• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zabójcę z Witomina zbadają psychiatrzy

piw
7 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Policjanci złapali 22-latka na Przystanku Woodstock i od razu przwieźli do Gdyni na przesłuchanie przez prokuratora. Policjanci złapali 22-latka na Przystanku Woodstock i od razu przwieźli do Gdyni na przesłuchanie przez prokuratora.

Prokuratura chce sprawdzić, czy 22-latek, który w zeszłym tygodniu zamordował na ulicy 39-letnią kobietę, jest poczytalny. O opinię poproszono dwóch biegłych psychiatrów.



Czy prokuratura i policja powinny ujawniać szczegóły najbardziej bulwersujących spraw?

Do zabójstwa doszło w zeszły wtorek wieczorem na ul. Widnej w Witominie. 22-letni Łukasz C. czekał na ofiarę pół godziny na ławeczce przed blokiem. Kiedy zobaczył 39-letnią Katarzynę idącą z mężem, podbiegł do niej i wbił jej nóż prosto w serce. Mimo trwającej ponad pół godziny reanimacji, kobieta zmarła. Napastnikowi z kolei udało się uciec.

Ujęto go po dwóch dniach na Przystanku Woodstock. Policjanci zatrzymali go na polu namiotowym. Nie stawiał oporu, nie zaprzeczał, że jest winny. Jeszcze przed przesłuchaniem w prokuraturze wskazał miejsce, w którym wyrzucił nóż, którym zabił swoją ofiarę. Został tymczasowo aresztowany. Usłyszał też zarzut zabójstwa - grozi mu nawet dożywocie.

Chociaż Łukasz C. przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia, to prokuratura na razie odmawia ujawnienia motywów jego działania. Wiadomo tylko, że były to motywy osobiste, a nie finansowe. Tajemnicą nie jest też to, iż rodziny zamordowanej i mordercy znały się.

Póki co, prokuratura ma wątpliwości, czy podejrzany w chwili popełniania zabójstwa był w pełni poczytalny. - Sam charakter popełnionego przez niego czynu jest przesłanką, mogącą sugerować, że jego stan powinni ocenić biegli. Są też inne przesłanki wynikające ze złożonych przez niego wyjaśnień - mówi Witold Niesiołowski, szef gdyńskiej Prokuratury Rejonowej.

22-latka zbada dwóch biegłych. Wydadzą oni wspólną opinię, od niej zależeć będzie w dużej mierze dalszy bieg sprawy. Możliwe są cztery scenariusze. Biegli mogą uznać, że Łukasz C. był w pełni poczytalny, działał w stanie ograniczonej poczytalności (co może być potraktowane później przez sąd jako okoliczność łagodząca) lub też był niepoczytalny. Mogą też zawnioskować o przeprowadzenie dodatkowej obserwacji psychiatrycznej podejrzanego.

W wypadku gdy od razu lub po dodatkowej obserwacji mężczyzna zostanie uznany za niepoczytalnego, zamiast do więzienia trafić może do zamkniętego zakładu psychiatrycznego. Tak stało się z Ewą K., kobietą, która utopiła przy sopockim molo swoją 3-letnią córeczkę.

Jaki los czeka 22-latka z Gdyni, dowiemy się najprawdopodobniej za kilka tygodni. Chyba, że zarządzona będzie dodatkowa obserwacja, która może potrwać dłużej.
piw

Opinie (132) ponad 10 zablokowanych

  • Co za różnica?

    Poczytalny, czy nie? Ten koleś nie powinien nigdy wrócić do społeczeństwa.
    Liczy się efekt. Będzie się tak samo martwym jak komus kiedys wbije kose, bez znaczenia czy jest zdrowy, czy psychiczny.

    • 6 3

  • ku...wa mać!!!!

    no przecież co za banda idiotów!!!!! Naćpał się ćpun jeden i to ma być niepoczytalność jego?!?!?! Przecież ten kraj jest chory, jeszcze gnoja wolno puszczą!!!!

    • 13 4

  • Taaaaaaaaa

    I jak wyjdzie za dobre sprawowanie to kto wie czy potem kogoś nie chlaśnie, za zabójstwo takie jak to powinno być dożywocie.

    • 7 1

  • Państwo powinno udoskonalić prawo (7)

    TZN. nie powinno być tak że to my utrzymujemy wiezniów , powinni sami na siebie zarabiac na swoje utrzymanie podczas odsiadki wyroku , powinny powstać odgrodzone miejsca pracy w których by wykonywali daną czynność zarabiali by na siebie podatnicy nie musieliby płacić na wiezniów i jeszcze państwo byłoby zarobione .

    • 73 1

    • (6)

      zarobione to by raczej nie było ale popieram, powinni na siebie tyrać

      • 3 1

      • główne koszty utrzymania więzień to koszty płac pracujących tam osób, (4)

        trzeba by zmienić tak zeby roboty pilnowały więźniów, ewentualnie zdalnie sterowane drony choć to też jakiś koszt.

        • 0 0

        • Nie przesadzaj, aż tak dużo ludzi tam nie pracuje. (3)

          Kilka babeczek w biurach, na jeden oddział ze dwóch, trzech strażników na zmianie i kilka niepotrzebnych osób. Jak na jednym oddziale jest kilkanaście cel, z których każda generuje dochód 8 tysięcy zł, to całe więzienie zarabia tyle po odliczeniu kosztów, że spokojnie dało by radę z rocznego zysku wybudować ekstra pałacyk i kupić sobie najnowsze Ferrari.

          • 1 0

          • tak się składa, że mam w rodzinie klawisza więc wiem jak to jest. Więzień tylko je (2)

            i na to idą pieniądze, ale stosunkowo nieduże. Główny koszt to utrzymanie infrastruktury czyli koszty płac administracji i pracowników. To co piszesz to fikcja, utopia. Ewentualnie więc byłbym za tym, żeby ich wysyłać na Syberię i tam by rąbali drewno. Koszty utrzymania tam są o wiele niższe bo personel ma o wiele mniejsze zarobki, jednocześnie byliby wykorzystywani do pracy fizycznej przy wyrębie lasów.

            • 2 0

            • Koszt wyżywienia więźnia jest większy niż pacjenta w szpitalu

              ja tyram na takie ścierwo i jeszcze takie sobie żre s****i śpi, a praca to obecnie przywilej, takie bydlę nie może mieć prawa do przywilejów - pozostaje jedno wyjście

              • 3 2

            • Szybko by te lasy wyrąbali i pozdychali

              A co jak Ty byś trafił do pierdla, za np. narkotyki? Nie bój, podrzucą Ci.

              • 1 1

      • Ale nie będą tyrać bo państwo właśnie musi być zarobione.

        Nawet jak będą tyrać, to państwo będzie miało tylko kolejną wymówkę żeby podnieść podatki, bo powiedzą że muszą inwestować w ciuchy robocze i sprzęt dla więźniów. Utrzymanie więźnia kosztuje niby coś koło 2 tysięcy. Policzmy: 4 więźniów w celi to daje 8 tysięcy na mc. Dają im do żarcia byle co, kąpią się raz na tydzień albo rzadziej i mają jedną żarówkę, względnie mały telewizorek, bo wg przepisów nie mogą mieć za dużego żeby prądu nie żarło. Za taką kasę to bym w 4 gwiazdkowym hotelu mieszkał i jeszcze by na piwo zostało. To pytam się gdzie ta kasa idzie???

        • 3 0

  • w polsce oczywiscie morderca poczytalny niepoczytalny ma sie dobrze pare latek posiedzi a potem wyjdzie za dobre zachowanie :0 a sady to nastepna wspaniala instytucja

    • 4 1

  • A powinien kat z gilotyną.

    Obciąć łeb i sprawdzić czy ma w głowie olej.

    • 5 2

  • Szkoda kasy na śmiecia.

    Powieście go na latarni lub ukamieniujcie bedzie chociaż wesoło.

    • 6 2

  • dlaczego mam opłacać pobyt i wyżywienie takiego śmiecia?? niech ciężko sam zapracuje!!!

    • 2 3

  • Pewnie dziewczyna złamała mu serce

    ..to się Jej odwdzięczył:(
    Jak nie chodzi o pieniądze to o dziewczynę.

    • 3 6

  • w Witominie ?? ?? ??

    no co za dekiel , na Witominie osiole !!!

    • 0 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane