• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Straż miejska: będą kary za palenie śmieciami

Rafał Borowski
24 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Spalanie odpadów poza przeznaczoną do tego spalarnią jest zagrożone karą aresztu, albo grzywną do pięciu tys. zł. Spalanie odpadów poza przeznaczoną do tego spalarnią jest zagrożone karą aresztu, albo grzywną do pięciu tys. zł.

Straż Miejska z Gdańska zapowiada kontrole posesji pod kątem spalania śmieci w domowych piecach. Kontrole odbędą się od 29 lutego do 4 marca, w godzinach 7-22 i obejmą swym zasięgiem Śródmieście, Dolne Miasto, Biskupią Górkę, Aniołki, Suchanino, Siedlce i Wzgórze Mickiewicza.



Czy zdarzyło ci się palić odpadami w piecu albo kominku?

Ten problem powraca podczas każdego sezonu grzewczego. W dzielnicach, w których mieszkańcy mają w domu piece lub kominki, z niektórych kominów wydobywa się gęsty i cuchnący dym. Tego rodzaju dym nie powstaje w wyniku spalania węgla czy drewna, ale różnego rodzaju odpadków, np. plastikowych opakowań, gazet wydrukowanych na bielonym, pokrytym kolorowymi farbami papierze itd.

Poważne dla zdrowia konsekwencje

Używanie śmieci jako opału jest niezwykle szkodliwe. Paląc w piecu lub kominku plastiki, gumę czy zaimpregnowane drewno, wypuszczamy do atmosfery niemal całą tablicę Mendelejewa. Tym samym narażamy siebie i swoich sąsiadów na poważne konsekwencje zdrowotne. Jak bardzo poważne, wystarczy wymienić kilka konkretnych przykładów.

Pyły zawierające metale ciężkie mogą wywołać białaczkę. Tlenki azotu mogą podrażnić i uszkodzić płuca. Cyjanowodór może nieodwracalnie zablokować proces oddychania tkankowego. Dioksyny i furany mogą zaś wywołać zmiany nowotworowe wątroby i płuc, uszkodzić płód, a nawet strukturę kodu genetycznego. A to tylko kilka związków chemicznych, jakie mogą występować w dymie towarzyszącym spalaniu śmieci.

Areszt albo grzywna do 5 tys. zł

Straż Miejska w Gdańsku przypomina, że używanie śmieci jako opału to nie tylko niezwykle szkodliwy proceder, ale i wykroczenie. Niemal każdego dnia strażnicy otrzymują skargi od mieszkańców, dotyczące szkodliwego dymu. Każde z tych zgłoszeń jest wnikliwe weryfikowane. Jeśli okaże się prawdą, właściciel pieca, w którym pali się odpadkami, musi liczyć się z dotkliwymi konsekwencjami.

- Artykuł 191 Ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach mówi, że kto termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów, podlega karze aresztu do 30 dni, albo grzywny do pięciu tysięcy złotych - wyjaśnia Wojciech Siółkowski, rzecznik Straży Miejskiej w Gdańsku.
Cykliczne kontrole. Najbliższa w przyszłym tygodniu

Oprócz doraźnych interwencji przeprowadza się również cykliczne kontrole. Strażnicy patrolują wówczas wybrane dzielnice i sprawdzają, czy z któregoś komina nie wydobywa się dym wskazujący na spalanie szkodliwych odpadów. Jedną z takich kontroli zaplanowano na przyszły tydzień. Od poniedziałku 29 lutego do piątku 4 marca, w godzinach 7-22 Straż Miejska będzie patrolować dzielnice: Śródmieście, Dolne Miasto, Biskupią Górkę, Aniołki, Suchanino, Siedlce i Wzgórze Mickiewicza.

Jak wygląda taka kontrola? Jeśli strażnicy widzą podstawy do podjęcia interwencji, wchodzą na teren nieruchomości. Warto podkreślić, że każdy funkcjonariusz, który dokonuje kontroli, posiada imienne upoważnienie prezydenta miasta w zakresie ochrony środowiska przed odpadami. Jeśli kontrolowany odmówi wpuszczenia strażników, na miejsce wzywana jest policja lub sporządza się pisemne zawiadomienie prokuratory.

Obowiązek wpuszczenia strażników

- Kontrola jest przeprowadzana zawsze w obecności właściciela posesji lub osoby za nią odpowiedzialnej. Przed wejściem na teren nieruchomości strażnik pokazuje upoważnienie i informuje osobę kontrolowaną o konsekwencjach, które grożą za uniemożliwienie przeprowadzenia czynności służbowych. Art. 225 § 1 Kodeksu karnego przewiduje za takie działanie karę pozbawienia wolności do lat 3 - dodaje Siółkowski.
Funkcjonariusze proszą następnie o wskazanie pomieszczenia, w którym znajduje się piec albo inne urządzenie grzewcze. W przypadku stwierdzenia jakichkolwiek nieprawidłowości, sporządzają dokumentację fotograficzną oraz dwa egzemplarze protokołu. Jeden z nich trafia na komendę Straży Miejskiej, drugi jest przekazywany właścicielowi albo administratorowi nieruchomości.

Czego nie wolno palić w piecu?

• przedmiotów z tworzyw sztucznych, butelek, pojemników oraz toreb foliowych,
• zużytych opon i innych odpadów z gumy,
• odzieży, obuwia,
• elementów drewnianych pokrytych lakierem lub impregnowanych,
• sztucznej skóry,
• opakowań po farbach, lakierach,
• opakowań po rozpuszczalnikach lub środkach ochrony roślin,
• papieru bielonego związkami chloru z nadrukiem farb kolorowych.

Miejsca

Opinie (302) 3 zablokowane

  • ehe. Już to widzę. (1)

    i ciekawe jak te młotki udowodnią że kto.s pali piecem.
    a wpuścić nie potrzeba bo można udawać że się nie było w domu. właśnie się akurat wyszło. I d...pa. zimna.
    takie jest w polsce prawo. Niestety - chroni przestępców, trucicieli, cwaniaczków. I tyle. Ale życzę powodzenia, może uda się kogos złapać. wrzucić go wtedy przez komin do paleniska z plastikami.

    • 29 9

    • wpuscic trzeba, maja upowaznienie

      W razie problemów wzywają policję, wiem jak to przerabiali u sasiada

      • 3 6

  • spalanie śmieci

    zapraszam na Hebanowskiego na Chełmie, wieczorem okna nie można otworzyć, syf straszny...

    • 3 1

  • Nie wpuszczę strażnika miejskiego do domu, bo nie mam takiego obowiązku, a śmieciami i tak będę dalej palił. (2)

    Obniżcie ceny nośników energii i dajcie ludziom godne renty, emerytury i pensje. Proste

    • 17 30

    • Pitolenie rasowego pisiora. (1)

      Tylko dajcie i dajcie. Trzeba samemu zad ruszyć i zapracować. Za darmo to w ryj można dostać.

      • 4 6

      • Pisior i bukakke? :-)

        • 1 1

  • z wyprzedzeniem ogłosili termin żeby przypadkiem kogoś nie namierzyć

    po co komu kłopot. Sąsiedzi powinni wziąć sprawy w swoje ręce.

    • 8 0

  • Do Gdyni zapraszamy

    • 7 0

  • Brawo i wiecej

    • 3 1

  • Śmieci należy segregować.

    Ja zawsze segreguję: Co łatwopalne -do pieca, co nie da się spalić -do lasu.

    • 14 3

  • Grażynaaaaaaa!

    Gaś no ino to, bo je jak mondat bedzie to na gaz do golfa braknie. Do balłtyckiej gryfem chesz jo jechać?

    • 4 3

  • Sąsiedzie, segregujecie śmieci - Tak, a jak?

    Na te, co palę w dzień i na te, co palę w nocy!
    A straż niech się nie wychyla, bo to bandyci, co ludzi biją i do lasu wywożą! Standardy jak za czasów ZOMO! Powinni polecieć nie tylko funkcjonariusze, ale całe kierownictwo plus z funduszy straży ze trzysta tysięcy zadośćuczynienia dla pobitego Pawła plus nowe tytanowe zęby u najdroższego stomatologa! Akurat tyle, żeby sobie spokojnie kupił mieszkanie.
    Wydaleni strażnicy powinni do zadośćuczynienia partycypować ze swojego majątku!

    • 4 2

  • Spalanie

    Zapraszam Straż Miejską do Smęgorzyna, i sprawdzenie starych domów. Smród wieczorem jest nie do wytrzymania z niektórych rejonów.

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane