• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szlaban na Reja w Sopocie. Koniec sporu miasta i Lasów Państwowych

Rafał Borowski
28 czerwca 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Szlaban przy ul. Reja jest już otwarty. Sopoccy urzędnicy, leśnicy i działkowcy będą teraz pracować nad ustaleniem w tym miejscu zasad drogowych. Szlaban przy ul. Reja jest już otwarty. Sopoccy urzędnicy, leśnicy i działkowcy będą teraz pracować nad ustaleniem w tym miejscu zasad drogowych.

Szlaban przy ul. RejaMapka w Sopocie został otwarty dla kierowców. Przegroda zniknęła na podstawie porozumienia podpisanego pomiędzy władzami Sopotu a Nadleśnictwem Gdańsk. Oznacza to definitywny koniec sporu o dzierżawę drogi, na której dochodziło do wypadków.



Czy usunięcie szlabanu będzie dla ciebie ułatwieniem?

Przypomnijmy: w styczniu ul. Reja w Sopocie została przegrodzona przez leśników szlabanem. Choć na tę decyzję zżymali się przede wszystkim właściciele pobliskich ogródków działkowych, wszystko odbyło się zgodnie z literą prawa. To do Nadleśnictwa Gdańsk należy teren, przez który przebiega wspomniana droga.

Konflikt o szlaban na ul. Reja. O co poszło?



Leśnicy mieli dość brania na siebie odpowiedzialności za bezpieczeństwo osób poruszających się ul. Reja, na której natężenie ruchu ciągle wzrastało. Coraz więcej kierowców wykorzystywało bowiem fakt, że to dogodny skrót łączący al. Niepodległości w Sopocie z ul. Spacerową.

Czytaj więcej: Szlaban niezgody. Magistrat i leśnicy spierają się o ul. Reja w Sopocie

Cierpliwość leśników wyczerpała się, gdy w ostatnich latach na ul. Reja doszło do dwóch poważnych wypadków.

Zaproponowali władzom Sopotu wydzierżawienie drogi. Podkreślali przy tym, że zgodnie z prawem nie mają kompetencji do organizacji dojazdów publicznych.

Magistrat odrzucił propozycję, gdyż uznał stawkę dzierżawy za zbyt wygórowaną.

Szlaban jest już otwarty



Trwający pół roku impas definitywnie zakończył się. Szlaban został właśnie otwarty, gdyż strony sporu podpisały w poniedziałek porozumienie w tej sprawie.

Kompromis udało się wypracować m.in. dzięki mediacji ze strony radnego Sopotu Pawła Petkowskiego i wiceprezydenta Marcina Skwierawskiego.

- Po wielu miesiącach negocjacji, które rozpoczął wiceprezydent Skwierawski i w które włączył się radny Petkowski, udało się dojść do tego porozumienia. Cieszę się, że środki finansowe, które przekażemy za tę dzierżawę, wrócą do mieszkańców poprzez inwestycje, które zaproponował nadleśniczy. Bardzo dobrą wiadomością jest również ta o powołaniu zespołu w Lasach Państwowych, który opracuje nowe zasady gospodarowania lasami wokół miast, co mam nadzieję między innymi ograniczy wycinkę tych lasów - komentuje prezydent Sopotu Jacek Karnowski, jeden z sygnatariuszy porozumienia.
W podobnym tonie wypowiada się zwierzchnik leśników, który złożył podpis na porozumieniu. Potwierdził on zmianę podejścia w kwestii użytkowania lasów wokół miast.

- Ten konflikt nie był nikomu potrzebny, ani nadleśnictwu, ani miastu. Cieszę się, że udało się go zażegnać. Dyrektor generalny Lasów Państwowych powołał ostatnio zespół, który podejmie działania w kierunku modyfikowania sposobów gospodarowania lasami. Zostałem również do tego zespołu powołany i myślę, że do końca roku opracowane zostaną zasady gospodarowania bardziej akceptowalne społecznie - informuje nadleśniczy Nadleśnictwa Gdańsk dr inż. Janusz Mikoś.

Prezydent Sopotu Jacek Karnowski (pierwszy z lewej) i nadleśniczy Nadleśnictwa Gdańsk dr inż. Janusz Mikoś (pośrodku) podpisują porozumienie. Prezydent Sopotu Jacek Karnowski (pierwszy z lewej) i nadleśniczy Nadleśnictwa Gdańsk dr inż. Janusz Mikoś (pośrodku) podpisują porozumienie.

Co zawarto w treści porozumienia?



Nadleśnictwo Gdańsk zobowiązało się do nieodpłatnego przekazania spornego fragmentu ul. Reja na rzecz miasta. Do momentu przekazania, które powinno nastąpić z końcem tego roku, miasto będzie go dzierżawić. Warto podkreślić, że pieniądze z dzierżawy zostaną wydane z korzyścią dla sopocian.

- Kwota czynszu dzierżawnego wyniesie 36 023,22 zł netto. Do końca roku gmina zapłaci za dzierżawę 18 tys. zł. Całą kwotę pochodzącą z dzierżawy Nadleśnictwo Gdańsk przeznaczy na modernizację infrastruktury i zagospodarowanie turystyczne terenów leśnych wykorzystywanych przez mieszkańców Sopotu. W roku 2021 będzie to modernizacja wiat na Wielkiej Gwieździe i przy ul. Reja w drodze na Małą Gwiazdę - wylicza Marek Niziołek z Urzędu Miasta Sopotu.
Porozumienie obejmuje także zakres techniczny projektu leśnych tras rekreacyjnych na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Projekt obejmuje budowę i odnowienie niemal 10 km leśnych dróg, na które powinien zostać przekierowany ruch turystyczny. Dzięki temu możliwe będzie także wykorzystanie środków unijnych na remont ul. Reja.

Niebawem pojawią się znaki drogowe



Na koniec warto podkreślić, że otwarcie ul. Reja nie będzie oznaczać dla kierowców "wolnej amerykanki". Niebawem należy spodziewać się ustawienia znaków drogowych, które zapewne ograniczą nie tylko dopuszczalną prędkość, ale i rodzaj pojazdów, które mogą się tamtędy poruszać. Rodzaj ograniczeń także ma zostać wyłoniony w drodze porozumienia.

- Pilną kwestią do uregulowania pozostają zasady ruchu drogowego na drodze Reja. Zostaną one ustalone pomiędzy władzami Sopotu, Nadleśnictwem Gdańsk i przedstawicielami Rodzinnych Ogrodów Działkowych im. Mickiewicza i im. Wybickiego - uzupełnia Niziołek.
13:54 20 LIPCA 21

Problem przy ul. Reja w Sopocie (26 opinii)

Nie ma szlabanu dla działkowców na Reja w Sopocie, ale jest zakaz wjazdu dla pracowników biurowca obok. 11-pietrowy wieżowiec ma do dyspozycji teraz tylko ok. 10 miejsc parkingowych...
Nie ma szlabanu dla działkowców na Reja w Sopocie, ale jest zakaz wjazdu dla pracowników biurowca obok. 11-pietrowy wieżowiec ma do dyspozycji teraz tylko ok. 10 miejsc parkingowych...

Miejsca

Opinie (101) 10 zablokowanych

  • Szlaban. sukces na miarę sołtysa

    a miasto z miasta zrobiony jest rynsztok dla najezdnej swołoczy balangowej. Miasto jest już w dużej części wydmuszką krótkoterminowej patoli - coraz więcej mieszkańców jest zmuszona do ucieczki z tego miejsca bo nie da się żyć z krótkoterminową patolą w sasiedztwie. Taki kierunek rozwoju obrał sołtys lata temu i teraz może podziwiać zwoje dzieo zniszczenia. Jeszcze kilka lat a zostaną same krótkoterminowe meliny dla potatuowanego 'ekskluzywnego' menelstwa które na weekend postanowiło zabalować w sopockim boordelu i te knajpy dla nich z glonojadami z kiłą i syfilisem. Miasto od lat ma w pupie swoich mieszkańców. Sołtys stawia na inwestorów i ich ekskluzywną klientelę menelską

    • 3 1

  • Rozjeżdżanie lasu ciąg dalszy...

    Budowanie kolejnych dróg w lesie, zagospodarowanie, itd... Czy naprawdę o to chodzi? Coraz mniej lasu w lesie.

    • 0 1

  • "Coraz więcej kierowców wykorzystywało bowiem fakt, że to dogodny skrót łączący al. Niepodległości w Sopocie z ul. Spacerową" - tego skrótu dla kierowców samochodów nie ma już od kilkudziesięciu lat , można pojechać rowerem lub podejść na pieszo ale samochodem to już bardzo dawno nie.
    Dobrze że udało się dojść do porozumienia , tylko po co było denerwować działkowiczów tą decyzją o zamkniętym szlabanie i w perspektywie kazać chodzić im kilka kilometrów na swoje działki?

    • 2 0

  • A co z potokiem zawłaszczonym przez działkowców?

    Wg prawa Wodnego do Potoku w sercu działek powinien być Swobodny dostęp a jest Zawłaszczony przez działkowców i poprzecinany kilkunastoma płotami!
    Już nie wspomnę że w takim stanie technicznym nie w sposób sprawdzić czy działkowcy zlewają do niego nieczystości! Można być właścicielem gruntu ale dostęp do rzeki nie może być ograniczony!
    Gdzie są ci eko urzędnicy? Czy naprawdę Nikt nie widzi problemu łamania prawa????
    Bo jak widać działkowcy rządają od innych ale nie od siebie!!!

    • 1 1

  • dzialki w Sopocie to male osiedla domow na wynajem (1)

    cos tu nie gra z tymi dzialkowcami, chodzi o swobodny dojazd do posesji i skrot na obwodnice, stad to wsparcie i zaangazowanie Soltysa, teraz jeszcze mieszkancy zaplaca za dzierzawe

    • 1 2

    • nie ma dojazdu na obwodnicę ul. reja

      • 1 0

  • Spaliny w lesie (5)

    No to już koniec fajnego terenu do rekreacji. Daje góra rok jak będą tam korki skracających sobie drogę z obwodnicy szczególnie po wypadkach. Protestującym działkowcom gratuluję. Będziecie teraz mieli "piękny wypoczynek" ale przynajmniej dojedziecie tam samochodem. A może lepiej w tych samochodach zacznijcie coś hodować...

    • 38 7

    • działkowcy teraz zaczną narzekać na korki i brak miejsc parkingowych

      czyli będzie jak wszędzie gdzie tylko wpuści się samochody

      • 3 1

    • jak pojawi się gdzieś zator to guugiel maps zacznie sugerować tę trasę jako szybszą

      będzie ciekawie :)

      • 0 0

    • jakimś cudem wszystko czym zarządza PiS szybko zdycha

      i kopalnie, i konie, i lasy

      • 7 1

    • w dodatku wielu zdecydowanie za szybko jeździ.

      mimo dzieci

      • 2 0

    • Więcej skrótów !

      Spaliny w lesie? a Spacerowa czy Malczewskiego nie są w lesie ? Porobić więcej skrótów korki w miescie się zmniejszą , stojąc w korku nie smrodzisz?

      • 0 1

  • Gdyby nie Wezyk, którego Karnowski się boi to nic by z tej sprawy nie wyszło.

    Karnowski powołał do mediacji Petkowksiego z PISu:):):) To co z tymi kudłami? Już PiS nie przeszkadza? Teraz. Karnowski będzie grać na Petkowskiego, bo wie ze jak do drugiej tury wejdzie z Wężykiem to po nim. Wiec zrobi wszystko by w pierwszej turze wspierać PIS i właśnie to zaczął robić bo wybory tuż tuż.

    • 3 3

  • Tam w ogóle nie powinno być samochodów.

    Mentalny Bangladesz.

    • 1 0

  • Otwarcie Reja to po prostu wpuszczenie samochodów do lasu.

    sami sobie zaprzeczacie: najpierw twierdzicie, że to droga leśna, a później, że można tam jeździć. Przypomnę, że po drogach leśnych nie można jeździć.
    Najpierw piszecie, ze znaki postawicie, a chwilę wcześniej, że tam były poważne wypadki.
    Wiecie, pełno znaków jest w całej Polsce i nie ma wypadków? Śmiech na sali. Dobrze wiadomo, że jeśli nie zamknie się drogi leśnej to będą zasuwać motocyklami i quadami i samochodami jak kot z pęcherzem po polu.
    Czyli jaki znajomy ma tam miejscówkę? Bo inaczej ciężko to zrozumieć. Ech ta korupcja polska. Zżera Polskę jak szarańcza. Makabra
    Aha. I co, wierzycie, że lasy zmniejszą wycinkę? hahaahahaha, głupi uwierzy. W całej Polsce wycinka na maksa, przez cały rok, drogi rozwalone i spaliny ciężarówek zatruwają życie. Grupa ludzi się uwłaszczyła.

    • 3 0

  • Elektro i Hybrid

    Zezwolić tylko na wjazd samochodom Hybrid i Elektrycznym.
    Jezeli już chcą się tam auta poruszać, to muszą mieć korzyści wszyscy (las przede wszystkim).
    Do tego wprowadzić obowiązek naklejek ekologicznych (jak np. w Niemczech), czyli wjazd na drogę dla aut z zieloną naklejką (czyli te, które naprawdę mają katalizatory w benzynie i filtry cząsteczek stałych w dieslu, a nie tylko na papierze jak to jest teraz w większości).
    Ustanowić mandaty zaporowe w postaci większej ilości punktów (czyli 10 pkt i 400 PLN) za złamanie przepisu. Dużo osób się zastanowi, czy ryzyko się opłaca. Do weryfikacji aut wprowadzić kamery i wysyłać mandaty pocztą.
    NIE ma innej możliwości wyegzekwowania przepisów, bo natura Polaka jest taka, że jeżeli nie ma nad sobą pręgierza, to zaczyna się samowolka.

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane