• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ukradł antyki i... sprzedał je za 200 zł

piw
17 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Sopocka policja zatrzymała w piątek 36-latka, który, pod pretekstem sprzedaży choinki, wszedł do mieszkania zajmowanego przez starsze małżeństwo i wyniósł z niego zabytkowe naczynia warte przynajmniej 3,5 tys. zł. Złodziej swój łup spieniężył w jednym z antykwariatów. Za antyki otrzymał... 200 zł.



Brak niedużych lecz bezcennych naczyń zauważyła żona poszkodowanego, gdy wróciła po pracy do domu. Okazało się, że jej mąż wpuścił wcześniej do domu mężczyznę, który chciał sprzedać mu choinkę. Podczas jego wizyty na kilkanaście sekund gospodarz opuścił mieszkanie, wychodząc na klatkę schodową.

Jako że okazja czyni złodzieja, 36-latek na dodatkową zachętę nie czekał. - Z segmentu zabrał dwa ozdobne wazony i porcelanową paterę. Skradziony łup ukrył pod bluzą oraz w kieszeniach spodni. Chwilę później pożegnał się z właścicielem porcelany i wyszedł z mieszkania - mówi sierżant Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

Kradzież antyków - rodzinnych pamiątek przekazywanych z pokolenia na pokolenie - odkryto w środę wieczorem. Już w piątek rano złodziej był w rękach policji. W międzyczasie pozbył się już jednak swojego łupu. Ceramikę sprzedał w jednym z trójmiejskich antykwariatów za 200 zł. Za kradzież grozi mu do pięciu lat więzienia.
piw

Opinie (74) 8 zablokowanych

  • niedosc ze bezczelny... (4)

    to jeszcze glupi... do pierdla za takimi i to jeszcze przed swietami...

    • 119 2

    • (3)

      nie do pierdla tylko do gazu. szkoda podatków.

      • 12 4

      • hmm, można go zatyrać na śmierć, niech zapracuje na nią, to przecież kosztuje (1)

        ja bym go dał do niewolniczej pracy
        i karmił tylko tyle, żeby łopatą miał siłę machać.
        I tak aż padnie.
        Taki recykling bezużytecznych jednostek.

        • 13 2

        • nie chciałem tego głośno mówić:)

          a potem co, kompost i pod kwiatki w miejskich klombach?

          • 2 2

      • prezesie zagazuj mnie,

        a i tak nie powiem skąd masz swe pieniądze

        • 0 0

  • antykwariusz też złodziej (11)

    właściciel antykwariatu też złodziej : okradł złodzieja oferując mu 200 pln za naczynia warte co najmnej 3.5tys. Tak więc antykwariuszowi też powinno grozić do 5 lat więznia.

    • 251 10

    • Co wy ludzie gadacie? (4)

      Na tym polega handel. Kupić tanio, sprzedać drogo. Jeżeli sprzedający nie potrafił negocjować i nie znał wartości tego, co sprzedaje to jego wina!

      • 22 54

      • to tak jak z telefonią komórkową i bankami

        ryją nam pupy aż gardłami wychodzia bydło jeszcze zęby szczerzy bo ma nową, kolorową obudowę

        • 18 0

      • w uk

        antykwariusz mialby problem i prawdopodobnie postawione zarzuty o paserstwo i oszustwo

        • 1 0

      • w uk (1)

        dodam jeszcze ze antykwariusz powininien powiadomic policje ze taki podejzany klient zglosil ,a tak to paserstwo

        • 1 0

        • jeden i drugi się znajut
          więc tak sobie pogadajut
          skoro z kradziezy (a to wiedział bo nie pierwszy raz typek mu opylał towar) to obydwoje wiedzieli za ile to pójdzie

          i wilk syty i owca cała
          z drugiej strony ten co dał takie grosze to faktycznie powinien gorszą kare dostać
          to straszne łachmaniarze, zedrą z babci co obrączkę szwagra wujka stryjecznego brata sprzedaje jako pamiątkę rodzinną dając jej psi grosz

          dla nich czy biedak czy złodziej to ta sama swołocz

          • 0 0

    • true... trafil swoj na swego

      • 23 0

    • wiadomo że lombardy i antykwariaty skupują rzecz za max. 5% ich realnej wartości. To są przybytki dla naiwnych desperatów

      • 23 4

    • zwłaszcza że teraz to się nazywa paserka;p

      • 19 2

    • !!!!!!!!!!! (2)

      sam jestem antykwariuszem i popieram powinnien trafić do pierdla za oszustwo bo jest to kpina znając cene towaru proponować sprzedającemu kilka % wartości rynkowej aby samemu zarobic - poprostu kurestwo

      • 31 3

      • co za głupoty piszesz?

        obaj się zgodzili na taką kwotę. Nie ma nic nieetycznego w zachowaniu antykwariusza.

        • 0 2

      • dokładnie

        a ja znam mnóstwo historii, choć nie tyle złodziejskich ile losowych przypadków znalezienia czegoś bardzo cennego

        i co się z nich okazuje?
        że nawet osoba , która znajdzie prawdziwy skarb nie pokona bariery tych cwaniaków, doskonale wiedzą co ile jest warte i zawsze wykantują maksymalnie

        np.stare monety- znają sie na tym doskonale, ale ten co je znalazl nie posmakował bogactwa, bo się nie znał

        • 0 0

  • co za ludzie

    przerasta to ludzką głupotę, antykwariusz również powinien zostać ukarany

    • 83 5

  • Bardzo porządny złodziej!

    Nie pobił dziadka, nawet się grzecznie pożegnał. Pełna kultura. Ech, żeby wszyscy bandyci byli tacy..

    • 71 14

  • Siódme - nie kradnij (5)

    Ten mężczyzna nawet nie zdaje sobie z tego sprawy jaki on jest głupi, jak drogo go będzie te 200 zł kosztować.

    • 34 2

    • (4)

      jak nie był karany to jakiś roczek w zawieszeniu na trzy i ok.900zł grzywny

      • 13 0

      • a moze chce sobie zime w cieplym areszcie spedzic

        na wiosnę jak wypocznie ruszy na następne łowy

        • 10 0

      • (2)

        Myślisz że te "siódme" ostrzega tylko przed tak przyziemnymi konsekwencjami?

        • 2 2

        • Pójdzie do piekła!!!
          Jejku, skoro go tak straszliwe katusze wieczne czekają to może puścić drania wolno i tak dostanie za swoje.

          • 2 1

        • musisz chyba się za niego pomodlić

          za antykwariusza niechybnie wstawi się duch stwórcy :*

          • 0 1

  • widać wrażliwy na sztuke :)

    • 36 1

  • skoro to było warte 3,5 tys.zł do dlaczego dostał tylko 200 zł? (5)

    • 57 5

    • Bo antkwariusz to większy złodziej niż ten złodziej.

      • 43 3

    • Bo to jakiś frajer.

      • 15 3

    • Bo cienias!

      Nie znał wartości tego co sprzedaje. I zgodził się na 200 zł. Kupujący ma prawo podać najniższą cenę. Sztuką jest wynegocjować i użyć odpowiednich argumentów. Ale przecież złodziejaszek nie mający pojęcia o sztuce.

      • 17 6

    • powinnaś się podpisać chyba Żanet Kaleta :) (1)

      • 6 4

      • Właśnie!!!

        • 3 1

  • obniżka świąteczna ;] swoją drogą co za żdzierwstwo w tym antykwariacie! za towar wart 3,5 tysia, dają 200 zł!! a sprzedaliby go za 6,5 tyś!! to jest też złodziejstwo

    • 42 2

  • Brawa dla antykwariusza

    Dzięki niemu po raz kolejny udowodniono prawdę, że głupi dwa razy traci

    • 42 5

  • idiota tygodnia :-)

    • 48 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane