- 1 Samolot stanie na rondzie przy lotnisku (123 opinie)
- 2 Koncert Podsiadły: praktyczne informacje (135 opinii)
- 3 14 mln zł odszkodowania za Westerplatte (501 opinii)
- 4 Błyskawiczna podróż ze stolicy i w góry (303 opinie)
- 5 17-letni złodziej paczek zatrzymany (181 opinii)
- 6 Koci celebryta Rysiek ma swoją rzeźbę (75 opinii)
Trójmiasto podnosi ceny biletów od czerwca
Gdańscy radni w czwartek zatwierdzili podwyżkę cen biletów jednorazowych, średnio o 8 proc. Opozycja grzmiała, że podwyżka to brak szacunku dla mieszkańców i odczują ją najubożsi. W środę identyczne zmiany uchwalili już radni Gdyni, w piątek zrobią to w Sopocie.
I tak cena biletu jednoprzejazdowego wynosząca dziś 2,80 wzrośnie do 3 zł, bilet godzinny zdrożeje z 3,40 do 3,60 zł. Bilety 24-godzinne zdrożeją z11 zł wzrośnie do 12 zł. O 20 gr wzrosną też ceny biletów nocnych.
Uchwała w sprawie wzrostu cen biletów w Gdańsku dosłownie w ostatniej chwili została dodana do porządku obrad. Wzbudziła długą dyskusję, choć z wynikiem z góry do przewidzenia.
- Ta uchwała jest prosta w swojej konstrukcji. Proponujemy, by bilet jednorazowy i godzinny był droższy o 20 gr, bilet dobowy o złotówkę (obecnie kosztuje 11 zł - red.). Nie proponujemy zmiany biletów okresowych - referował Maciej Lisicki, zastępca prezydenta Gdańska. - Po wprowadzeniu nowych regulacji bilet godzinny i tak pozostanie najtańszym biletem w Polsce. Chcemy, by bilet jednorazowy był relatywnie drogi, a bilet okresowy tani. Preferujemy tych, którzy z komunikacji korzystają w sposób systematyczny - wyjaśniał Lisicki.
Dziś już 70 tys. pasażerów korzysta z biletów okresowych, choć jeszcze pięć lat temu było ich 50 tys. Za średnią płacę mieszkaniec Gdańska można kupić 1,5 tys. najtańszych biletów, co daje nam piąte miejsce w kraju.
- Ceny paliwa tylko w ciągu roku wzrosły o 28 proc. Na podwyżkę ma też wpływ wprowadzenie darmowych przejazdów rodzin wielodzietnych, których koszt sięga ok. 3 mln zł, bo te osoby zrezygnowały z biletów sieciowych - podaje Lisicki.
Z prezentowanych danych wynika, że jeszcze 2006 r. wpływy z biletów pokrywały 66,4 proc. kosztów funkcjonowania komunikacji, obecnie, z powodu rosnących cen paliwa i wymiany taboru, osiągnęły 49,4 proc.
- Po raz kolejny pokazujecie ceny biletów w Warszawie, Białymstoku. Dobrze w takim razie, żeby pan podał też ceny biletów w Tallinnie. 72 proc. jego mieszkańców w referendum opowiedziało się za bezpłatną komunikacją miejską. Proponujemy wzorować się na Tallinnie - zaznaczył Wiesław Kamiński, przewodniczący klubu PiS.
- Średni dochód nie dotyczy zwykłych mieszkańców, bo ci zarabiają znacznie mniej. Dlatego nie można się zgodzić na te podwyżki! Jedną ręką wyciągacie pieniądze z kieszeni gdańszczan, a drugą wydajecie np. 40 tys. zł na kitesurfera za logo miasta. Szkoda, że to logo na Morzu Czerwonym zobaczyły tylko rekiny, ale z pewnością nie były to rekiny finansjery - wytkał Kazimierz Koralewski także z PiS.
Lisicki zastrzegł, że jeżeli ceny paliwa dalej będą rosły, to niewykluczone, że w sprawie kolejnej podwyżki radni spotkają się także w przyszłym roku.
Opinie (572) ponad 10 zablokowanych
-
2012-03-29 14:37
Dajcie spokój z tą średnią płacą
i przyrównywaniem do niej dochodów przeciętnego gdańszczanina.
Średnią krajową tworzą w rodzaju tych, którzy dostają po pół miliona premii za niewykonanie planu- 29 0
-
2012-03-29 14:34
przeliczacie średnie wynagrodzenie na liczbę biletów, które można za nie kupić...
szkoda tylko, że średnie wynagrodzenie to pic na wodę, który nakręcają bardziej zamożni nie korzystający raczej z komunikacji i mający to w głębokim poważaniu czy bilet będzie kosztował 3, 5 czy 7 złotych...- 18 0
-
2012-03-29 14:32
CZY TEN LIS NIE BOI SIĘ
ŻE KIEDYŚ URZĄDZI SIĘ NA NIEGO POLOWANIE?
TRUDNO O BARDZIEJ BEZCZELNEGO TYPA - TO DRUGA, PRAWDZIWSZA TWARZ BUDYNIA- 38 1
-
2012-03-29 14:31
cholera
no ja pitole ilez mozna
- 30 1
-
2012-03-29 14:31
podywzki
kurka mac!
- 26 1
-
2012-03-29 14:29
pier.....e kotka za pomocą młotka
tak to zaczyna wyglądać
- 26 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.