• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Techno-koguty na Jarmarku

Jakub Gilewicz
18 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Zobacz jarmarkowe stado kogutów tańczących kurze techno.



Tańczą w rytm kurzego techno, pozują do zdjęć i zajadają watę cukrową. Wszystko, aby rozweselić turystów i promować Jarmark św. Dominika. Trzy koguty-maskotki oraz kukurynka i dwaj kataryniarze codziennie przemierzają ulice Gdańska.



Czy koguty to dobra promocja Jarmarku św. Dominika?

- Mamy kilka piór i machamy nimi w rytm muzyki - opowiada Robert, potrząsając kogucim kuprem.

Koguci taniec przyciąga turystów. Zatrzymują się, wyciągają komórki i aparaty.

- Kurczaki są rewelacyjne! Czekam, aby zrobić sobie z nimi zdjęcie - śmieje się jasnowłosa Iwona.

Trzy koguty tańczą dalej. Dwaj kataryniarze obsługujący kukurynkę, czyli specjalną katarynkę zbudowaną na potrzeby Jarmarku św. Dominika, puszczają kolejny utwór.

- Mamy kurze techno i popularny kawałek o nazwie Tuskotronic, w którym nasz premier śpiewa "kurczaki, ziemniaki, kurczaki, ziemniaki" - kataryniarz Jerzy naśladuje wokal utworu.

- Chodzi o to, aby rozruszać publiczność! - mówi Jarosław, kogut-maskotka.

Organizatorzy Jarmarku św. Dominika doceniają pracę stada kogutów. Maskotki wypełniają bowiem swoje najważniejsze zadanie: zarażają dobrym humorem turystów odwiedzających Gdańsk.

- W tym roku mamy cudowną, mocno energetyczną ekipę kogutów - przyznaje Joanna Czauderna-Szreter, zastępca dyrektora w Międzynarodowych Targach Gdańskich, które organizują Jarmark św. Dominika.

Pięcioosobowa kogucia ekipa zakończy swoją pracę wraz z końcem Jarmarku św. Dominika. Koguty przemierzające ulice Gdańska tanecznym krokiem będzie można oglądać do najbliższej niedzieli.

Wydarzenia

Jarmark św. Dominika (44 opinie)

(44 opinie)
rock / punk, pop, festyn, parada, pokaz

Opinie (85) 9 zablokowanych

  • CORAZ NIŻSZY POZIOM WYPOWIEDZI!!!

    NA KAŻDYM KROKU TEMU MIASTU SĄ POTRZEBNI KLAKIERZY NA FORUM I NA JARMARKU , ŻADNEJ SPONTANICZNOŚCI ,NORMALNOŚCI, RADOŚCI . TYLKO WYMUSZONY ZAPLACONY APLAUS!!!SMUTNE ALE PRAWDZIWE!

    • 5 5

  • pozytywny pan od waty (1)

    kurczaki jadą na sucho na białym cukrze:) pan od waty lubi techno:)

    • 6 0

    • pan od waty lubie biale raczej

      • 4 0

  • tez se fotke stzrelilem z kogutami :))))

    • 4 2

  • Redaktorzy działu 'Rozrywka' nadal w czołówce plebiscytu... (2)

    ... o nominację do nagrody "Grand Press" w kategorii "Dyletanta Roku"Domyślam się po przeczytanym właśnie reportażu Panie Gilewicz, że na te same punktualne koncerty z redaktorem Knerą jeździliście do Berlina. Zapewne do innych miast europejskich także. Tylko zastanawiam się, po co się tyle najeździliście, jeśli nawet pisząc do największego w regionie portalu informacyjnego posługujecie się obaj terminami, o których nie macie bladego pojęcia. Co gorsza, podpisujecie się pod tymi bzdurami własnym imieniem i nazwiskiem - zamiast brać przykład z K.Ż. On przynajmniej po nazwaniu Global Gathering "ŚWIĘTEM fanów muzyki elektronicznej" został ze wstydu przy inicjałach, choć to pewnie zwykłe przejęzyczenie, bo przecież chciał zgodnie z prawdą napisać: "ŚMIETNIKIEM". Proponuję poszukać lub może popytać znajomych o przykłady charakterystycznych dla muzyki TECHNO artystów. Mam nadzieję, że dostrzeże pan po pobieżnej analizie różnicę pomiędzy nędzną przeróbką przeboju Technotronic a dźwiękami autorstwa Jeffa Milesa, Bena Clocka, Setha Troxlera, Jacka Sienkiewicza, Paula Kalkbrennera czy Trentenmollera. Zresztą ostatnie nazwisko może Pan trochę kojarzyć, jeśli zdarza się Panu posłuchać radia. Podpowiem, że znacząco się różnią od tych przytupasków z remizy, które stanowią podkład muzyczny spektaklu ulicznego, będącego - jak wnoszę z Pana relacji - znaczącą atrakcją najsłynniejszej imprezy kulturalno-handlowej w Polsce.Proponuję także pofatygować się i posłuchać muzyki, najlepiej w towarzystwie kolegów i koleżanek z redakcji, łącznie z Redaktorem Naczelnym. W bardziej złożonych problemach, jak odróżnienie muzyki house od dance czy indie-rock od electro-clash nalegam, aby poświęcił Pan chwilę czasu na przestudiowanie >>>

    • 7 1

    • (1)

      h t t p : / / techno . org /electronic-music-guide/ oraz innych powszechnie dostępnych zasobów Internetu. Jeśli obsługa wyszukiwarki wydaje się zbyt skomplikowana to pozostaje adres mailowy, który podaję przy podpisie - w miarę możliwości postaram się rozwiązać wątpliwości w rozpoznaniu tak egzotycznych dźwięków jak minimal czy dub-techno...Zapewniam również, że nie ma w moich słowach nawet krzty złośliwości. Kieruje mną wyłącznie troska o poziom merytoryczny portalu oraz obawa, że ktoś mniej życzliwy może przecież posądzić autorów piszących na trojmiasto.pl o świadome wprowadzanie czytelników w błąd. Jak mniemam stoi to w sprzeczności z zapisami w "Karcie Etyki Mediów" a konsekwencje zwykłego braku kompetencji mogą być zapewne dużo poważniejsze niż przeniesienie do działu ogłoszeń towarzyskich czy szansa na wieloletnią karierę specjalisty w redagowaniu nekrologów.Przy okazji serdecznie zapraszam do śledzenia nadchodzących wydarzeń promujących nowoczesną muzykę elektroniczną. Może dzięki temu wreszcie zauważycie, że wydarza się jednak w Trójmieście coś dużo bardziej interesującego i wartego opisania w sprawozdaniu niż przaśni przebierańcy podrygujący w rytm prymitywnej przeróbki szmiry, która już od dobrych 20 lat kojarzy się tylko z modą na obuwie sportowe, utlenione spojlery i sobotnimi pojedynkami sztachecistów w remizach na terenie całego kraju...P.S. Tylko proponuję wcześniej upewnić się, czy redaktor Knera nie poumawiał się przypadkiem gdzieś na mieście - bo trochę głupio z takiego powodu znów przegapić występ Artystów światowego formatu. Tym bardziej, że niezbyt często ostatnio udaje się takim przez duże "A" wystąpić w naszym zaścianku...Na koniec wypada mi już tylko zaprosić wszystkich do słuchania. Marcel Dettmann >>>

      • 2 1

      • czyli techno nie dla kurczaków

        h t t p : //soundcloud.com/dettmann/clr-podcast

        • 2 1

  • "redaktorzy"

    Kloaczny poziom "artykułu" nie jest zaskakującym widokiem na owym portalu, szczególnie dla czytelników, którzy regularnie śledzą "popisowe" dziennikarstwo w wykonaniu redaktorów trojmiasto.pl. Jak zwykle brak merytorycznego przygotowania (mam na myśli określanie "tego czegoś" mianem muzyki techno). Ponadto nędzna tematyka, nie warta splunięcia. Cóż, wg. "redaktorów" żenująca maskarada promująca imprezę polegającą na zastawianiu miasta obskurnymi straganami, handlowaniu w 90% tandetnymi wyrobami, oraz zasyfianiu ulic, jest idealnym tematem na artykuł. Serdeczne gratulacje. ;-)

    • 9 0

  • poziom polskiej rozrywki jest zenujacy (1)

    Czy ludzi to naprawde bawi? Jak trzeba byc ograniczonym zeby uwazac to za zabawne? Studenciaki najarane trawa wpadly na pomysl: 'Ej, przebierzemy sie za koguty i bedziemy latac po Dlugiej!' :/ s****mark fallusminikanski. Poziom polskiego poczucia humoru siegnal nawet nie drugiego ale trzydziestego dna den.

    • 5 5

    • A co cię obchodzi co kogo bawi.

      Lepiej bawić się byle czym niż smęcić przed komputerem.

      • 3 0

  • Na szczęście tańczące Myszki Miki na żyłce przetrwały w ofercie EuroJarmarku EuroDominikańskiego nad Motławą ;) (1)

    Wczorajsze obserwacje.

    • 5 2

    • Nad EUROMOTŁAWĄ :)

      Pełną EuroŚmieci 2012....

      • 4 0

  • Akcja może i fajna

    ale z techno to ma tyle wspólnego co Dalajlama z amerykańskim rodeo

    • 9 0

  • ...

    Dramat

    • 2 1

  • napisze wam tak.

    żanujące ,śmieszne,paskunde , ochydne,odrażające ,prymitywne jak cały ten śmieszny gdańsk.

    • 1 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane