• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stłuczka z udziałem samolotu na lotnisku w Gdańsku

Maciej Korolczuk
7 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Choć całe zdarzenie wyglądało groźnie, to kierowcy pojazdu na szczęście nic się nie stało. Choć całe zdarzenie wyglądało groźnie, to kierowcy pojazdu na szczęście nic się nie stało.

Nietypowa kolizja na lotnisku w Gdańsku. Podczas obsługi technicznej samolotu przygotowywanego do wylotu z Gdańska do Sztokholmu tzw. wodniarka zahaczyła o jego podwozie. Pojazd operacyjny należący do jednego z agentów handlingowych został zniszczony. Kierowcy nic się nie stało.



O zdarzeniu poinformował nasz czytelnik w Raporcie z Trójmiasta.


Do zdarzenia doszło w czwartek nad ranem. Maszyna węgierskich linii Wizzair była przygotowywana do wylotu z Gdańska do Sztokholmu. Podczas obsługi technicznej tzw. wodniarka, a więc pojazd zaopatrujący samolot w wodę, w trakcie cofania zahaczyła o podwozie Airbusa.

Na miejscu szybko pojawiła się zakładowa straż pożarna. Jak mówią świadkowie zdarzenia, pilot maszyny wezwał na miejsce karetkę pogotowia.

- Nikomu nic się nie stało - mówi Agnieszka Michajłow, rzecznik prasowy Portu Lotniczego w Gdańsku. - Na pokładzie maszyny nie było pasażerów. Choć skutki zderzenia mogą wyglądać groźnie, to kierowcy też nic się nie stało. Przewoźnik podstawił inny samolot, który do Szwecji odleciał z niewielkim opóźnieniem.
Teraz maszyna, która brała udział w nietypowej kolizji, będzie musiała przejść przegląd techniczny. Przed kolejnym lotem musi zostać sprawdzona na okoliczność ewentualnych uszkodzeń.
16:43 7 STYCZNIA 21

Auto techniczne wjechało pod samolot (85 opinii)

Wypadek na płycie lotniska w Gdańsku. Karetka wezwana przez pilota.
Wypadek na płycie lotniska w Gdańsku. Karetka wezwana przez pilota.

Opinie (324) ponad 20 zablokowanych

  • Do wszystkich speców lotniskowych (14)

    Ludzie, ręce opadają jak się czyta te wasze komentarze, że kierowca pijany, czy stracił prawko? czy jest Hangar na lotnisku i nie wiem co jeszcze. Taka prośba, jak nie wiecie nic o pracy na lotnisku, nie macie pojęcia co jak z czym i dlaczego, to nie pierd...cie takich kocopołów bo tego się czytać nie da.
    A co takiego się stało?? Kierowca ciężarówki wykonywał swoje obowiązki z zakresu obsługi asenizacyjnej lub chciał dolać wodę pitną do samolotu, żeby to zrobić trzeba właśnie tyłem podjechać pod samolot, ale nie samemu lecz z pomocą drugiej osoby która nas naprowadza. Widocznie tego tu zabrakło, a może kierowcy cos się stało, a może jeszcze co innego, nie mnie to osądzać i wam też nie.
    Tak, na lotnisku znajduje się hangar i pracują tam mechanicy którzy serwisują samoloty Wizzair :)

    • 50 12

    • ale zgnieciona kabina kierowcy samochodu

      • 0 0

    • (3)

      Ale on nie podjechal tylko sie wbil pod samolot, tego nie da sie zrobic cofajac pomalu. Poza tym gdyby sie cofal pod samolot to samochod powinien stac prostopadle do samolotu i to tylem. A stoi wzdluz! Poza tym taki samochod powinien miec jakis zbiornik na ta wode a nic takiego nie widac na zdjeciu. Nic z tego tlumaczenia wypadku mi nie pasuje do tego obrazka. Absolutnie nic!

      • 1 3

      • Może cofał do przodu...

        • 0 0

      • Nie pasuje bo się nie znasz i taka jest prawda (1)

        Tak właśnie wygląda pojazd ze zbiornikiem, przyjrzyj się dokładnie, to nie jest przyczepa tylko zbiornik, w innych sprawach też się mylisz

        • 2 0

        • Nigdy nie twierdzilem ze sie znam,

          po prostu stwierdzam oczywisty fakt ze opis wypadku ma sie nijak do tego co widac na obrazku. Mylisz przyczepe z naczepa, ale to nie jest wazne. Byc moze masz racje ze ta "plaska skrzynia" za kabina to zbiornik tylko po co on sie wpychał tym zbiornikiem pod ten samolot? Napelnianie woda odbywa sie przez wąż i do tego nie potrzeba wjezdzac pod samolot, wystarczy przystanac obok samolotu w poblizu odpowiedniego zaworu. To samo ze ściekami, tego nie spuszcza sie bezposrednio do otwartego zbiornika tylko odprowadza wężem. Skoro twierdzisz ze sie myle to znaczy ze wiesz jak i co sie stalo. Skoro wiesz to nie rozumiem czemu nie wyjasniasz?

          • 2 2

    • cieżarowy chyba bez rejestracji, chyba tylko do pracy na terenie - ciekawe jak z ubezpieczeniem

      • 0 0

    • Na bank wodę na noc spuścili na płytę lotniska, ona zamarzła i rano było lodowisko.

      • 0 1

    • Wr.

      Z tego co wiem to miał gościa który go naprowadzał a jemu się noga poslizla i dał na gaz

      • 2 1

    • to jeden z ostatnich gwoździ do trumny Wellcomu..... (1)

      • 9 1

      • Spoko zaorają Wellcome

        Stworzy się spółkę wilkomen i będzie gitara a ludzi na nowych gorszych warunkach oczywiście

        • 5 0

    • To ja pisałem o hangarze i wizz, ok ty wiesz lepiej

      Tylko że jak ja tam pracowałem to stał tylko pierwszy stary terminal i nikt A320 na oczy tam nie widział. Takze zbastuj.

      • 4 3

    • (1)

      nie wiemy nic o pracy na lotnisku więc pytamy, a ty chyba z takim ciśnieniem na lotnisku pracować tez nie powinieneś....

      • 4 9

      • Nie, wy właśnie nie pytacie co się mogło stać. Wy z góry jedziecie po kimś, wiecie najlepiej co się stało, oceniacie i osądzacie.

        • 12 5

    • Dobrze dobrze, Mirek nie pompuj się tak .

      • 12 9

  • (10)

    Dwa samoloty na krzyż i dochodzi do wypadku. Co tam się dzieje? A samolot idzie do kasacji, czy poleci za chwilę z pasażerami w ramach promocyjnych cen?

    • 76 84

    • Kasacja

      A ty, jak przerysujesz samochód, to idzie on do kasacji?

      • 0 0

    • (3)

      Nie znam się, ale wydaje mi się że ta część samolotu jest wzmocniona ze względu na możliwość lądowania bez podwozia, wodowania, ewentualnie przytarcia podczas startu. Nie koniecznie będzie uszkodzona, czego nie można powiedzieć o ciężarówce. Naprawy samolotów są kosztowne, ale to jest konstrukcja aluminiowa, łatwiejsza w naprawie niż kompozytowa w nowoczesnych samolotach.

      • 2 1

      • Jest wzmocniona ale i tak trzeba to teraz zbadac

        I będzie to kosztowne. Ludzie popełniają błędy i nigdy tego nie zmienimy.

        • 0 0

      • Nie znam sie, ale wypowiem....

        • 1 0

      • ja tez sie nie znam, ale wydaje mi się, że wzdłuż kadłuba mogą iść też jakieś instalację, które pewnie trzeba będzie w związku z tym wymienić.

        • 0 0

    • Tak jako kabrio

      • 1 0

    • (2)

      jakich promocyjnych cen? co ty myslisz, ze chetnych na latanie nie ma?

      • 14 3

      • Mają na płycie teraz samolotów do koloru do wyboru (1)

        • 11 1

        • Chyba w kolorze pink

          • 0 0

    • Samolotów stoi ponad 20 w oczekiwaniu na lepsze czasy.

      • 10 0

  • Tak to się kończy (2)

    Jak jest kolesiorstwo w zatrudnianiu na stanowiska a nie rekrutacja fachowców.
    Smar czerwony też można kupić do łożysk samolotowych na lotnisku za bramą i termostat z pokładowej chłodziarki.

    • 12 9

    • Ty to masz doświadczenie

      Skoro potrzeba Ci pleców, żeby Cię za kierowcę na lotnisku zatrudnili. Trzeba totalnie nie mieć pojęcia o panujących na lotniskach stawkach i warunkach zatrudnienia, żeby takie głupoty pisać.
      Co do tych smarów i innej chemii to zerknij od czasu do czasu na jej termin przydatności, bo i owszem ktoś mógł Ci coś takiego opchnać, z tym że na pewno było po terminie przydatności do spożycia, a takowych nie masz prawa używać w lotnictwie i masz 2 wyjścia: wyrzucić do kosza lub zabrać do domu, jeżeli Ci się przyda. Nie kręć afery, bo taki z Ciebie znafca, jak z koziej ... . Poszukaj lepiej pleców albo idź do pośredniaka.

      • 0 0

    • To się fachowcu zatrudnij

      A nie dyrdymałami strzelasz... g*wno wiesz a stolcem sypiesz

      • 3 4

  • Grubo... (4)

    Nie zazdroszczę kierowcy...Trzymaj się.

    • 135 16

    • (1)

      to prawda, tezn ie chcialbym byc obslugiwany przez takiego kierowce

      • 11 14

      • Nie popełniłeś nigdy błędu?

        Czy nigdy nie wyszło na jaw? A może po prostu nikt nie obdarzył cię odpowiedzialnością?

        • 0 0

    • W(l)odziarka

      A mogli dać wodziarkę od Wojewódzkiego...

      • 12 1

    • Najdroższa kolizja w 2021 w Polsce z udziałem samochodu zaliczona już 7 stycznia

      • 36 1

  • i przez jakiegos i**ote samolot uziemiony i miliony w plecy (17)

    szkoda samolotu

    • 101 163

    • "Ubezpieczenie" mówi Ci to coś? (2)

      • 10 9

      • Następny as... (1)

        Ubezpieczenie? Pewnie. Ubezpieczalnia produkuje kasę. To nie twoje pieniądze... Nie pytaj potem dlaczego są podwyżki ubezpieczeń. Ciemny jesteś jak listopadowa noc...

        • 14 10

        • A ty jak murzyn na lewą strone

          Myślisz że w przeszłości takich wypadków nie było? Człowiek jest omylny i powoduje wypadki. Tego nie zmienisz głupim gadaniem

          • 0 0

    • Za pewne nie należysz do i...tów, i (2)

      dalej suniesz lewym pasem po obwodnicy.
      Widziałeś całe zdarzenie z każdej perspektywy Sherlocku !?

      • 26 4

      • (1)

        widziałem kadłub jest ostro rozpruty więc nie pisz bzdur kiedy nic nie wiesz widziałem uszkodzenia i sa bardzo poważne

        • 7 4

        • I co z tego że widziałeś kadłub gamoniu?

          Tyle to i my z artykułu wiemy. Zdarzenia nie widziałeś. Z resztą każdy może popełnić błąd.

          • 0 0

    • (5)

      Z tymi milionami to troche przegiales :)

      • 33 7

      • niestety to są spore koszta

        jak wyrżniesz zwykłą Cessną 150 o ziemię śmigłem, jak oddasz za szybko drążek przy lądowaniu, to masz śmigło do wymiany za kilkanaście tys. + duży przegląd silnika za około 60 tys. PLN. Przy wartości 30-40 letniej Cessny na poziomie 120-200 zależnie od pozostałego resursu stanowi to ogromną kwotę. Safety first

        • 2 0

      • Ten samolot kosztuje 100 mln $, każdy dzień postoju to ogromne straty finansowe dla przewoźnika.

        • 14 3

      • No jasne że nie miliony

        Ziutek klepnie, pomaluje pędzlem i będzie git... Człowieku. Ty nawet nie wiesz jakie to są kwoty. Ale nie wiem i się wypowiem. Typowo polskie

        • 18 7

      • Trochę nie - naprawa, inspekcja, koszt zastępczego... (1)

        • 22 10

        • No i co z twoich idzie...

          • 7 25

    • To chyba nie wiesz ile jest uziemionych.

      • 3 0

    • oj ludku (1)

      mały interes małe koszty duzy interes duze koszta

      • 5 0

      • Taki mamy klimat.

        Oni myślą że kupia sobie śmigłowiec za 5 mln i tylko zaleją paliwo. Nie liczą obsługi, resursu, itp... nie wiedzą że aby utrzymać taka maszynę rocznie to koszt przynajmniej miliona złotych... Bez paliwa... To dzieciaki są. Nowe pokolenie

        • 5 1

    • Samolotu musi być smutno. (1)

      • 22 2

      • ...ale oczko mu nie odpadlo :)... temu samolotu :)

        • 23 2

  • (1)

    co to jest agent handlingowy? moglibyscie Państwo pisać w tak pięknym jezyku polskim?

    • 9 7

    • AON

      Agent obslugi naziemnej. Handling to nomenklatura branżowa i na całym świecie właśnie tak się mówi. Lotniczy Jezyk jest inny.

      • 0 0

  • Skoro wjechał pod samolot musiał to już wcześniej robić, (5)

    najwidoczniej zawieszenie samolotu było opuszczone i dlatego się nie zmieścił, jedyne logiczne wytłumaczenie jakie przychodzi mi do głowy, chyba że kierowca beczki przesiadł się z innej beczki która była niższa.

    • 7 17

    • Beczka

      Beczka nie podjeżdża pod samolot. Ma przewód. Im nie wolno tak blisko podjeżdżać a jak ktoś musi to jest zobowiązany do naprowadzania podjazdu przez inna osobę.

      • 0 0

    • (3)

      Skąd Ty człowieku bierzesz takie rewelacje? Jak się opuszcza zawieszenie w samolocie?

      • 7 3

      • (1)

        normalnie, na poduszkach hehe

        • 1 3

        • a poduszki z pierza kaczego czy gesiego?

          • 0 0

      • no hydraulicznie

        • 1 0

  • Wizz

    Przecież rozpruło brzuch a nie sprawdzenie uszkodzeń przed kolejnym lotem... pijany kierowca nie zahaczył o podwozie po do podwozia to jeszcze jest kilka metrów. Tyłem podjeżdżał szybko nawalony, poślizgnął się, obróciło go i się wmontował pod samolot. Piszecie artykuł to miejcie pojęcie co puszenie a nie bzdury.

    • 1 0

  • Nadal brak ciepłej wody i ogrzewania

    Na Skarżyńskiego!!

    • 0 1

  • Jeśli naruszono konstrukcję samolotu, to dobre 1,5 sasina poszło się walić

    Jeśli naruszono konstrukcję samolotu, to dobre 1,5 sasina poszło się walić

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane