• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szpital Marynarki Wojennej zamknął oddział ratunkowy

mak
12 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Szpital Marynarki Wojennej w Oliwie przestał przyjmować pacjentów na swój SOR. Inne szpitale protestują. Szpital Marynarki Wojennej w Oliwie przestał przyjmować pacjentów na swój SOR. Inne szpitale protestują.

Szpitalny Oddział Ratunkowy w Szpitalu Marynarki Wojennej w Oliwie nie przyjmuje już kompletu pacjentów. Oficjalnym powodem jest awaria bloku operacyjnego i kłopoty kadrowe, nieoficjalnie - szpitalne długi.



Karetki pogotowia zamiast do oliwskiego szpitala Marynarki Wojennej wiozą pacjentów do przepełnionych placówek na Zaspie, Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego oraz do Pomorskiego Centrum Traumatologii - pisze "Polska Dziennik Bałtycki". W szpitalu MW nie działa blok operacyjny, zamknięto oddział chorób wewnętrznych i kardiologię, a szpitalny SOR znacznie ograniczył przyjęcia pacjentów.

Dyrekcja MW zapowiada, że to tylko przejściowe trudności i sytuacja ma wrócić do normy jeszcze w tym tygodniu. Dodaje też, że szpital ma poważne kłopoty finansowe, które generuje głównie Szpitalny Oddział Ratunkowy (SOR), dlatego stara się o to kontrakt na przyszły rok na zwykłą izbę przyjęć.

Oficjalnym powodem jednak nie są pieniądze, ale awaria sprzętu i brak ludzi do pracy. -Zgłasza się do nas od 60 do 80 pacjentów więcej niż zwykle, w sumie w ciągu doby udzielamy pomocy ponad 200 chorym - mówi dla gazety Krystyna Grzenia, dyrektor szpitala na Zaspie. -Za kuriozalny należy uznać sposób powiadomienia nas o zamknięciu interny i kardiologii za pomocą zwykłego faksu.

Dyrektor dodaje też, że tłumaczenie tej decyzji awarią bloku operacyjnego i brakami kadrowymi jest niepoważne, zwłaszcza gdy z podobnymi problemami borykają się inne szpitale, które jednak nie ograniczają przyjęć.

- Musieliśmy wyłączyć blok operacyjny z powodu awarii systemu, który filtruje powietrze - tłumaczy dr Dariusz Baj, zastępca komendanta ds. lecznictwa. - Jego naprawa trwała cztery tygodnie, mamy nadzieję, że blok ruszy od 24 października.

Jak podaje gazeta to oddziały zabiegowe mają "nadwykonania", SOR przynosi straty, więc ograniczenie ich funkcjonowania w ostatnim kwartale da szpitalowi ewidentne korzyści finansowe.

Z powodu zamknięcia boku operacyjnego wstrzymano już m.in. planowane operacje urologiczne, ortopedyczne czy ginekologiczne, nie przyjmuje się też tzw. "ostrych" pacjentów. Tymczasem SOR pomaga dziennie ok. 30 osobom, które nie wymagają hospitalizacji. Na zapasowej sali chirurdzy operują jedynie w ekstremalnych sytuacjach, nie wykonuje się tam "czystych" zabiegów jak np. artroskopia. Natomiast interna i kardiologia powinny ruszyć jeszcze w tym tygodniu, gdy będzie pełna obsada dyżurowa.

- Szpitalny oddział ratunkowy przynosi nam ogromne straty, w wysokości 1,8 mln zł rocznie, bo jest fatalnie finansowany - przyznaje dr Włodzimierz Żychliński, komendant 7 Szpitala Marynarki Wojennej. -Gdyby nie SOR sytuacja finansowa placówki byłaby zupełnie dobra.

Z tego względu od przyszłego roku na izbie przyjęć ma być o połowę mniej personelu. - Wykreślenie SOR-z rejestru wojewody to nie taka prosta sprawa - mówi Ryszard Sulęta, dyrektor Centrum Zarządzania Kryzysowego.
mak

Opinie (143) 6 zablokowanych

  • zła rekrutacja na specjalizacje lekarskie

    Żeby tego było mało, to można wybrać tylko 1 specjalizację, którą chce się rozpocząć. I tak np. jeśli ktoś interesuje się zarówno endokrynologią jak i onkologią, to jeśli z przyczyn na ogół niezależnych od siebie na endokrynologię się nie dostanie, to przez pół roku czeka na kolejny nabór. Nawet gdyby w magiczny sposób było mniej chętnych na onkologię niż miejsc, czyli ludzie mogliby się kształcić w tym kierunku, to nikt nie będzie mógł z tego skorzystać bo to nie był jego 1 (i jedyny) wybór - miejsce nieobsadzone, a lekarz na bezrobociu.

    • 4 0

  • i dobrze !!!!!!

    taki tam byl burdel i łaske robili ze w ogole oczy na pacjenta podniesli

    • 6 8

  • 1 maja 2011 ostatni lekarze wyjadą do Niemiec

    kto o zdrowych zmysłach będzie chciał pracować w UCK czy na Zaspie, gdy przybędzie jeszcze więcej pacjentów?

    • 10 1

  • Skandaliczne! Zostajemy bez opieki medycznej. A partyjna działaczka Kopaczowa co na to?

    • 23 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane