- 1 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (83 opinie)
- 2 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (203 opinie)
- 3 Remont przed budową Drogi Zielonej (137 opinii)
- 4 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (358 opinii)
- 5 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (290 opinii)
- 6 Oszukane "30 stopni" w majówkę (43 opinie)
Szkutnicy pracują przy "Generale Zaruskim"
Zakończył się etap remontu zładu, czyli elementów kadłuba, żaglowca Generał Zaruski. Flagowa jednostka Gdańska będzie gotowa w maju 2012 r.
Wymienione zostały już wszystkie zakwalifikowane do wymiany wręgi. Odtworzono pokładniki, denniki oraz wiele drobnych elementów drewnianych i stalowych. Zamontowane zostały wzmocnienia wręgów, tzw. poliki w miejscach łączenia fragmentów wręgów.
Z czym teraz zmierzą się odbudowujący jacht szkutnicy? - Wkroczyli w widowiskowy etap wymiany planek poszycia i budowy kompletnego pokładu - informuje Grzegorz Pawelec z gdańskiego MOSiR-u, który jest armatorem jachtu. - Pierwsza górna planka jest już wymieniana na całej długości jednostki, by ją wzmocnić i przygotować miejsce do montażu szandeku. Następnie rozpocznie się sukcesywna wymiana poszycia i budowa pokładu sekcjami o długości około 5 metrów idąc od dziobu w kierunku rufy.
Gotowe są już także cztery pierwsze drzewca (bomy i gafle), które są lakierowane i przygotowywane do montażu okuć. Szkutnicy powoli zbliżają się do budowy największych elementów - kolumn masztów.
Remont żaglowca potrwa jeszcze półtora roku. Jego wodowanie zaplanowano na 20 maja 2012 r.
Renowacja Zaruskiego pochłonie od 3 do 4 mln zł, a roczne utrzymanie - ok. 300 tys. zł. Część pieniędzy na renowację przeznaczy miasto, reszta pochodzić będzie z rozmaitych grantów i od sponsorów. Miejsce na renowacje za darmo udostępniła Gdańska Stocznia Remontowa, która jest jednym z mecenasów żaglowca.
Żaglowiec zbudowany został w 1939 roku na zamówienie Ligi Morskiej i Kolonialnej w szwedzkiej stoczni nieopodal Karlskrony. Inicjatorem tego przedsięwzięcia był gen. Mariusz Zaruski.
Wybuch wojny spowodował, że "Zaruski" trafił do Polski dopiero w styczniu 1946 roku. Nadano mu nazwę "Generał Zaruski" w hołdzie inicjatorowi budowy żaglowca, postaci najbardziej przed wojną zasłużonej dla morskiego wychowania polskiej młodzieży.
Żaglowiec pływał w rejsach do Anglii, Francji, Niemiec, Arktyki. Uczestniczył w wielu Operacjach Żagiel. Wraz z żaglowcem "Zew Morza" odbył wyprawę do Narwiku, by oddać hołd polskim marynarzom z okrętu ORP "Grom". W swojej najdłuższej wyprawie dotarł w 1975 r. na Spitsbergen i był pierwszym jachtem w historii, któremu udało się dotrzeć do Hornsundu.
Od 2003 r. znajdował się pod opieką Fundacji Polskie Żagle im. Gen. Zaruskiego. Kolejna zmiana właściciela nastąpiła w listopadzie 2008 roku, kiedy to kupiło go miasto Gdańsk i postanowiło przywrócić mu dawaną świetność. Od tego czasu trwa gruntowna renowacja żaglowca.
Opinie (37) 1 zablokowana
-
2010-10-28 13:06
a (3)
A ja bede mieszkac przy ulicy Zaruskiego :D i podoba mi sie ten zaglowiec :)
- 7 2
-
2010-10-28 13:15
Dobrze ze jestes:) (1)
mieszkac czy mieszkal ?
- 0 0
-
2010-10-28 15:18
kopytko :)
- 0 0
-
2010-10-28 13:32
patio rózy zapewne
- 0 0
-
2010-10-28 14:57
armator Jachtu
o proszę Grzegorz, tego to nie wiedziałam że Ty jesteś armatorem Zaruskiego:)-
pozdrawiam:)-- 0 0
-
2010-10-28 14:30
poplyne Zaruskim na Karaiby w 2012 (1)
taka mam cicha nadzieje...
- 3 1
-
2010-10-28 14:51
I zostaniesz piratem???
- 0 0
-
2010-10-28 14:10
Powodzenia.
- 1 0
-
2010-10-28 13:34
A co ma jacht wspolnego z ME ? (1)
- 4 0
-
2010-10-28 14:03
jacht to turystyka, rekreacja i aktywność fizyczna - tak jak ME
- 0 0
-
2010-10-28 13:33
szkodnicy? To zamnkąć ich na 48h...
- 3 2
-
2010-10-28 13:24
Sprężają się, nawet zdjęcia są projekcją komputerową...
Wg podpisu pokazują stan na koniec listopada 2010, czyli jest to popularna ostatnio w Gdańsku wizualizacja komputerowa stanu robót za miesiąc od dziś.
- 5 2
-
2010-10-28 13:16
"gotowa tuż przed turniejem Euro 2012."
To po kiego diabła w ogóle go wodować? Od razu zaciągnijcie generała na stadion. Na pewno chętnie obejrzy kilka meczów.
Tak się zastanawiam, czy z tym euro niektórzy nie popadają w paranoję:-)- 18 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.