• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Teren w Oliwie dla rowerzystów czy dla psów?

Michał Stąporek
22 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Czy w miejsce rowerowych "hopów" powstanie wybieg dla psów? O tym zdecydują mieszkańcy Oliwy podczas głosowania na projekty budżetu obywatelskiego w dniach 10-24 września. Czy w miejsce rowerowych "hopów" powstanie wybieg dla psów? O tym zdecydują mieszkańcy Oliwy podczas głosowania na projekty budżetu obywatelskiego w dniach 10-24 września.

Budowa wybiegu dla psów w ramach projektu zgłoszonego do budżetu obywatelskiego może oznaczać kres innej atrakcji, która powstała dzięki inicjatywie mieszkańców - toru do akrobacji rowerowych. Czy w Oliwie uda się pogodzić potrzeby miłośników jazdy na rowerze z oczekiwaniami właścicieli psów?



Kto powinien korzystać z tego terenu?

Budżet Obywatelski ma zachęcić mieszkańców do aktywności dla dobra swojej dzielnicy. Czasami jednak aktywność jednych, stoi w opozycji do działalności innych. Taka groźba pojawiła się w Oliwie, gdzie jedna z dzielnicowych atrakcji - tor do akrobacji rowerowych - może zostać zastąpiona inną - wybiegiem dla psów.

Hopy przy ul. Polanki - rowerzyści ćwiczą tu akrobacje



"Hopy", czyli górki do akrobacji rowerowych, istnieją na miejskiej działce u zbiegu Polanek i ul. Tetmajera w Oliwie ponad 10 lat zobacz na mapie Gdańska. Spotykają się tu i trenują miłośnicy jazdy na bmx-ach, czyli rowerach do jazdy terenowej. To było pierwsze takie miejsce w Gdańsku, działało zanim jeszcze podobny atrakcje powstała w Brzeźnie czy na Kozaczej Górze. Trenowali tu mistrzowie Polski, w tym Piotr Kołodziej, współtwórca toru. Górki są na bieżąco odnawiane i wzmacniane. W utrzymaniu tego miejsca w dobrym stanie pomagają miejskie służby, które wycinają pojawiające się od czasu do czasu krzaki i chaszcze.

Akrobacje na hopkach przy ul. Polanki. Film z profilu Beniamina Zaremby na YouTube.



- Wydaje mi się, że szkoda byłoby zniszczyć wysiłek wielu osób, które przez tyle lat angażowały się w stworzenie tego miejsca. Robiły to za własne pieniądze, bez miejskich dotacji - przekonuje mieszkaniec Oliwy, Jakub Werdenowski. - Nie mam nic przeciwko psom, kocham zwierzęta, przez dziesięć lat pracowałem w gdańskim Zoo. Uważam jednak, że tworzenie wybiegu dla psów na terenie lasu jest niepotrzebne.

Wybieg dla psów i ochrona zabytku



Inaczej ocenia tę sytuację Tomasz Strug, radny dzielnicy Oliwa i pomysłodawca nowego zagospodarowania tego terenu. Jego zdaniem w dzielnicy brakuje miejsca, gdzie psy mogą hasać bez smyczy i kagańca.

- Do Parku Oliwskiego psów - i słusznie - wprowadzać nie wolno, z kolei w lesie mogą przebywać tylko na smyczy. Dlatego ten teren naprawdę jest potrzebny - przekonuje Tomasz Strug. - Nie mam nic przeciwko rowerzystom, ale jeśli kogoś widziałem na tych hopkach, to raczej miłośników tanich alkoholi niż miłośników akrobacji.
Wybieg dla czworonogów miałby powstać w ramach budżetu obywatelskiego (zobacz wszystkie projekty zgłoszone w tym roku) Miałby nawierzchnię pokrytą darnią, byłby wyposażony w psi tor przeszkód i urządzenia do psich sportów. Znalazłyby się tu także dystrybutory z woreczkami na psie odchody i kosze na śmieci.

Strug zastrzega, że nie chce, by cały ten teren przeznaczyć na potrzeby właścicieli psów.

- Wybieg dla psów byłby tylko jednym elementem zagospodarowania terenu "hopków". Kolejnym celem byłoby ocalenia zabytkowej muszli widokowej. Warto dodać, że jest ona ostatnim autentycznym elementem dawnego dworu Schopenhauerów, o ochronę którego warto zadbać. Poniżej proponujemy ustawienie urządzeń do parkouru oraz elementów siłowni zewnętrznej.
Przesuń aby
porównać

Realizacja tych pomysłów kosztowałaby ok. 539 tys. zł.

- To dokładnie tyle, ile przeznaczono na wszystkie działania w ramach budżetu obywatelskiego w Oliwie - zauważa Jakub Werdenowski, który jest za zachowaniem atrakcji dla rowerzystów.

Czy kompromis w Oliwie jest możliwy?



Może jednak uda się pogodzić potrzeby rowerzystów i miłośników psów? Tomasz Strug sugeruje, by podczas budowy wybiegu, przenieść ziemię, z której usypano "hopki" kilkaset metrów w głąb lasu, na teren dawnej żwirowni, który także należy do miasta zobacz na mapie Gdańska.

- Rozmawiałem wstępnie na ten temat z Beniaminem Zarembą, który się opiekuje tym torem. Mamy jeszcze się spotkać, by to omówić. Koszt takich przenosin nie powinien być duży. Przedstawię tę propozycję miejskim radnym z komisji sportu.
Rowerzyści robią wielkie oczy na te propozycje.

- Na terenie żwirowni znajduje się miejski skład drewna, do którego nie ma praktycznie żadnego dojazdu, jedynie przez teren zakładu poprawczego. Dodatkowo jest on otoczony stromymi ścianami dawnego wyrobiska - ucina Jakub Werdenowski.
O przyszłości teremu przy ul. Polanki zdecydują jednak mieszkańcy Oliwy w głosowaniu nad budżetem obywatelskim. Głosowanie odbędzie się już wkrótce, w dniach 10-24 września.

Opinie (296) ponad 20 zablokowanych

  • bikejoring

    i wszyscy będą zadowoleni i kasa zostanie.

    • 3 5

  • Dla psow (4)

    Zlomiarze mają ścieżek rowerowych od groma poza tym są zagrożeniem dla naszych dzieci bo pędzą nie zważając na nikogo

    • 12 32

    • Lepiej żeby skakali na ścieżkach...?

      No to faktycznie poprawi bezpieczeństwo Pani dzieci...

      • 11 4

    • d**il puszcza obsr*ne bahory miedzy hopki

      A potem bedzie krzyk jak bedzie bum

      • 4 3

    • Zagrożenie dla dzieci? A może zacznie Pani pilnować dzieci a nie zalać winę na kogoś za swoje olewactwo?

      • 9 6

    • no niestety

      ale prawda jest taka że rowerzysci szaleją nie zwracając uwagi na innych uzytkowników lasów np.w okolicy ul Abrahama nie tylko strach o dziecko ale i dorosli sie boją bo taki bezmyslny rowerzysta wyjeżdża nie wiadomo skąd i kiedy

      • 3 3

  • Im więcej w Gdańsku biurowców, tym więcej sfrustrowanych komentatorów na trojmiasto.pl

    Przypadek?

    • 14 3

  • Niechęć pana Tomasza Struga do rowerzystów jest powszechnie znana (1)

    Wystarczy wspomnieć jego opinie na temat utworzenia pasów rowerowych na Wita Stwosza albo planów drogi rowerowej do Osowy.
    Tak więc nawet mnie nie dziwi ten pomysł i jego wypowiedź na ten temat.

    • 27 4

    • Strug o Wita Stwosza:

      "W Oliwie ludzie pukają się w głowę, jak słyszą o tym wizjonerskim, rowerowym pomyśle Lisickiego" - za trojmiasto pl

      "Mieszkańcy Oliwy nie chcą pasów rowerowych ani zatoczek" za Stara Oliwa pl

      "Z powodu zabrania pasa jezdni zmniejszy się przepustowość skrzyżowań. Mieszkańcy ul. Wita Stwosza na odcinku od ul. Derdowskiego do Tetmajera nie będą mieli gdzie parkować swoich samochodów." - za gazeta pl

      • 6 0

  • Jestem opiekunem (nie właścicielem - pies nie jest rzeczą) psa (1)

    ale uważam, że Pan Strug powinien sobie wystrugać... z głowy ten pomysł. Za daleko mu pój ść do żwirowni, to koniecznie chce aby pieski kupkały do muszli.....

    • 29 4

    • Żwirownią też powinni się zająć tam dopiero półka galopka

      • 1 1

  • Pomysł pomysłem, wiadomo ludzie miewają różne fantazje... (1)

    ...ale czemu ktoś dopuścił ten projekt do głosowania?

    Sam mam psa, ale w życiu bym nie pomyślał, żeby dla własnej i jego wygody niszczyć cudzą pracę i miejsce aktywnego spędzania wolnego czasu. Co za dziad.

    • 43 2

    • Baba nie dziad

      Stig

      • 0 0

  • Obiektywnie (1)

    Pomimo, że sama jestem właścicielką dwóch psów, uważam, że teren powinien zostać dla rowerzystów. Został już dawno przez nich przygotowany, dostosowany do treningów, takich miejsc jest niewiele w Trójmieście. Jeśli chodzi o psy - teren graniczy bezpośrednio z lasem, więc myślę, że i dla psów i dla właścicieli lepiej wybrać się na porządny spacer do lasu. Na ciekawym spacerze, połączonym z nauką komend, przywoływania i zabawą z właścicielem (i wcale nie musi być to bez smyczy, może być to lince, jeśli pies nie jest w 100% odwoływalny), pies będzie dużo szczęśliwszy i bardziej się zmęczy, niż biegając kilka, czy kilkanaście minut po ogrodzonym placyku.

    • 40 4

    • Bo na placyku można siedzieć na telefonie nie pilnując psa

      • 13 1

  • Nie grzebać przy lesie a będzie dla każdego.

    Psom siatka potrzebna nie jest, więc niech zostanie tak jak jest.

    • 16 1

  • (2)

    Idę zrobić sobie popcorn bo szykuje się piękna g*wnoburza. Rowerzyści i psiarze dwie najbardziej zapatrzone w siebie grupy ludzi. Zaraz będzie bo moja racja jest najmojsza.

    • 14 8

    • (1)

      Chwila,ja mam psa,kota i dzieci....
      Wszystko i wszyscy mają i znają miejsca w szeregu.
      Wydaje mi się, może tylko wydaje,ale jesteśmy dość zsocjalizowani aby żyć i dać żyć innym

      • 3 1

      • To w dobrej kolejności wymieniłeś co masz.

        • 1 0

  • Co za idiotyzm!!! (1)

    Piękny ogromny las za pasem a ktoś chce wybiek dla psa robić!?!

    • 18 5

    • Wybiek?

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane