• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trwa budowa przy kamienicy sprzedanej z lokatorami

Arnold Szymczewski
22 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Prace budowlane na działce przy al. Grunwaldzkiej 597 w Gdańsku. Aktualnie montowane są zbrojenia piwnic.
  • Budowa domu studenckiego jak na razie nie wymusza burzenia kamienicy stojącej obok.
  • Budowa prowadzona jest na działce, która w kontrowersyjnych okolicznościach została sprzedana przez spółdzielnię mieszkaniową. Prawdopodobnie z tego powodu na płocie pojawiły się równie kontrowersyjne napisy.

Powracamy do tematu oliwskiej kamienicy, która została sprzedana wraz z lokatorami za kwotę 400 tys. zł. Na działce trwa budowa domu studenckiego z pokojami na sprzedaż. Część lokatorów stojącej tuż obok kamienicy się wyprowadziła, a ci, którzy pozostali, planują walczyć w sądzie z nowym właścicielem.



Lokatorzy kamienicy, którzy wciąż zajmują niektóre lokale w kamienicy przy al. Grunwaldzkiej 597 zobacz na mapie Gdańska, dostali od właściciela budynku informację, że muszą się wyprowadzić do końca stycznia 2018 r.

Czytaj także: Sprzedali budynek z lokatorami, którzy o sobie przypominają

- Część lokatorów już się wyprowadziła. Ja zostaję tak długo, jak to tylko możliwe - zapowiada pan Józef.
Przypomnijmy: około dwóch lat temu spółdzielnia mieszkaniowa "Budowlani" sprzedała ponad 1100-metrową działkę przy al. Grunwaldzkiej 597 za ok. 400 tys. zł. Przypomnijmy, że tyle kosztuje 80-metrowe mieszkanie w tej okolicy.

Sprawa być może nie dotarłaby do opinii publicznej, gdyby nie to, że:

  • spółdzielnia Budowlani sprzedała działkę z kamienicą za 400 tys. zł
  • nabywca odsprzedał ją warszawskiej spółce za ponad 2 mln zł
  • na działce stoi kamienica z mieszkaniami, w których mieszkają lokatorzy.
  • lokatorzy muszą się wyprowadzić z mieszkań do końca stycznia 2018 r.


Prokuratura bada teraz, jakie były powody, dla których spółdzielnia sprzedała swoją własność za tak niską kwotę.

- Nie postawiono jeszcze nikomu zarzutów. Jednak cały czas prowadzimy postępowanie wyjaśniające m.in., czy zarząd spółdzielni mieszkaniowej "Budowlani" nie dopuścił się przestępstwa wyrządzenia spółdzielni znacznej szkody majątkowej poprzez zaniżenie ceny działki przy sprzedaży. Badamy także samo wyzbycie się lokali komunalnych działając na szkodę lokatorów w nich zamieszkujących - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Baner na kamienicy przy al. Grunwaldzkiej 597 wisi już dłuższy czas. Baner na kamienicy przy al. Grunwaldzkiej 597 wisi już dłuższy czas.
Choć kamienica nie należała do miasta, to urzędnicy zaproponowali jej lokatorom przenosiny do budynków znajdujących się w tzw. miejskim zasobie mieszkaniowym. Chodzi o budynki na Oruni i we Wrzeszczu. Część z nich się na to zdecydowała.

Lokatorzy mieli robić przelewy na konto warszawskiej spółki

- Przyszedł do nas pełnomocnik tej spółki, która kupiła działkę i teraz tutaj buduje. Mówił, że mamy robić przelewy za czynsz na ich konto. Nie dostaliśmy żadnych papierów, takich jak dostaje się w spółdzielni z wyliczeniami typu "ile i co, za co". Dlatego nie ma możliwości, żebyśmy robili im przelewy - denerwuje się pan Józef.
Tymczasem, od kilku tygodni na działce, na której stoi kamienica, trwa budowa, o której pisaliśmy w artykule "Powstaje coraz więcej prywatnych akademików". Jak na razie budowa nietypowego domu studenckiego, bo z lokalami na sprzedaż, nie wymusza wyburzenia kamienicy z lokatorami.

Wciąż nie wiadomo, jakie plany wobec kamienicy ma jej właściciel, czyli warszawska spółka Dream Palace sp. z o.o. Mimo wielu próśb, jak dotąd nie otrzymaliśmy stanowiska firmy deweloperskiej, która prowadzi prace przy al. Grunwaldzkiej. Jeżeli dotrze do nas po publikacji tego artykułu, to je opublikujemy.

- Niektórzy się już wyprowadzili, jednak ci, co zostali, to ludzie, którzy wraz ze mną będą toczyć batalię sądową przeciwko warszawskiej spółce. Zostaniemy tutaj tak długo, jak to tylko możliwe - pan Józef.

Miejsca

Opinie (354) ponad 10 zablokowanych

  • ... przecież można cofnąć decyzję administracyjną..

    Zgadzam się z wszystkim co w artykule, biedni lokatorzy oszukani przez kilku warszawskich cwaniaków i prezesa.. .. ale z częścią opinii się nie zgodzę - mam tu na myśli opinie o podłożu politycznym. Wiadomo, że na wybrzeżu u władz samorządowych jest PO, ale przecież PiS ma tu swojego Wojewodę.. Wojewoda (zgodnie z KPA) może uchylać ostateczne decyzje administracyjne.. Dziwię się, że jeszcze żaden lokalny działacz tego ugrupowania nie skorzystał z okazji, aby przy tym się pokręcić..

    • 2 2

  • Czemu nie ma jako załącznika protokołu z podpisami tych cwaniaczków ze spółdzielni?

    Ochrona danych osobowych oszustów?

    • 1 1

  • biedaki- cwaniaki

    Dlaczego nie załozyli wspolnoty i nie wykupili nieruchomosci na preferencyjnych warunkach?,
    mieli oferty mieszkan zastepczych- olali.Dlatego nie dziwię sie mojej Spółdzielni, że pozbyła sie kłopotu, nawet poniżej wartosci . Ale musiałaby zapewnić cwaniakom mieszkania zastępcze.

    • 5 3

  • sprawę bada prokuratura, zapewne jeszcze PEOWSKA dlatego ci ludzie są na straconej POzycji. Pawełek jeszcze chce się nachapać zanim go zamkną.

    • 0 3

  • mosad jest szkodliwy dla zdrowia .

    • 0 0

  • Wyremontowny dach na tej kamienicy

    Widać na zdjęciu że ma całkiem nowo wyremontowany dach , prezent spóldzielni dla nabywcy sam remont tego dachu pewnie więcej kosztował od ceny za jaką został sprzedany . Skandal w polsce można wszystko .

    • 0 0

  • kogoś dziwią przewałki w spółdzielniach mieszkaniowych?

    Kontrola w spółdzielni polega na tym, że do sp-ni Wrzeszcz wchodzi na "kontrolę" prezes sp-ni Morena. Prezes prezesa kontroluje!!!
    bujda
    I nikt tego nie zmienia. Nawet tzw "dobra zmiana".
    każdy prezes robi co chce i "gospodaruje" pieniędzmi jak chce!!!

    • 0 0

  • mają w kieszeni prokuratora

    Skoro od 2 lat toczy się postępowanie w sprawie z ewidentnym przekrętem finansowym, a jeszcze nikomu nie postawiono zarzutów, to świadczy tylko o tym, że kupiony jest prokurator. Jak się mówi: jak kraść, to tak, żeby było nie na adwokata a na prokuratora.

    • 1 0

  • ciekawa transakcja

    Taki mamy klimat. Czy minister sprawiedliwości objął śledztwo osobistym nadzorem?

    • 0 0

  • Bo im się nalezy

    Hmmm...dziwi mnie myślenie tych ludzi.Ja musiałam zaciągnąć kredyt na 30 lat, aby mieć gdzie mieszkać. Niech się cieszą, że mieszkali tyle lat za grosze! Ludzie nauczyli się narzekać i żyć z zasiłków nie podnosząc sobie jakości życia.Mysla że wszystko się im należy....

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane