- 1 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (155 opinii)
- 2 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (457 opinii)
- 3 Kleksem asfaltu w gumę przy Zieleniaku (89 opinii)
- 4 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (300 opinii)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (138 opinii)
- 6 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (108 opinii)
Z kolegą zaatakował przypadkową osobę, wpadł w ręce policji
Kryminalni z Gdyni zatrzymali we wtorek, 2.03.2021 r., mężczyznę, który w listopadzie 2020 roku wspólnie z kolegą miał pobić przypadkowego mężczyznę. Do zdarzenia doszło w okolicy pętli autobusowej na Chyloni.
- Wtedy do komisariatu zgłosił się mężczyzna i powiedział, że w okolicy pętli autobusowej został pobity przez dwóch mężczyzn. Dyżurny jednostki przyjął zgłoszenie, a następnie policjanci sporządzili rysopisy sprawców oraz ustalili szczegóły zdarzenia. Stróże prawa sprawdzili zapis z monitoringu i zaczęli szukać przestępców - opowiada Jolanta Grunert z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Jeden z podejrzanych wpadł na początku roku
Dzięki zdobytym informacjom, kryminalni z Komisariatu Policji w Gdyni Chyloni zatrzymali na początku roku jednego z podejrzewanych o pobicie, któremu przedstawiono zarzuty.
Kursy samoobrony w Trójmieście
- Wiedząc, że zatrzymany pobił pokrzywdzonego wspólnie z kolegą, policjanci nadal pracowali nad tą sprawą i wczoraj zatrzymali drugiego z nich, który usłyszał już zarzuty. Za pobicie grozi do trzech lat pozbawienia wolności - podsumowuje gdyńska policjantka.
Opinie wybrane
-
2021-03-03 16:30
Można nosić żelowy gaz pieprzowy. Tylko jak ktoś się nie szlaja pijany nocami po mieście, to prawdopobieństwo, że zostanie się napadniętym jest minimalne.
- 15 26
-
2021-03-03 22:18
Chylonia i wszystko jasne
dzielnice mozna upiekszyć, ale ludzie zostają
- 2 1
-
2021-03-03 22:06
Do mnie w ubiegłym roku na Grabówku
też jeden taki startował z kolegą. Strachu nie okazałem jako większy to i pewność gościom zmalała. Często zaczepiają przegrywy, ludzie którym w życiu ewidentnie coś nie poszło. Pomiatani przez np. szefa, którzy muszą sobie to zrekompensować na przypadkowych osobach. Najczęściej kończy się to na słownej frustracji ze strony takich osób.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.