• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wrak kutra wyłowiony z Motławy

mak
24 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

Wrak kutra wydobyty w Motławy

Ten kuter nie jest zabytkowym wrakiem. Przeleżał w Motławie raptem ćwierć wieku.



Wrak kutra zatopionego w latach 80. w pobliżu przystani na Żabim Kruku w Gdańsku został wyłowiony w poniedziałek. Teraz trafi na wysypisko śmieci na Szadółkach, gdzie zostanie zutylizowany.



Czy interesują cię zalegające na dnie mórz i rzek wraki?

Wrak niewielkiego - długiego na 15 m i szerokiego na 4 m - kutra rybackiego, który zatonął na Motławie tuż przy powstającej przystani dla żaglówek, tramwaju wodnego i kajaków nieopodal Baszty pod Zrębem w Gdańsku, został w poniedziałek wydobyty z dna.

Jednostka zatonęła najprawdopodobniej w 1987 r. - Kuter zatonął po jednej z ciężkich zim i tak leżał na dnie od kilkunastu lat. Teraz jednak zagrażałby bezpieczeństwu żeglugi, więc zdecydowaliśmy się na jego wydobycie - mówi Przemysław Preiss z firmy Warbud, która buduje przystań na Żabim Kruku.

Po blisko dwóch dekadach w wodzie kuter znajdował się w kiepskim stanie. Na tyle złym, że podczas wyciągania go z dna odpadały fragmenty burty. Mimo to, wrak udało się wyciągnąć w niecałe dwa kwadranse.

Była to już trzecia próba wydostania jednostki z wody. Wcześniej za każdym razem przyjeżdżały zbyt słabe dźwigi.

- Kuter zostanie teraz przewieziony na wysypisko śmieci w Szadółkach, gdzie zostanie zutylizowany. Pozostanie nam jeszcze tylko posprzątać po nim dno - mówi Preiss. - Na tym odcinku Motławy żadnych innych wraków nie ma.

Choć właściciel kutra żyje, wrak został wydobyty na koszt miasta, by nie utrudniać cumowania na przystani, która zostanie otwarta z początkiem maja.
mak

Miejsca

Opinie (68) 1 zablokowana

  • przed Euro to wszystko wysprzataja, żeby zamydlic oczy przyjezdnym, jak to u nas czysto..... żenada. Panie Prezydencie, sprząta sie cały czas a nie na pokaz! Wstrzaśnij pan tym ZDiZ bo to banda niewykwalifikowanych nierobów rodem z filmów Barei.

    • 0 0

  • Trochę faktów

    Faktycznie to był kiedyś kuter rybacki i dzisiaj można o wraku tak mówić, ale....
    poprawniej jest, że to ofiara wielkiej wiary nabywcy wycofanego z eksploatacji kutra.
    Kupił i chciał przebudować na jacht. Parę osób tak zrobiło i niektóre do dzisiaj pływają takimi jachtami. Niestety właściciel przeliczył się, bo liczył na realizacje planów miasta w tym rejonie.
    A liczył na następujące obiecanki-cacanki:
    1. Most Zielony miał znowu być mostem zwodzonym.
    2. Przystań PTTK przy Baszcie Pod Zrębem (zwaną też Basztą Atutową) miała się rozwijać a umarła z wycieńczenia.
    3. Sama Baszta nie doczekała się obiecanej w chwili jej zawalenia w 1982 r. rekonstrukcji (łącznie z z piękną i użyteczną dla wodniaków wozownią). Dzisiaj trzeba ją budować.
    4. Sam basen dawnej (bardzo) stoczni Lastadia uległ skutkiem zablokowania mostami takiemu zamuleniu i spłyceniu, że praktycznie kuter-jacht został uwięziony na swoim ostatnim kotwicowisku.
    5. Przypuszczalnie doświadczony przez nas wszystkich kryzys gospodarczy w latach osiemdziesiątych wykończył finansowo i właściciela kutra.
    W latach gdy kuter jeszcze nie osiadł pewnej jesieni na dnie, pięknie ozdabiał coraz bardziej upadający, zamierający tamten zakątek miasta. Wystająca nad wodę burta lezącego na dnie stateczku była skargą i zarazem oskarżeniem tych co to słowa rzucają jak plunięcie pod wiatr. Wiemy, że słowa i pluniecie wracają, ale trafiają nie tych co obiecywali a obietnic nie spełnili.

    • 15 1

  • jur (1)

    Ciagle bicie piany i zasada wyolbrzymiania co sie i jak sie da. Dwa kwadranse po polsku muwi sie pol godziny. Mozna tez napisac 180 minut, to dopiero by brzmialo panie "Redaktorze "

    • 0 0

    • zwłaszcza jesli sie ... " muwi " !!! - bo normalnie to sie poprostu ; mÓwi !!

      ..... i jest OK! siema !

      • 0 0

  • Choć właściciel kutra żyje, wrak został wydobyty na koszt miasta. (1)

    Właścicielem tego kutra musi być ktoś ważny, bo autor nie podał danych armatora. Natomiast dane osobowe 13 letniego Kacpra i jego ojca i ich adres podano bez skrępowania.

    • 3 1

    • a ja chciałbym jeszcze nr. telefonu.

      • 0 0

  • Dla autora czas zatrzymal sie w miejscu:)

    2012 - 1987 zatoniecie = 25 lat temu;) cwierc wieku temu;)

    • 0 0

  • Jakoś z moją matematyką jest nie tak . (4)

    Kuter zatonął w roku 1987 , a mamy teraz rok 2012 . Mi wychodzi 25 lat , a nie kilkanaście . A może ja nie umię liczyć ?

    • 3 0

    • Na pewno nie umie pan pisać poprawnie słowa "umiEM".

      • 4 0

    • jak umiesz liczyć, licz na siebie.

      • 0 0

    • Ja umię, oni umiom. (1)

      Miałeś embargo na chodzenie do szkoły?

      • 2 0

      • Embargo na chodzenie do szkoły w dzisiejszych czasach staje się powszechne.

        • 0 0

  • Po co zaraz utylizować? Przekazać ten wrak naszej Marynarce Wojennej!

    Podszpachlują go gdzieniegdzie, pociągną siwą farbą i będzie okręt flagowy jak znalazł! Jeszcze z 60 lat posłuży tak jak i inne.

    • 1 2

  • Wrak kutra wyłowiony z Motławy

    najlepszy jest ten ,,gostek''- z ł apami w karmanach - no cud malina!!lepszy jak wydobycie wraku-:)

    • 0 0

  • tam niewiadomo co jeszcze lezy. A moze sie zdarzyc ze lezy gdzies w motławie jeszcze czolg i nie tylko

    • 0 0

  • Dziennika z Trójmiasta...

    Świetnie to podsumujmy kuter zatonął w 2001 roku z powodu pożaru (podpalenia). Heheh jak zwykle nikt dobrze nie zapyta...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane