• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trudne życie rowerzysty w Gdańsku

Maciej Naskręt
10 maja 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Ogromna kałuża na dojeździe do parkingu przy plaży w Brzeźnie. Ogromna kałuża na dojeździe do parkingu przy plaży w Brzeźnie.

Choć w sobotę pisaliśmy o nowych ścieżkach rowerowych w Gdańsku, życie rowerzysty w tym mieście wcale nie jest łatwe. Dowodzą tego zdjęcia nadesłane przez naszego czytelnika.



Przejście przez al. Gen. Józefa Hallera. Przejście przez al. Gen. Józefa Hallera.
Problemy wynikają głownie z tego, że Gdańsk nie został posprzątany po zimie. Ten problem dotyczy nie tylko chodników, ale i dróg rowerowych. Gołym okiem widać, jak miasto jest zapuszczone. A niektórzy rowerzyści pamiętają, jak kilka lat temu prezydent Gdańska zapowiadał, że ich drogi będą zimą odśnieżane...

Tymczasem: - Ścieżki rowerowe nie zostały sprzątnięte - napisał do redakcji Maciej Sienko, rowerzysta z Gdańska. - Piasek i trawa zalegają na drogach dla rowerzystów. Naprawa większość zaniedbań nie wymaga dużych pieniędzy, potrzebna jest jedynie dobra organizacja i poważne traktowanie swoich obowiązków - przekonuje.

Rowerzystów nęka nie tylko piach na ścieżkach. Narzekają, że niektóre zaniedbania zagrażają ich zdrowiu. - Na przejeździe dla rowerzystów przez al. Hallera, w obrębie skrzyżowania z ul. Bolesława Chrobrego zobacz na mapie Gdańska, w miejscu przejazdu rowerowego pozostały resztki czerwonej farby. To jest niebezpieczne. Kierowcy często nie wiedzą, o tym, że pokonują tu drogę rowerową. W dodatku, kawałek dalej, na ścieżce, możemy natknąć się na ogromną kałużę przez którą nie sposób przejechać - pisze Maciej Sieńko.

- Co z tego, że miasto buduje kolejne ścieżki, jak nie jest w stanie zadbać o istniejące? Należy zmienić ten stan rzeczy - dodaje gdański rowerzysta.

Miejsc zaniedbanych i niebezpiecznych dla zdrowia na gdańskich ulicach jest więcej. Rowerzyści i piesi bez trudu je wskazują. Uszkodzony chodnik przed gmachem Komendy Wojewódzkiej Policji na ul. Okopowej, tunel pod al. Podwale Przedmiejskie zobacz na mapie Gdańska, który zalewa woda przy małych opadach deszczu, czy rozjechane przez samochody służb komunalnych trawniki wzdłuż ścieżki przy al. Zwycięstwa zobacz na mapie Gdańska - jest tego więcej.

Niespodzianka na pieszych czeka na chodniku przy ul. Okopowej zobacz na mapie Gdańska, idąc w stronę Traktu św. Wojciecha. Stoi tam słup zardzewiały, metalowy, po dawnej sygnalizacji świetlnej.

Kierowcy, którzy liczą się z pieniędzmi w portfelu, na pewno powinni omijać parking nadmorski w Brzeźnie zobacz na mapie Gdańska. Dojazd do niego jest usiany dziurami i gwarantuje uszkodzenie zawieszania pojazdu. W dodatku po większych opadach przejazd jest możliwy, pod warunkiem, że prowadzimy amfibię.

Uszkodzony chodnik przy ul. Okopowej. Uszkodzony chodnik przy ul. Okopowej.
Chodnik przy KWP Gdańsk przy ul. Okopowej. Chodnik przy KWP Gdańsk przy ul. Okopowej.
Rozjechany trawnik na al. Hallera w Brzeźnie. Rozjechany trawnik na al. Hallera w Brzeźnie.
Zanieczyszczona ścieżka i trawnik na al. Hallera. Zanieczyszczona ścieżka i trawnik na al. Hallera.
Porzucone śmieci w Brzeźnie, przy ul. Hallera. Porzucone śmieci w Brzeźnie, przy ul. Hallera.
Zardzewiały słup przy ul. Okopowej. Zardzewiały słup przy ul. Okopowej.
Dziury i kałuże przy ul. Hallera w Gdańsku. Dziury i kałuże przy ul. Hallera w Gdańsku.
Zarośnięta ścieżka rowerowa na al. Hallera. Zarośnięta ścieżka rowerowa na al. Hallera.

Opinie (173) 5 zablokowanych

  • Miasto dba o ścieżki rowerowe jak ZKM o nowy tabor

    I tu i tam nie trzeba konserwować - samo się naprawi co najwyżej się zamaluje brud czy dziurę :P

    • 50 4

  • Sama prawda. (5)

    Bardzo dobrze, ze ktoś poruszył ten temat. Pisałem już o tym w sobotę. Stan dróg rowerowych jest po prostu tragiczny. Moja dziewczyna po prostu boi się wychodzić na rolki, tak jest dziurawo, krzywo i brudno. Ścieżka na Hallera to tragedia. W pozostałych częściach miasta nie jest lepiej. Piach zalega załymi hałdami. Niech ktoś się za to weźmie! Zimą sypią tego świństwa na potęgę, a potem na wiosnę nikt już nie pamięta o tym, zeby to uprzątnąć.

    • 12 14

    • (4)

      A co ona robi na rolkach na ścieżce rowerowej?

      • 11 3

      • Zamiata piasek (3)

        Z rolkarzami coś trzeba zrobić:
        --- albo gonić na chodniki ( w świetle kod. drog. są pieszymi) i dawać mandaty, albo
        ----zmienić przepisy o ruchu drogowym i wpuścić ich na drogi rowerowe.

        Policja i inne instytucje od kilku lat wsadziły głowy w piasek, a na drogach rowerowych pomykają chmary rolkarzy.
        O przyczepkach dziecięcych, wózkach dla niemowlaków i maluchach na rowerkach, narciarzach - nie wspomnę.

        PS:uczestnicząc w ruchu drogowym na drogach rowerowych można zwątpić w profesjonalne, zgodne z przepisami i przezorne zachowanie naszych pilotów przy lądowaniu.

        • 14 0

        • oooo bardzo mądrze.

          Naprawdę miejsca jest dość, mogę jechać rowerem po ścieżce po której ktoś inny sunie na rolkach. Ale niech to będzie usankcjonowane, i niech zabronione będzie jechanie obok siebie.

          • 4 4

        • (1)

          Proszę Was.
          Przypomina mi się równie idiotyczny konflikt ze stoków narciarskich: dlaczego snowboardziści jeżdżą na wyciągach narciarskich? Powinni może jeździć na wyciągach snowboardowych? :)))

          Droga rowerowa służy jednym i drugim. Czasem jeżdżę po niej na rolkach, czasme na rowerze i nie rozumiem tumanów na rowerach, którym przeszkadzają rolkarze oraz tumanów rolkarzy, którym przeszkadzają rowerzyści.

          Nie bądźmy aspołeczni.

          • 7 9

          • Czy ktoś zna numer alarmu dziurowego?

            Nie przeszkadzają mi POJEDYNCZY rolkarze, ani pojedynczy piesi. Prawo o ruchu drogowym zakazuje im chodzić po ścieżkach, ale niechby chodzili, tak jak nam się zdarza jeździć po chodnikach, byle ostrożnie. POD WARUNKIEM, ze nie idą (jadą) ławą, blokując przejazd. To wcale nie rolkarze najbardziej chorobliwie zataczają się ze strony na stronę. Ich ruchy są w każdym razie jako-tako skoordynowane, da się je przewidzieć i wyminąć. Gorzej robią niektórzy piesi, zwłaszcza z telefonem przy uchu. Chodzą z boku na bok jak naćpani, machają łapami (obrys szerszy niż rowerzysta wiozący kanapę), albo chodzą tyłem (ogląda się taki i idzie w kierunku innym niż patrzy). Powinno to być karane.

            Natomiast artykulik jest o nawierzchniach. Stan ich faktycznie bywa skandaliczny, niezależnie od pory roku. Czy istnieje telefon służb miejskich, gdzie można by zgłaszać nowo-powstałe dziury? Bo skąd drogowcy mają o nich wiedzieć, jeśli im nie powiemy?

            • 2 0

  • a ścieżka na Kościuszki?? (1)

    Przed zimą były co 100m roboty i dziury w asfaltowym dywaniku uzupełniono kostką betonową! Miało być to poprawione, a jest tak do dzisiaj.

    • 11 1

    • Mało tego.

      Zgadza się. Codziennie jeżdżę tą ścieżką i jej stan znacznie pogorszył się od zeszłego roku (nie wspomnę o tym, że sama ścieżka jest bardzo niebezpieczna ze względu na licznie przecinające ją uliczki, kierowcy często wyjeżdżają z bram z dużą prędkością-już niejedną akcję tam widziałem). Często jest tak, że ekipy od gazu, wodociągów rozkopują ścieżkę, robią swoje, a potem uzupełniają nawierzchnię jakimś badziewiastym asfaltem. Tak było np. w zeszłym roku na Hallera na wysokości skrzyżowania z Mickiewicza. Stan dróg rowerowych bardzo szybko i bardzo mocno się pogarsza.

      • 5 2

  • GDAŃSK MA NAJGORSZE DROGI W TRÓJMIEŚCIE , POPROSTU ŻENADA. (2)

    mieszkałem w gdańsku dwadzieścia lat i dziwie się jak mogłem tam wytrzymać. uważam to miasto za patologiczne. drogi są do wymiany bo wyremontować się nie da.rowerzyści muszą nauczyć się latać ale i piesi też bo chodniki są wiecznie z****ne. cieszę się że mieszkam w Gdyni. teraz mam porównanie jak powinno sie godnie mieszkać.szkoda,bo gdańsk to ładne miasto ale z adamowiczem musiałem się rozstać bo ten człowiek nic nie potrafi.

    • 13 20

    • (1)

      człowieku co za bzdury piszesz. Chyba inną Gdynię znamy!!

      • 2 4

      • pani ewo,brakuje pani doświadczenia,proszę wyjechać z gdańska i poznać okolice .

        jeżeli dobrze się pani czuje w śmietniku to pani sprawa. gdańsk jest taki jaki jest przez takich właśnie dziwaków jak pani. wszędzie pani dobrze bo taki ma pani zwyczaj.

        • 1 0

  • hyy.... Ciekawe biedni rowerzyści... a na przejściu dla Pieszych nie schodzą tylko jadą a potem przez maske przelatują... dziury są i bedą nic nowego

    • 4 12

  • Gdańsk nie został posprzątany po zimie

    byle do jesiennych wyborów. wówczas wszystko zostanie posprzątane no i rozliczone

    • 16 1

  • Hmm (1)

    Cieszmy się, że są bezpłatne ;)

    • 8 1

    • Nic nie mów bo wykraczesz.. ;P

      • 5 1

  • parking nadmorski w Brzeźnie (1)

    Co ma wspólnego z rowerami? Że niby korkorób musi tam postawić swojego blaszaka, bo jazda rowerem to tylko sport i można to tylko robić nad morzem? Nie może rowerem nad morze przyjechać? A może by tak rowerem do pracy czy nauki?

    • 8 3

    • W pełni popieram ideę dojeżdżania rowerem do pracy.
      U nas jeszcze taka kultura jazdy rowerem się nie wykształciła.

      • 5 1

  • :)

    Ha a ludzie narzekaja na Swietokrzyska...

    • 4 2

  • TE POWYŻSZE FOTOGRAFIE TO WIZYTÓWKA RZĄDZĄCYCH TYM MIASTEM

    • 18 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane