- 1 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (258 opinii)
- 2 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (241 opinii)
- 3 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (485 opinii)
- 4 Kleksem asfaltu w gumę przy Zieleniaku (137 opinii)
- 5 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (301 opinii)
- 6 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (154 opinie)
Strażnicy na segwayach patrolują Sopot
Straż miejska w Sopocie przymierza się do kupna dwóch segwayów, czyli nowoczesnych, ale bardzo drogich elektrycznych hulajnóg. Czy rzeczywiście pozwolą one sprawniej pilnować porządku w kurorcie?
Tuż przed pojawieniem się segwayów na rynku, Bill Gates zapowiadał, że zrewolucjonizują sposób poruszania się mieszkańców dużych miast. Z rewolucji wyszły nici, a segway jest dziś postrzegany raczej jako kosztowny gadżet, niż niezbędna do przemieszczania się maszyna.
Jeden segway to wydatek rzędu od 25 do nawet 35 tys. zł. Czemu tak dużo? Przede wszystkim płaci się za system, który analizując informacje z żyroskopów i czujników przechyleń, jest wstanie zapewnić stabilność dwukołowemu pojazdowi.
Dwie takie maszyny pojawią się w Sopocie, jako wyposażenie tamtejszej straży miejskiej. Ponieważ chodzi o modele "terenowe", miałyby one być wykorzystywane przede wszystkim do patrolowania plaż.
Do patrolowania - może tak, ale do ścigania przestępców czy chuliganów - już raczej nie. Dlaczego? Zgodnie z informacjami polskiego dystrybutora segwayów, są one w stanie rozpędzić się nie bardziej, niż do 20 km/h. Udźwig "hulajnogi" też nie zachwyca. Strażnicy ważący ponad 118 kg nie mają co marzyc o przejażdżce.
- Patrol pieszy jest mało mobilny, jazda rowerem po plaży jest bardzo męcząca, a quady głośne i nieekologiczne, dlatego segwaye wydają się idealne do tego typu pracy. Do tego można w nich zamontować kosz i teczkę, w której można przewozić potrzebne rzeczy - mówi Mirosław Mudlaff, komendant Straży Miejskiej w Sopocie. - Segway jest wyposażony w alarm, więc nawet jeśli funkcjonariusz będzie musiał porzucić pojazd, jednym przyciskiem zabezpieczy go przed kradzieżą. Nie ma więc takiego kłopotu jak z rowerami.
Do tego dochodzi jeszcze delikatna kwestia autorytetu. Czy widok umundurowanego strażnika miejskiego na elektronicznej "hulajnodze" będzie wzbudzać respekt, czy raczej uśmiech?
- Trzeba podążać za nowymi technologiami. Tylko w polskiej mentalności taki widok może śmieszyć. Na całym świecie segwaye są wykorzystywane w rozmaitych służbach - mówi Mirosław Mudlaff.
Na świecie może i tak, jednak w Polsce póki co żadna ze służb mundurowych nie odważyła się na zakup takiego sprzętu. Wyjątkiem jest Okęcie, gdzie segwaye wykorzystywane są przez służby medyczne.
Póki co do 17 maja strażnicy będą intensywnie testować sprzęt. - Myślę, że jeśli segwaye się sprawdzą, kupimy dwa. Jako straż powinniśmy dostać je za niższą cenę - przewiduje komendant Mudlaff.
- Marzena Klimowiczm.klimowicz@trojmiasto.pl
Opinie (265) ponad 20 zablokowanych
-
2009-04-29 15:59
Totalny Idiotyzm !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (2)
Po 1 - zaraz im ukradną. Po 2 - wyglądają idiotycznie. Po 3 - absurdalne marnotrawstwo kasy. Po 4 - kto za te fanaberie poniesie odpowiedzialność. Po 5 - kiedy J.K. wreszcie pójdzie siedzieć ??????
- 8 1
-
2009-04-29 16:15
zgnij moherowy berecie...
- 1 2
-
2009-04-29 21:56
jk chyba bezkarny bo sopockie babcie w referendum
za nim sie postawia...ciekawe czy na niezawisły sąd to wpłynie???
- 2 0
-
2009-04-29 16:01
"Trzeba podazac za nowymi technologiami"
To sie chyba nazywa "gadzeciarstwo"?
- 5 1
-
2009-04-29 16:02
troche ruchu bo dupska im urosna i ich segway nie powiezie.
- 8 1
-
2009-04-29 16:13
Pytanko . (1)
Gdzie to można kupić.
- 0 5
-
2009-05-25 12:37
SEGWAY
jak jesteś zainteresowany kupnem segway'a to napisz kkb-pl@wp.pl
POZDRAWIAM- 0 0
-
2009-04-29 16:13
quady byłyby zdecydowanie lepsze
- 0 3
-
2009-04-29 16:14
podstawą chyba jest nauka jezyka angielskiego bo z tym kiepsko... (2)
niby polacy tacy wykształceni, a po angielsku to ani me ani be...w innych cywilizowanych krajach spytasz 80-letnią babcie w warzywniaku w jakiejś wsi to ci odpowie, u nas niestety w dużych miastach młodzi ludzie nie potrafią nawet kilku słów, nie mówie już o płynnej mowie gdzie zachodzie jest to standard...
- 1 1
-
2009-04-29 20:26
"spytasz 80-letnią babcie w warzywniaku w jakiejś wsi to ci odpowie"
Taa, w Wielkiej Brytanii, Irlandii, USA, Kanadzie, Australii i tym podobnych ;)- 0 0
-
2009-05-01 09:24
przecież do życia w Polsce
angielski jest zbyteczny, do zamawiania paszy w Mc, czy KFC również
- 0 0
-
2009-04-29 16:23
ZERO SKUTECZNOŚCI
Straż miejska to mało skuteczna organizacja. Widziałam na własne oczy, jak piesek robił kupkę na trawnik, właściciel tego nie sprzątnął a strażnik przechodził udając, że tego nie widzi. Proponuję wydawać pieniądze na szkolenia pracowników, zamiast na bzdurne gadżety. Wielu strażników nie zdaje sobie sprawy, że powinni delikwenta ukarać mandatem za śmiecenie ulic, bezkarne rzucanie kipów na plażach itp. Żadem, nawet najlepszy gadżet im w tym nie pomoże, zanim sami nie przejżą na oczy!
- 4 0
-
2009-04-29 16:30
plaża nie jest duża a sopot rozległy jako miasto. więc nasuwa się pytanie o logiczne uzasadnienie takiego zakupu. już bardziej skutery bądź rowery
- 1 0
-
2009-04-29 16:34
Strażnicy ważący ponad 118 kg nie mają co marzyc o przejażdżce....
he,he to niewielu się kwalifikujedo tej przejażdżki, nieroby i dziadki leśne z brzuchami do kolan co tylko potrafią mandaty wystawiać babciom na rynku za handel pietruszką ,a jak coś się dzieje to ich nie ma....
Najlepiej niech im jeszcze rolki kupią :D- 6 0
-
2009-04-29 16:47
HAHAHA, ALE ŻAL!
HAHAHA, ALE ŻAL!
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.