• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szpital w stanie ciężkim

PiF, ebo
7 czerwca 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
50 osób ma stracić pracę w Szpitalu Klinicznym nr 3 w Gdańsku. Zwolnienia mają objąć zarówno "biały personel" jak i pracowników administracyjnych. Szpital ma milionowe długi. Kłopoty finansowe placówki sprawiły, że jej konta zajął komornik, przez co pracownicy, zamiast pensji otrzymali zaledwie zaliczki w wysokości 380 zł.

Aby ratować sytuację szpitala jego władze przygotowały plan restrukturyzacji. Mają nadzieję, na poprawę sytuacji finansowej placówki, która zadłużona jest na kilkanaście milionów złotych.

Projekt obejmuje m.in. zwolnienia 50 pracowników. Być może znajda oni pracę w innych placówkach podległych Akademii Medycznej w Gdańsku.
Projekt zakłada również rozszerzenie terytorialne kliniki, ograniczenie działalności kliniki chorób wewnętrznych i zaburzeń hemostazy, skupienie działalności kliniki chirurgii ogólnej, gastroenterologicznej i endokrynologicznej na wykonywaniu badań zgodnych z profilem naukowym. Zmiany organizacyjne będą wdrożone od 1 lipca.

Dyrekcja zapowiada, że profil wykonywanych usług zasadniczo nie zmieni się. Natomiast klientowi zaoferowany zostanie szerszy wachlarz badań i zabiegów z zakresu kardiologii, czyli m.in. wszczepiania stymulatorów, defibrylatorów, zabiegów ablacji rytmu serca, zabiegów typu carto. Na taki właśnie profil leczenia jest największe zapotrzebowanie.
Głos WybrzeżaPiF, ebo

Opinie (48)

  • mysle że niejaki przemaski nie odrózniłby
    konia od koniaku
    rumu od rumaka
    waty od watazki
    :))))))))))))))))))))))))))

    • 0 0

  • ...

    Jak zwykle przekrecil dziennikarz... ;-) Niedobre czasy nastały...

    • 0 0

  • Kolego Darecki

    Pragnę sprostować Pańską wypowiedź. To nie dyrektor szpitala popełnił błąd, wymieniając przedziwne nazwy zabiegów kardiochirurgicznych. Jest to człowiek ze specjalistycznym wykształceniem medycznym, który nie popełnia tak wręcz śmiesznych błędów czy "przejęzyczeń". Pracuję w tym szpitalu, i mimo wykształcenia nie mającego nic wspólnego z medycną potrafię prawidłowo wymienić wykonywane w miejscowej Klinice Chorób Serca zabiegi kardiochirurgiczne. Tym bardziej potrafi tego dokonać Dyrektor szpitala.
    W razie jakichkolwiek insynuacji lub ochoty do polemiki podaję namiar do mnie. 0 700 szpital........ dziękuję :))

    • 0 0

  • błąd...

    Nie dziwię się....

    • 0 0

  • a co powiesz o zabiegu typu carto???

    • 0 0

  • Hahaa

    Wreszcie przydała mi się do czegoś wiedza zadbywana przez tyle lat na tych koszmarnie długich studiach :-) Nie dziwuię się natomiast, że nikt nic nie rozumie a nawet zaczyna się niepokoić słuchając tego co mówi pan dyrektor. Swoją drogą panie dyrektorze "ablacja rytmu" to chyba nie najszczęśliwsze ujęcie sprawy...w końcu to nie rytm podlega ablacji...

    • 0 0

  • bełkot? Może i tak, ale to zaczął dyrektor szpitala :-)

    .. a dziennikarz po prostu go zacytował. Tutaj akurat nie ma to takiego znaczenia, ale czasami można się pośmiać słuchając dyskusji na żywo, kiedy jakiś polityk, nie znający się zupełnie na rzeczy, gada jakieś głupoty (Andrew L. w zakresie ekonomii na przykład), a dziennikarz - zamiast od razu wytknąć mu niedorzeczność wywodów - łyka jak bażant stonkę wszystko jak leci - bo sam nic nie wie na ten temat. I ma to taki skutek, że widz (zwykle wie tyle samo z ekonomii, co dziennikarz, albo - co gorsza - jego rozmówca) myśli, że gość ma rację - bo skoro dziennikarz nic nie mówi...

    A ta 'ablacja rytmu serca' brzmi naprawdę niepokojąco... jakoś nie mogę skojarzyć znaczenia słowa 'ablacja' z rytmem serca, ale to pewnie dlatego, że się nie znam :-)

    • 0 0

  • "stymulatorów, defibrylatorów, zabiegów ablacji rytmu serca, zabiegów typu carto"
    o tu mamy przykład bełkotu dziennikarskiego:)))

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane