• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z dwojga złego... Za mandat w komunikacji chętnie płacimy kartą

Maciej Korolczuk
6 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Płatność kartą za mandaty w komunikacji miejskiej w Gdańsku staje się coraz popularniejsza. Płatność kartą za mandaty w komunikacji miejskiej w Gdańsku staje się coraz popularniejsza.

W Gdańsku już ponad połowa pasażerów komunikacji miejskiej otrzymujących mandat za brak biletu opłaca go bezpośrednio u kontrolerów za pomocą terminala płatniczego. - Od lipca wyposażona jest w nie każda grupa kontrolerów. Nie każdy gapowicz nosi przy sobie gotówkę, a kartę płatniczą mają niemal wszyscy. To wiele ułatwia - mówią przedstawiciele Renomy. Gdynia terminali nie ma, a systemowi się na razie przygląda.



Czy kiedykolwiek dostałeś mandat za brak biletu w komunikacji miejskiej?

Pierwsi kontrolerzy Renomy z terminalami płatniczymi ruszyli w miasto w kwietniu ubiegłego roku. Testy trwały rok. Okazało się, że możliwość zapłaty mandatu kartą sprawia, że wielu pasażerów decyduje się od razu zapłacić karę.

- Dziś nie każdy nosi przy sobie gotówkę, a kartę płatniczą niemal zawsze mamy przy sobie. To wygodne rozwiązanie i dziś już ponad połowa osób, która wnosi dodatkową opłatę u kontrolera, czyni to właśnie za pomocą terminala płatniczego - mówi Marcin Bonisławski, kierownik działu kontroli biletów w Renomie.
Nic dziwnego, bo psychologowie społeczni już dawno wyjaśnili to, o czym bankowcy doskonale wiedzieli: dlaczego płacąc kartą wydajemy więcej i chętniej niż gotówką. Po prostu nie widzimy fizycznie pieniędzy, które znikają z naszego portfela.

Terminale zostały wprowadzone w porozumieniu z ZTM Gdańsk, a z inicjatywą wyszła sama Renoma. Gdańsk był pierwszym miastem, gdzie wdrożono takie rozwiązanie (w Krakowie, gdzie również przeprowadza kontrole, taki system wdrożono na początku tego roku). W sumie kontrolerzy mają do dyspozycji kilkanaście urządzeń.

Transakcja odbywa się na identycznych zasadach, co płatność przy kasie w sklepie. Nieco dłużej trzeba poczekać na ręczne wypisanie bloczku mandatowego.

Jazda bez biletu w Gdańsku kosztuje 133 zł (należy do tego doliczyć cenę biletu). Po 7 dniach ta kwota rośnie do 190 zł (+ cena biletu).

W Gdyni się przyglądają

W Gdyni opłatę dodatkową za brak biletu można wnosić jedynie na konto bankowe lub w Biurze Obsługi Klienta. Wprowadzenie terminali płatniczych jest brane pod uwagę, ale musi zostać poprzedzone stosowną uchwałą Rady Miasta (ZKM jest jednostką budżetową).

- Dowiedzieliśmy, że takie rozwiązanie wprowadzono w Gdańsku i my też się temu przyglądamy. Na razie za wcześnie, aby mówić, kiedy pasażerowie w Gdyni będą mieli taką możliwość, ani jakie to będą urządzenia. Z pewnością jednak ujednolicenie sposobu wnoszenia opłaty dodatkowej za przejazd bez ważnego biletu w ramach całej Metropolii Zatoki Gdańskiej byłoby z punktu widzenia pasażerów korzystne - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM w Gdyni.
Kara za brak biletu w Gdyni wynosi 95 zł (gdy zapłacimy od razu kontrolerowi) lub 190 zł (jeśli opłacimy ją w ciągu 7 dni - kwota zostanie obniżona o 30 proc.).

W SKM kartą też zapłacisz

Za pomocą terminali płatniczych za brak biletu można płacić także w kolejkach SKM. Podróżni mają taką możliwość od lipca tego roku. Pół roku wcześniej wprowadzono też możliwość płatności bezpośrednio u kontrolera. Wynosi ona wówczas 40 zł. W przypadku płatności odroczonej opłata dodatkowa wynosi 82,50 zł (płatna do 7 dni), a następnie 150 zł (płatna do 14 dni).

Płatność kartą za brak biletu to kolejne udogodnienie dla osób poruszających się po Trójmieście, wprowadzone w ostatnim czasie. Od początku października kartą można płacić także w nowych miejskich parkomatach za postój w strefach płatnego parkowania. Także niedawno uruchomiono nowy system informatyczny w pojazdach ZKM. Dzięki niemu pasażerowie oczekujący na przystanku dowiadują się, za ile minut odjedzie ich autobus czy tramwaj.

Miejsca

Opinie (133) 6 zablokowanych

  • niestety

    jak pokazuje praktyka lepiej lać kanarów po mordach nić przyjmować mandaty

    • 2 0

  • A może by tak terminal zamiast kasownika?

    Karana w terminal wyposażyć to owszem.

    Ale żeby w autobusie był automatyczny biletomat do którego przykładam kartę zbliżeniową i dostaję wydrukowany bilet jednorazowy to już się nie da...

    • 3 0

  • W sumie dobra opcja

    Zapłacić kredytówką, a po powrocie do domu kliknąć chargeback.
    Ciekawe jak kanar będzie się tłumaczył w Visa :)

    • 2 0

  • łatwiej zapłacić za mandat niż kupić bilet MZKZG ;)

    A już całkiem serio to faktem jest, że brak ujednoliconej taryfy, wspólnego biletu MZKZG mocno utrudnia poruszanie się po mieście turystom.

    • 5 0

  • terminale. (1)

    Brakuje opcji. Nie jezdze komunikacja miejska!Sa jeszcze osoby ktore nie wiedza jak wyglada tramwaj lub autobus od srodka,Np ja nie korzystalem z komunikacji miejskiej od czerwca 1985 roku.A pociagiem nie jechalem od grudnia 1983 roku.I idzie zyc,wszedzie gdzie potrzebuje jezdze samochodem, motocyklem,skuterem lub po miescie zazwyczaj rowerem.

    • 7 1

    • Wow
      Jesteś kimś wyjątkowym

      • 0 2

  • A w pkp to jak jest? Dzień dobry, proszę bilety do kontroli. Dzień dobry, właśnie chciałbym u pana kupić. Tak to dziala :)

    W pkp brak biletu to mandat i wysiadka na najbliższej stacji.

    • 1 0

  • Bylem ja kanarem (5)

    Czytam i czytam jacy to kanary glipie, jacy tepi itp.fakt bylo tam paru idiotow i patoli, ale niech nikt tu nie pisze jacy zli i straszni. Robota jak kazda inna i tyle. A ze ludzie potrafia oraz chca kombinowac to potem zlosc bo nie wyszlo.

    • 57 10

    • Jakbyś człowieku umiał coś konkretnego robić

      choćby ulice zamiatać albo towar na kasie skanować
      to byś nie musiał iść pracować jako kanar.
      Ale jesteś tumanem który nie potrafi nawet po polsku komentarza napisać, więc się zupełnie nie dziwię.

      • 3 5

    • masz sie czym chwalic. pewnie chcialo ci sie skonczyc nawet zawodówki. (2)

      pewnie na straznika miejskiego cie nie przyjeli ;)

      • 4 15

      • (1)

        praca jak każda inna, bycie kanarem to normalna praca. No fakt ... wkurzają się tylko na nich Ci którzy nie kasują biletów i później złość że tym razem się nie udało.
        Zastanów się co piszesz... użyj czasami głowy do czegoś innego niż do walenia w beton. Praca jak każda inna , robisz swoje i idziesz do domu. Płaca i praca pewna.Nie widzę żadnego problemu b nic być

        • 9 3

        • Nie umiesz nawet pisać więc wątpie w twoje opowieści.

          Wróć do szkoły. Robisz jakieś nieuzasadnione przerwy między znakami przestankowymi.
          Popracuj nad interpunkcją jak chcesz pisać po polsku.

          • 3 4

    • "byłem ja"? piszesz jak rusek

      i nawet blad w podpisie zrobiles.

      • 2 6

  • zaraz Renoma wprowadzi punkty lojalnościowe i nagrody dla najlepszych

    brak biletu- 100pkt
    brak legitymacji - 20pkt
    zmiana trasy pojazu- 400 pkt

    • 3 0

  • Aaaaa nie lepiej jakby u Panow kontrolerow mozna bylo kupic bilety:p (?)

    • 6 1

  • (3)

    Czy Gdynia poradzi sobie z taką kosmiczną technologią? Miasto nie potrafi nawet sprzedawać biletów na pojedyncze sztuki. nie sądze aby zaplecze technologiczno-naukowo-badawcze miasta ogarnelo to w tym stuleciu.

    • 14 1

    • a czemu musi być wymóg żeby sprzedawać po jednym bilecie ? wprowadzają to miasta które chcą i tyle.
      Jak kupisz karnet to i tak go wykorzystasz no ale fakt , lepiej gadać i narzekać że jednego biletu kupić nie możesz

      • 1 2

    • ciesz sie ze mozesz kupic karnet .a nie grzac z buta

      • 0 2

    • po co? przecież aplikacją można płacić za bilety

      • 1 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane