- 1 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (291 opinii)
- 2 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (66 opinii)
- 3 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (271 opinii)
- 4 Kredkami w kierowców przy przejściu (51 opinii)
- 5 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (149 opinii)
- 6 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (62 opinie)
Święto kreatywności w Gdańsku
Młodzi, kreatywni, otwarci i potrafiący współpracować. Jeszcze nie wiedzą, że umiejętności, które zdobywają, wymyślając scenariusz i budując scenografię, w przyszłości przydadzą się im w pracy w organizacjach pozarządowych, międzynarodowych firmach i redakcjach, a udział w Odysei Umysłów będą wspominać jako jedno z największych przeżyć w ich życiu. Uczestnicy z 13 krajów świata zjechali do Gdańska na Europejskie Finały Odysei Umysłu. Potrwają one do 4 maja.
- Pozwalanie dzieciom na bycie kreatywnym, energicznym i uczenie ich rozwiązywania problemów poprzez zabawę to główne przesłanie Odysei. Kreatywność, umiejętność radzenia sobie w trudnych sytuacjach, praca w zespole, wykonywanie swoich zadań na 100 proc. to tylko niektóre przykłady na to, jak udział w programie może zaprocentować w przyszłości - mówi Samuel Miklus, założyciel Odysei Umysłu.
Odyseja Umysłu, wymyślona przez Samuela Miklusa w 1978 roku, do Polski dotarła w 1989 roku. Wtedy powstała pierwsza polska drużyna Odysei. W programie biorą udział siedmioosobowe drużyny, prowadzone przez wyszkolonego trenera. Przez około pół roku przygotowują rozwiązanie wybranego przez nich problemu, w formie przedstawień lub prezentacji samodzielnie zbudowanego urządzenia. Rozwiązanie problemu musi spełnić wymagania, przy których uczestnicy muszą się czasem nieźle "nagłówkować".
Przy ocenie występów liczy się "duch zespołu" i przesłanie, jakie niesie ze sobą pokaz czy scenka. Najważniejsza jest jednak "kreatywność" - słowo, które robi ostatnio zawrotną karierę. Kreatywnym musi być już nie tylko grafik komputerowy, ale i nauczyciel, sprzedawca w sklepie i specjalista od marketingu. Jak podkreśla Miklus, dzięki kreatywności można też pomagać.
- W jednej drużynie ośmiolatków był chłopiec, który urodził się bez rąk i bez jednej nogi. Dzieci w tym wieku bywają okrutne, ale jego rówieśnicy z drużyny byli bardzo dojrzali jak na swój wiek - zapytali jaką rolę chciałby mieć w przedstawieniu. Jego marzeniem było strzelać z pistoletu na wodę, co oczywiście było niemożliwe. Dzieciaki uparły się jednak, że spełnią jego marzenie. Ponieważ trener ich drużyny był nauczycielem robotyki, pod jego okiem skonstruowały modele rąk, z pomocą których rzeczywiście był w stanie bawić się pistoletem. To było bardzo wzruszające widzieć, jak cieszą się z tego, że zrobili coś, co tego chłopca uczyniło naprawdę szczęśliwym - opowiada Samuel Miklus.
Drużyny, które w eliminacjach krajowych zajmują pierwsze miejsce są zapraszane do udziału w Finałach Światowych, które zawsze odbywają się w Stanach Zjednoczonych. Drugie miejsce oznacza zaproszenie na wyjazd na Finały Europejskie, które co roku mają miejsce w innym mieście. Aby wyjechać na którekolwiek z nich, drużyny muszą wykazać się zaradnością - tym razem w znalezieniu sponsorów, ponieważ organizatorzy nie pokrywają żadnych kosztów uczestnictwa ani dojazdu.
W tym roku Finały Europejskie odbywają się w Gdańsku. Z tej okazji do Trójmiasta zjechało ponad 500 uczestników z 13 krajów świata - m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Chin, a także wielu krajów europejskich.
- Głównym założeniem Eurofestiwalu nie jest rywalizacja, ale międzynarodowa integracja młodzieży. Jest to bardziej przegląd występów, niż konkurs. Przygotowaliśmy mnóstwo zadań, podczas których uczestnicy będą poznawać siebie nawzajem i miasto Gdańsk - mówi Katarzyna Goch z Fundacji Odyseja Umysłu.
Wydarzenie oficjalnie rozpoczęło się w sobotę 30 kwietnia uroczystą paradą ul. Długą. Następnie uczestnicy zostali podzieleni na międzynarodowe drużyny i wzięli udział w grze miejskiej. Kolejne dni festiwalu to wspólne zadania, imprezy integracyjne, prezentacje krajów i pokazy przedstawień.
Finały potrwają w Gdańsku do 4 maja. Występy międzynarodowych drużyn można oglądać w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej na Ołowiance w niedzielę od godz. 10 do 15, wstęp wolny. Szczegółowe informacje na stronie www.eurofest.odyseja.org.
Wydarzenia
Opinie (29) 3 zablokowane
-
2011-05-02 15:45
mlodzi ludzie
powinni byc traktowani rown a nasi maturzysci nawet protestowac nie potrafia w obronie slabszych zenada
- 0 0
-
2011-05-02 14:11
Mam n....ne na taką kreatywność
Wyjeżdżam do prawdziwej EU i tam robotę zawsze znajdę bez takich bzdedów
- 0 1
-
2011-05-02 08:27
ślicznie butelki na głowie haha
- 3 3
-
2011-05-01 10:16
Kreatywne robienie ludziom wody z mózgu (1)
- 21 26
-
2011-05-01 22:52
OM
Nie wiesz o czym piszesz ale piszesz, bo ponarzekać trzeba... typowy nieudacznik, co swe żale musi w necie wylać.
OM to jeden z najlepszych programów wszechstronnego rozwoju dzieci i młodzieży. Oprócz kreatywności i spontaniczności uczy dramy, historii, pozwala na projektowanie i budowanie pojazdów, maszyn oraz konstrukcji z drzewa balsa a wszystko przy bardzo ograniczonym budżecie (kilka stów).- 3 0
-
2011-05-01 12:13
(4)
Marcin! - zawołała żona - wiedziałeś, że finał Odysei umysłu dobywa się w Gdańsku?
- Nie, ale to świetna sprawa!- 8 6
-
2011-05-01 12:48
(2)
- Skoro twierdzisz, że to taka "świetna sprawa", to dlaczego większość osób nie lubi kreatywności? - ciągnie żona
- Jak to nie lubi? - odpowiedziałem zdziwiony
- Wiesz jak to jest... wprowadzenie jakiekolwiek pomysłu wiąże się z tzw. "oporem środowiska". Myślisz sobie, że ten pomysł jest ciekawy, inspirujący, ułatwi pracę, porwie tłumy do działania... a widzisz tylko zniechęcenie, marudzenie, szukanie dziury w całym i od razu postawa "na nie".
- Może to nasze cechy narodowe?- 4 3
-
2011-05-01 15:59
(1)
- Oj, nie marudź! Tą wypowiedzią sam wpisujesz się w trend, który krytykujesz.
- A to nieprawda? Zobacz chociażby jak wyglądają dyskusje internetowe... im bardziej uszczypliwa odpowiedź tym lepsza. Aby dowalić, aby ponarzekać.
- Marcin, przestań. Mówimy o Odysei Umysłu w Gdańsku, a nie o sprawach generalnych...
- No, Odyseja to świetna sprawa!- 2 2
-
2011-05-01 22:46
już przynudzasz tymi "opowiadaniami"
- 0 0
-
2011-05-01 18:12
to z jakiejś encyklopedii?
- 1 0
-
2011-05-01 22:43
kreatywność, kreatywność, a potem liczą się tylko znajmości
Po studiach ciężko znaleźć pracę (w Gdańsku, w Polsce), jeśli już to po znajomości, co z tego że jesteś kreatywny, skoro nikt tego nie potrzebuje...
- 5 1
-
2011-05-01 22:05
GDAŃSK AKURAT ZE SWOIM "DOBRZE" "ZARZĄDZAJĄCYM" PREZYDENTEM NIE STWARZA MŁODYM ŻADNYCH PERSPEKTYW NA DOBRE ŻYCIE
- 3 0
-
2011-05-01 10:25
GDANSK I JEGO RZADZĄCY WYKAZUJĄ SIE OLBRZYMIA KREATYWNOSCIĄ W UTRUDNIENIACH DLA LUDZI I PODWYZKACH WIEC TO DOBRE MIEJSCE DLA (2)
KREATYWNYCH ! Kreatywnosc to mądrosc a w Gdansku tego nie ma bo tu kroluje biurokracja polaczona z paranoja ale fakt ze glupota tez moze byc bardzo kreatywna. Polska slynie z kreatywnej glupoty i w tym jestesmy naprawde dobrzy bo zeby sobie stworzyc tak chory i prymitywny kraj na wlasne zyczenie to trzeba byc super kreatywnym.
- 28 7
-
2011-05-01 12:50
trzeba być kreatywnym, dopiero wtedy wymagać! (1)
ja jakoś zostałem doceniony przez władze i nie narzekam na uposażenie, jakie mi zapewniają za moją widocznie o wiele bardziej kreatywną pracę niż Twoja :)
- 1 4
-
2011-05-01 21:38
P. odpuść sobie choć dziś...
wszyscy wiemy, że jak Budyń rzuci kijek, to choćbyś miał z Zieleniaka skoczyć, to przyniesiesz.
- 1 0
-
2011-05-01 21:25
piękna i niespotykana kreatywność - założyć na głowę odpady plastikowych butelek, gratuluję kreatywności
bardziej kreatywne byłoby położyć na głowie klocki, zostawione na trawnikach przez gdańskie czworonogi
- 3 3
-
2011-05-01 21:04
BRAWO MŁODZI!!!
Bądźcie kreatywni i szybko rośnijcie. Może jeszcze zdążycie uratować Gdańsk przed katastrofą totalnego marazmu i wstawiania w puste miejsca w historycznym centrum Gdańska koszmarnych szklanych akwariów dla tych, co głosu nie mają, tylko co najwyżej podczas wyborów
- 0 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.