Dzieci wpatrzone w świętego Mikołaja, wybieranie choinki na prowizorycznym targowisku, spotkania przy choince - pewne rzeczy pozostają niezmienne. Ale ze świętami Bożego Narodzenia wiązały się też takie rytuały, o których dziś pamiętamy tylko dzięki dawnym zdjęciom.
2020-12-24 15:19
Uśmiech dziecka...
2020-12-24 15:18
Cóż, cieszę się że dane mi było przeżyć najlepsze lata w normalnym świecie, o którym teraz każą zapomnieć...
2020-12-24 14:59
już nieco dziabnięty:)
2020-12-24 10:23
Ludzie byli ze sobą bliżej, bardziej się starali... a teraz to dzień jak każdy inny tylko, że z Choinką.
Zbyt wiele komercji, zbyt wiele chińszczyzny, marketingu.... Życie stało się w wielu aspektach płytkie.
2020-12-24 14:37
Przecież rozmowy przy wigilijnym stole o tym, co i jak udało się zdobyć, a czego nie, to była komercja tylko na ówczesną, przaśno-peerelowską miarę.
Wychodzi na to, że bez względu na czasy, Polak umie rozmawiać tylko o sprawach materialnych.
2020-12-24 10:36
Jedyna różnica: dzieci nie muszą czekać na święta, aby zjeść pomarańcza lub banana.
2020-12-24 13:20
komercja świąt sięga średniowiecza
2020-12-24 10:20
i Święta nie są szczególnym momentem. Chyba że pod względem religijnym.
2020-12-24 14:29
Nawet pandemia jest.
2020-12-24 10:33
2020-12-24 14:16
Wszystko byloby ok tylko ten brak sniegu, dla mnie to nie sa swieta Bozego Narodzenia tylko listopad albo przelom lutego/marca
2020-12-24 14:04
Pamietam moja romantyczna kapiel z karpiem, ktory u nas plywal w wannie. tak, cos takiego jak wanna juz bylo ;)
Nastepnego ranka wchodze do kuchni, a mama akurat mu leb odcinala. To byl szok dla mnie kilkuletniego.
Czasy nie do pomyslenia. Zwierzeta kocham do dzis. Ale karpia do dzisiaj nie przelkne...
2020-12-24 10:06
"-za moich czasów na święta był śnieg. -babciu, nie opowiadaj głupot."
2020-12-24 13:22
kiedyś takie wycieczki nie były łatwe a całe miasto było zawalone ciapą, trzeba było skrobać szyby i odśnieżać ulice, buty poniszczone od soli, zamki pozamarzane, szklanka na chodniku że każdy krok mógł się skończyć wizytą w szpitalu i tak przez kilka miesięcy"
2020-12-24 10:27
2020-12-24 13:15
. . . że, kiedyś to było. Moi drodzy ale to co jest dzisiaj w dużej mierze tworzymy my sami. Niestety teoretyczne bogactwo nas upośledza, czemu zamiast zrobić pyszny makowiec - kupujemy w biedrze, pierogi zamiast lepić rodzinnie - zamawiamy z cateringu, choinka by nie sprzątać igieł to tylko sztuczna z bombkami z casto lub ikea - a nie z ozdobami robionymi przez nasze dzieci, wszystko z lenistwa lub braku czasu gdyż gonimy za pieniądzem by mieć za co pokazać swą sztuczną ładność, bo przecież choinka jak na zdj. wyżej jest bee bo nie regularny kształt, nie symetryczna. Wesołych Świąt spędzonych w rodzinnej prawdziwej atmosferze.
2020-12-24 12:32
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
