- 1 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (57 opinii)
- 2 Remont przed budową Drogi Zielonej (132 opinie)
- 3 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (189 opinii)
- 4 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (358 opinii)
- 5 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (289 opinii)
- 6 Oszukane "30 stopni" w majówkę (42 opinie)
We wtorek "elki" przejadą przez Gdańsk
We wtorek do południa ulicami Gdańska przejadą instruktorzy nauki jazdy. Będą oni protestować przeciwko złym, w ich ocenie, zapisom w Ustawie o kierujących pojazdami. Na koniec zgromadzenia protestujący wręczą Wojewodzie Pomorskiemu list do premiera - Donalda Tuska, a wadliwą ustawę spuszczą publicznie w toalecie.
19 marca w Gdańsku odbędzie się protest instruktorów nauki jazdy oraz środowiska związanego z ośrodkami szkolenia kierowców.
- Zaprotestujemy przeciwko bublowi, jakim jest Ustawa o kierujących pojazdami i rozporządzenia, które weszły w życie 19 stycznia tego roku. Wręczymy Wojewodzie Pomorskiemu list do Premiera Donalda Tuska. Na koniec zaplanowaliśmy wydarzenie - spuszczenie ustawy w toalecie - mówi Janusz Chmielowiec, organizator protestu.
Prowadzenie działalności gospodarczej związanej ze szkoleniem kandydatów na kierowców staje się bowiem coraz trudniejsze.
- Bałagan jaki powstał po wejściu w życie przepisów w połowie stycznia jest zatrważający. Oczekuje się od kandydata na prawo jazdy wyrobienia tzw. profilu w starostwie. Problem w tym, że dostępu do nich nie mają ośrodki egzaminacyjne - mówi Chmielowiec.
Instruktorzy weryfikują założenie profilu kandydata w starostwie, a po odbyciu kursu i zdaniu egzaminu wewnętrznego przez kursanta odnotowywane jest to w profilu. Kursant udaje się wtedy do PORD, który również weryfikuje profil. Egzaminatorzy wciąż nie mają tej możliwości.
Protestujący oczekują na umożliwienie korzystania z metody E-learningu (nauki przez internet) we wszystkich ośrodkach, a także upublicznienia pytań egzaminu teoretycznego i nadzoru organu państwowego nad ich treścią. Instruktorzy chcą też ustalenia ceny minimalnej za godzinę nauki jazdy.
Jaki jest harmonogram wtorkowego protestu? - O godz. 9 w sali konferencyjnej PGE Areny odbędzie się spotkanie, mobilizacja i omówienie celów protestu. Około godziny 10:30 zespół przynajmniej 200 pojazdów wyruszy ulicami Gdańska w stronę Urzędu Wojewódzkiego - mówi Janusz Chmielowiec.
Protest powinien potrwać nie dłużej niż 1,5 godziny. Samochody przejadą ulicami: Pokoleń Lechii Gdańsk , Żaglowa , Marynarki Polskiej , Kliniczna , Hallera , al. Zwycięstwa , Błędnik , Podwale Grodzkie , Wały Jagiellońskie , Okopowa. Władze Gdańska nie mają zastrzeżeń do protestu.
Kto przyjmie delegację protestujących?
- Jeszcze nie wiadomo. Na tę chwilę mogę powiedzieć, że wojewoda i zastępca mają na ten dzień umówione spotkania - mówi Roman Nowak, rzecznik prasowy Wojewody Pomorskiego.
"Elki" przejechały przez centrum Gdańska
Opinie (239) 4 zablokowane
-
2013-03-18 20:10
w POlsce prawo jazdy to koszt małej pensji, w USA to koszt paru godzin pracy
gdzie pies pogrzebany?
- 5 2
-
2013-03-18 07:43
najlepsze jest to że policja też o tym wie.. (6)
zatrzymali mnie w sobotę rano bez prawa jazdy-jestem w trakcie egzaminu-wytłumaczyłem się że nie mogę zdać egzaminu przez te bzdurne zmiany i zostałem poinformowany że w tym dniu i do tej godziny zatrzymali już kilkanaście osób bez prawka!czułem się jak osioł bo moja wina ale z drugiej strony jak nic się nie zmieni to będą takie jaja że uuuaa!
- 8 12
-
2013-03-18 08:00
(5)
Ja też przez te bzdurne przepisy nie mogę dostać pozwolenia na broń. Ale w niczym to mi nie przeszkadza! Chodzę z AK i strzelam sobie w niebo!
Tylko tak dalej! Nie łam się!- 18 3
-
2013-03-18 09:15
to zapisz się na kurs ochrony (4)
i dostaniesz pozwolenie od ręki.Co za porównanie..samochód i broń?tylko tempak taką sytuację porównuje. Zaznaczam że kurs odbyłem i wszelkie potrzebne badania i pozostaje tylko problem egzaminu który jest po prostu beznadziejnie trudny żeby nabić kasę urzędasom a tobie skoro nie wydali pozwolenia widocznie nie potrzebujesz broni albo lekarz stwierdził że z główką nie halo!
- 4 5
-
2013-03-18 12:11
Obawiam się, że jesteś w błędzie. (2)
Samochód w nieodpowiednich rękach to też śmiercionośna broń. Ba! Jest groźniejszy niż broń palna. Wystarczy spojrzeć na statystyki (ile osób ginie w wypadkach samochodowych a ile zostaje zastrzelonych).
Nie potrafisz zdać egzaminu? Jakiś powód tego jest, nie uważasz? Chyba, że inni ludzie, którzy zdali i nadal zdają za to zapłacili? Wszyscy?- 1 3
-
2013-03-18 13:34
no dobra ej..g (1)
ludzie którzy giną w wypadkach mają prawko i dla tego giną bo im się wydaje że taki niki lauda z nich.jeżdżę bez uprawnień 10 lat bo mi po jednym egzaminie nerwy puściły i mi powiedzieli że nie mam co się umawiać na następny bo i tak nie zdam. W związku z tym jeżdżę przepisowo i tak bezpiecznie że nigdy stłuczki nie miałem a policja zatrzymała mnie tylko 3 razy i to do kontroli a nie za łamanie przepisów.Nadmienię że dziennie robię ponad 100 km.
- 0 0
-
2013-03-18 20:10
Można.
Tylko nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę z jednego, drobnego, malutkiego szczególiku... Jeżeli dojdzie do jakiegokolwiek zdarzenia na drodze z Twoim udziałem... Nieważne z czyjej winy... Ty będziesz miał problem. Ubezpieczyciel się na Ciebie wypnie i naprawiasz wszystkie szkody z własnej kieszeni. Jeżeli (czego oczywiście nikomu nie życzę) komuś przy takim zdarzeniu stanie się krzywda - idziesz siedzieć.
- 0 0
-
2013-03-18 11:54
i tym tym można zabić, więc porówanie jak najbardziej na miejscu
- 3 1
-
2013-03-18 20:09
65 % kierowców jest oderwanych od rzeczywistości
Przepisy są w porządku z małymi wyjątkami, nie którzy się po prostu nie nadają do jazdy.
- 1 1
-
2013-03-18 19:03
Gdyby tu był jaki geszeft w tym , to Lisicki wyszedłby ze szlauchem i załatwiłby sprawę w godzinę,
ale tak za darmochę , po próżnicy lać wodę ? No tego się po nim nie zobaczy.
- 0 0
-
2013-03-18 19:00
Moja siotrzenica nie mogła zdać w Polsce , w Irlandii zdała bez problemu.
Nie wiem jak teraz , ale jakiś czas temu to korupcja była w tej branży powszechna, jednej kobiecie egzaminator powiedział po zdaniu egzaminu: ale niech pani sama nie wsiada do samochodu !
a innych oblewali za drobiazgi, to trzeba mieć sumienie...- 3 0
-
2013-03-18 18:57
takie teatralne gesty jak spuszczanie czegoś w toalecie...
zwyczajnie mnie brzydzą. No ale cóż, każdy działa na swoim poziomie.
- 5 2
-
2013-03-18 18:55
Z całego regionu ELKI ćwiczą w Gdańsku korkując miasto, z parkingu przy PKP Główny zrobili sobie bazę ciągle główną blokując nie
- blokując nieliczne miejsca parkingowe.
Dlaczego prowadzą działalność gospodarczą za free na terenie miasta Gdańska? I mam tu na myśli obce ELKI , ja jak pojadę za Gdańsk to muszę obcym gminom płacić za wszystko.- 2 3
-
2013-03-18 18:00
Nie chodzi o ustalenie sztywnych cen za godzinę
Tylko o stwierdzenie, że nauczanie poniżej kosztów to ceny dumpingowe i jawne oszustwo, jeśli ktoś sprzedaje kurs za 900 zł, jest to cena poniżej kosztów i często duże ośrodki wykorzystują to aby nałapać klientów, a potem jakoś to będzie. Szkoła ze zdjęcia w tym przoduje. Nałapią 100 osób, odwalą swoje byle jak, byle szybko i nawet jak im z jednej osoby zostanie 50 zł to na swoje wyjdą , załatwiając jednocześnie mniejsze ośrodki, które bardzo często mają jedne z najlepszych wyników w nauczaniu. Chodzi o to aby mniejsze ośrodki miały szanse konkurować, a na chwilę obecną ustawa jeszcze bardziej ich stłamsiła, dając tylko dużym ośrodkom możliwość szkolenia przez internet i wiele innych przywilejów.
Szkoła w której pracuję jest praktycznie cały czas w czołówce jeśli chodzi o wyniki i ludzie tracą pracę, bo mamy cenę 1200 zł, dzwoni klient i pyta o cenę....eeee panie czemu tak drogo tam i tam jest za 900 zł , ale to że go później zrobią w balona na godzinach i że do egzaminu będzie podchodził 5 razy za każdy płacąc 140 zł to już inna bajka i teraz ja mając jedne z najlepszych wyników w Gdańsku, będę musiał raz do roku udać się do takiego ośrodka i zapłacić mu za szkolenie tylko dlatego, że są dużym ośrodkiem i mają więcej kasy. Szkolić mnie będzie inna szkoła z gorszymi wynikami, ale za to bogata. Będę płacił kilkaset złotych mojej konkurencji za wypisanie świstka to jest skandal i o to między innymi walczymy. Dlaczego ja nie mogę prowadzić kursów internetowych, choć mam od lat jedne z najlepszych wyników np. w zakresie kat.B ?? wg. nowej ustawy aby to robić muszę mieć na wyposażeniu autobus i ciężarówkę.
Proponuję się postawić na naszym miejscu np. wszystkim którzy prowadzą sklepy spożywcze, dzisiaj uchwalam prawo, że tylko hipermarkety mogą sprzedawać alkohol bo mają więcej wózków, albo że tylko w McDonaldzie można sprzedawać hamburgery.
Wywieziemy tych złodziei z PO- 11 0
-
2013-03-18 17:09
o co chodzi
nic nikomu się nie podoba wszyscy są oburzeni protesty może zima za długo męczy?
- 1 1
-
2013-03-18 13:15
Do nerwowych kierowców i kursantów (2)
Panie i Panowie kierowcy, którzy rzucacie mięsem, zajeżdżacie nam drogę, trąbicie - setki ludzi miałem okazję gościć na miejscu kursanta-kierowcy, każdy, powtarzam każdy bez wyjątku łacznie z wami i ze mną miał na nauce jazdy przypadek, że zgasło auto, albo pomylił się na skrzyżowaniu, nikt się kierowcą nie rodzi, ale pojeżdżą trochę i wszystko wam przeszkadza. 10-15 lat temu było aut o połowę mniej, a przypuszczam że Ci najbardziej narzekający zdawali prawko w czasach kiedy egzamin polegał na zrzutce dla egzaminatora. Ze względu na wymagania na egzaminie uczymy tak jak wymagają tego przepisy, musimy się stosować do ograniczeń prędkości, a tych przemądrzałych zapraszam na siedzenie pasażera i oddanie kierownicy komuś kto drugi raz siedzi za kółkiem, a następnie puścić w miasto 80 km/h . Nie raz goszczę w aucie np. męża kursantki, który jest najmądrzejszy i w ogóle to swoim Passatem bije rekordy i nagle się okazuje, że przy 40 km/h siedzi spocony i pozapinany w pasy na tylnym siedzeniu. Setki razy spotykamy się z agresja innych kierowców, z bezmyślnością kursantów ( ale tu nie można mieć pretensji, dopiero się uczą), praca jest cholernie stresująca, czasami włos dęba staje do jakich sytuacji doprowadzają głównie kierowcy innych aut, którym się spieszy. Prosty przykład - jadę za motocyklistą prowadząc go przez miasto, a tu facet na siłę wpycha się swoim SUVem między mnie a jego, choć jest wyraźnie oznakowany, wciska się na styk i trąbi i macha łapami - to jest normalne ??? Zero wyobraźni, gdyby kursant na motocyklu zbyt mocno zachamował lub się przewrócił byłby trup, a takich sytuacji w sezonie jest wiele. Kiedys własnym autem zasłoniłem kursanta, bo inaczej facet który wymusił pierwszeństwo skosiłby go jak pionka, a tak ucierpiał samochód. Przykłady można mnożyć. Więc kierowcy, więcej szacunku i wyrozumiałości, każdy z was tak zaczynał!!!
A do kursantów, nie sugerujcie się najniższą ceną , nie da się przeprowadzić rzetelnie kursu za 900 czy 1000 zł!! Później się okazuje że musicie dopłacać za egzamin wewnętrzny, godziny dodatkowe, zaczyna się ściemnianie na czasie itp itd. i suma sumarum wychodzi więcej niż zapłacilibyście w dobrej szkole.- 19 3
-
2013-03-18 16:49
W pełni się zgadzam, proponuję jednak solidarnie podnieść ceny
Aby tacy, co piszą godziny "na lewo", jeżdżą po pół godziny i to w korku nie mogli konkurować cenowo z tymi co rzetelnie uczą.
Ludzie iestety idą tam gdzie najtaniej i mają problem, psioczą na wszystkich a są sobie sami winni.
Ja wybrałem najdroższy OSK - takie miałem kryterium, dobry instruktor pracujący rzetelnie się ceni - zdałem za pierwszym razem ;)- 0 2
-
2013-03-18 13:29
myślisz że se reklamę zrobisz czymś co jest oczywiste?
a kursant taki sam uczestnik ruchu drogowego jak inni-widzisz mądralo że nie umie ruszyć albo nie zna przepisów to jeździj z nim 80 godzin na placu aż się nauczy a dopiero później na drogę publiczną!
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.