- 1 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (146 opinii)
- 2 Po karach na 1 mln zł twórcy Fali zabrali głos (220 opinii)
- 3 Reklamują nagrobki z samochodu bo mogą? (135 opinii)
- 4 Coraz więcej domów pływających na wodzie (23 opinie)
- 5 MTM dokończy drogę rowerową na Rolniczej (93 opinie)
- 6 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (157 opinii)
Urodzinowy taniec na rurze w miejskiej galerii sztuki w Gdańsku
Tańce na rurze, sporo alkoholu, tajemniczy biały proszek, a na koniec interweniująca policja - taki przebieg miały pierwsze urodziny Gdańskiej Galerii Miejskiej. "To skandal" - stwierdzili studenci ASP i na znak protestu zabrali z galerii swoje prace.
W sobotę, 20 marca, Gdańska Galeria Miejska obchodziła swoje pierwsze urodziny. Imprezę zorganizowano w siedzibie Gdańskiej Galerii Güntera Grassa, u zbiegu ul. Grobla I i Szerokiej . Atrakcją urodzin był koncert zespołu Gypsy Pill, którego członkowie sami o sobie piszą, że ich występy to "wizualne chuligaństwo, muzyczna łobuzeria i bezczelny manifest własnego pomysłu na dobrą zabawę". Miało być prowokacyjnie, niegrzecznie i głośno. I było. Dla niektórych nawet za bardzo.
- To jeden wielki skandal - twierdzi jedna ze studentek ASP, autorka prac pokazywanych na wystawie w Gdańskiej Galerii Güntera Grassa, gdzie odbyła się impreza urodzinowa. - Po pierwsze dlatego, że bez porozumienia z autorami wystawy, ich prace zostały usunięte. Wernisaż odbył się 16 marca, a już po dwóch dniach nie było po nich śladu. A wszystko po to, by pani dyrektor mogła sobie urządzić huczną imprezę.
- To nie jest odpowiednie miejsce na takie występy - przekonuje jedna ze studentek. - Na wernisaż przyszli ważni goście i władze uczelni, a to, co zobaczyli, zupełnie nie licowało ze statusem tej galerii. Jaką wartość artystyczną miało walenie młotkiem w obrazy Grassa? Nic dziwnego, że w końcu na miejsce przyjechała policja.
Dyrektorka GGM, Iwona Bigos, twierdzi, że prace studentów zostały zdjęte ze względów bezpieczeństwa, a oni sami zostali o tym poinformowani. - Co do samego koncertu - chciałam podkreślić, że nie było żadnych narkotyków - zapewnia Iwona Bigos. - Był alkohol i dziewczyna tańcząca na rurze, ale to wszystko stanowiło element performance'u przygotowanego przez Macieja Szupicę, członka Gypsy Pill i wykładowcę ASP. Policja, owszem, przyjechała, bo zawiadomili ją sąsiedzi. Było rzeczywiście nieco głośno, ale kilka dni przed imprezą informowaliśmy mieszkańców o naszych planach i zapraszaliśmy ich na urodziny. Wiedzieli zatem, co będzie się działo. Muzykę ściszyliśmy, policja odjechała. Impreza zakończyła się o godzinie 24. Osobiście jestem zaszokowana tak ostrą reakcją studentów.
Ci jednak nie zamierzają sprawy odpuszczać. - Czujemy się urażeni, dlatego dziś wybieramy się z delegacją do prezydenta Gdańska. Wręczymy mu list protestacyjny - mówi jedna ze studentek.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (535) ponad 20 zablokowanych
-
2010-03-23 13:43
to jakieś atrapy studenckie (1)
PRAWDZIWY STUDENT BAWI SIĘ CONAJMNIEJ TAK SAMO ALBO NAWET LEPIEJ!!!!
- 22 6
-
2010-03-23 14:03
najlepiej na krzywy ryj
- 3 3
-
2010-03-23 13:53
W roku wyborczym? taką akcję urządzić? (1)
to już po nim.
- 7 3
-
2010-03-23 13:59
rok wyborczy
no i bardzo dobrze - nareszcie. Może w końcu Gdańsk stanie się czymś więcej niż miastem turystycznym z jedną lanserską ulicą.
- 1 3
-
2010-03-23 13:47
Sztuka studentów
Byłem przez chwile na wystawie grafik studenckich.Szaro,brudno,"wszystkie takie same".Zdaje sobie sprawe że to taka technika, ale chodzi chyba o to żeby coś przełamywać.Studenci apeluje do was obudzcie sie zawczasu, bo przez kolejną dekade po skonczeniu studiów bedziecie się z nich wyzwalać.
- 20 4
-
2010-03-23 13:47
szalone dziewice
no to beka na maksa. Studętka bulwers strzeliła, bo pewnie jej nie zaprosili na alkohol i muzę no i jeszcze panienka na rurze. No ale w końcu to miała być impreza performance, więc czego oni się tam spodziewali? Z resztą ja bym tych snobów z ASP na imprezę też nie zaprosił, zadzierają tylko nosa. A co do usunięcia prac z wystawy, to no coment, bo pewnie były brzydkie... a miejsca brakło na bibkę...więc hop do magazynu, czy gdzie tam. Swoją drogą, śmieszny ten artykuł.
- 19 6
-
2010-03-23 13:43
Sukces Galerii Miejskiej. Wszyscy będą o niej będą pisac. A wy stajecie się narzędziem promocji przez wywołany skandal.
Brawo dlapani Iwony Bigos. Lepszej promocji nie można było zrobic.
- 19 8
-
2010-03-23 13:36
...żeby studenci się bulwersowali...
... sam się najlepiej bawiłem w czasie studiów i myślałem że brać studencka jest wyluzowana a tu spięte pośladki i to ASP - ci to zawsze brali najwięcej towaru na imprezach. Aj się zmienia na tym świecie...
- 23 6
-
2010-03-23 13:35
A studenci tacy niewinni buhahaha na kokę ich nie stac za to biby z tanim winem urządzają:D i jarańskiem,niewiniatka się k..... znalazły.
- 19 15
-
2010-03-23 13:33
Rura i dziewczyna + narkotyki,nieżle,Bigos-u sobie narobiła.
- 69 11
-
2010-03-23 13:33
biały_proszek
A Piesiewicz był?
- 99 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.