• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Więcej parkometrów w Sopocie, większe opłaty w Gdańsku

js
29 czerwca 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
aktualizacja: godz. 11:11 (29 czerwca 2008)
Od października postój w płatnej strefie parkowania w Gdańsku, m.in na Targu Węglowym będzie droższy. Od października postój w płatnej strefie parkowania w Gdańsku, m.in na Targu Węglowym będzie droższy.

Radni zdecydowali: w Gdańsku płatne parkowanie będzie droższe, a w Sopocie zwiększy się jego zasięg.



Od 1 października w Gdańsku za pierwszą godzinę pozostawia samochodu w płatnej części miasta kierowcy zapłacą 3 zł. To o 1 zł więcej niż dotychczas. Odpowiednio wzrosną również opłaty za kolejne godziny. Jak tłumaczą powody podwyżki miejskie władze, chcą one zachęcić gdańszczan do częstszego korzystania z komunikacji miejskiej. W tym również celu w październiku spadną ceny biletów okresowych.

Z kolei Sopot powiększa strefę płatnego parkowania zarówno w centrum, jak i w pasie nadmorskim. Przy ulicach Majkowskiego zobacz na mapie SopotuMokwy zobacz na mapie Sopotu oraz części ulicy Haffnera zobacz na mapie Sopotu parkometry staną już niedługo i będą działały przez cały rok. Z kolei w północnej części pasa nadmorskiego, przy ul. Helskiej zobacz na mapie Sopotu, Goyki zobacz na mapie Sopotu, Budzysza zobacz na mapie SopotuPowstańców Warszawy zobacz na mapie Sopotu parkowanie będzie płatne tylko w sezonie, czyli od 15 czerwca do końca sierpnia.

- W tym jednak roku rozszerzenie części sezonowej nie jest jeszcze możliwe. Podjęta w piątek uchwała musi się jeszcze znaleźć w Dzienniku Urzędowym. Do końca wakacji nie uda się tego zrobić. - mówi Magdalena Jachim z sopockiego magistratu.

Powiększenie stref płatnego parkowania to pomysł samych sopocian, w szczególności tych, którzy mieszkają nad samym morzem. Jak tłumaczyli miejskim władzom z powodu dużego ruchu latem często nie mogą oni parkować pod domem. Po postawieniu tam parkometrów mieszkańcy nie będą musieli z nich korzystać, bowiem dostaną od straży miejskiej (po uprzednim udowodnieniu zameldowania) abonamenty.

Godzina płatnego parkowania w Sopocie kosztuje 2 zł. Cena ta się nie zmienia.

Z kolei w Gdyni, o czym informowaliśmy już wcześniej, w tym roku za parkowanie samochodu w centrum miasta nie trzeba będzie płacić. Choć o postawieniu parkometrów radni zdecydowali już w lutym, to jak na razie urząd miejski nie ogłosił jeszcze przetargu na realizację tego zadania.

Godzina postoju w płatnej strefie ma kosztować 2 zł.
js

Opinie (84) 1 zablokowana

  • parkometry w Sopocie

    super ! jakie jeszcze kłody rzuci nam pod nogi to wspaniałe miasto? tu się nie da żyć.

    • 0 0

  • Ale mamy wielka satysfakcie,ze jako jedyne tak duze miasto

    NIE PLACIMY I CO..........MOZNA???..MOZNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!BO GDYNIA TO GDYNIA

    • 0 0

  • Jak wam śmierdział PiS to teraz

    przesiądźcie się na komunikację miejską, rowery i hulajnogi.

    • 0 0

  • jak to się ma... (1)

    ... do wiecznie zepsutych parkometrów łykających bilety i jednej z najdroższych w Polsce komunikacji miejskiej??????????

    • 0 0

    • miało być "łykajacych" monety oczywiście :)

      • 0 0

  • chcą one zachęcić gdańszczan do częstszego korzystania z komunikacji miejskiej.

    Bzdura. Tylko głupi uwierzy w te brednie, bo ty głupi mógł je wymyślić

    • 0 0

  • rumunia albo sopot

    jak chcesz jechac do rumuni to zapraszam do sopot to samo szczegolmie drogi

    • 0 0

  • zwykła kradzież w imieniu prawa

    3 zł na godzine - ich powaliło

    • 0 0

  • Kolejne dyrdymały władz miasta

    Aby zachęcić mnie do jeżdżenia komunikacją miejska potrzebna byłaby po pierwsze reorganizacja tej firmy. Tam nic się nie zmieniło od komuny. Tak samo punktualni czyli rozkład dla kierowcy nie dla pasażerów . Żadnego zsynchronizowania z SKM-ką.No i ciągła likwidacja lini. Nie wspomnę o tzw. Renomie którą jakoś ktoś we władzach miasta wyjątkowo popiera.

    • 0 0

  • (1)

    nikt z "pieniaczących" się tu ptysiów nie bierze pod uwagę wzrostu ilości pojazdów w ostatnich latach
    nierzadko w rodzinie są dwa lub trzy złomiki
    ze względu na koszty paliwa złomiki te, przez większą część roku stoją smętnie pod blokami, powodując jeszcze większe zagęszczenie przestrzeni wokół nich
    czasem nie można przejść chodnikiem, bo panu hrabiemu nie chce się szukać wolnego miejsca lub parkować na płatnym parkingu (po prostu nie stać go)
    w sopocie na JEDNOKIERUNKOWEJ ulicy pułaskiego, w weekendy OBLEPIONE I OKLEJONE złomami oba chodniki powodują, że piesi często muszą iść jezdnią
    chodniki nie są przystosowane do takiej ilośći pojazdów, następuje ich degradacja, widać to szczególnie po deszczu - nierówności, wyszczerbiona kostka itp itd
    jestem za jeszcze wyższymi cenami parkowania - jedna godzina - równowartość litra benzyny
    stać cie na samochód, to musi cie być stać na jego eksploatację, za używanie do parkowania chodników też trzeba płacić....
    a ten pypeć z sopotu, co to musi poruszać się po nim swoim kaszlaczkiem, to niech sie wyprowadzi do gdańska, albo zacznie leczyć, bo trzeba być chorym żeby na pokonanie jednego kilometra używać samochodu
    Z BUTA ŁOSIU, Z BUTA, DBAJ O CZYSTE POWIETRZE POZBAWIONE SPALIN, I O SWOJE ZDROWIE BO BERGERA DOSTANIESZ JAK MÓJ ZNAJOMY I BEDZIESZ MUSIAŁ PRZESIĄŚĆ SIĘ NA "WELOREX"

    • 0 0

    • leczyć do trzeba Ciebie, a dalej nie komentuje,b o jak zwykle głupoty piszesz :)

      • 0 0

  • hahahahaha.......no i wpadli sopocianie na pomysł !!! i co sie u nich zmieniło , ano nic bo zrobiono z nich wała......tyle

    zyskali ,że teraz bezkarnie bedą im parkować pod domem hahahaa "Powiększenie stref płatnego parkowania to pomysł samych sopocian, w szczególności tych, którzy mieszkają nad samym morzem. Jak tłumaczyli miejskim władzom z powodu dużego ruchu latem często nie mogą oni parkować pod domem."

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane