- 1 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (179 opinii)
- 2 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (123 opinie)
- 3 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (53 opinie)
- 4 Pozostałości baterii mającej bronić portu (69 opinii)
- 5 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (121 opinii)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Trafił do aresztu przez własną głupotę
Popełnił błahe wykroczenie - przeszedł przez ulicę w niedozwolonym miejscu. Pech chciał, że stało się to na oczach strażników miejskich. Podczas legitymowania 55-latek zachowywał się tak nerwowo, że mundurowi postanowili nieco wnikliwiej sprawdzić jego tożsamość. Ich przeczucia okazały się słuszne. Mężczyzna był ścigany listem gończym.
- Wystarczy mi pierwszych dziesięć słów, pięć pierwszych gestów jakiegokolwiek koleżki i już wiem, że w jego psychice czai się strach - mówiła z dumą postać grana przez Pawła Deląga.
Niestety jego przenikliwość zawiodła go, gdy przyszło mu rozwiązać problem z właścicielami czarnego alfa romeo, które blokowało wjazd "do jego fury". Jak fatalnie skończyło się to spotkanie, można przekonać się, oglądając bezpłatnie cały film w serwisie Youtube.
Na szczęście przenikliwość nie zawiodła strażników miejskich, którzy patrolowali ulice na Przeróbce. Nie bez przyczyny warto wspomnieć, że w tej okolicy znajduje się zakład karny.
Na wysokości ul. Lenartwicza 24 mundurowi dostrzegli mężczyznę, który przechodził przez jezdnię w niedozwolonym miejscu. Cała sytuacja zapewne skończyłaby się na wręczeniu stosownego mandatu, gdyby nie dziwne słowa i gesty winowajcy.
- Podczas legitymowania 55-letni mężczyzna zachowywał się podejrzanie i był bardzo nerwowy. Mundurowi postanowili sprawdzić na policji, czy ich rozmówca nie ma na sumieniu innych przewinień. Podejrzenia strażników okazały się słuszne - relacjonuje Marta Drzewiecka, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.
Po wrzuceniu danych 55-latka do policyjnej bazy okazało się, że jest on... poszukiwany listem gończym. Uchylał się od odbycia kary 13 miesięcy więzienia, na którą został skazany za kierowanie gróźb karalnych. Na miejsce zostali wezwani policjanci, którzy pomogli wyraźnie niespokojnemu mężczyźnie zrealizować ciążący na nim obowiązek i odwieźli go do Aresztu Śledczego przy ul. Kurkowej 12. Stamtąd zostanie niebawem skierowany do więzienia.
Jeśli to pierwszy wyrok 55-latka, to - jak na ironię - być może powróci w okolicę, w której pożegnał się z wolnością na najbliższy rok. Zlokalizowane przy ul. Siennickiej 23 na Przeróbce więzienie to zakład typu otwartego oraz półotwartego, dla skazanych odbywających karę pozbawienia wolności po raz pierwszy w życiu.
Miejsca
Opinie (93) 7 zablokowanych
-
2020-11-15 11:45
Za
ten artykuł pulicera mu dać
- 0 0
-
2020-11-13 22:33
No i dobrze widac kto pracuje. Oby wiecej takich ktorzy przykladaja sie do swojej pracy
- 0 0
-
2020-11-13 19:00
w statystykach grozny przestepca scigany listem gonczym
realnie dziadek alimenciarz
- 0 0
-
2020-11-12 14:31
nie on jeden (4)
niestety nie ostatni
- 24 2
-
2020-11-13 08:40
(3)
Co to w ogóle za artykuł? Serio, nawiązania do filmu? A typ trafił do aresztu, bo był poszukiwany, a nie za przejście poza pasami.
- 1 0
-
2020-11-13 13:50
swoją drogą, niezły wyrok też dostał (1)
szwagier za to samo ale względem urzędnika dostał tylko niewielką grzywnę. No ale on przeprosił i przyznał że powiedział to w dużym wzburzeniu. Ten albo kogoś prześladował i mu groził, albo w ogóle skruchy nie wyraził.
- 0 0
-
2020-11-13 18:07
jak w kawale
co to Lenin - jak miał brzytwę to mógł nią i grupkę dzieci zabić
- 0 0
-
2020-11-13 11:59
jaki artykul
tutaj to są tylko artykuły sponsorowane.
- 0 0
-
2020-11-13 16:38
Straż miejska...
a może nocna?,ale to już muszą być kozaki!!!,a nie tylko tacy od wypisywania mandatów...
- 0 0
-
2020-11-13 15:19
tam nie ma pasów
cała ulica z możliwością przejścia przez jezdnię chyba że coś się zmieniło
- 0 0
-
2020-11-13 14:38
Dziwnie napisany artykuł (1)
Bardzo chaotycznie napisany artykuł, ciężko się go czyta.
- 0 1
-
2020-11-13 14:52
a czego pan się spodziewał, to nie pierwszy "kulawy" artykuł
czego można się spodziewać po "redaktorze" który z ledwością ukończył gimnazjum
- 0 0
-
2020-11-13 13:40
świetny tytuł
- 0 0
-
2020-11-13 12:52
To niesprawiedzliwe wobec takiej osoby bo nieraz widzialam ze ktos przechodzil i nic choc jechali. To powinam naskarzyc
- 0 0
-
2020-11-13 12:35
Inaczej widze te sprawe
Przechodzenie w spokojnym miejscu nie na pasach jest powszechnie praktykowane a nerwowosc nie jest glupota w sytuacji stresowej.Gosc mial pecha, bo i jego zalegla kara byla zbyt ostra jak na pyskowke w ktorej wypowiedzial pare slow za duzo. Al Capone to nie byl a straznicy popisali sie nadgorliwoscia.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.