- 1 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (181 opinii)
- 2 Coraz więcej domów pływających na wodzie (42 opinie)
- 3 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (17 opinii)
- 4 Tylko w 7 dzielnicach Gdyni wybrano radnych (52 opinie)
- 5 Po karach na 1 mln zł twórcy Fali zabrali głos (237 opinii)
- 6 Prawie 50 miejsc parkingowych przy Parku Oruńskim (33 opinie)
Wyremontują budynek dla urzędników marszałka
12 czerwca 2015 (artykuł sprzed 9 lat)
Jeszcze w tym roku rozpocznie się adaptacja budynku przy ul. Augustyńskiego w Gdańsku, do którego ma się przeprowadzić 300 pracowników Urzędu Marszałkowskiego z Gdańska, obecnie rozsianych w różnych lokalizacjach.
Czytaj też: Powstanie duże centrum administracyjne w Gdańsku
Urząd Marszałkowski budynek o powierzchni ponad 6 tys. m kw. kupił od miasta dwa lata temu za jedną trzecią wartości. Miasto zdecydowało się go sprzedać w trybie bezprzetargowym z bonifikatą za kwotę 7,5 mln zł, mimo że jego wartość rynkową oszacowano na blisko 20 mln zł.
Miejsce to, by mogli się do niego wprowadzić urzędnicy marszałka, wymaga jednak gruntownego remontu. Po nim wewnątrz pojawią się przestronne wnętrza, nowe wygodne meble i przeszklone drzwi.
Ile adaptacja będzie kosztować? Obecnie tego nie wiadomo, Urząd Marszałkowski otworzy oferty w przetargu na wykonawcę adaptacji w przyszłym tygodniu. Wykonawca będzie miał dwa lata na jej wykonanie.
Dzięki temu, że budynek znajduje się w sąsiedztwie głównej siedziby urzędu marszałkowskiego oraz wojewódzkiego przy ul. Okopowej 21/27 , a także Urzędu Skarbowego przy ul. Rzeźnickiej, powstanie tam wielkie centrum administracyjne.
- Urząd Marszałkowski ma około 900 pracowników, w tym budynku będzie pracować około 300. Trafią tam trzy departamenty unijne: departament europejskiego funduszu społecznego, programów regionalnych oraz rozwoju regionalnego i przestrzennego. Obecnie mieszczą się one w dawnym budynku Unimoru i są rozrzucone na różnych piętrach. Tam natomiast trafią departamenty, które są zlokalizowane m.in. przy ul. Długiej, Rzeźnickiej czy Równej, tak byśmy w końcu byli w jednym miejscu - tłumaczy Małgorzata Pisarewicz, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego.
Marszałek dzięki scentralizowaniu pracowników chce też zaoszczędzić. Roczny koszt wynajmowania lokali w różnych punktach miasta wynosi prawie 2 mln zł.
Czytaj też: Taki Gdańsk nigdy nie powstał. Poznasz go dzięki wystawie w NCK
Urzędnicy pracujący w tej okolicy mogą od kwietnia korzystać z położonego nieopodal nowego przystanku SKM Gdańsk Śródmieście. W planach jest też budowa wielopoziomowego parkingu dla samochodów przy Okopowej, choć w tym przypadku jeszcze konkretne decyzje nie zapadły.
Miejsca
Opinie (93)
-
2015-06-12 07:30
Co za różnica czy urzędasy pierdzą w stołki w nowym czy w starym budynku? (1)
900 pracowników x 5 bąków dziennie = 4500
- 47 8
-
2015-06-12 08:00
Pozytek byłby jakby to orurować, skompresować. Autobus by jeździł na tym cały dzień.
- 10 0
-
2015-06-12 07:58
TME
To była szkoła ! To były czasy ? Ech ...
- 10 2
-
2015-06-12 07:48
sie piło pod zrębem
- 6 3
-
2015-06-12 07:25
Urzędasy
Łapy precz od naszej kasy.
- 51 16
-
2015-06-12 07:10
Jak to dla urzędników?
Czyli mieszkańców również...
- 34 26
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.