• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Warszawsko-belgijskie konsorcjum zabuduje Wyspę Spichrzów

Katarzyna Moritz
19 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy hotel w spichlerzach Wyspy Spichrzów
  • Choć koncepcja zabudowy północnego cypla wyspy jest wstępna, wiadomo, że powstanie kładka łącząca go z Długim Pobrzeżem.
  • Nabrzeże Wyspy Spichrzów widziane od strony mariny przy ul. Szafarnia.
  • Pierzeja kamienic przy ul. Stągiewnej.
  • Propozycja zabudowy północnego cypla Wyspy Spichrzów przygotowana przez zwycięskie konsorcjum. Zwraca uwagę gęsta zabudowa wyspy oraz nowa kładka przez Motławę, która połączy cypel z Długim Pobrzeżem.

Północny cypel Wyspy Spichrzów zagospodaruje warszawskie konsorcjum złożone z dwóch firm belgijskich i jednej polskiej - tak zadecydowały władze Gdańska po rocznym postępowaniu. Inwestycja ma być zrealizowana w osiem i pół roku. Jej koszt to co najmniej 399 mln zł. Miasto wniesie do spółki działkę wartą 33,8 mln zł, a inwestor wyda na cel publiczny 33 mln zł.



Czy inwestycje na Wyspie Spichrzów powstaną w terminie?

Pod koniec marca ubiegłego roku Gdańsk wrócił do pomysłu zabudowy Wyspy Spichrzów wspólnie z deweloperem w formie partnerstwa publiczno-prywatnego. Postępowaniem w maju zeszłego roku zainteresowały się dwa konsorcja i jedna firma. Ostatecznie pod koniec lutego tego roku oferty złożyły dwa konsorcja.

Miasto zdecydowało, że inwestycję zrealizuje konsorcjum warszawskiej firmy Multibud W. Ciurzyński S.A. oraz dwóch spółek belgijskich grupy Immobel, które zadeklarowało, że zabudowę zrealizuje w ciągu 103 miesięcy (niespełna 9 lat). Ta oferta uzyskała 99,81 pkt.

Przepadła natomiast oferta konsorcjum firm pochodzących z Pomorza: Activia, Euro Styl, KD Kozikowski Design, Nowak Nieruchomości, Poleko i TPS, którzy chcieli zrealizować przedsięwzięcie w przeciągu 143 miesięcy (12 lat). Tę ofertę oceniono na 80,39 pkt.

Komisja oceniała obie oferty według pięciu kryteriów: pod względem oceny koncepcji urbanistyczno-architektonicznej (waga kryterium 35 proc.), podziału zadań i ryzyk związanych z przedsięwzięciem pomiędzy partnerem prywatnym a podmiotem publicznym (waga 10 proc.), wielkości partycypacji podmiotu publicznego w kosztach budowy obiektów celu publicznego (waga 25 proc.), terminu realizacji przedsięwzięcia, rozumianego jako uzyskanie ostatecznej decyzji o pozwoleniu na użytkowanie dla ostatniego obiektu wchodzącego w skład przedsięwzięcia (waga 10 proc.) oraz wysokości płatności gotówkowej partnera prywatnego na rzecz podmiotu publicznego bez podatku od towaru i usług (waga kryterium 20 proc.).

Miejski wkład do inwestycji to działka o powierzchni 1,7 ha, warta ok. 33,8 mln zł. To na niej mają powstać mieszkania, budynki usługowe, handlowe, hotel oraz plac publiczny przy którym będą wystawy czy restauracje. W późniejszym okresie zostanie przeprowadzony konkurs architektoniczny na dominantę, zgodnie z planem może ona mieć 33 m wysokości. Pozostała zabudowa ma mieć maksymalną wysokość 30 m.

Belgijska firma ma 150 letnią tradycję. Developer aktywnie działa na rynku belgijskim, ale też luksemburskim i polskim. Ich projekty bardzo często dotyczą rewitalizacji czy odbudowy, przebudowy istniejących obiektów. W Polsce zrealizowali odbudowę budynku okrąglaka w Poznaniu, obecnie rozbudowują Dom Handlowy Smyk w Warszawie

- Jesteśmy pozytywnie nastawieni do tej inwestycji. Ponad rok badaliśmy kwestie techniczne, finansowe, rozmawialiśmy z różnymi bankami. Trzy duże banki są zainteresowane finansowaniem projektu i od strony finansowej projekt kontrolujemy - zapewnia Marcin Malka, członek zarządu Immobel Poland. - Mamy nadzieję, że będzie to nowe tętniące życiem centrum Gdańska.

Obiekty celu publicznego, które zostaną zrealizowana przez partnera prywatnego. Ich łączny koszt to 33,8 mln zł. Kliknij, by zobaczyć więcej. Obiekty celu publicznego, które zostaną zrealizowana przez partnera prywatnego. Ich łączny koszt to 33,8 mln zł. Kliknij, by zobaczyć więcej.

Miasto zrezygnowało z forsowanego kilka lat temu pomysłu budowy Muzeum Bursztynu oraz ogólnodostępnego parkingu. Zamiast tego, partner prywatny będzie musiał wybudować inne obiekty celu publicznego, na co wyda 33 mln zł. Będzie tymi obiektami zarządzać przez 10 lat. Miasto też uzyska płatność gotówką tzw. premię jaką zapłaci konsorcjum w związku z możliwością realizacji inwestycji w tak eksponowanym i atrakcyjnym miejscu, w wysokości ponad 2 mln zł.

Wśród obiektów publicznych zaplanowano zewnętrzny układ komunikacyjny, w którego skład wchodzi budowa ogólnodostępnej kładki dla pieszych, łączącej północny cypel Wyspy Spichrzów z Długim Pobrzeżem, przebudowa Długiego Pobrzeża, przebudowa mostu Stągiewnego na most zwodzony oraz budowa mariny na południe od Mostu Stągiewnego.

Ponadto w ramach zadań publicznych ma być wykonana przebudowa skrzyżowania ulicy Podwale Przedmiejskie z ul. Chmielną, budowa ul. Chmielnej wraz ze skrzyżowaniem z ul. Pożarniczą, ul. Motławskiej wraz ze skrzyżowaniem z ulicą Pożarniczą, ul. Pożarniczej oraz części ciągu pieszego przy nabrzeżu Motławy.

Szacunkowy koszt inwestycji to 399 mln zł netto. Podpisanie umowy o partnerstwie publiczno-prywatnym z warszawskim konsorcjum ma nastąpić 31 marca 2015. Po podpisaniu umowy konsorcjum od razu zabiera się za prace. Faza przygotowawcza potrwa 19 miesięcy. Najpierw powstanie projekt, trzeba też uzyskać wszelkie pozwolenia. Sama budowa ma trwać 84 miesiące. Pierwszy etap budowy zostanie zrealizowany w przeciągu 45 miesięcy, wtedy powstanie hotel, część handlowa i mieszkania.

Czytaj też: Nie będzie inwestycji na Wyspie Spichrzów

Zakończone właśnie postępowanie w sprawie zagospodarowania północnego cypla wyspy w formule partnerstwa publiczno-prywatnego to już kolejne podejście miasta do tego tematu. Od 2009 roku samorządowcy negocjowali podobny pomysł z różnymi deweloperami. Ostatecznie zabudowa miała być realizowana przez spółkę celową powołaną przez miasto i firmę deweloperską Polnord, w której 51 proc. udziałów miało należeć do dewelopera. Miasto miało wnieść do niej grunt o wartości szacowanej w 2010 roku na ponad 50 mln zł. Ostatecznie rok później deweloper wycofał się z inwestycji.

Proponowana zabudowa północnego cypla wyspy na działce obok Zielonego Mostu. Ten teren należy do spółki Ognisty Wóz. Najwyższe budynki maja sięgać 33 metrów. Proponowana zabudowa północnego cypla wyspy na działce obok Zielonego Mostu. Ten teren należy do spółki Ognisty Wóz. Najwyższe budynki maja sięgać 33 metrów.
To nie jedyne inwestycje na Wyspie Spichrzów. Przy ul. Stągiewnej wrocławska firma Puro Hotels niedawno otworzyła 97-pokojowy hotel o wysokości 33 m. Być może w przyszłym roku dołączą do niego dwa kolejne budynki o takiej samej wysokości.

Czytaj też: Wysoki hotel przy Stągiewnej to dopiero początek

Do swojej inwestycji przygotowuje się także spółka Spichlerz Ognisty Wóz, powiązana z Zakładami Mięsnymi Nowak. W planach jest budowa hotelu, biur, punktów handlowych, usługowych i gastronomicznych oraz mieszkań.

Opinie (224) 2 zablokowane

  • Miasto oddało za darmo wyspę spichrzów

    w zamian inwestor dobuduje sobie kładki i drogi dojazdowe ( niby dla miasta)

    Fajnie macie jakąś działkę jeszcze na oddanie ?

    • 15 3

  • Miasto daje za darmo działkę wartą 33mln zł

    A inwestor ma dać co za te 33 mln zł co ma wnieść do miasta ?
    Przecież to oznacza że działka zostaje oddana za darmo.

    • 13 2

  • Znów jakaś kładka? (2)

    Gdańszczanie mam pomysła. Zasypcie Motławę i zbudujcie tam ulicę. Po co tam woda jak i tak nie da się po niej pływać.

    • 11 4

    • (1)

      to będzie kładka zwodzona więc nie musisz się martwić, inne mosty będące teraz barierą tęż będą sukcesywnie przebudowywane na mosty zwodzone jak wspomniany w artykule Most Stągiewny

      • 4 2

      • Od trzydziestu lat słyszę bajki...

        O tym, że już wkrótce naprawią most zielony.

        • 5 3

  • Ach te "przeciągi"

    Żal czytać, kogoś najwyraźniej zawiało.

    • 4 0

  • pisiory i śledzie już hejtują (2)

    Późno bo późno ale super, że w końcu to rusza

    • 4 15

    • do lamusa (1)

      co lamusie, wszedzie widzisz pis? pewnie kuzyn budynia

      • 2 2

      • Nie kuzyn ziomka od SKOKU

        • 3 4

  • (1)

    I będzie jak zawsze?

    • 19 8

    • Nie zawsze może być zarąbiście. No ale tym razem jak najbardziej tak ;)

      • 2 0

  • 8 lat buhahahaha (5)

    Przed wojną całe miasto postawiono w takim czasie:
    "Już w kwietniu 1923 roku nastąpiło otwarcie portu tymczasowego, a w sierpniu tego samego roku przypłynął do Gdyni pierwszy pełnomorski statek, SS Kentucky pod banderą francuską. Kolejne realizacje etapów budowy portu doprowadziły do powstania portu towarowego, rybackiego i pasażerskiego orazstoczni. W 1930 roku uruchomiono pierwszą regularną linię pasażerską GdyniaNowy Jork.

    Pierwszy powojenny spis ludności w 1921roku wykazał 1268 mieszkańców, a gdy 10 lutego 1926 roku Gdynia otrzymała prawa miejskie liczyła już 12 tys. mieszkańców.

    W 1934 roku Gdynia stała się największym portem na Bałtyku pod względem wielkości przeładunków, a zarazem najnowocześniejszym portem w Europie. W maju 1936 roku miasto liczyło 83.000 mieszkańców, w grudniu tego samego roku 102.000, zaś w 1939 roku już 127.000"

    • 9 8

    • (2)

      No i co z tego ? Teraz Gdynia się zwija, mieszkańców ubywa, port podupada. Konkurencja wielkiego i prężnego Gdańska robi z Gdyni dom starców dla bogatych emerytów. Tej tendencji nie da się już zahamować.

      • 8 2

      • (1)

        W Gdańsku przez najbliższe 10 lat, będzie ubywało średnio po 4 tys. mieszkańców rocznie.
        Wszystkie miasta w Polsce się zwijają, taka tendencja jest, więc się z Gdyni czy innego miasta nie wyśmiewaj.
        Sopot teraz nie ma nawet 70% populacji z czasów, gdy Karnowski objął tam prezydenturę.

        • 1 6

        • tak się składa, że w Gdańsku już parę lat temu GUS wieszczył spadek mieszkańców. Tymczasem trend jest odwrotny :) Gdańsk przyciąga młodych z całej północnej Polski, a młode małżeństwa mają zaraz dzieci więc o Gdańsk nie ma się co martwić

          • 7 0

    • no i co z tego, że Gdynia stała się w 1934 największym portem na Bałtyku ? (1)

      Stała się, ale już dawno to było i minęło.

      • 8 1

      • jak w Polsce będzie rządzić PO to tak bedzie

        Jak wybierzemy normalnych ludzi i zerwiemy z komuna to Gdynia czy Gdańsk może stać się znowu największym portem na Baltyku

        • 2 5

  • Znowu biura??

    No wiadomo, nie można było na wyspie spichrzów zrobić terenu zielonego, żeby można było sobie spacerować, posiedzieć w spokoju, zrobić czegoś nie tylko dla turystów w sezonie ale też dla par i osób starszych... NIE !!! jak zwykle postawią tam biurowce, jakieś budynki firmowe i znów nikt z mieszkańców z tamtych terenów nie skorzysta,
    Oczywiście kase trzeba nabijać co???!!!

    • 8 6

  • Ohyda.....

    Oczywiście stal i szkło. Tracimy to co najciekawsze w tym mieście. Hanzatycki styl.
    Czy naprawdę trzeba kończyć prestiżowe studia na wydziale architektury by kopiować takie beznadziejne szklane bloczki ?
    Aaaa przepraszam. "Bo takie są trendy". Słowo "innowacyjność" odmieniana przez przypadki ale jak my chcemy latać w kosmos jak my nawet nie potrafimy wkomponować w tło kilku budynków ?

    • 17 4

  • kładka dla durni przez durni wybudowana , najlepiej zalać kanał betonem nie będzie żeglugi i kładki niepotrzebne

    • 5 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane