Odwiedź z nami groby zasłużonych mieszkańców Trójmiasta na cmentarzach Gdańska, Gdyni i Sopotu.
Dzień Wszystkich Świętych i przypadające po nim Zaduszki, to czas na wspomnienie zmarłych bliskich nam osób. Jednak często nie pamiętamy o tych, którym Trójmiasto wiele zawdzięcza. Postanowiliśmy odwiedzić groby niektórych z nich i wspomnieć ich zasługi dla Gdańska, Sopotu i Gdyni.
2011-11-01 09:51
A PANI CEGIELSKA TO NIE ZASLUZYLA SOBIE NA WSPOMINKI?
2013-11-01 15:39
2011-11-01 10:16
to byl slawny Gdanszczanin
2019-11-01 08:24
2011-11-01 10:26
dlaczego w tej ankiecie nie ma pozycji nie chodzę na cmentarze?!
2011-11-01 10:59
"zobacz groby znanych mieszkancow trojmiasta".... co za idiotyczny pomysl. Jakie to ma znaczenie jak wyglada grob slawnej osoby? moze lepiej wpsomniec te osoby dobrym slowem a nie pokazywac jak wygladaja ich groby. Tylko tyle wg trojmiasto.pl po tych ludziach zostało ? gratuluje tematu, zaczerpniety prosto z brukowca.
2013-11-01 15:40
2019-11-01 11:56
Jest wiele cmentarzy na które chodzi się też żeby zwiedzać, z zainteresowania historią, sztuką, już nie tylko z powodu uczuć do zmarłych.
Ja tak zwiedzałam Powązki czy cmentarz na Pęksowym Brzysku. (Nie, zwiedzanie to nie to samo co robienie sobie słitfoci w selfie).
I dobrze że jest materiał o tym jak wyglądają miejsca pochówku osób znanych na tym pięknym Srebrzysku.
Przy okazji: współczuję ci doświadczeń w obcowaniu z kulturą skoro ta kojarzy ci się tylko z brukowcami a nie masz kompletnie żadnych wzorców dotyczących zwiedzania obiektów historycznych.
2011-11-01 11:00
, że w ogóle nie odwiedzam?
2013-11-01 15:41
To jest dla tych ktorzy szanuja tych co odeszli w wieczna przeszlosc.
2011-11-01 11:22
ZAPOMNIELI O INNYCH SŁAWNYCH NP. FRANCISZEK MAMUSZKA NA CMENTARZU OLIWSKIM
2013-11-01 15:43
Ja naprzyklad nie. Ale czesc jego pamieci anyway.
2011-11-01 11:38
kiedyś w al. zasłużonych epitafia na grobowych tablicach wyglądały mniej więcej tak; "tu spoczywa tow. Xxxxx Xxxxxxxxx odznaczony złotm krzyżem budowniczego PRL ,orderem Lenina " itd .itp. następny ;- " Tu pochowano ciało tow. I-go sekr. KW PZPR tow. Xxxxx Xxxxxxx. odznaczonego ......, itd itp . Po latach transformacji i po przemianach ustrojowych jaki nastąpiły w kraju , na większości tych tablic w miejscach gdzie było :- tow. pojawiły się napisy ;- " Spoczywa w Bogu , Ś.P . itd. wspominam o tym dlatego ,że to nasza najnowsza historia i jakoś tak mam mętlik w głowie i nie bardzo wiem co o tym sądzić ? ,czy rodzinom i krewnym spoczywających w tych grobach wstyd za swoich "przodków " ?, A jak nie daj Boże historia zatoczy koło i znowu coś się wydarzy , to co ? znowu będą latać z dłutem i młotkiem i przekuwać napisy nie dając w spokoju spoczywać tam zmarłym ...
2011-11-01 11:41
niech spoczywa w Bogu
2011-11-01 12:50
2011-11-01 20:24
pirat niezyje?A NA MARGINESIE TRUDNO ZEBY POKAZALI W 5MIN WSZYSTKICH ZASLUZONYCH
2011-11-01 12:04
2011-11-01 12:22
Od paru lat, kiedy to część mojej rodziny wyprowadziła się z Trójmiasta, to na mnie spoczywa obowiązek dbania o grób rodzinny. Ani nie jestem wierzący, ani jakoś szczególnie nie lubuję się w cmentarnych klimatach. Obowiązek to obowiązek, nie ma o czym dyskutować. Cmentarze, to w moim odczuciu miejsca smutne, z którymi wiążą się wspomnienia, czasem niewesołe, a czasem komiczne. Głównie dotyczą one pogrzebów krewnych i znajomych, w których brałem udział. Jak to się mówi górnolotnie - w ostatniej drodze człowieka na tym padole łez i goryczy. Wczoraj byłem świadkiem sceny, która mnie poruszyła. Na grób niedaleko mojej kwatery przyszły dwie osoby, które zapaliły znicze "dynie", takie dynie jak te, które widzimy przy okazji Halloween. Cmentarz jest katolicki (vis a vis jest Komunalny). I te dynie dosłownie zgrzytały. Wkoło kwiaty, tradycyjne znicze, nastrój podniosły, skłaniający do zadumy nad kruchym losem człowieka, a tu element zabawy, zgoła niechrześcijańskiej, bardziej pogańskiej i hollywoodzkiej. Jedna z kobiet widząc grabki odstawione przeze mnie na boku, podeszła i poprosiła o nie "na minutkę". Nie odmówiłem. Ale sobie pomyślałem: te dynie musiały parę złotych kosztować, ja idąc na cmentarz staram się wziąć to wszystko co mi będzie potrzebne przy sprzątaniu grobu: grabie, szrober, rękawiczki, worki na liście, proszek do szorowania... itd. W zamyśle tych pań miało być zapewne oryginalnie i niebanalnie. A wyszło jak wyszło - nerwowo w poszukiwaniu grabek.
2011-11-01 14:27
czytam Twoje komentarze i co widze,znowu sie nakreciles, jak w komentarzach przed wyborami.
2011-11-01 15:56
być może się nakręciłem, ale ty nie trzeźwiejesz, taka smutna prawda
2011-11-01 16:17
Zepsułeś już co miałeś do zepsucia , teraz wysyłasz mi zaproszenia na fejsbuka. Otóż moim zdaniem tak pasujesz do fejsbuka jak Martyna do dworu jaśnie pana Murgrabiego. Trujesz siebie i otoczenie:-) Zejdź na ziemię
2011-11-01 15:17
"Cmentarze, to w moim odczuciu miejsca smutne.."Szczególnie tej pięknej i! wyjątkowo ciepłej jesieni, a już mamy Listopad, nie zgodzę się z Tobą.Drzewa zostały 'pomalowane' tysiącem jesiennych barw liści,a jak jeszcze wyjdzie słoneczko, jak to było w Sobotę,kiedy ja byłem na grobach, to barwy wzmacniają swój koloryt,i wówczas te wspomnienia o bliskich, nie są takie bolesne..
2011-11-01 18:20
Czy to w Pacanowie dostałeś patent na "jedynie słuszne " poglądy ?!!!
2011-11-01 19:04
2011-11-02 00:02
2011-11-02 08:58
Rozumiem, że na cmentarzu spotykają się ludzie i oczywiście rozmawiają ze sobą i wymieniają rożne uwagi, to naturalne. Jednak pani, która nad grobem podekscytowanym tonem opowiadała o "szopingu" trochę przesadziła, moim zdaniem.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
