• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wrzeszcz Dolny zyska plan malowania budynków

Krzysztof Koprowski
27 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Dotychczas wspólnoty mieszkaniowe realizowały remonty w sposób nieskoordynowany, a efekty ich działań nie zawsze można uznać za atrakcyjne dla oka. Dotychczas wspólnoty mieszkaniowe realizowały remonty w sposób nieskoordynowany, a efekty ich działań nie zawsze można uznać za atrakcyjne dla oka.

Urzędnicy biorą się za fatalne remonty kamienic we Wrzeszczu. Referat estetyzacji chce pomóc wspólnotom w doborze odpowiednich barw, aby uniknąć dalszego chaosu w malowaniu budynków. W sobotę odbędzie się spacer dla miłośników dzielnicy.



Dolny Wrzeszcz, niegdyś nowoczesna duma przedwojennego Gdańska, wygląda dzisiaj niczym poligon doświadczalny szalonego artysty. Różne wzory, barwy, grubość dociepleń i struktura tynku - pełna wolność w odnawianiu kamienic sprawiła, że dzielnica jest dziś pstrokata. Urzędnicy chcą pomóc tym wspólnotom, które jeszcze nie rozpoczęły remontów oraz tym, które są skłonne do ponownego przemalowania.

- Te działania to pokłosie spotkań w latach 2011-12 grupy roboczej "Energia w dzielnicach". Wówczas chcieliśmy wypracować sposób dla wsparcia wspólnot w doborze odpowiednich kolorów elewacji i sposobu przeprowadzania remontów. Zabrakło jednak instytucji, która ten projekt mogła przeprowadzić. Zaraz po powołaniu referatu estetyzacji, zgłosiliśmy się do tej instytucji i dzisiaj nasz pomysł wcielany jest w życie - informuje Piotr Dwojacki, wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Wrzeszcz Dolny.

W tym celu w środę przedstawiono założenia projektu, który polegać będzie na opracowaniu do końca roku kolorystycznych sugestii dla dzielnicy. Towarzyszyć mu będą spotkania z mieszkańcami, które mają przybliżyć im architekturę i urbanistykę tej części Gdańska.

Planuje się też spacery po Wrzeszczu, a pierwszy z nich obędzie się już w sobotę 28 września o godz. 12. Start spod starego przystanku SKM Gdańsk Kolonia zobacz na mapie Gdańska.

- W przypadku Wrzeszcza Dolnego ok. 90 proc. zabudowy, w tym niemal cała zabudowa przedwojenna objęta jest wpisem do miejskiego wykazu zabytków lub objęta ochroną poprzez miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego. Oznacza to, że nie można wykonywać remontów w dowolny sposób, bowiem należy uzyskać zgodę miejskiego konserwatora zabytków - tłumaczy Michał Szymański, kierownik referatu estetyzacji w Urzędzie Miejskim w Gdańsku.

Wcześniej, ze względu na lukę prawną, między 2004 a 2010 rokiem remonty można było prowadzić w niemal dowolny sposób. Teraz wspólnoty w oparciu o wytyczne będą miały do wyboru pewną gamę kolorów i na podstawie niej będą mogły przygotować projekt nowego malowania.

Jak należy podejść do problemu wyboru kolorów elewacji?

- Będzie istniała pewna dowolność, ale zakres dostępnych barw w dokumencie zostanie tak określony, by sąsiednie budynki razem dobrze się komponowały. Nie będzie więc nakazu stosowania identycznego malowania, ale nie będzie też możliwy silny kontrast, jaki obserwuje się dzisiaj na niektórych budynkach, gdzie każda wspólnota zrealizowała swój całkowicie odmienny od sąsiada pomysł na elewację - dodaje Szymański.

Pozostałe budynki, nie objęte jakąkolwiek ochroną nadal, będą mogły być malowane niczym pisanki. Referat estetyzacji w takim przypadku będzie jednak nakłaniał do zmiany projektu, aby nieco złagodzić jaskrawe barwy czy nieudolny sposób wyeksponowania pewnych cech budynku.

- Od czerwca, kiedy referat przygotowuje pozwolenia na modernizacje elewacji, w uzasadnionych przypadkach, dochodziliśmy do porozumienia ze wspólnotami w zakresie zmiany projektów kolorystycznych. Działamy tak w szczególności, gdy sprawa dotyczy remontu kolejnej klatki częściowo ocieplonego już budynku - mówi kierownik referatu estetyzacji.

Warto dodać, że w zeszłym roku pierwszy dokument tego typu opracowano dla fragmentu Siedlec. Tam jednak budynki nie są objęte ochroną, a więc wspólnoty mogą malować je praktycznie jak chcą. Od momentu zakończenia projektu dla tego obszaru, wykonano dwa remonty - jedna wspólnota skorzystała z wytycznych referatu estetyzacji, inna zaś kontynuowała sposób malowania sąsiedniej elewacji.

Podczas pierwszego spotkania poświęconego Siedlcom, na spotkanie przybyła poza urzędnikami, wyłącznie przedstawicielka lokalnej rady osiedlowej. W środę na spotkaniu dot. Wrzeszcza Dolnego było ok. stu osób, ale większość z nich opuściła salę przed końcem, gdyż organizatorzy bardzo ambitnie podeszli do problematyki i zafundowali mieszkańcom o godz. 18 wykład akademicki o architekturze i jej ochronie. Wielu zniecierpliwionych osób prosiło o konkrety, inni zaś chcieli zmienić tematykę spotkania na ogólne problemy dzielnicy.

Znamienny jest fakt, że na spotkanie nie przybył żaden przedstawiciel lokalnego zarządcy nieruchomości, mimo że zaproszenia wystosowano do aż 44 firm.

Wydarzenia

Wrzeszcz Dolny w kolorze - Zobaczyć na nowo (16 opinii)

(16 opinii)

Wydarzenia

Opinie (94) 6 zablokowanych

  • nowa elewacja

    Blok nie może być smutny, na pewno odświeżanie elewacji jest potrzebne jednak trzeba miec też umiar i nie robić żadnych pstrokatych wydziwiaków. Osiedle to nie gra tetris, musi być schludnie więc i robota nie może być na odwal się...
    U nas w Sulęcinie malowaliśmy z bekerfarb, oni zaoferowali nam duży wybór kolorów z którego wybrane było to co administracji osiedla wydało się za najlepsze. Dwa odcienie Brzoskwiniowego do bloku i klatek. Już kilka lat minęło i nadal wygląda super i cieszy oko :)

    • 0 1

  • póki co mam gdzieś kolory elewacji

    wolałbym jednak, żeby najpierw opracowali plan systematycznego sprzątania ulic i chodników, bo to mnie bardziej gnębi niż najbardziej pstrokate kamienice!

    • 1 1

  • Jest wyjście

    Wszystkie elewacje we Wrzeszczu należy przemalować kolorem bezbarwnym.Trzeba utrwalić to ,co jest.Taka jest Polska

    • 1 1

  • Proponuję (1)

    aby można było ubierać się tylko w certyfikowane przez Najwyższy Urząd Estetyki ubrania i buty. Raz na rok badania twarzy, czy jeszcze jest estetyczna. Certyfikat na twarz trzeba będzie nosić razem z dowodem. Bez certyfikatu nie ma się prawa wyjść na ulice, bo psujesz estetykę. Trzeba to wszystko wprowadzić , bo inaczej ESTETYKA naszego miasta spadnie na łeb na szyję - wartość nieruchomości spadnie, turyści przestaną przyjeżdżać a my zaczniemy chorować i ubożeć!!!

    • 2 4

    • tak jest - bierzmy przykłąd z komunistycznych Chin

      miliardy Chińczyków nie mogą się mylic !

      • 0 0

  • Niedługo

    Niedługo wszyscy będziemy musieli jeździć samochodami w jednym kolorze - bo to tak ładnie się prezentuje.

    • 0 2

  • Paleta barw... (2)

    Zabawne to jest, szczególnie, że na tych urzędniczych stołkach w tzw. referacie estetyzacji siedzą również architekci z dyplomami ukończenia studiów. Tylko chyba tacy, co to przez historię architektury przeszli na trójach albo warunkowo.

    To czym dziś się podniecacie (stara zabudowa) powstało właśnie często dzięki kontrastom i pstrokaciźnie. Polecam urzędnikom z referatu cofnięcie się do średnich wieków, baroku, renesansu i narzucenie swojej pożal się Boże palety barw ówczesnym architektom. Szczególnie tym działającym na dzisiejszym Starym Mieście, budującym kaplicę królewską, itd.

    Smutne jest to, że jakimś urzędniczym nakazem używania wzornika z biurka na UM ma się niby wymusić poprawną architekturę, czymkolwiek ona jest.

    Także do szkoły, urzędnicy, do szkoły!

    • 3 6

    • zabawny jest brak zrozumienia tematu (1)

      czy słyszałeś coś o planach koordynowania remontów na Głównym Mieście? Czy zwróciłeś uwagę, że obszar zabudowy kaminicznej Dolnego Wrzeszcza nie jest objęty opracowaniem? Czy y rozróżniasz zabudowę modernistyczną od wyżej przytoczonych przypadków?

      • 1 1

      • A czy ty zrozumiałeś sedno sprawy? Urzędniczy wzornik kolorów to jest kpina. Kpina z architektury. Kpina z wolności.

        • 0 2

  • porządek musi byc, a nie jak dotąd ulańska fantazja ... (6)

    jakby jeden blok od drugiego próbował być lepszy ...

    • 90 11

    • A ja wolę wolność (2)

      Ja tam wolę wolność od porządku, ale ja to po..ny jestem.

      • 0 2

      • WOLNOŚĆ TO NIE DOWOLNOŚĆ I SAMOWOLA (1)

        • 5 2

        • No wybacz

          No wybacz ale pomalowanie mojego domu na taki kolor jaki lubię to chyba jednak wolność.

          • 2 2

    • Ordnung mus sein

      Zapraszam do Berlina i popatrz sobie na nasz porządek. W starych zasyfiałych dzielnicach pozoliliśmy malować ludziom co chcą i jak chcą. Dla wielu to wielka atrakcja turystyczna.

      • 3 0

    • Blok jak blok... (1)

      Klatki schodowe w różne, gryzące się wzorki...

      • 3 1

      • O rany, ale tragedia

        A kamienice należące do miasta z odpadajacym tynkiem i sypiącymi się na głowy przechodniów balkonami nie przeszkadzają Ci?

        Ot, idiota ze mnie. Zapomniałem, że przecież pracownikom UM nie mogą przeszzkadzać, nawet, jak kawałek tynku zleci im na te durne łby.

        • 3 4

  • nareszcie ! (1)

    tylko zdecydowanie za późno, na przykład aleja Hallera już poszła się ...
    Jeśli mogę coś estetom poradzić to proponuję się poduczyć w zagadnieniach kolorystycznych. Dla starych budynków sprzed wojny powinno się stosować historyczną gamę kolorów, tylko trzeba wiedzieć jakie kolory wówczas stosowano. To jest do ustalenia, tylko trzeba mieć tego świadomość, no i chcieć wiedzieć.
    Zresztą także w budynkach wzniesionych po wojnie, w zależności od trendów stosowano określoną dekorację kolorystyczną. Na przykład we Wrzeszczu wzdłuż Grunwaldzkiej w wybudowanych wówczas budynkach Gdańskiej (Grunwaldzkiej) Dzielnicy Mieszkaniowej, w stylu tzw. socrealizmu. Podobnie rzecz się miała w przypadku osiedla wzniesionego przy dzisiejszym placu generała Maczka. Albo Cristal z budynkiem w tle wzniesione w latach 60. Sobie porównajcie jak to kiedyś wyglądało, a jak teraz po renowacji !!! - a przykłady można mnożyć w nieskończoność.
    Podstawowy problem polega na tym, że w jednym budynku kilku klatkowym funkcjonuje kilka wspólnot i to one każda z osobna remontują, ocieplają i malują według własnych, najczęściej wątpliwych gustów. Nikt nad tym nie panuje. Może więc wreszcie teraz ...

    • 7 3

    • budynek za cristalem

      To jest szczyt tandety.
      Pasuje dokładnie do niczego.
      Jakby go przeteleportowano z Zaspy

      • 1 1

  • Do wzystkich oburzonych ujednolicaniem

    Stuknijcie się w główkę.
    Tu nie chodzi o to żeby całą dzielnice pomalować na jeden kolor, ale jak jest jeden budynek z 5 klatkami i każdy segment raz, że ma inny kolor, dwa inną fakturę, plus tu rameczka, tu zygzaczek- to wszystko daje efekt tandety.
    Źle interpretujecie pojęcie "wolności".
    Idąc tym tropem nikt nie powinien się obruszać jak GUANiarzeria bazgra swoje "tagi" na ścianie- są takie kolorowe i zgodne z wyczuciem stylu osób je wykonujących.

    • 9 0

  • estetyka

    Pospacerowalam troche po Wrzeszczu Gornym i Dolnym i stwierdzm,ze:najpiekniej zrobionym domem /odtworzono wszystkie zabytkowe elementu kamienicy/ jest budynek w Gornym Wrzeszczu przy ul.Wassowskiego16.Prosze zobaczyc.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane