- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (62 opinie)
- 2 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (77 opinii)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (260 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (67 opinii)
- 5 Masz interes? Zostaw kartkę (142 opinie)
- 6 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (216 opinii)
Wyciekł e-mail w sprawie planowanych zwolnień w Radiu Gdańsk
Nowy dyrektor programowy Radia Gdańsk Mariusz Roman wysłał w środku nocy e-maila do redakcji, w którym domaga się zwolnienia dwóch doświadczonych redaktorów, bo nie realizują misji, a ojciec jednego z nich... był oficerem Marynarki Wojennej w czasach PRL. Teraz przeprasza i przyznaje, że jest mu wstyd.
Możemy w niej przeczytać, że dyrektor programowy wnioskuje o zwolnienie dwóch doświadczonych dziennikarzy, którzy pełnią w rozgłośni funkcje kierownicze. To sekretarz redakcji Artur Kiełbasiński i zawiadujący działem informacji Jarosław Popek. Czym podpadli? Zacytujmy fragment e-maila, który w całości można przeczytać poniżej. Czytamy w nim m.in. (pisownia oryginalna):
"Gracie - nie realizujecie - w żaden sposób linii programowej w Radio Gdańsk, tej nowej, odkąd szefem i Prezesem został Adam Chmielecki. Panowie, w Radia Gdańsk, udajecie, że ją realizujecie (w radio Gdańsk)... ale mentalnie pokutuje - gdzie przez wiele lat pracowaliście, i jakie macie, przez te lata, korzenie swojej pracy...".
O co chodzi? Wyjaśnia to sam zainteresowany. Winą Artura Kiełbasińskiego jest to, że przez sześć lat pracował w Dziale Ekonomicznym Gazety Wyborczej, a Jarosław Popek - według autora e-maila - zawinił poprzez rodzinę, bo... jego ojciec był oficerem Marynarki Wojennej w czasach PRL.
Życiorys Mariusza Romana to z kolei działalność w Federacji Młodzieży Walczącej, epizod w gdyńskiej Radzie Miasta, a potem współpraca z gdyńskim posłem PiS Jarosławem Sellinem. Efektem tej znajomości było delegowanie na menedżerskie stanowisko w firmie Lotos Serwis, a potem fotel wiceprezesa Lotos Petrobaltic. W styczniu został dyrektorem programowym i rozwoju w Radiu Gdańsk.
Mariusz Roman: teraz mi wstyd
Sami zainteresowani sprawy nie komentują i wiele wskazuje na to, że nie będą musieli szukać nowego pracodawcy, bo Mariusz Roman już się ze swych słów wycofuje. Gdy kąśliwy komentarz do jego e-maila z sugestią, że napisany został pod wpływem alkoholu, zamieścił były kandydat na prezydenta Gdyni Zygmunt Zmuda Trzebiatowski, odpowiedział mu sam Mariusz Roman.
- Każdemu przyda się lekcja pokory. Rzeczą ludzką jest upaść. W sferze moralnej jest spróbować się podnieść. Po ludzku jest mi także po prostu wstyd. E-mail z poczty, jaki wyciekł na zewnątrz, nie jest dla mnie z całą pewnością powodem do chwały. W żaden sposób nie identyfikuję się z jego treścią. Nie odzwierciedla też on w żaden sposób moich poglądów w sprawie. Przeprosiłem współpracowników, których dotyczyła treść w nim zawarta - czytamy w komentarzu dyrektora programowego Radia Gdańsk.
Miejsca
Opinie (838) ponad 100 zablokowanych
-
2020-01-29 16:55
Dno dna
Jeśli wydaje ci się że PiS nie może upaść jeszcze niżej, po niedługim czasie okazuje się że jest drugie, trzecie, czwarte, itd dno.
- 19 3
-
2020-01-29 16:56
Co to za pijak pisał. Sam bełkot. Kupa błędów i to dyrektor radia. Kpina
- 13 1
-
2020-01-29 17:10
Normalnie nagroda Darwina dla tego człowieka gwarantowana w kategorii czyn roku i w 2 kategorii tłumaczenie roku.
Kto za zgłoszeniem towarzysza łapki w gore- 14 1
-
2020-01-29 17:27
czegos nie rozumiem
Autor napisal w sprostowaniu ze nie identyfikuje sie z trescia maila.. To dziwne przeciez sam go napisal.Jakas schizofrenia.
Powinien brac pelna odpowiedzialnosc za swoje "slowa", czy to pisane pod wplywem alko czy na trzezwo. Tymbardziej, jesli mail zostal napisany pod wplywem jego pracodawca powinien wyciagnac konsekwencje. Mail sluzbowy, a zatem wykonywal obowiazki pod wplywem alko, czyli byl pijany w pracy. Za to sa odpowiednie kary.- 15 1
-
2020-01-29 17:30
Peron mu odjechał, temu Romanu.
A, samo się napisało? "E-mail z poczty, jaki wyciekł na zewnątrz, nie jest dla mnie z całą pewnością powodem do chwały. W żaden sposób nie identyfikuję się z jego treścią. Nie odzwierciedla też on w żaden sposób moich poglądów w sprawie."
- 9 1
-
2020-01-29 17:51
To przykład elity pis
Pewnie facet zamroczony alkoholem w nocy (prl) odważył się zrobić porządek.
- 13 4
-
2020-01-29 18:17
Andrzej
Wracają ciemne czasy niestety,
- 7 3
-
2020-01-29 19:22
wielka prośba, nie przenoście Jego już nigdzie. Tu przynajmniej mamy na niego oko
- 10 1
-
2020-01-29 19:31
Chyba wariat...
Tak czytam i czytam i nie wierzę... Pisze maila, a po kilku godzinach wydaje oświadczenie, że nie utożsamia się z tym, co kilka godzin wcześniej napisał. Albo bezwstydny, zakłamany aparatczyk, albo pisał po spożyciu.
Kończ Pan i wstydu sobie oszczędź podając się do dymisji. Ale do tego trzeba mieć choć cień honoru i człowieczeństwa lub przysłowiowych jaj.
O tym, w jakim stylu jest ten mail, nie warto pisać. Bez składnych zdań. Kolejny właściwy człowiek na właściwym stanowisku wg miłościwie nam (tfu) panującego :)- 12 1
-
2020-01-29 19:31
Rewolucja pożera własne dzieci... piory zaczynają się wywalać nawzajem ;-)
Czy ten funkcjonariusz na dyrektorskim stołku skoczył chociaż 8 klas? Mój 11 letni syn potrafiłby napisać bardziej składnego pod względem stylistycznym maila.
- 10 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.