. Zgłoszenie nie ma żadnego wpływu na bezpieczeństwo takiego obiektu. Prawidłowa procedura w takim przypadku. Zdjąć balon, zgłosić- poczekać na decyzje i nadmuchać ponownie. I po sprawie. Bicie piany kosztem odbywających zajęcia dzieci.

    • 0 0

  • My mieszkańcy potrzebujemy tą halę!!! kotś życzliwy szuka problemu na siłe i powiadomił media. (8)

    • 62 38

    • "tę" halę (1)

      • 3 2

      • tę Helę

        :p

        • 0 0

    • czy rozjezdzanie trawników przez słoiki

      zle parkowane samochody, samochody wjezdzające pod prąd, i inne rzeczy to dla ciebie szukanie problemow na siłe?? jezeli jest problem nalezy go rozwiazac od 26 lat w polsce jest tysiace samowolek....działac zgodnie z prawem nie bedzie powodów do zadym

      • 2 0

    • (2)

      Przede wszystkim to mieszkańcy mają do tej hali wstęp mocno ograniczony. A ten "balon" to istne paskudztwo szpecące okolicę.

      • 14 3

      • Paskudztwo nie gorsze niz wasze prlowskie bloki

        z balkonami każdy z innej parafii. Kwestia gustu.

        • 1 4

      • My mieszkancy potrzebujemy?! Jakis zart! Nie dosc, ze od eana w weekend non stop dra sie i krzycza mi pod oknem to moje dzieciaki i tak tam wstepu nie maja, chyba, ze distana sie do Juniorow Lechi...

        • 14 5

    • Tej hali....

      • 10 2

    • faktycznie, lepiej, żeby media się tym nie intersowały

      do czasu, aż dach komuś na łeb spadnie

      • 19 8

  • Balon (2)

    Ciekawe czy hala obok ( jak większość hal tego typu) ma stosowne dokumenty. Interpretując prawo budowlane faktycznie balon nie wymaga zezwolenia budowlanego " nie jest trwałe związany z gruntem" i na tej podstawie działałaja hale tego typu. więc nie za bardzo rozumiem w czym problem? Gdzie budowa, gdzie konstrukcja - balony są dmuchane. Czy stawiając namiot np. wojskowy też pozwolenia są wymagane???
    Ktoś tu kręci balona medialnego,celowo chce zaszkodzić lub uprzykrzyć życie. Zawsze znajdą się ludzie zawistni, zazdrośni, nieszczesliwi, ludzie którym widok balon zasłania mimo tego,ze mieszkają dość daleko i dość wysoko...ech. nasze polskie realia.

    • 1 0

    • jedyny problem to wielkość tego balonu (1)

      Myślę, że postawienie budowli tymczasowej o tak dużej powierzchni jednak pozwoleń wymaga. Co by nie mówić bardzo mocno ingeruje on w otoczenie , przede wszystkim wizualnie - nijak nie wpisuje się w dzielnicę. I nie sądzę, by chodziło o zwykłe uprzykrzanie życia. Fajnie jest jak się nic nie dzieje a to własnie polskie realia pokazują, że Polak mądry po szkodzie .... . Sprawa wyszła, trzeba uporządkować braki i jeżeli wszystko jest w porządku to przecież nikt się nie będzie czepiał.

      • 0 0

      • i zapewne tu właśnie jest problem - interpretacja prawa budowlanego które warto doprecyzować. Jeżeli ktoś podczas imprez stawia hale widowiskową - np. na jarmarku dominikańskim lub jak przy EFNI wielka hala na plaży ma pozwolenie budowlane czy jedynie zgłoszenie. Jednemu przyjmą na zgłoszenie od drugiego chcą pozwolenia co wiąże się z kosztami i długim czasem oczekiwania . Wątpię żeby ktokolwiek zainwestował pieniądze w hale i postawił ją gdzie nie wolno tego zrobić. Ja tam popieram każdą inwestycje która wspiera sport. Dobrze żeby balon funkcjonował

        • 0 0

  • Panie Naskret (7)

    pana zdaniem jest to balon czy namiot?Balon statek powietrzny z grupy aerostatów (statków lżejszych od powietrza), bez napędu silnikowego. Składa się z powłoki wykonanej z nieprzepuszczalnej, lekkiej tkaniny nagumowanej lub z tworzywa sztucznego, o dużej wytrzymałości i zawieszonej pod nią gondoli (kosza). Rozróżnia się:

    balony wolne,
    balony obserwacyjne,
    balony zaporowe,
    balony meteorologiczne,
    balony stratosferyczne. Namiot rodzaj przenośnego schronienia używanego przez jedną lub więcej osób:

    namiot turystyczny (przenośny) używany na biwakach, obozach wędrownych
    namiot trekkingowy - używany podczas wędrówek pieszych na dalekie dystanse
    namiot ekspedycyjny - namiot używany w najcięższych warunkach zazwyczaj zaopatrzony w kołnierz (rękaw , kaptur) śnieżny zapobiegający dostawaniu się śniegu pod tropik
    namiot handlowy - używane jako przenośne stanowiska handlowe

    • 32 8

    • czepiasz się (2)

      Słowo "balon" oznacza po prostu jakiś wydęty obiekt - może być statek powietrzny, a może być i Twój brzuch i gąsior do wina i zabawka dla dzieci i wielki łeb i "balon inflacyjny". Ta hala, ten namiot, to jak najbardziej balon - utrzymuje kształt dzięki wydęciu powietrzem. Gdyby nie był zamocowany, mógłby przeobrazić się w UFO/NOL, przy silniejszym wietrze.

      • 10 2

      • Balon to balon,namiot to namiot,a gąsior to gąsior (1)

        tak mnie uczono w szkole i w domu

        • 0 0

        • w szkole

          A nie dostałeś nigdy jakiegoś "balona"?

          bipp!!!

          • 0 0

    • Oj dobrze (1)

      To taki namiot, ale wygląda jak balon. Może być?

      • 7 3

      • Wyglada jak iglo

        To jest iglo

        • 7 1

    • Nowe konstrukcje

      Niestety nazwy nie nadąžają za techniką.
      To jest balon bez gondoli.
      Brak tam konstrukcji poza materiałem
      Po co więc pozwolenie?

      • 7 2

    • Balon i namiot to jeszcze nic...

      ..ten pan "redaktor" jeszcze nazywa toto stadionem...

      • 9 3

  • Cały Gdańsk, przekręt na przekręcie

    • 1 0

  • Przekręt

    Po pierwsze gdy miasto budowało te boisko widniały napisy na tabliczkach informacyjnych że będzie to boisko ogólnodostępne.
    A trudno nie ukryć że takie nie jest zasieki i kamery wokół jak w niejednym więzieniu.
    Po drugie nikt się nie przejął opinia mieszkańców gdy stawiali ten balon który szpeci strasznie okolicę no i teraz dochodzi jeszcze kwestia bezpieczeństwa.
    I tak właśnie jest zarządzane nasze miasto nikt sie nie liczy z ludźmi pozdrawia naszego Szeryfa Pawła A.

    • 2 0

  • JPD.....rodzic prawnik....masakra (1)

    • 2 0

    • Rodzic konfident!

      • 0 0

  • Straszne (1)

    W promieniu 100 metrów w tej okolicy sa jeszcze 2 nie majce 5 lat bosika ze sztuczna nawierzchnią. Jeżeli dołożyć jeszcze orlika przy kołobrzeskiej to mamy 4 boiska piłkarskie. Mamy stary stadion lechii komplet boisk ktore można by zadaszyć, ale buduje się kolejne. Gdyby jeszcze wejście na ten obiekt kosztowało 10 zł za godzinę jak na lodowisko. Ktoś pod pretekstem tymczasowej zabudowy postawił coś co wygląda jak UFO i psuje krajobraz swoją kondomomorfologią. Zajechano żywą łąkę po to by rozłożyć plastikową trawkę, wypełnioną rakotwórczymi oponami.Sport to zdrowie. Ja rozumiem że dzieci, że sport, że pod dachem. Tylko pytanie czy nie można tego zrobić w miejscu gdzie już jest boisko, gdzie taki namiot współgra z miejscem, gdzie nie anektuje sie na dziko przestrzeni która ma stanowić przerwę i przeciwwagę dla mocno dogęszczanej ostatnio zabudowy okolic pasa startowego i przymorza. Gdzie jest estetyka, gdzie skala architektoniczna. Zrównoważony rozwój? Jeżeli tak ma wyglądać rewitalizacja parku, to ja dziękuję. Gdzieś słyszałem, że w okolicy ma powstać zielony bulwar. W projekcie jest 400 metrów ekranów akustycznych. Zapewne bedą zielone. Wstyd Gdańsku. Sztuczna trawa wam z butów wystaje. Zgłaszam do makrabyly. Pozdro

    • 7 4

    • Co za głupia wypowiedź!!!
      Widać że autor nie uprawia żadnego sportu i nie rozumie że jak jest słaba pogoda to lepiej żeby dzieci trenowały w ciepłym i suchym pomieszczeniu.
      Tak to jest jak się siedzi przed kompem a jedyny sport jaki się uprawia to wyście do biedronki po piwo

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane