- 1 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (40 opinii)
- 2 Remont przed budową Drogi Zielonej (121 opinii)
- 3 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (171 opinii)
- 4 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (358 opinii)
- 5 Oszukane "30 stopni" w majówkę (41 opinii)
- 6 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (289 opinii)
Tragiczna libacja w stoczni
W środę wieczorem prace wykończeniowe przy statku "Generał Dąbrowski" w Stoczni Remontowej w Gdańsku rozpoczęła kilkuosobowa brygada. Mężczyźni pili alkohol. Nad ranem, w trakcie libacji, ktoś rzucił hasło, aby wycofać wózek widłowy.
Na pojazd wsiedli Krzysztof B. (57 lat) i Leszek D. (54). Ten pierwszy usiadł za kierownicą. Prawdopodobnie chciał wycofać, ale wózek gwałtownie ruszył w przód i wpadł do stoczniowego kanału. Leszek D. zdążył się uratować, bo siedział na pace. Próbował też pomóc tonącemu koledze, ale na ratunek było już za późno. Mężczyzna poszedł na dno. Nie udało mu się wydostać z kabiny. Jego ciało znaleźli kilkanaście minut później nurkowie straży pożarnej. Kanał miał w tym miejscu 13 metrów głębokości.
Kiedy przyjechała policja, uratowany stoczniowiec miał promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Pozostali robotnicy byli również nietrzeźwi. Badanie, które przeprowadzono kilka godzin później, wykazało od 0,2 do 0,4 promila. - Na to trzeba wziąć poprawkę, bo badanie przeprowadzono dopiero koło ósmej rano - mówią funkcjonariusze.
- Na miejscu zdarzenia działa obecnie specjalna komisja z udziałem m.in. kierownika stoczniowego działu BHP oraz inspektora Państwowej Inspekcji Pracy, która ma wyjaśnić przyczyny tego zdarzenia - mówi Janusz Woźniak, rzecznik Stoczni Remontowej w Gdańsku. - Dopiero po zakończeniu tej pracy, będzie można podać więcej szczegółów.
Poza policją sprawą zajęła się również PIP. Jak się dowiedzieliśmy, protokół pokontrolny powinien być gotowy za kilka tygodni.
O autorze
Krzysztof Wójcik
Dwukrotny laureat nagrody Grand Press za ujawnienie afer korupcyjnych na wydziale prawa Uniwersytetu Gdańskiego oraz w pomorskim wymiarze sprawiedliwości. Autor książek: biografii Ryszarda Krauzego „Depresja miliardera”, „Mafii na Wybrzeżu” oraz „Psów wojen. Od Wietnamu po Pakistan – historii polskich najemników”.
Opinie (86) 3 zablokowane
-
2006-05-04 23:37
może chociaż raz PIP zajmie się jakimś problemem zanim wydarzy sie tragedia..
- 0 0
-
2006-05-04 23:44
ech picie skraca życie
- 0 0
-
2006-05-04 23:58
>może chociaż raz PIP zajmie się jakimś problemem zanim wydarzy sie tragedia..
no jasne
szkoda, że PIP nie wpadł przed pierwszym kieliszkiem i nie zabrał im flaszki.
A może powinni sprawdzać apteczki na zawartość 2-KC?
To wszystko wina PIPu!!
:)- 0 0
-
2006-05-05 00:00
ech wyborcza
wózkiem siodłowym
wycofać wózek widłowy
bo siedział na pace
Mężczyzna poszedł na dno.
Kanał miał w tym miejscu 13 metrów.
Zawsze byłem kiepski z polaka, ale pisząc taką prostą notatkę tylu "baboli" bym nie narobił.- 0 0
-
2006-05-05 00:02
"protokół pokontrolny...gotowy za kilka tygodni"
czyli, ile flaszek trzeba osuszyć, by stworzyć takie dzieło?
powinien wystarczyć 1 dzień, po tym czasie pamięć robi się dziurawa a i nachodzą ciągoty, by zmieniać rzeczywistość i naginać fakty- 0 0
-
2006-05-05 00:05
siodłowy to może być ciągnik
wózek może być widłowy
a autor chyba właśnie przetransferował się z FAKT-u- 0 0
-
2006-05-05 00:07
PIP jak Straż Miejska (nie mylić ze strażakami) , jest od nakładania mandatów z automatu a nie od myślenia. Kontrola PIP-y w zakładzie to 100 procentowy mandat. Choćbyś był czysty jak łza i tak go dostaniesz. Bo przed monitorem nie ma np. instrukcji jego obsługi. Jedni są od nakładania, inni od płacenia.
A wypadki jak były tak będą.
Na głupotę nie ma rady. Czasem ludzie zachowują się tak irracjonalnie, że wprawią cię w osłupienie.
A potem szukanie winnych ...- 0 0
-
2006-05-05 00:08
a ten, co sie ponoć utopił...
pewnie żyje i ma się dobrze. No, faktycznie ta wybiórcza coś pokręciła. Ale fachowców od wózków mamy i nabrac się nie damy!
- 0 0
-
2006-05-05 00:11
mnich3001
Takie jest tłumaczenie z idisz na polski, więc się nie czepiaj!
- 0 0
-
2006-05-05 00:13
a może ten wózek podobny do batyskafu był?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.