- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (207 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (254 opinie)
- 3 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (756 opinii)
- 4 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (70 opinii)
- 5 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (155 opinii)
- 6 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (106 opinii)
Minister Ziobro kazał gdańskim śledczym badać wyciek gazu na Bałtyku
Czy wybuchy w rurociągach Nord Stream i Nord Stream 2, do których doszło pod koniec września na Bałtyku, były efektem ataku terrorystycznego? A może to sabotaż obcego państwa? Zbadają to gdańscy śledczy. Minister sprawiedliwości, a zarazem prokurator generalny Zbigniew Ziobro polecił prokuratorom wszczęcie w tej sprawie postępowania. Prokuratura zbada też, czy nie doszło do uszkodzenia podmorskiego kabla elektrycznego łączącego Polskę i Szwecję.
Ostatecznie wyciek namierzono na odcinku rurociągu położonym na południowy wschód od duńskiej wyspy Bornholm.
Wybuch Nord Stream. Co się stało?
Dzień później, tj. we wtorek, 27 września, na jaw wyszło, że również w rurociągu Nord Stream 1 nagle spadło ciśnienie. Wszystko wskazuje na to, że do uszkodzenia nitek rurociągu doszło wskutek wybuchu: w sumie czterech eksplozji.
Coraz głośniej mówi się o tym, że doszło do aktu sabotażu oraz że może stać za nim Rosja (choć nie zostało to oficjalnie potwierdzone).
Wskazuje jednak na to interes polityczny (by można było naprawić nitki NS, potrzebne jest zniesienie sankcji, nałożonych na to państwo po agresji na Ukrainę) oraz geopolityczny (presja i zastraszenie państw Zachodu).
Dlaczego myśliwce tak nisko latały nad Trójmiastem?
Polska prokuratura bada sprawę wybuchu gazociągu Nord Stream
Sprawą zajmują się międzynarodowe służby, analizowana jest ona także przez ekspertów NATO. Niezależnie od tego śledztwo zostało wszczęte również przez gdańską prokuraturę.
- Na polecenie ministra sprawiedliwości prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry Pomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku wszczął śledztwo w sprawie dokonanych 26-28 września 2022 r. uszkodzeń rurociągów i wycieków gazu na dnie Morza Bałtyckiego - poinformowali przedstawiciele Prokuratury Krajowej w Warszawie.
Atak terrorystyczny i szkody w środowisku
Jak przekazują prokuratorzy, śledztwo będzie prowadzone w kilku kierunkach. W trakcie postępowania prokuratorzy będą wyjaśniali m.in., czy doszło do ataku o charakterze terrorystycznym, jak również czy wyciek miał wpływ na środowisko morskie, a jeśli tak, to w jakich rozmiarach.
Rekordowe ceny gazu. Nawet pięć razy więcej niż w 2021 r.
- Zdarzenia miały miejsce na wodach wyłącznych stref ekonomicznych Szwecji i Danii, jednak ich skutki mogą rozciągać się zarówno na polski obszar morski i tereny przybrzeżne - tłumaczą prokuratorzy "krajowej".
W toku śledztwa polscy prokuratorzy będą również wyjaśniali, czy nie doszło do uszkodzenia podmorskiego kabla elektrycznego łączącego Polskę i Szwecję.
Opinie (287) ponad 50 zablokowanych
-
2022-10-07 02:50
Przepraszam bardzo - a co maja polska prokuratura do wybuchow NS i NS2?
Moze jeszcze badanie morderstwa lokalnego pucybuta na Madagaskarze i w Burkina Faso powinni zbadac?
Pan Ziobro jeszcze bardziej odlatuje....- 0 0
-
2022-10-07 11:28
Czyżby ssie bał, że prawda wyjdzie na jaw?! a jego prokuratorzy maja trzymać rękę na pulsie?
- 0 0
-
2022-10-08 19:08
Ładowanie mgły na wagony nic więcej
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.