• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyrok ws. organizacji koncertu WOŚP z 2019 r. Dwie osoby skazane, pięć uniewinnionych

Piotr Weltrowski
27 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (333)
Sąd musiał zdecydować, czy uchybienia w organizacji koncertu WOŚP po części przyczyniły się do tego, że Stefan W. mógł wejść na scenę i zaatakować Pawła Adamowicza. Sąd musiał zdecydować, czy uchybienia w organizacji koncertu WOŚP po części przyczyniły się do tego, że Stefan W. mógł wejść na scenę i zaatakować Pawła Adamowicza.

Zakończył się proces przeciwko siedmiu osobom odpowiedzialnym za organizację miejskiego finału WOŚP w Gdańsku, podczas którego zamordowano prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Sąd skazał dwóch pracowników agencji ochrony (jej prezesa i dyrektora) na kary 5 i 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu za złe zabezpieczenie koncertu. Reszta oskarżonych: organizatorzy, urzędnicy i policjanci - została uniewinniona.



Jak oceniasz ten wyrok?

Przypomnijmy: proces w tej sprawie ruszył w lutym 2021 r. Na ławie oskarżonych zasiadło siedem osób: dwóch pracowników ochrony, dwóch policjantów, urzędnik GZDiZ oraz dwie osoby z Regionalnego Centrum Wolontariatu.

Wszystkim zarzucono popełnienie przestępstw związanych z niezapewnieniem bezpieczeństwa i nieprawidłowościami w organizacji koncertu "Gdańsk dla Orkiestry", który odbył się 13 stycznia 2019 r.

Podczas procesu oskarżeni nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów.

Prokuratura: liczne i rażące uchybienia



Warto tu zaznaczyć, że prokuratura oparła akt oskarżenia i zarzuty na przeprowadzonych wcześniej analizach biegłych z zakresu zarządzania bezpieczeństwem.

Wszystko o wciąż trwającym procesie Stefana W.



W swojej opinii wskazali oni na "liczne i rażące uchybienia zarówno po stronie organizatora imprezy - stowarzyszenia Regionalne Centrum Wolontariatu w Gdańsku, jak i instytucji opiniującej wniosek organizatora, tj. funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku oraz urzędu wydającego zezwolenie na podstawie wniosku, tj. pracownika Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, a także firmy ochroniarskiej - Agencji Ochrony Tajfun, której zlecono zapewnienie bezpieczeństwa i porządku podczas imprezy".



Według oskarżycieli firma ochroniarska oraz organizator imprezy nie zapewnili bezpieczeństwa i porządku podczas koncertu. W szczególności nie zabezpieczyli dostępu do sceny, umożliwiając wtargnięcie na nią zamachowca, który ugodził nożem Pawła Adamowicza.

Prokuratura twierdziła także, że wniosek złożony przez organizatorów imprezy w Urzędzie Miejskim w Gdańsku, dotyczący szczególnego wykorzystania fragmentu drogi, nie spełniał prawnych wymogów w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom koncertu.

Sąd: pięć osób niewinnych, dwie winne, ale przewiniły nieumyślnie



Odczytanie uzasadnienia wyroku - sąd uniewinnił m.in. oskarżonych policjantów. Odczytanie uzasadnienia wyroku - sąd uniewinnił m.in. oskarżonych policjantów.
Ostatecznie sąd skazał tylko dwie osoby - Dariusza S. oraz Gracjana Z. - prezesa i dyrektora agencji ochrony, która zabezpieczała koncert WOŚP.

Za złe zabezpieczenie imprezy (co umożliwiło Stefanowi W. dostanie się na scenę) oraz zatrudnienie w charakterze ochroniarzy osób bez stosownego przeszkolenia Dariusza S. skazano na 5 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata, a Gracjana Z. na 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata.

Cała reszta oskarżonych - pracownicy Regionalnego Centrum Wolontariatu, policjanci i urzędnik GZDiZ - została uniewinniona.

Sąd wskazał w uzasadnieniu m.in. niejasność przepisów dotyczących organizacji imprez masowych, a także różnice w opiniach biegłych.

Zaznaczył także, że nie znaleziono dowodów na związek przyczynowo-skutkowy między przygotowaniem planu ochrony imprezy, a tym, że został on źle zrealizowany przez agencję ochrony. Dlatego też sąd zdecydował się uniewinnić organizatorów koncertu i wydających na niego zgodę policjantów oraz urzędnika.

Wyrok nie jest prawomocny.

Już po odczytaniu uzasadnienia przedstawiciele prokuratury stwierdzili w rozmowie z mediami, że nie zgadzają się zarówno z uniewinnieniem części osób, jak i z decyzją sądu, aby obu pracownikom agencji ochrony przypisać brak umyślności w ich działaniu. Oznacza to, że najprawdopodobniej prokuratura składać będzie apelację od wyroku.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (333)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane