• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trzy miasteczka dla kibiców: w Gdańsku, Gdyni i Sopocie

Piotr Weltrowski, Marzena Klimowicz-Sikorska, Łukasz Stafiej
16 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Strefy dla kibiców zyskały ogromną popularność w 2006 roku podczas mistrzostw świata w Niemczech i dwa lata później, podczas mistrzostw Europy w Austrii i Szwajcarii. Strefy dla kibiców zyskały ogromną popularność w 2006 roku podczas mistrzostw świata w Niemczech i dwa lata później, podczas mistrzostw Europy w Austrii i Szwajcarii.

Prawie 40 tys. osób będą mogły pomieścić trzy główne strefy kibiców, które będą działać w Trójmieście podczas Euro 2012. W środę o budowie swojego miasteczka jako ostatnia poinformowała Gdynia.



Gdańsk: wielka strefa na placu Zebrań Ludowych, mała na Targu Węglowym

Tak będzie wyglądać strefa kibiców na placu Zebrań Ludowych w Gdańsku.

Największa i jedyna oficjalna, bo sygnowana przez UEFA, trójmiejska strefa dla kibiców, mogąca pomieścić jednorazowo ok. 30 tys. fanów, powstaje w Gdańsku, na placu Zebrań Ludowych zobacz na mapie Gdańska. Na tym terenie trwają już prace budowlane: kładzione są, należące do europejskiej federacji, światłowody, trwa układanie kostki brukowej, wyrównywany jest grunt pod stoiska gastronomiczne, które tutaj staną. Powstają kolejne z pięciu bram wjazdowych, gotowe są już schody. Prace zakończą się za trzy tygodnie.

Podczas mistrzostw będzie tu można nie tylko na żywo oglądać mecze na ogromnym telebimie, ale i bawić się przy muzyce podczas trzech biletowanych koncertów. 7 czerwca zagra tu Pitbull, 20 czerwca - Noel Gallagher, a 25 - ATB. Bilety będą w cenie: 60, 85 i 125 zł. Natomiast na koncert zespołu I Blame Coco [nie jest to wykonawca przeboju Koko Euro spoko - przyp. red.], który wystąpi 15 czerwca, wstęp będzie wolny. Podobnie jak każdego dnia, z wyjątkiem dni koncertowych.

Na terenie tej strefy nie będzie można płacić gotówką, ale wydaną na tę okazję kartą pre-paid, którą będzie można kupić na terenie strefy oraz w placówkach banku Pekao SA.

Druga, znacznie mniejsza strefa dla kibiców, stanie na Targu Węglowym. Znajdą się w niej m.in. tzw. ambasady kibiców, czyli punkty informacyjne, w których kibice będą mogli uzyskać informacje na temat Euro i Gdańska we własnym języku. W namiotach w kształcie piłek będzie można poznać kulturę krajów drużyn, które zagrają w Gdańsku. Ta strefa powstanie tuż przed rozgrywkami, by nie dezorganizować ruchu na Targu Węglowym.

Obie strefy kibica będą kosztować ok. 10 mln zł, z czego blisko 9 mln pochodzić będzie z budżetu Gdańska, resztę w sprzęcie (scena, ekrany itp.) dołoży UEFA.

Gdynia: rodzinnie i bez piwa

Gdyńska strefa dla kibiców stanie na terenie Parku Rady Europy zobacz na mapie Gdyni, pomiędzy Multikinem i Teatrem Muzycznym. Stąd też jej oficjalna nazwa - Park Kibica i rodzinna atmosfera, która ma w niej panować.

Mecze będą tu pokazywane na jednym telebimie o powierzchni 32 m kw. Ogrodzona przestrzeń będzie mogła pomieścić nawet kilkanaście tysięcy osób, bo zajmie 7 tys. m kw. Partnerem przedsięwzięcia jest koncern Coca-Cola i to właśnie jego napoje mają dominować w ofercie stoisk gastronomicznych, które staną na terenie strefy. W Parku Kibica nie będzie można kupić napojów alkoholowych. Za to tuż obok jest wiele pubów i restauracji a ze strefy będzie można w każdej chwili wyjść, więc amatorzy mocniejszych trunków nie będą mieli problemów z zakupem alkoholu. Muszą jednak pamiętać, że nie będą go mogli wnosić na teren Parku Kibica.

Czy odwiedzisz którąś ze stref kibiców w Trójmieście?

Organizacja strefy kibiców w Gdyni będzie kosztować miasto ok. 150 tys zł. To głównie koszt zabezpieczenia imprezy, bo organizacją Parku zajmie się Coca-cola. Firma zgarnie też ewentualne zyski lub pokryje straty.

Sopot: Carlsberg płaci, Hipodrom zarabia

W poniedziałek ruszyła już budowa miasteczka dla kibiców na terenie sopockiego Hipodromu zobacz na mapie Sopotu. Postawi je Carlsberg, jeden ze sponsorów Euro 2012. W tej strefie będzie można nie tylko się bawić i oglądać mecze, ale i zamieszkać. W namiotach będzie ok. 4 tys. miejsc noclegowych. Wiele z nich zajmą goście z Irlandii, bilety kupują jednak również osoby z bardziej egzotycznych zakątków świata, takich jak Arabia Saudyjska czy Australia.

Rozstawianie i urządzanie miasteczka potrwać ma do 8 czerwca. Tego dnia na teren Hipodromu wpuszczeni zostaną kibice. Będą mogli tam przebywać do 23 czerwca. Później rozpocznie się demontaż miasteczka. Wedle umowy z miastem, zakończyć ma się do 4 lipca.

Miasto, a konkretnie miejska spółka Hipodrom Sopot, może zainkasować za wynajęcie terenu Carlsbergowi nawet kilkaset tysięcy złotych. Wszystko zależy od tego, ilu ostatecznie kibiców zamieszka w miasteczku. Do kasy Hipodromu wpłynie m.in. 6 proc. przychodów z opłat za noclegi, które odnotuje organizator strefy. Ceny miejsc noclegowych w miasteczku zaczynają się od 139 zł.

Zobacz prezentację dotyczącą m.in. sopockiego miasteczka (.pdf)

Opinie (159) ponad 10 zablokowanych

  • f... EURO

    tak jak w temacie ,

    • 1 1

  • tu się żyje (3)

    9 mln dołoży miasto a 1mln uefa, przedziwna organizacja
    która dyktuje krajom miasto swoje warunki.

    9mln na co ? 2 tygodnie postoją jakieś wiaty i stoiska, trochę kostki , ciekawe czy kostka chociaż zostanie po tej imprezie..

    • 53 12

    • (2)

      Gdyby światem rządzili tacy jak ty, dalej siedzielibyśmy w jaskiniach.

      • 8 23

      • Niestety rządzą tacy jak ty i handluje się powietrzem i limitami CO2.

        • 3 0

      • siedziałbym w jaskini

        a co złego w jaskini ?
        Świeże powietrze i darmowo, nie płaciłbym za metr betonu 6000.

        Siedzieć rzecz jasna bym siedział na fotelach i sofach, meble drewniane nie ze sklejek.

        • 14 4

  • Pięknie...

    Niech po jakimś meczu kibice wyjdą z tego parku a mecz będzie nie po ich myśli, to ładnych zniszczeń dokonają na Skwerze. Utopią jakiegoś przechodnia w fontannie, komuś dadzą w pysk, poniszczą wszystko dookoła. Kto za to zapłaci?

    • 2 0

  • Podobno koko

    wybywa na czas Euro z kraju....

    • 0 0

  • Sfrefy kibica robione są z myslą o biedakach, których nie (1)

    stać na bilety. Mają nacieszyć mordy oglądając mecz na telebimie.

    • 2 4

    • czyli rozumiem, że idziesz ? :D

      • 0 1

  • fu... EURO !!!!

    • 0 1

  • Miasteczka sa dla przyjezdnych (2)

    Bylem kiedys w takim, szkoda kasy, ceny zawyzone, piwo wodniste, smrod i brud, polowa meczu w kolejkach. Lepiej w domku ze znajomymi na plazmie sobie zobaczyc lub w pubie. Nie polecam miasteczek.

    • 9 2

    • Tak (1)

      Sa, tez bylem we Wiedniu na takim. I razem z kumplami swietnie wspominamy - duzo taniej niz w hotelach naokolo a standard ok. Widocznie jak wszedzie - zalezy kto organizuje. :)

      Jak by porownac ceny do tych sklepowych do ktorych my miejscowi mamy dostep to zapewne drogo, ale dla przyjezdnych kibicow to dobra sprawa. Bo dlaczego zla?

      • 3 1

      • Zgadza sie, ale nie porownujmy Austrii do Polski :)

        • 1 0

  • Gdynia

    Mam oglądac mecz i pić cole?

    • 2 1

  • W Gdyni nie chcemy STREFY KIBICA!!!! (3)

    Przecież to nowa patologia. Widzimy jak zachowują się gdyńscy kibole, którzy chcą już nie tylko decydować o wynikach meczów, ale spowodowały pustki na nowo wybudowanym stadionie GOSiR-u, a miasto z tego tytułu ponosi ogromne straty. Współpracowali z Gazetami m.in. Wyborczą aby szkalować Władze Gdyni na cały świat. Niszczą przestrzeń i estetykę miejsc publicznych.

    Czy o to Władzy chodzi, aby następnie odbudowywać to za pieniądze podatnika? Już nie wspomnę jakie spustoszenie czynią ze strony społecznej, moralnej i psychicznej. Po tym Euro w Gdyni trzeba będzie za ogromne środki finansowe uruchomić programy przeciw patologii kibicowskiej w piłce nożnej.

    Gdynia ma naprawdę wiele dziedzin sportu i rekreacji, gdzie odnosi sukcesy i może inwestować w kibiców, ponieważ przychodzą tam kulturalni ludzie a nawet pomagają wolontarystycznie.

    Jest jeszcze czas na opamiętanie. Zostawmy Euro dla Gdańska i Sopotu, przecież mamy w tym czasie tak wiele wspaniałych imprez gdzie nawet pozyskamy ludzi od sąsiadów do współpracy, którym już przejadło się to kopaneEuro:((

    Do tego zawistni gdańszczanie znowu powiedzą, że coś chcemy ugrać ich kosztem i będzie rejwach na trzy fajery.

    • 14 13

    • To będzie familijny park kibica (2)

      Zatem - w trójmieście - dla każdego to, co mu się podoba. W Gdyni będzie akurat tak - piknik i wspólne oglądanie meczy na wielkim ekranie o powierzchni 32 m kw w Parku Rady Europy, który w czerwcu zamieni sie w Park Kibica. Nie będzie tu sprzedaży i picia alkoholu. Nie będzie tu wstępu dla osób nietrzeźwych, o co zadba ochrona. Będzie natomiast oferta dla całych rodzin.
      Oczywiście okoliczne knajpki w Gdyni mają swoją odrębną ofertę . Niektóre także z ekranami telwizyjnymi.

      • 3 1

      • Pani Joanno (1)

        Akurat trochę wiem na temat kibiców i mogę ich podzielić wg różnych kryteriów. Choć zdecydowanie lepiej by to zrobił Komendant Policji na Stogach - gdyby miasto chciało szerzej się tym tematem zająć.

        Ta subkultura -podkultura - kontrkultura itd, to nieformalna grupa osób działająca według odrębnych wzorów i zasad postępowania. Jej członkowie z reguły nie przestrzegają zwyczajowo przyjętych w społeczeństwie żadnych norm postępowania.
        Natomiast miastu powinno zależeć na zwiększenie świadomości społecznej dotyczącej odpowiedzialności za zachowania bezprawne występujące podczas imprez masowych o charakterze sportowym a czasami przenoszącymi się także na inne incydenty, a przede wszystkim edukować i promować prawidłowe postawy aktywnego i kulturalnego kibicowania.

        Ja wiem, że miasto Gdynia powinno zorganizować takie familijne miejsce dla turystów, rodzin itd. Tylko dlaczego aż tyle musi dopłacać?

        • 4 2

        • Znowu Kompleks Gdyni

          • 0 5

  • czy do strefy kibica (1)

    mogę zabrać termos z herbatą?

    Czy może uefa wyda zakaz na takie rzeczy ?

    • 5 0

    • jak herbata w termosie to i kanapki

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane