- 1 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (91 opinii)
- 2 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (41 opinii)
- 3 Remont przed budową Drogi Zielonej (146 opinii)
- 4 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (224 opinie)
- 5 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (295 opinii)
- 6 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (360 opinii)
Tydzień zmian na skrzyżowaniu Dąbka i Kwiatkowskiego w Gdyni
Od soboty zamknięty zostanie wlot ulicy płk. Dąbka na skrzyżowaniu z ulicą Kwiatkowskiego od strony Oksywia i Babich Dołów. To efekt konieczności dodatkowego remontu kanału ciepłowniczego, który trzeba wymienić, by potem nie zrywać nowego asfaltu w przypadku jego awarii.
- Podczas rozbiórki konstrukcji ul. płk. Dąbka przy skrzyżowaniu z ul. Kwiatkowskiego został odkryty kanał ciepłowniczy, stan techniczny kanału jest zły. Pozostawienie ciepłociągu w obecnym stanie technicznym spowodowałoby wystąpienie awarii w krótkim okresie czasu w nowo wykonanym odcinku drogi - podkreśla Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.
Remont kanału wykona OPEC, które już zaczęło spuszczanie wody z rur ciepłociągu. Potem zajmie się jego demontażem i ułożeniem nowej sieci.
Przypomnijmy:
- Trwa przebudowa ważnego skrzyżowania na północy Gdyni - ul. płk. Dąbka i Trasy Kwiatkowskiego.
- Prace pochłoną ponad 12,5 mln zł, prowadzi je firma MTM.
- Roboty obejmują m.in. wymianę, naprawę, usprawnienie infrastruktury wodociągowej i gazowej, wyznaczenie pasów jazdy na wprost oraz w lewo i prawoskrętów w ciągu ul. płk. Dąbka, rozbudowę skrzyżowania ul. płk. Dąbka z ul. Kwiatkowskiego o jezdnię 2x2.
- Przebudowa ma się skończyć 21 czerwca 2019 roku.
Utrudnienia na skrzyżowaniu Płk. Dąbka i Kwiatkowskiego (91 opinii)
To efekt konieczności dodatkowego remontu kanału ciepłowniczego, który trzeba wymienić, by potem nie zrywać nowego asfaltu w przypadku jego awarii.
Zmiany w ruchu obowiązują od soboty 25 maja i zakończą się w niedzielę 2 czerwca. W tym czasie nie będzie można przejechać przez skrzyżowanie ul. Dąbka i Kwiatkowskiego od strony Babich Dołów i Oksywia. Objazd będzie prowadzony ulicą Unruga. Zobacz więcej
To efekt konieczności dodatkowego remontu kanału ciepłowniczego, który trzeba wymienić, by potem nie zrywać nowego asfaltu w przypadku jego awarii.
Zmiany w ruchu obowiązują od soboty 25 maja i zakończą się w niedzielę 2 czerwca. W tym czasie nie będzie można przejechać przez skrzyżowanie ul. Dąbka i Kwiatkowskiego od strony Babich Dołów i Oksywia. Objazd będzie prowadzony ulicą Unruga. Zobacz więcej
Opinie (238) 2 zablokowane
-
2019-05-23 21:08
skończą w tym roku ??? (15)
- 99 3
-
2019-05-23 21:30
korekta małego odcinka drogi trwa rok. dno! (9)
- 33 3
-
2019-05-24 09:49
(3)
Weź łopatę, betoniarkę i zrób szybciej malkontencie śmierdzący.
- 3 13
-
2019-05-24 10:21
(2)
Człowieku, w takiej Japonii by to ogarnęli w kilka dni. Tu nie ma żadnego malkontenctwa tylko słuszna uwaga bo człowiek stoi tam w korku o 8:30 a na budowie nic się nie dzieje bo firma ma termin i sobie przewaliła pracowników na inną budowę! A potem niespodziewanie natkną się na kanał ciepłowniczy i bum, termin +3 miesiące. Gdyby robili cały czas to by ten kanał znaleźli trzy miesiące temu i wtedy może mimo niespodzianek wywiązaliby się z terminu.
- 11 3
-
2019-05-26 15:32
A myślisz że to niby MTM zrobi , za kanał i rury ciepłownicze odpowiada firma OPEC i to oni to zrobia
- 0 0
-
2019-05-24 21:31
nie kłam dziadu
- 0 3
-
2019-05-24 13:10
Mam działkę na Zielonej (3)
Co najmniej raz w tygodniu tam jestem. Za każdym razem jak zahaczałam o Szperk i przejeżdżałam obok byłam w szoku. tam praktycznie nikt nie pracuje. ostatnio na całej budowie zobaczyłam 2 ( dosłownie dwóch) panów. Jeden kopał, a drugi się przyglądał. To jest jakaś paranoja. Jeśli firma nie ma ludzi, brakuje jej rąk do pracy to niech się do cholery nie podejmuje. Wiem jak to wygląda u mojego męża na stoczni - kontrakt bierzemy, a z wykonaniem będziemy się potem martwić. A potem zrobione na odwal żeby oddać na czas żeby nie było kar, a przez następny rok poprawki wskazane przez zamawiającego. To tylko u nas możliwe.
- 7 1
-
2019-05-24 15:34
(2)
Przebudowa jest zorganizowana w sposób skandaliczny.
To jest brak szacunku wobec mieszkańców.
Zastanawiam się co można zrobić oprócz podziękowania przy wyborach ?- 7 1
-
2019-05-25 08:54
Dokładnie! Zawinili urzędnicy tak przygotowując umowę!!! Podziękujmy za takie rządzenie!!1 (1)
Powinni najpierw uzgodnić termin ostateczny a po tym zaproponować "dopisek" w umowie typu: "skończysz przed terminem =+5% za każdy miesiąc". Było by to zrobione w kilka tygodni a nie prawie 9 miesięcy.
- 1 3
-
2019-05-25 15:40
Drogi Ogrodniku chyba chciałeś na pisac że około 2 miesiecy to sama przekładka rur i kabli pod ziemia a gdzie reszta robót :)
- 1 0
-
2019-05-24 06:51
To jest...
Polska właśnie...
- 5 1
-
2019-05-25 20:05
Czytać umiesz?
- 0 1
-
2019-05-24 08:10
Skończą w czerwcu (3)
- 0 4
-
2019-05-24 12:11
(1)
chyba że znowu coś odkryją
- 1 0
-
2019-05-25 09:16
Chyba ciebie spiacego w kanale ciepłowniczym :)
- 2 1
-
2019-05-24 16:32
Chyba 2020 r
- 4 0
-
2019-05-25 16:28
Katastrofa (7)
Pytanie nasuwa się samo: po co zamykać to skrzyżowanie w stronę Oksywia w sobotę? Fachowcy pojawili się na trzy godzinki usunęli kilka centymetrów asfaltu i się zwinęli. Zapewne jutro nic robić nie będą. te pracę można było przeprowadzić w poniedziałek rano. A tak armagedon na całym Obłużu. Wstyd dla miasta , Opecu, MTM i przede wszystkim dla W Szczurka, któremu płacimy za administrowanie miastem. słabo panie szczurek
- 8 0
-
2019-05-26 09:44
(1)
Tylko rondo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2019-05-26 15:29
A gdzie zmieścił/a te rondo w tym miejscu
- 0 0
-
2019-05-25 22:14
marudzenie
- 1 0
-
2019-05-25 20:27
Lipiec 2020 koniec remontu, który i tak nic nie zmieni
- 2 0
-
2019-05-25 20:23
Panie Prezydencie Szczurek Zapraszam do mnie na kawę w poniedziałek na 16-tą. mieszkam na Obłużu. Ciekawe czy wystarczy cierpliwości
- 3 0
-
2019-05-25 18:52
Tylko MTM nas wyzwoli
- 1 0
-
2019-05-25 18:49
farsa
- 1 0
-
2019-05-26 09:45
Tylko rondo!!
- 1 0
-
2019-05-26 08:29
Mapka jak zwykle taka, że nie wiadomo gdzie objazd, a gdzie remont.
- 0 0
-
2019-05-25 22:19
Śląska + Kielecka stoi aż po Morską
Ale Lucyk wreszcie ma bez korków ...
- 4 0
-
2019-05-25 20:14
Dzisiaj jest sobota a Obłuże stoi, w poniedziałek lepiej iść na L4
- 5 1
-
2019-05-25 18:02
Przez te korki do pracy się jedzie 2 razy dłużej. Kiedy to się skończy
- 4 0
-
2019-05-25 16:04
Na tej przebudowie czy (1)
tam modernizacji i tak skorzystają tylko i wyłącznie mieszkańcy gminy Kosakowo i powiatu Puckiego....
Dla mieszkańców Gdyni starczało to co było przez lata 1977-do 1989 roku. bo ostatnie betonowe klocki na Pogórzu Górnym postawiono- pod koniec lat 80-tych (86-88 r.) Od kilkunastu natomiast lat nastąpiła rozbudowa mieszkaniowa w gm,Kosakowo i okoliczne pola uprawne stały się osiedlami mieszkaniowymi. Inne wioski w Gm.Kosakowo też nie próżnują i zabudowa trwa w najlepsze. Stąd Gdynia i mieszkańcy północnych dzielnic mają ogromny problem drogowy od blisko 20 lat.. a od 15 lat-.z tendencją wzrostową...- 3 0
-
2019-05-25 17:53
Rozumiem, że ilość aut mieszkańców Gdyni Pogórze i Obłuże od tego czasu nie wzrosła?
- 0 0
-
2019-05-25 16:44
OPEC odpowiada tylko za
wymianę tych kilku metrów rur pod nawierzchnią ulicy Dąbka bo większość odcinków już wymienili.
Dla tak sprawnej firmy jak OPEC taka robota to "bułka z masłem" i są w stanie to wykonać w ciągu jedenj góra dwóch zmian roboczych. Z resztą oni pracują jak trzeba to i w nocy, w deszczu w mrozie i upałach (awarie CO). Sprawni i zahartowani w "bojach" twardzi ludzie. Jak mają dojść do rur kiedy nad nimi jest asfalt,beton ,a i nie jest to awaria (sytuacja nadzwyczajna) tylko planowa wymiana połączona z innymi pracami drogowymi ? Otworzą im wykop to oni (OPEC) to ogarną w kilkanaście godzin i po temacie. Reszta należy już do "generalnego" wykonawcy i jego podwykonawców.- 2 0
-
2019-05-25 16:28
To się nazywa koordynacja
prac i uzyskanie dużo wcześniej stosownych zezwoleń. Czasu było dosyć dużo aby uzgodnić konkrety i tak zaplanować prace aby była zachowana jakaś ciągłość i dynamika,a nie przestoje i dreptanie w miejscu. W innych miastach jakoś nie mają i nie mieli "takich" problemów. Gdzie indziej działają w ten sposób, że na początku jest plan działania, określone są zadania i cele jakie mają być zrealizowane. Starają się zachować i utrzymać dynamikę prac ( robót) i zminimalizować lub ograniczyć utrudnienia dla mieszkańców do minimum. Nikt nie pozwoli sobie na wyznaczanie tak długich terminów na realizację takiego zadania o stosunkowo niewielkim-znikomym stopniu trudności lub komplikacji..Ale w innej części kraju to wykonawcę widać codziennie na terenie robót-praca często prowadzona jest po 12 godzin- istnieje pełna koordynacja z podwykonawcami i prace prowadzone są także w dni wolne jeżeli chodzi o newralgiczne punkty w mapie drogowej miasta lub metropolii.. Terminy gonią to i robota idzie. Inwestor-zlecający odwiedza plac i teren robót b.często. A tu widać,że jest inaczej jak na "załączonym obrazku"...
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.