• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szkolna wyprawka dla najbiedniejszych

ak
16 sierpnia 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Ponad 100 zł dostanie każdy podopieczny Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gdańsku na zakup zeszytów, podręczników i przyborów szkolnych.

Zasiłki celowe od 100 do 140 zł trafią do prawie dwóch tysięcy dzieci z najuboższych gdańskich rodzin. Gdańska opieka społeczna przeznaczyła na ten cel ok. 250 tys. zł. - Zasiłki są przeznaczone dla rodzin, którym pomagamy już od dawna - powiedziała nam Sylwia Ressel, rzecznik gdańskiego MOPS. - Przede wszystkim wielodzietnych, patologicznych. MOPS wytypował już część rodzin, które od razu otrzymały tego typu pomoc. Ale mamy jeszcze środki, więc cały czas można zgłaszać się po wsparcie dla dzieci, tylko już bezpośrednio do filii MOPS na terenie Gdańska.

Aby otrzymać zasiłek celowy trzeba posiadać dochody uprawniające do korzystania z pomocy społecznej, średnia na osobę nie może przekraczać 316 zł.

Do połowy września potrwa także zbiórka i wymiana podręczników i przyborów szkolnych, którą pod hasłem "Wyprawka dla ucznia" prowadzą wspólnie MOPS w Gdańsku i MOPS w Gdyni. Dary na bieżąco przekazywane są rodzinom potrzebującym. Partnerem tej akcji jest Miejska Biblioteka Publiczna w Gdyni.

Filie MOPS w Gdańsku: ul. Powstańców Warszawskich 3, al. Wojska Polskiego 10, ul. Gustkowicza 13, ul. Gospody 19 i ul. Spadzista 5 (czynne w dni powszednie w godz. 8-15).
Gazeta Wyborczaak

Opinie (49)

  • jolka

    to trochę filozoficznie: Dobry Bóg dał nam nie tylko wolną wolę, ale i rozum. Niestety niektórzy wrzucając kartki do urn korzystają tylko z tego pierwszego dobrodziejstwa.
    Co do Giertycha, to konsekwentnie buduje elektorat. Im mniej myślący tym lepszy. Gdy zabraknie kasy na chlebek zawsze można ogłosić igrzyska: babka Tuska była w BDM.

    • 0 0

  • moja znajoma naciąga co miesiąc państwo na zasiłek dla bezrobotnych mimo ,że pracuje. jej maż siedzi w edynburgu i przysyla euro a ona dostaje kasę z mops :(
    uważam,że zakup podreczników przez mopsy byłby lepszym rozwiązaniem niż dawanie kasy bo ci, którzy sa uczciwi ucieszą się,że nie muszą wydawać kasy na podręczniki.
    Moje dzieciaki( dwójka pierszaków) kosztowały mnie do tej pory 360 zł a nie mam jeszcze zakupionych podrecznikow tylko zeszyty, kredki, farby, bloki (5 rodzajów ) itp.
    tak.... nie ma to jak darmowe szkolnictwo

    • 0 0

  • moja znajoma naciąga co miesiąc państwo na zasiłek dla bezrobotnych mimo ,że pracuje. jej maż siedzi w edynburgu i przysyla euro a ona dostaje kasę z mops :( - napisała żona zofia

    to świadczy o dwóch rzeczach:
    1. nieuczciwość znajomej w stosunku do organów pomocowych oraz do wszystkich podatników
    2. nieznajomość urzędników mops o sytuacji swoich podopiecznych /jest coś takiego jak wywiad środowiskowy/

    sama rozkosz, Polak potrafi... w tym wypadku :(((

    • 0 0

  • 100 ZŁ ?!?:(

    Za 100Ł To sobie dziecko może kupić ...

    • 0 0

  • Czy na Pinokia przysługuje becikowe i wyprawka na książki?

    • 0 0

  • he he
    a kawał o jezusie co szukał Ojca znasz??
    idzie Jezus po pustyni i szuka ojca idzie idzie patrzy z daleka idzie starszy gościu wiec podchodzi i pyta się:
    Józef?
    Tak!
    stolarz?
    tak!
    OJCZE!
    PINOKIO!

    • 0 0

  • państwo solidarne powinno być stać na państwową drukarnie przynosząxcą straty, bo to chyba jest lepsze niż refundowanie częściowe poprzez po drodze napchanie kabzy burżujowi?
    prawda?
    była państwowa wytwórnia papierów wartościowych?
    była
    i komu to przeszkadzało?
    burżujom:-)

    • 0 0

  • A co ma wspolnego

    państwowa wytwórnia papierów wartościowych ze szkolnymi podrecznikami ?
    Chyba tylko tyle , ze produkuje pieniazki na ich zakup .
    Istnieje tez do dzisiaj jako S.A. i raczej nie przynosi strat .

    • 0 0

  • mops

    jak tak czytam te brednie co niektorzy wypisuja to az mnie skreca.Idzcie sami do MOPSU i zalatwcie sobie Zalosny zasilek rodzinny teraz okolo 60 zl na dziecko i we wrzesniu ta wyprawke na ksiazki.W sierpniu to zrobilam,kolejki od 3 w nocy ,co 3 osoba mimo wszystko odchodzila z niczym poniewaz brakowalo jakiegos papierka.Nie mowiac ,ze to cholerna biurokracja(skarbowka ,zarobki,alimenty.albo zasilek alimentacyjny komornik itp)I nie jestem alkoholiczka tylko matka samotnie wychowujaca dziecko.Stojac w tej kolejce wiele sie nasluchalam i to co pisza takie buraki nieznajace sytuacji niech sie nie wypowiadaja!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane