- 1 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (179 opinii)
- 2 Coraz więcej domów pływających na wodzie (42 opinie)
- 3 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (16 opinii)
- 4 Tylko w 7 dzielnicach Gdyni wybrano radnych (51 opinii)
- 5 Po karach na 1 mln zł twórcy Fali zabrali głos (237 opinii)
- 6 Reklamują nagrobki z samochodu bo mogą? (144 opinie)
Pijany kierowca w centrum miasta
Kierowca tego czarnego fiata punto wykonał kilka niebezpiecznych manewrów, uderzył w znak drogowy, następnie chwiejnym krokiem opuścił auto i poszedł do domu.
Środek dnia, centrum miasta i pijany kierowca, który swoim zachowaniem na drodze stanowi zagrożenie dla innych. Od pierwszego zgłoszenia w tej sprawie policja potrzebuje pół godziny, by przyjechać z interwencją.
Sytuacja sprzed kilkunastu dni: jedziemy przez Rumię, na głównej ulicy widzimy dziwnie zachowujące się auto. Czarny fiat punto jedzie w sposób sugerujący, że jego kierowca może być nietrzeźwy. Pojazd kilkukrotnie zjeżdża na środek jezdni bez użycia kierunkowskazu, odbija się też od krawężnika.
Jedziemy za autem i dzwonimy na numer alarmowy 112, by poinformować służby o sytuacji. Wymieniamy wszystkie ulice, którymi się poruszamy. Auto wjeżdża w mniejsze uliczki. Na końcu jednej z nich kierowca ścina przydrożny słup lub znak drogowy, ale jedzie dalej. Po kilku niebezpiecznych manewrach samochód w końcu zatrzymuje się przed blokiem.
Kierowca fiata długo nie wysiada z auta. Wtedy po raz drugi dzwonimy na numer 112, aby przekazać informacje dotyczące pojazdu. Po kwadransie znowu dzwonimy na pobliski komisariat i tam dostajemy informacje, że patrol jeździł po ulicach, które wymieniliśmy, ale nie znalazł wskazywanego samochodu. Podajemy dokładny adres miejsca, w którym się znajdujemy i czekamy...
Kierowca w końcu wysiada z auta chwiejnym krokiem. To mężczyzna w średnim wieku, który w ręku trzyma kilka puszek piwa. Przed domem pojawia się starsza kobieta, która chusteczką przeciera zarysowania na burcie samochodu. Oboje odchodzą w stronę wejścia do klatki schodowej.
Gdy od pierwszego zgłoszenia mija około 35 minut, na miejsce przyjeżdża policjantka. To sporo, biorąc pod uwagę, że komisariat znajduje się 1200 m od miejsca, w którym zatrzymał się pijany kierowca. Dodatkowo funkcjonariusz musi poprosić o wsparcie, gdy kierowca nie chce wyjść z nią z mieszkania. Dopiero gdy na miejsce przyjeżdża kolejny radiowóz, policjantom udaje się go wyprowadzić.
Z informacji, jakie otrzymaliśmy od rzecznika prasowego wejherowskiej policji wynika, że kierowca miał 3 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat.
Opinie (301) 9 zablokowanych
-
2016-10-22 09:58
Sam wysłałem policji kilkanaście filmów z Rumi (2)
Jak jadą na czerwonym, wyprzedzają na przejściu dla pieszych, na skrzyżowaniach i tak dalej. I co? Nawet nie odpisali
- 4 0
-
2016-10-22 10:12
Kapuś i tyle (1)
- 0 5
-
2016-10-22 11:52
grypsera powinna gnić w mamrze a nie trollować w sieci
- 2 0
-
2016-10-22 11:41
Jak się ktoś ostatnio próbował włamać na klatkę o 2 w nocy
to bagiety jechały 40 minut mimo dwóch telefonów "pośpieszających", także nie śpieszą się jak zwykle...
- 6 1
-
2016-10-22 11:02
Bez zmian (1)
Byłem świadkiem prawie identycznej sytuacji, z tym że gość dodatkowo jechał po chodniku i rozbił 2 auta. Miałem wrażenie, że (gdańska) policja w ogóle nie ma zamiaru przyjechać. To było ładnych parę lat temu i nie miałem jeszcze kamery w komórce ale widzę że w podejściu policji nic się nie zmieniło.
- 7 0
-
2016-10-22 11:41
kiedyś przejechalem przez Orłowo i cały Sopot (do kompletu miast) jadąc za takim zygzakującym, cały czas gardłując na policję, teź bez efektu, tym bardziej że zużyłem baterię telefonu, w końcu olałem i pojechałem do domu :-(
policja to nieudaczne pokraki- 1 0
-
2016-10-22 11:32
Przypominam ze komisariaty likwidowało PO które wygrało wybory w Rumii
Więc teraz nie pitolcie towarzysze lemingi ze jeden patrol na całą rumie. Macie co chcieliscie. Tera do KOD sie zapiszcie i wyjdzcie protestowac pod komende bedzie wesolo. I 35 zł dostaniecie.
- 4 6
-
2016-10-22 08:45
pewnie obstawiali w tym czasie mszę za naród. (1)
- 3 4
-
2016-10-22 11:29
Albo zapisał się do KOD i świętował
Albo został żydem i naplętek odkażał albo został świadkiem ujowym i wracał z królestwa.
- 1 4
-
2016-10-22 09:48
. (1)
Po co w ogóle jest ta policja. Jak nawet nie potrafią odizolować kogoś, kto znęca sie nad rodzina i codziennie pije i robi awantury w domu z małymi dziecmi. Dzielnicowy odmawia założenia niebieskiej karty. (Gdynia komisariat śródmieście tacy super panowie policjanci pracują. ) nie dzwońcie na policje, jak w domu sie dzieje krzywda, oni i tak nie zabiorą agresora z domu.
- 8 2
-
2016-10-22 11:24
Pewnie sie nie zabezpieczalas bo dzieci pokocha
On w pracy a ty na necie. Jak wraca to jedynie kanapki z czerstwym chlebem i solą więc tępaka chcesz wyrugować z jego mieszkania po rodzicach. Na necie przeczytalas sposób pije i bije i wzywasz policje z tym ze dzielnicowy nie dał się oszukać. Teraz pewnie sposób na pedofila a jak nie wyjdzie to faceta truć będziesz potforo.
- 1 2
-
2016-10-22 10:38
do redaktora - swiadka zdarzenia (1)
Zamiast tyle czekać to po opuszczeniu pojazdu przez tego żula trzeba bylondokonac zatrzymania obywatelskiego, jest taka możliwość i w tej sytuacji byl to moralny obowiązek!
- 7 5
-
2016-10-22 11:09
Nie wyglada na to żeby koleś uciekał...
Wiec po co brudzić sobie ręce i narażać się na problemy jak w razie będziesz musiał mu przyj..... i potem Cię pozwie?
- 4 2
-
2016-10-22 10:51
Policja dała d*py!
Żenujące tłumaczenie rzecznika. Na piechotę by go znaleźli i zablokowali. A dla autora filmu brawo! Należy tępić pijaków za kierownicą!
- 11 0
-
2016-10-21 21:27
???? (3)
Gratulację dla reporterków! Czemu go sami nie zatrzymaliście?! Gdyby nagle na moście zjechał na przeciwległy pas na czołówkę? Pewnie podjarkę byście mieli, że gorący materiał! Masakra!
- 15 21
-
2016-10-21 21:33
Znacie tego Leszka co w rozporku mieszka? (2)
Leszek nie napinaj się tak bo ci żyłka pęknie...
- 5 3
-
2016-10-22 10:29
Śmiechu warte
- 0 1
-
2016-10-22 08:20
nie, no prawda jest taka, że na światłach, mógł podejść do innego samochodu i poprosić o pomoc w zatrzymaniu, jakby nawet karczek siedział i 5 chłopa do niego skoczyło to by nie dał rady.
- 1 0
-
2016-10-22 10:29
Rumia to nie miasto...
- 2 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.