• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ostatnie pożegnanie Piotra Soyki

bra
12 sierpnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 

Uroczystości pogrzebowe Piotra Soyki

Rodzina, przyjaciele, pracownicy i przedstawiciele branży morskiej zebrali się na cmentarzu SrebrzyskoMapka w Gdańsku, by towarzyszyć Piotrowi Soyce, prezesowi i twórcy Remontowa Holding, w ostatniej drodze.



Piotra Soykę, poza rodziną i przyjaciółmi, żegnali również przedstawiciele ministerstwa gospodarki morskiej i Polskiej Grupy Zbrojeniowej, lokalne władze oraz reprezentanci armatorów współpracujących z Grupą Remontowa.

Prezesa żegnała również reprezentacja złożona z pracowników stoczni.

O godz. 14:15 kondukt pogrzebowy wyruszył spod bramy głównej cmentarza Srebrzysko w kierunku Alei Zasłużonych.

W czasie składania trumny do grobu na terenie stoczni rozległy się syreny statków. W ten sposób pracownicy Remontowa Holding pożegnali Piotra Soykę.


Piotr Soyka zmarł w wieku 76 lat.
bra

Opinie (57) ponad 20 zablokowanych

  • Odpoczywaj w spokoju .

    Szacunek dla wszystkich którzy odeszli. Wielki szacun.

    • 15 6

  • RIP

    • 3 1

  • A teraz

    nacjonalizacja. Na wniosek Solidaruchów, którzy wieźli się na firmie i Panu Soyce. Aby nie stracić swoich wyjątkowo intratnych stanowisk (głównie Piórek, Kerlin w Starogardzie itp.) zrobią wszystko aby uratować Holding na jeszcze kilka lat za pomocą państwowych pieniędzy i instytucji np. map, arp.

    • 30 8

  • Dziękuję... (1)

    Z tą firmą jestem związany od ponad 30 lat. Najpierw rodzice a teraz ja. Dużo piękny wspomnień jako dziecko i nastolatek a teraz jako już wieloletni pracownik. Wiadomo, raz jest lepiej a raz gorzej ale zawsze wypłata na czas i za każdą przepracowana godzinę. Firma zawsze skierowana ku rodzinom pracowników. Bywa że kadra kierownicza nie jest na odpowiednim poziomie ale na szczęście Pan Piotr trzymał wszystkich tam w odpowiednim szyku. Co będzie teraz? Zobaczymy....ale mam nadzieję że znajdzie się godny następca, taki który będzie traktował te firmę nie tylko jako maszynę do robienia kasy ale tak jak traktował ją Pan Prezes. Dziękujemy i pracujemy dalej by firma istniała jak najdłużej.

    • 72 18

    • Pięknie napisane jesli się pracuje tyle lat to się szanuje i prace i ludzi i tych nawet kierowników choć Pan Piotr zawsze trzymał tych u góry w ryzach ,a o Nas zawsze mówił Stocznia to ludzie ,bo bez Nas i ciężkiej pracy nie byłoby Ich i Stoczni. Niech czuwa nad Nami z góry i oby był ktoś kto w połowie mu dorówna i pamieta,ze jest nas tysiące, którzy każdego dnia wkładają wiele pracy i serca w to co zbudował i Kochal, żegnaj Nasz najlepszy, którzy stworzył i dbal o Nasze miejsca pracy do zobaczenia.

      • 14 4

  • (1)

    to był dobry człowiek

    • 126 19

    • Kto to

      • 1 6

  • odpoczywaj w spokoju dobry , szlachetny czlowieku.

    • 35 12

  • Smutek, żal (1)

    Spoczywaj w pokoju. Oby Twoja praca nie poszła na marne, oby ktoś pokierował Nami tak dobrze jak Ty , dziś My Twoja Stocznia Remontowa pożegnała Cie pięknymi syrenami Tym co Kochałeś.

    • 155 10

    • Oby tak było

      • 13 0

  • Reklamy na filmie z pogrzebu

    Gratuluję :(

    • 67 1

  • Opinia wyróżniona

    Spoczywaj w pokoju

    Dzięki Piotrowi Soyce i jego pomysłowi na holding mam pracę, która pozwala spełniać moje ambicje i pozwala na utrzymanie rodziny. Mimo iż był wymagającym szefem i ciężko było sprostać Jego wymaganiom - dziękuję.
    Mam nadzieję, że Ci, którzy tak pięknie mówią o Prezesie Soyce a zależy od nich przyszłość, nie pozwolą by Grupa Remontowa zginęła a stała sie pomnikiem Piotra Soyki. Tak by dalej Grupa była wzorem dla innych, że chcieć to móc a wszystko zaczyna się z marzeń.

    • 130 13

  • Po tej tragicznej śmierci, pozostaje nadal pytanie. Co dalej z Remontową!? (1)

    Niech żmudna praca od podstaw świętej pamięci Piotra Soyki, będzie wzorcem dla innych. Od najniższego szczebla po właściciela holdingu.

    • 72 13

    • Szanuję go bardzo ale nie zaczynał chyba od najniższego szczebla robotnika

      • 17 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane