- 1 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (88 opinii)
- 2 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (40 opinii)
- 3 Remont przed budową Drogi Zielonej (141 opinii)
- 4 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (222 opinie)
- 5 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (295 opinii)
- 6 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (360 opinii)
Wyskoczył z promu, bo nie zdążył wysiąść. Zaskakujące okoliczności tragedii na Bałtyku
Mężczyzna, którego w poniedziałek poszukiwały służby ratunkowe przy wejściu do portu w Gdyni, celowo wyskoczył z pokładu promu. Nie chciał jednak popełnić samobójstwa, tylko wrócić do portu. Niestety, do tej pory nie został odnaleziony, a poniedziałkowe poszukiwania nie zostały wznowione we wtorek.
O poszukiwaniach zaginionego na morzu informowaliśmy w poniedziałek po południu w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy.
PILNE! Poszukiwania zaginionego na Zatoce Gdańskiej (70 opinii)
Poszukiwania zaginionego zakończyły się w poniedziałek o godz. 20. Miały zostać wznowione we wtorek, o ile pojawią się w sprawie nowe okoliczności.
Ani wypadek, ani próba samobójcza
Od początku zastanawiające było, czy był to nieszczęśliwy wypadek, czy celowe działanie, a więc próba samobójcza.
Okazuje się, że skok był celowy, ale nie miał być śmiertelny. Z promu wyskoczył 45-letni pomocnik kucharza, który pracował na innym statku tego samego przewoźnika.
Mężczyzna poszedł odwiedzić znajomych pracujących na Stenie Spirit i nie zdążył opuścić pokładu, gdy prom zaczął wychodzić z portu w Gdyni.
Z nieoficjalnych informacji reportera RMF FM wynika, że mężczyzna miał wcześniej próbował zejść na któryś z niższych pokładów, ale nie mógł się na niego dostać. Dopiero później udał się na górny pokład samochodowy i to z niego skoczył. W tym momencie prom wypłynął już ok. 400 m za główki portu.
Miejsca
Opinie (289) ponad 20 zablokowanych
-
2022-09-20 19:28
Co się przejmujecie
Głupich nie sieją, sami się rodzą, naturalna selekcja biologiczna, którą najlepiej widać na drogach Polski buraczano - ziemniaczanej.
- 5 0
-
2022-09-20 14:40
Przeciez mogl zrzucic tratwe pełno ich na pokładzie (1)
- 6 0
-
2022-09-20 19:12
"Zrzucić tratwę"
Za dużo kreskówek się naogladaleś
- 5 0
-
2022-09-20 18:44
Prądy. Musiała go wciągnać jednostka.
Pytanie gdzie wypłynie...
- 7 0
-
2022-09-20 12:08
Co na to zaloga promu? (8)
To tak mozna sobie nie wysiasc?
Mozna byc na pokladzie i zaloga nie zna stanu zalogi/pasazerow przed wyplynieciem?
Ktos tutaj chyba dał d..y- 20 10
-
2022-09-20 12:13
skoro już wsiadłeś, to nikt cię przecież nie pilnuje (6)
pytanie jak tam wlazł
- 10 1
-
2022-09-20 12:16
Znasz zasady okretowania? (5)
Znasz?Wiesz jakie procedury obowiazuja przy wejsciu na burte?
- 5 4
-
2022-09-20 13:33
czy ty jesteś bratem tego inteligenta? (4)
to jest PROM z ponad tysiącem ludzi (chyba)
- 2 0
-
2022-09-20 17:03
Czlowieku o czym ty piszesz! (3)
Nawet na pasazerach z kilkomatysiacami zalogi wiedza ile jest osob na statku!!!
Gosc wlazl na statek jako kolega i tyle .Ktos zapomnial o nim?- 2 1
-
2022-09-20 18:00
no wyborca PIS bez 2 zdań, co z tego ze wiedzą ile osób jest na promie czy ilu powinno być (1)
gdy prom odbija to nikt nie jest w stanie stwardzić czy wszyscy, którzy powinni byli zejść zeszli (i to z bardzo wielu powodów), zacznij myśleć a nie teoretyzować
- 4 0
-
2022-09-20 18:39
To na promach nie stoją trapowi i nie rejestrują każdego wejścia i zejścia członków załogi czy odwiedzających czy innych jakiś serwisantów, agentow itd.? Listę pasażerów tez chyba ktoś sprawdza, no nie wiem nie pływałem akurat na promach
- 1 1
-
2022-09-20 17:33
Jesteś tego pewny?
Ostatnio bylo glosno o znikajacych ludziach ze statkow:
Based on the reports that have been filed, we can estimate that around 200 people go missing from cruise ships each year.
Biorac pod uwage, ze w ciagu roku osobodni an takich statkach nie ma jakos szczegolnie duzo.. To wychodzi, ze jest spora szansa na znikniecie z takiej lodzi- 1 0
-
2022-09-20 12:20
Pasażerowie na gapę- stowaways,się też zdarzają i nikt nie zdaje sobie sprawy z ich obecności i gdzie się ukryli
- 3 2
-
2022-09-20 17:55
Czyli zwykła głupota
Nic dodać nic ująć
- 6 1
-
2022-09-20 16:58
Wypowiedzi głupio- mądre, a wspólczucia dla rodziny brak (1)
- 13 5
-
2022-09-20 17:43
Nawet nie podają, czy to Polak, a przecież niekoniecznie. Może do kolegów wpadł spytać, czy by kasy nie mieli pożyczyć?
- 2 1
-
2022-09-20 11:26
45 latek? (25)
i wyskakując był pewien, że w ubraniu dopłynie do brzegu? Aż mi się nie chce wierzyć
- 113 5
-
2022-09-20 11:36
(15)
Ubranie znacząco nie przeszkadza, to nie wyścig. 400m to nie jest dużo, jeśli umie się pływać, a nie tylko taplać w basenie.
Pytanie, jakie tam są prądy.
Nie wiemy z jakiej wysokości skakał i w którym miejscu statku.
Ubranie przy tej temperaturze to duży plus. Problemem jest tu właśnie temperatura.- 5 15
-
2022-09-20 13:06
Pytanie jak był ubrany? Prałem ostatnio kołdrę (4)
bo kot mi puścił pawia, który w kilka godzin przeszedł na drugą stronę. Po namoczeniu w wannie i spuszczeniu wody kołdra ważyła chyba z tonę. Musiałem ją stopniowo wykręcać bo nie dało rady wyciągnąć.
- 10 1
-
2022-09-20 17:40
Wyprać i wykręcać też kota, to mu przejdą takie pomysły
Ale bez włączania odwirowania, to już byłaby przesada.
- 3 1
-
2022-09-20 16:57
Jako nastolatka nie raz płukalam w ramach pomocy mamie, kołdry w wodzie w wannie,
były ciężkie, ale nie jakoś dramatycznie, chudzielcem byłam.
- 0 0
-
2022-09-20 13:35
Ok, nasiąknięta wodą kołdra waży dużo więcej (1)
Ale w wodzie waży tyle co kołdra, woda w niej waży tyle co woda dookoła, fizyki nie oszukasz (prościej już nie można)
- 11 0
-
2022-09-20 14:10
W kwestii formalnej.
"Ciało zanurzone w cieczy traci na wadze tyle, ile waży wyparta przez to ciało ciecz."- 4 0
-
2022-09-20 12:16
jesteś pewien? (7)
Pływanie w ubraniu jest trudne, bo ubranie jest ciężkie, ogranicza ruchy, a buty pełne wody też są wyzwaniem.
Pytanie jak był ubrany (kurtka/spodnie/buty?) i czy miał kamizelkę?- 12 2
-
2022-09-20 13:13
(6)
Jestem. :-) Jako dziecko w latach osiemdziesiątych trenowałem pływanie. Przez pewien czas treningi "siłowe" z braku lepszych sprzętów obejmowały pływanie w dresie.
Oczywiście, co innego pływanie w basenie, a co innego w morzu. Co innego w kąpielówkach, a co innego w ubraniu. W morzu jednak nie trzeba wiele, by się utrzymać na wodzie, nawet w ubraniu. Trzeba tylko nie panikować, że woda co chwilę przykrywa. Trzeba jednak umieć pływać.
Moim zdaniem problemem jest temperatura. Co innego 15 st. na powietrzu, a co innego w wodzie. Dlatego uważam, że ubranie miałoby więcej zalet niż wad. Nikt tu nie sugeruje płynięcia w ubraniu stylem olimpijskim.- 6 1
-
2022-09-20 17:37
Przy kręceniu słynnej sceny pojedynku Wołodyjowskiego i Kmicica był silny ziąb. A nie było ciepłej w środku furgonetki
aby się w niej schowali. Albo "Stara" z budą brezentową czy co. Ponoć obaj aktorzy w przerwach, mokrzy, bo im prysznic urządzano imitujący deszcz - włazili do stawu opodal. Temperatura wody była bowiem o kilka stopni wyższa, niż powietrza !
- 3 0
-
2022-09-20 14:16
(2)
Przecież to ubranie w wodzie namoknie i nabierze temperatury wody w ciągu max kilkunastu sekund.
- 5 0
-
2022-09-20 14:23
(1)
Oczywiście, że namoknie. Chodzi o to, że ciała nie będzie opływać "nowa" zimna woda, a będzie przy nim cały czas ta sama woda, która będzie odrobinę cieplejsza od otoczenia.
- 8 0
-
2022-09-20 16:32
gdyby to wiedzieli ci z Titanica...
- 4 1
-
2022-09-20 14:43
styl olimpijski? (1)
cóź to jest?
- 1 1
-
2022-09-20 15:35
Niestety, z niezrozumiałych dla mnie względów, nie mogę dodać komentarza o wyjaśnieniem. "Blokada antyspamowa". Próbowałem dwa razy. Kopać z koniem się nie będę.
- 5 0
-
2022-09-20 11:39
(1)
Z górnego pokładu samochodowego. Rozmiary statku znajdziesz w necie.
- 18 1
-
2022-09-20 11:48
Skoro twierdzisz, że znajdę, to na pewno sprawdziłeś, przecież nie pisałbyś bezpodstawnie.
Długość, szerokość, głębokość zanurzenia widzę. Wysokości górnego pokładu nad poziomem morza nie widzę. Skoro Ty znalazłeś, to napisz.- 15 3
-
2022-09-20 11:29
(3)
ludzie starsi wiekiem i doświadczeniem głosują na pis i im wierzą więc to, że chłop wyskoczył z promu żeby sobie dopłynąć do brzegu to nic nadzwyczajnego
- 46 39
-
2022-09-20 14:53
To jest pikuś, bo oświeceni wyborcy PO i widzowie TVN, wierzą, że żelazny Ibrahim, przez 7 dni pływa w lodowatej wodzie bez picia i jedzenia, wieczorami wychodzi na brzeg i ładuje telefon własną energią.
- 6 9
-
2022-09-20 12:28
(1)
ludzie młodsi wiekiem i bez doświadczenia głosują na PO i im wierzą więc to, że chłop wyskoczył z promu, żeby sobie dopłynąć do brzegu, to nic nadzwyczajnego
- 21 19
-
2022-09-20 12:43
Chciałeś zabłysnąć pisząc o po i nie wyszło.
- 11 17
-
2022-09-20 11:31
To chyba nie Polak (2)
- 5 11
-
2022-09-20 11:55
Po czym wnosisz? (1)
Skacząc śpiewał Marsyliankę czy jak?
- 12 2
-
2022-09-20 14:27
Kamery nie uchwyciły modlitwy przed skokiem
- 5 1
-
2022-09-20 11:30
może to nie pierwszy jego raz ? :D (1)
- 4 2
-
2022-09-20 11:35
coś mi się wydaje, że pierwszy raz
i raczej ostatni....
- 23 1
-
2022-09-20 17:28
Alkohol
- 5 2
-
2022-09-20 17:24
Najwyraźniej mu się udało dopłynąć..dlatego cicho siedzi
400m przepłynął na pewno jeśli przeżył upadek do wody
- 7 3
-
2022-09-20 17:10
Jakim cudem wszedł na pokład?
Przecież procedury zabraniają .
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.