Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Wygrana bitwa o Twierdzę

Marzena Klimowicz-Sikorska
16 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Opinie (272)

Zobacz jak Polacy i Francuzi walczyli o Twierdzę Wisłoujście.


W sobotę Twierdza Wisłoujście przeżyła oblężenie niemal takie samo jak 204 lata temu. Choć bitwa o Twierdzę naginała nieco historyczne fakty, wierna oprawa wizualna imprezy i przede wszystkim widowiskowa wymiana ognia przeniosły na chwilę mieszkańców Trójmiasta w czasy napoleońskie.



Czy podobała ci się inscenizacja bitwy o Twierdzę Wisłoujście?

Podczas gdy angielski "statek" podpływał pod Twierdzę Wisłoujście by wykraść złoto, które było tam schowane, wojska polskie i francuskie już szykowały się do ataku. Punkt 13. rozpętała się bitwa o Twierdzę.

- To opowieść, która zaczyna się w momencie kapitulacji Wisłoujścia, co miało rzeczywiście miejsce w 1807r. - mówi dr Andrzej Nieuważny, z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu i Akademii Humanistycznej w Pułtusku, który komentował bitwę. - Przestawiliśmy nieco wyimaginowaną, ale osadzoną w realiach sprzed 200 lat, kapitulacją Gdańska z 1807 i próbę wdarcia się do miasta po złoto angielskiej fregaty. Chcieliśmy w ten sposób pokazać publiczności jak walczono w warunkach końca XVIII i początkach XIX w. oraz na chwilę ożywić Twierdzę Wisłoujście.

Kto wygrał bitwę? - Wówczas Francuzi zajęli Wisłoujście, a Anglicy próbowali się dostać do Twierdzy. Zwycięzcami są jednak zarówno Polacy jak i Francuzi - co jest i poprawnie polityczne i zgodne z prawdą historyczną - dodaje Nieuważny.

Bitwa miała także inny aspekt. Hucznie zakończyła projekt renowacji Twierdzy PL 0248 "Prace Ratownicze Twierdzy w Wisłoujściu - Unikatowa Fortyfikacja w Skali Europejskiej", sfinansowanego z funduszy norweskich i środków miasta Gdańska.

Niestety podczas imprezy nie obyło się bez incydentu. Jeden z członków grupy rekonstrukcyjnej, na terenie Twierdzy, uległ wypadkowi. - Miał przy sobie torbę z prochem [do nabijania broni - przyp. red] i w tym samym czasie palił papierosa. Nie wiadomo czy miał otwartą prochownicę, ale najwyraźniej to ogień z papierosa podpalił proch, a ten z hukiem wybuchł - mówi jeden ze świadków zdarzenia.

Mężczyzna doznał obrażeń lewej ręki i poparzenia twarzy. - Ma przestrzeloną na wylot rękę, do tego jest trochę poparzony. Na pewno doszło też do uszkodzenia żyły - mówi Michał Bartylak, operator TVP, z wykształcenia ratownik medyczny, który jako pierwszy udzielał mężczyźnie pomocy.

Na miejscu nie było jednak karetki pogotowia. Rannego do szpitala musiał przetransportować helikopter. Muzeum Historyczne Miasta Gdańska, organizator imprezy, tłumaczy, że sprawa jest badana.

-Zawsze tam , gdzie są materiały wybuchowe powinna być pieczołowitość i stosowana zasada co się może zdarzyć. Tutaj mamy do czynienia z ludźmi [z grupy rekonstrukcyjnej - przyp. red], którzy biorą na siebie w dużej mierze ryzyko - mówi Adam Koperkiewicz, dyrektor MHMG.- To są wolontariusze, sympatycy epoki i tym się kierują, nie zawsze mają w sobie system zachowań i procedur. To nie są zawodowi żołnierze, ani komandosi.

- Zabezpieczaliśmy nabrzeże od strony Nowego Portu, ponieważ tam mieliśmy do czynienia z imprezą masową. Ludzie biorący udział w inscenizacji na Twierdzy to ludzie przeszkoleni. Do wypadku może dojść zawsze i w każdej chwili - mówi Lidia Rogaczewska, zastępca dyrektora ds. administracyjnych MHMG. - Musimy zbadać sprawę i dopiero wtedy możemy odpowiedzieć na pytanie dlaczego karetki nie było akurat w tym rejonie.

Mężczyzna jest w Szpitalu Wojewódzkim. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Zobacz także

Bitwa o Twierdzę Wisłoujście 2011 (2)

Opinie (272) ponad 50 zablokowanych

  • 2011-04-16 19:41

    Ech zawsze zadowolony z siebie pan K. Ciekawe ile osób z jego rodziny pracuje w tej cudownej instytucji.

    13 lat

    • 1 1

  • 2011-04-16 19:42

    brakowało.. (1)

    świetna sprawa. naprawdę warto było popatrzeć. jednakże brakowało mi jakiejś muzyki podczas bitwy, np. chociażby z serialu kiedyś chyba "victory". muzyczka była tylko na początku i na końcu. a czego jeszcze brakowało - to ławek do siedzenia gdzie można by było zjeść, jedliśmy na stojąco. ale tak to super!

    la

    13 lat

    • 2 4

    • 2011-04-16 19:44

      to z polanskiego "piraci"

      13 lat

      • 1 1

  • 2011-04-16 19:43

    normalni ludzie o tej porze sa w pracy w markecie czy innej galerii (2)

    ech.. dla kogo to? dla bezrobotnych i emerytów?

    13 lat

    • 2 13

    • 2011-04-16 21:18

      na pewno nie dla idotów takich jak ty (1)

      13 lat

      • 2 1

      • 2011-04-16 21:54

        uwazasz ze jak ktos musi pracowac w tych waszych galeriach i marketach

        to mozesz go lzyc i obrazac?

        13 lat

        • 1 0

  • 2011-04-16 19:47

    Fajna impreza

    szkoda że władze Gdańska tak póżno to zauważyli prosimy o więcej takich imprez Brawo!

    Gosia

    13 lat

    • 10 1

  • 2011-04-16 19:48

    Zabezpieczaliśmy nabrzeże od strony Nowego Portu, ponieważ tam mieliśmy do czynienia z imprezą masową. (3)

    A niby w jaki sposób zabezpieczyliśmy? Bo tam pełno ludzi za barierkami siedziało nad samą wodą.Tylko cudem żaden dzieciak tam nie wpadł. I jak można trzymać torbe z prochem i palic peta?

    Wojtek

    13 lat

    • 5 4

    • 2011-04-16 21:25

      napewno taak!! właśnie ,że czekali ,aż ktoś wpadnie i go uratują ,aby dostać premię-bohaterzy za dyche z tych ratowników

      13 lat

      • 0 3

    • 2011-04-17 08:33

      nie każdy ma 1,80 m wrostu i siłę w łokaciach

      Też siedziałam za barierką. Tam było lepiej widać, bo był spad terenu. Ratownicy WOPR cały czas pilnowali wody i policja. Gdyby popędzili ludzi spod brzegu, to dopiero byście marudzili, że nic nie widać i zła organizacja! :P

      antymaruda

      13 lat

      • 0 1

    • 2011-04-17 09:40

      Tia...

      Za dzieci w pierwszej kolejności odpowiadają rodzice

      JM

      13 lat

      • 1 0

  • 2011-04-16 19:53

    takie brawurowe zabawy jeszcze z udzialem dzieci

    Organizatorzy bez wyobrazni. Tak samo jak glupim jest narazanie ludzi w zawodach akrobacyjnych z udzialem samolotów tak i te zabawy z bronią i prochem.

    13 lat

    • 1 19

  • 2011-04-16 19:54

    niestety tytul nie mowi prawdy (3)

    kadza wojna jest przegraną. Tu takze byla ofiara. przegral ten gosc z popalona twarza. zgupil go nalog

    13 lat

    • 2 7

    • 2011-04-16 20:29

      Wypadki się zdarzają (2)

      Akurat nie od papierosa nastąpił samozapłon. Nie gloryfikujemy wojny ani zabijania, tylko chcieliśmy wam coś przedstawić. Ciekawe, że więcej ludzi ginie na drogach i nikt nie robi szopki. Poza tym nawet przy najlepiej zabezpieczonych imprezach historycznych zdarzają się wypadki. Chociażby WAterloo doszło do dwóch wypadków, Malbork jeden pocięty rycerz. Fakt może nie wszystko było dopięte na ostatni guzik... Ale i tak mam nadzieję, że się państwu podobało i postaramy się, aby na następnych inscenizacjach nie dochodziło do podobnych wypadków.

      Toperz

      13 lat

      • 3 1

      • 2011-04-16 22:06

        ok starajcie sie

        i bez rutyny mi tylko.

        13 lat

        • 0 0

      • 2011-04-16 22:29

        Było super :-)

        B.

        13 lat

        • 3 1

  • 2011-04-16 20:05

    Bardzo dobra impreza ! (1)

    Twierdza powinna więcej być pokazywana !

    gda

    13 lat

    • 7 1

    • 2011-04-16 21:54

      juz kiedys byla

      np w ck dezerterzy

      13 lat

      • 0 0

  • 2011-04-16 20:13

    było super! (1)

    Staliśmy przy samej przeprawie promowej i wszystko było dobrze widać (i słychać), fajnie, że się coś w Gdańsku dzieje. Pogoda też dopisała, ważne, że nie padało. Najbardziej podobał mi się improwizowany atak Perły na Dragona już na samym końcu, po bitwie :) Ci co byli na Dragonie mieli niezłą atrakcję :))) Trochę ni przypiął ni przyłatał ten średniowieczny festyn, zupełnie z innej beczki, ale widać było, że dzieciaki zadowolone :) Pozdrawiam wszystkich, którym się tego dnia chciało ruszyć z domu!

    Orka

    13 lat

    • 16 2

    • 2011-04-16 21:07

      bum

      Fakt ataka an dragona byl improwizowany-ale powiem jako uczestnik ze wrazenia byly niesamowite strzelac do drugiego okrętu-idealnie aby tamten tez mial strzelców i artyleire-kto wie może następnym razem ;)

      RM

      13 lat

      • 2 1

  • 2011-04-16 20:19

    Karetka (5)

    Pozwolę sobie wyjaśnić. Z względów transportowych (czas !) NA PIŚMIE odmówiono karetki na Wisłoujściu. Zgodnie z planem, w razie potrzby miała nastąpić ewakuacja przez WOPR na drugi brzeg i podjęcie przez karetkę (były 2) z Nowego Portu. To dużo szybciej niż labirynty dróg. Skończyło się jednak na helikopterze.

    kurek

    13 lat

    • 11 1

    • 2011-04-16 20:45

      (3)

      to dlaczego tak się nie stało tylko wykorzystano LPR które nie zabezpieczało tej imprezy?

      13 lat

      • 1 3

      • 2011-04-16 21:55

        liga polkich rodzin tez brala udzial w tym? (1)

        13 lat

        • 0 4

        • 2011-04-17 08:22

          skrót dla znających temat ;D

          13 lat

          • 1 1

      • 2011-04-17 09:45

        A dlatego

        żeby później można było pisać takie czepialskie komentarze.
        Dostał szybką pomoc? Dostał i OK. A jeśli uznają, że mogło być lepiej to na następną imprezę poprawią. Chcesz się włączyć do organizacji? Droga wolna.

        13 lat

        • 5 1

    • 2011-04-17 08:44

      i bardzo dobrze, że był helikopter

      Proszę się nie tłumaczyć.
      Panu, który uległ wypadkowi, życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

      widz

      13 lat

      • 2 1

1
2
3
4
5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (2)

Najczęściej komentowane

Jak zmieniły się ceny lodów w ciągu ostatnich dwóch lat?

Lody: nawet 45 proc. drożej niż w 2022 r.

Błyskawiczna podróż z Warszawy do Gdańska i połączenie z Trójmiasta w Tatry

Błyskawiczna podróż ze stolicy i w góry

więcej

Najczęściej czytane