• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sprzedali budynek z lokatorami, którzy o sobie przypominają

Arnold Szymczewski
27 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Budynek przy Grunwaldzkiej 597 nie należy do najatrakcyjniejszych w okolicy, ale działka już tak. Budynek przy Grunwaldzkiej 597 nie należy do najatrakcyjniejszych w okolicy, ale działka już tak.

6-krotnie zaniżona cena działki, a na niej kamienica z 12 mieszkaniami w Oliwie na granicy Gdańska i Sopotu. Prywatna osoba kupiła grunt przy Grunwaldzkiej 597 zobacz na mapie Gdańska za zaledwie 400 tys. zł, a lokatorzy boją się, że w nowym roku nie będą mieli gdzie mieszkać.



Czy cena działki jest kontrowersyjna?

Od blisko dwóch lat ciągnie się nierozwiązana sprawa sprzedaży gruntu w Oliwie razem z kamienicą, którą zamieszkują lokatorzy. Przy al. Grunwaldzkiej 597 zobacz na mapie Gdańska mieści się trzypiętrowa kamienica z 12 mieszkaniami. W ośmiu z nich od kilkudziesięciu lat żyją lokatorzy, którzy płacą podatki oraz czynsz. Do grudnia muszą się jednak wyprowadzić, tylko gdzie? Sami nie wiedzą, a na elewacji budynku wisi baner z napisem:

"Kamienica z działką i lokatorami sprzedana przez miasto Gdańsk z polecenia Prezydenta Pawła Adamowicza i prezesa spółdzielni za 400 tys. Sprawę bada prokuratura, pomocy!"

Działka z kamienicą w cenie mieszkania

Wszystko zaczęło się w 2015 r., kiedy to spółdzielnia mieszkaniowa "Budowlani" miała dopuścić się sprzedaży zabudowanej działki o pow. 1152 m.kw. prywatnej osobie za 400 tys. zł. W Oliwie za taką kwotę można co najwyżej kupić trzypokojowe mieszkanie i to do remontu, a nie działkę z kamienicą.

- Pamiętam ten dzień, kiedy zastaliśmy kartki na drzwiach wejściowych do mieszkań, na których było napisane, że budynek został przekazany nowemu właścicielowi. To dom komunalny, w którym mieszkamy od 40 lat - żali się pan Józef i kontynuuje: - Przyszła do nas przed świętami Wielkanocnymi delegacja z Urzędu Miasta z nowym nabywcą, by poinformować, że zabudowana działka została sprzedana, a w tym miejscu będzie prawdopodobnie przychodnia. Nowy nabywca powiedział, że dostaniemy 20 wyremontowanych mieszkań, a przeprowadzka odbędzie się na jego koszt.
Mieszkańcy zostali poinformowani o sprzedaży kamienicy przez informacje na kartce. Mieszkańcy zostali poinformowani o sprzedaży kamienicy przez informacje na kartce.
Mijały kolejne dni, tygodnie i miesiące, a w sprawie "nowych" mieszkań nikt do lokatorów się nie odezwał. Pan Józef, jak i reszta mieszkańców, dalej płacili czynsz na to samo konto, na które wpłacali pieniądze od kilkudziesięciu lat.

- Nikt nas nie poinformował co dalej z przelewami za czynsz, dlatego tak jak przez ostatnie lata, dalej przelewaliśmy pieniądze na konto miasta. Po kilku miesiącach dostaliśmy pismo, że mamy zaprzestać przelewania pieniędzy na ich konto, tylko zacząć płacić nowemu właścicielowi. Udało mi się skontaktować z nowym właścicielem, który wcześniej obiecywał nam mieszkania. Powiedział mi, że grunt został sprzedany dalej i teraz to nie jest jego sprawa - mówi pan Józef.
Mieszkańcy twierdzą, że pierwszy nabywca, to tzw. "słup", który następnie sprzedał zabudowaną działkę za kwotę 2 mln zł spółce Dreamplace sp. z o.o. z Warszawy, która powstała w czerwcu 2016 r.

- Przyszedł do nas pełnomocnik najnowszego właściciela, który oznajmił nam, że do końca grudnia 2017 r. mamy się wynieść z mieszkań, a jak nie to mamy iść do Urzędu Miasta, bo wchodzi inwestor i jego nie interesuje, co będzie dalej z nami - mówi pan Józef.
Jak to możliwe, że spółdzielnia sprzedała działkę, na której był budynek komunalny?

Grunt na działce nr 56/26 tj. Al. Grunwaldzka 597 od 1970 r. stanowił własność (użytkownik wieczysty) Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej "Budowlani".

Napis na banerze wisi już od kilku miesięcy. Napis na banerze wisi już od kilku miesięcy.
- Prawo użytkowania wieczystego Spółdzielnia nabyła na podstawie umowy ustanowienia użytkowania wieczystego z dnia 4 maja 1970 r., zawartej ze Skarbem Państwa. W tym czasie na gruncie oddanym w użytkowanie wieczyste RSM "Budowlani" istniał budynek mieszkalny, w którym zamieszkiwali najemcy lokali w oparciu o zawarte umowy z ówczesną administracją budynków mieszkalnych. Należy tu zwrócić uwagę, że zgodnie z art. 235 § 1 Kodeksu cywilnego "budynki i inne urządzenia wzniesione na gruncie Skarbu Państwa lub gruncie należącym do jednostek samorządu terytorialnego bądź ich związków przez wieczystego użytkownika stanowią jego własność". To samo dotyczy budynków i innych urządzeń, które wieczysty użytkownik nabył zgodnie z właściwymi przepisami przy zawarciu umowy o oddanie gruntu w użytkowanie wieczyste. W świetle powyższych przepisów prawa budynek mieszkalny, do momentu sprzedaży przez Spółdzielnię w dniu 15.10.2015 r., stanowił własność Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej "Budowlani" - mówi Dariusz Wołodźko inspektor z wydziału promocji, informacji i komunikacji społecznej.
Niestety nie udało nam się skontaktować z prezesem spółdzielni. Jednak dn. 27.04.2017 r. wypowiadał się on w telewizyjnym programie "Sprawa dla reportera" Elżbiety Jaworowicz. Program dotyczył lokatorów i sprzedaży oliwskiej działki.

- Myśmy sprzedali działkę, a właściwie wieczyste użytkowanie działki. A że działka była zabudowana, to została sprzedana z budynkiem - mówił Zbigniew Kopiński, prezes spółdzielni mieszkaniowej "Budowlani" w programie "Sprawa dla reportera".
Mieszkańcy robią wszystko co w ich mocy, by pozostać w mieszkaniach. Na razie najbardziej prawdopodobne jest jednak rozwiązanie, że lokatorzy znajdą lub dostaną lokale zastępcze, a prokurator umorzy śledztwo w sprawie wyrządzenia znacznej szkody majątkowej RSM "Budowlani". I ktoś sporo na tym zarobi.

Miejsca

Opinie (456) ponad 10 zablokowanych

  • Do roboty nieroby (5)

    Kredyt i mieszkanko nowe a nie 40 lat za darmoszke mieszkanko

    • 19 51

    • Mam nadzieję, że zastanowisz się nad tym co mówisz

      • 10 1

    • Jesteś chory ? Większość ludzi w wieku Ok 50 lat ma mieszkanie które było wcześniej spółdzielcze i dostali możliwość wykupu tu tego prawa nie było walnij się w łeb

      • 10 4

    • Tluku (1)

      A Ty co na 30 lat zarzniety w kredycie i udajesz milionera.A twoi rodzice i dziadkowie jak otrzymywali mieszkania.Tak samo od państwa.

      • 6 4

      • Nic za darmo

        Nikt nie dostawał za darmo. Spółdzielnia, jak sama nazwa, ma pieniądze od jej członków. Za komuny moi rodzice zapisali się do spółdzielni, mieli oszczędności, oboje wzięli kredyty ze swoich zakładów pracy i je spłacali. Płacili czynsz i jeszcze dobrych kilka lat raty. Potem po "przemianie" trzeba było je wykupić i to nie były małe pieniądze.
        Trzeba pamiętać, że koszt budowy kiedyś był inny, spółdzielnie budowały dla siebie i nie zawyżały kosztów. Teraz deweloperzy to skórę zedrą, zarobią, ceny są z sufity, sztucznie windowane. Banki też swoje zarobią...

        • 7 1

    • szogun

      w tobie to rosyjska krew płynie; twój dziad - NN oczywiście, czerwonoarmista, przekazał ci ten ruski gen wrażliwości

      • 1 4

  • tu należy się spytać jak u dlaczego Urząd Skarbowy potraktował tę transakcję (3)

    sprzedaż zabudowanej nieruchomości o powierzchni ponad 1000 metrów położonej na granicy Gdańska i Sopotu? Za 400 tys zł?
    To za tyle tylko Ameryka kupowała Alaskę, czego Rosjanie do dziś nie mogą odzałować. I to powinien być jedyny wtręt polityczny bowiem transakcja była jak najbardziej prywatna na linii Spółdzielnia- Kupiec zwany słupem

    • 55 1

    • (1)

      trzeba zostać sygnalistą us

      • 1 2

      • ta kąśliwa uwaga dowodzi że wskazówka jest właściwa

        US tak chętnie wali domiary za niedoszacowanie ceny przy sprzedaży nieruchomości a tu co ? niby nic się nie stało?

        • 7 1

    • Alaskę sprzedano za 50 mln. rubli w złocie.

      • 0 0

  • POpaprane miasto,

    POpaprane władze tego miasta.

    • 36 8

  • I to jest Adamowicz właśnie,

    • 30 12

  • Gość (1)

    Powiem tak za RSM BUDOWLANI powinni się zabrać z CBŚ oni robią same przekręty. Za zadłużenia czynszu lokatorzy płacą podwójne bo ta sama sprawa jest u dwóch innych komorników. Prezesa i radce powinni usunąć bo kręcą wałki. Sprzedali grunt i kaska do podziału.. Niech ktos zajmie się ta spółdzielnia

    • 53 1

    • Slusznie

      Niszczą ludzi pozbywają szybko mieszkań.Nawet pisma nie wyślą.A regulamin tak Stare grzyby ustalają jak prezes chce.Ta spółdzielnia powinpowinien już dawno zająć się prokurator.Te przetargi dziwne .Za wszystko płacić dodatkowo.Wymiana wodomierzy i podzielnikow ciepła płacić a na co remontowy fundusz.Inne spółdzielnie tak robią.

      • 7 4

  • układ trójmiajski- mafia platformy działa

    • 29 9

  • Jak bieda (1)

    to do Jara.

    • 14 4

    • Przydał by się tu Jaro

      Po 20 latach rządów PO przewietrzył by atmosferę.W Gdańsku mocno śmierdzi.

      • 4 2

  • Powołać komisję parlamentarną z Jakim albo innym przygłupem i oszołomem i wrzucić temat na plecy `totalnej opozycji` ! (6)

    Bolszewicy i ich następcy czyli pisuary zawsze tak postępują!

    • 8 39

    • Nareszcie ! (5)

      Też zastanawiałem się jak to zrzucić na PIS i już myślałem,że nie da rady przekrętów Adamowicza zrzucić na PIS.Ale jest technik kaczyniak maliniak z oddziału na Srebrzysku i ten zawsze coś wymyśli,żeby zwalić winę na Kaczyńskiego.Pisz chłopie,pisz ! Odkręcaj kota ogonem !

      • 5 4

      • ten technik Maliniak to jakiś chory człowiek na pisowściekliznę

        • 6 3

      • Łubudubu łubudubu niech żyje nam prezes naszego klubu niech żyje nam.To mówiłem ja Jarząbek Jerzy trener pierwszej klasy. (3)

        Napisz coś od siebie....instrukcje od Kartofla są na każdych forach.

        • 0 3

        • UWAGA!!! technik nadaje bezpośrednio ze Srebrzyska! (2)

          • 3 3

          • Kaczyniak na Sreberku? Pewnie jest skoro sie upierasz przy tym! (1)

            • 1 2

            • Jest u mnie na oddziale

              Dawajcie mu zielone łapki,jest wtedy spokojniejszy,jak mało zielonych to skacze po łóżku i biega po korytarzach.

              • 1 1

  • Gdańszczanie- zagłosujnie na wszystko ale nie na platformę- ten układ mafijny musimy wyrzucić z Gdańska (1)

    NIGDY więcej platformy

    • 46 19

    • Niesamowite

      • 1 4

  • Ciekawostka z Herolda Gdańskiego: (3)

    "Zakończono trzecią edycję Konkursu organizowanego przez Prezydenta Miasta Gdańska, w którym wyróżnia się wspólnoty lokalne w szczególny sposób dbające o bezpieczeństwo mieszkańców. (...) Komisja konkursowa przyznała również trzy wyróżnienia w postaci dyplomów Prezydenta Miasta Gdańska, które otrzymali: (...)

    Robotnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa Budowlani – dyplom odebrał Witold Kolasa, prezes Zarządu"

    Zabawne :D

    • 54 3

    • (1)

      Zostaw prezesa Kolasę w spokoju. Chłop nie żyje od 7 lat a był to prawdziwy, dobry gospodarz.

      • 2 7

      • Ale ja nie mówię, że nie był. Przytaczam tylko ciekawostkę związaną z tymi dwoma podmiotami i wyróżnieniem dla spółdzielni za dbanie o swoich mieszkańców :)
        Widać ze starym prezesem odeszły wszelkie dobre działania.

        • 10 0

    • Przez Ciebie jeszcze chłopa ekshumujà!

      • 3 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane