- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (129 opinii)
- 2 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (63 opinie)
- 3 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (170 opinii)
- 4 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (99 opinii)
- 5 Parawaniarze już anektują plaże (199 opinii)
- 6 Tu była linia Gdynia - Kokoszki (15 opinii)
Uschnięte drzewa na atrakcyjnej działce dewelopera w Sopocie
Ponad 40 drzew, w tym brzozy, olchy i topole, zostało zatrutych środkami chemicznymi na działce w Sopocie, która należy do poznańskiego dewelopera. Prokuratura umorzyła postępowanie z powodu niewykrycia sprawcy, a miasto nałożyło karę na dewelopera w kwocie 233 tys. zł, która jednak została uchylona.
Mieszkańcy zauważyli, że od pewnego czasu na działce zaczęły usychać drzewa, a sprawę nagłośnił sopocki radny - Wojciech Fułek, który zgłosił w tej sprawie interpelację do sopockich urzędników.
Miasto już wcześniej przeprowadziło badania
W związku z podejrzeniem zatrucia drzew Urząd Miasta Sopotu już wcześniej zlecił prace dendrologiczne, których jednoznaczny wynik dał jasną odpowiedź.
- Do urzędu wpłynęła informacja, że na działce Bitwy pod Płowcami 57 usychają drzewa. Został wynajęty dendrolog. Odbyła się wizja w terenie. Stwierdzono, że drzewa mają nawiercone pnie i zostały podane silne środki chemiczne, które doprowadziły do ich usychania. Skierowaliśmy sprawę do prokuratury. Prokuratura umorzyła postępowanie z powodu niewykrycia sprawcy - informuje Anna Dyksińska z Urzędu Miasta Sopotu.
233 tys. zł kary od miasta
W związku ze zniszczeniem 41 drzew miasto nałożyło na właściciela działki karę w wysokości 233 tys. zł. Poznański deweloper odwołał się jednak do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które uchyliło decyzję miasta, uznając karę za zbyt wysoką.
Dendrolog jeszcze raz zbada drzewa
W przyszłym tygodniu dendrolog sprawdzi, czy niektóre z zatrutych drzew mają szansę przeżyć. Wtedy sopoccy urzędnicy jeszcze raz oszacują karę dla właściciela działki.
- Komisja wraz z dendrologiem dokona kolejnej wizji w terenie, by sprawdzić, które drzewa mogą jeszcze zachować żywotność. Wówczas zostanie naliczona nowa kara. Właściciel działki natomiast zwrócił się z wnioskiem o zgodę na wycinkę zeschniętych drzew, które jego zdaniem zagrażają bezpieczeństwu. Procedura wydania pozwolenia została zawieszona do czasu zakończenia procedury nałożenia kary - mówi Izabela Heidrich, Urzędu Miasta Sopotu.
O ustosunkowanie się do sprawy poprosiliśmy właściciela działki, ale do momentu publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Gdy tylko ją dostaniemy, udostępnimy ją w formie aktualizacji.
Miejsca
Opinie (475) ponad 20 zablokowanych
-
2020-07-23 16:24
trydevelopercity i wszystko jasne.
- 26 0
-
2020-07-23 16:26
Robyg? (1)
Na Myśliwskiej na Morenie wycięto brzozy i topole .Jest teraz piękny plac z budynkami
- 39 4
-
2020-07-23 16:57
Topole to drzewne chwasty.
Do wycinki!
- 5 10
-
2020-07-23 16:26
w umowie sprzedaży powinien być zapis, że drzewa mają być chronione
pod rygorem odstąpienia od umowy. Wówczas by się okazało, że Pan z Poznania osobiście by je podlewał, ale wodą.
- 54 4
-
2020-07-23 16:26
Jaki to deweloper?
- 25 0
-
2020-07-23 16:28
Przyjedzie spoza Trójmiasta i wszystko zniszczy
To jest chamstwo. Sopot zawsze był zielonym miastem, te drzewa na zdjęciu wyglądają jak po wojnie. Skandal...
- 39 1
-
2020-07-23 16:29
Co to znaczy nie wykrycie sprawcy? (1)
Chyba wiadomo kto był zleceniodawcą?
- 45 3
-
2020-07-23 16:48
A jak udowodnisz kto był zleceniodawcą?
- 1 6
-
2020-07-23 16:33
Opinia wyróżniona
Niech wydadzą nakaz nasadzenia przez tego dewelopera nowych drzew !!!!! (2)
W tych samych miejscach co te uschnięte ale przynajmniej 50 razy tyle ile uschło w tych samych miejscach i w całej okolicy tych miejsc a miejsce otoczyć ogrodzeniem i włączyć monitoring przez 24 godziny na dobę tak by uniemożliwić nielegalności na przyszłość !
- 45 0
-
2020-07-29 17:21
I to byłaby właściwa kara, ale nierealna w republice deweloperów.
- 0 0
-
2020-07-31 08:52
Sądy jeszcze nie zreformowane....sopot- PO
- 0 0
-
2020-07-23 16:35
dlaczego to jest "poznański deweloper" ??
no chyba można wymienić nazwę właściciela działki ?? ona chyba nie jest chroniona prawem ?? Przecież nikt nie powiedział że "oni" to zrobili - w końcu "nie wykryto sprawcy". Czy może boją się powiązania nazwy firmy z tym nieuczciwym procederem, bo jednak oni to zrobili. Sądzę, że uczciwy nie ma nic do ukrycia
- 51 0
-
2020-07-23 16:36
Republika developerska (budowlana) POkolesi...
- 35 6
-
2020-07-23 16:45
Amatorka. Samozapłony są skuteczniejsze.
- 17 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.