Zatrudniony w sklepie osiedlowym we Wrzeszczu 25-latek dzięki temu, że miał klucze i kartę dostępu, otworzył sejf i ukradł z niego kilka tys. zł. Wychodząc, zabrał jeszcze parę paczek papierosów oraz dwie butelki alkoholu i... zdrapki. Został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem.
Inne kryminalne historie z Trójmiasta
Średni wynik
74%
Kryminalne Trójmiasto.
Rozpocznij quiz
2022-06-28 17:34
2022-06-28 18:17
2022-06-28 19:08
że ta bujająca w obłokach młodzież i osobniki pod 30 z umysłem 13 latków - same się eliminują takimi pomysłami. Ważne tylko, by żaden tłuk nie wpadł na to, by kogoś napaść.
2022-06-28 22:54
2022-06-29 06:22
2022-06-29 08:59
ten lipiec był długi..
A w zasadzie to będzie.
2022-06-29 06:58
Z pensji nie był w stanie opłacić całości najmu kawalerki? Pewnie dlatego ratował się przed wyrzuceniem z kawalerki przez właściciela?
Młodego rozumiem i nie potępiam.
Takie czasy.
2022-06-29 09:06
za dnia pięknością, w nocy zaś szkaradą
i póty czar będzie trwał
2022-06-29 11:42
2022-06-29 17:36
Skoro miał klucze to jak się włamał?
2022-06-30 12:47
Zostawia klucz do sejfu w sklepie ? Trzeba być niezle sflustrowanym. Nic już mnie nie zdziwi. Przecież wystarczyło wyposażyć się w sejf wrzutowy, aby kasjerzy nie mieli dostępu do ,,głównego,, sejfu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
