• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zajrzał pod auto, wtedy ruszyła. Szczegóły śmiertelnego wypadku podczas nauki jazdy

Szymon Zięba
17 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Do śmiertelnego wypadku doszło na drodze gruntowej. Mężczyzna wysiadł z auta, żeby sprawdzić, czy nie zostało uszkodzone. Do śmiertelnego wypadku doszło na drodze gruntowej. Mężczyzna wysiadł z auta, żeby sprawdzić, czy nie zostało uszkodzone.

26-latka, która potrąciła 32-letniego mężczyznę samochodem, usłyszała zarzuty. To m.in. nieumyślne spowodowanie wypadku. Do tragicznego incydentu miało dojść, gdy uczyła się jeździć samochodem. Śledczy przekazali, że tuż przed wypadkiem 32-latek wysiadł z auta, żeby sprawdzić, czy pojazd, który najechał na kamień, nie jest uszkodzony. Zmarły był partnerem 26-latki.



Czy spowodowałe(a)ś kiedyś wypadek na drodze?

Przypomnijmy: do zdarzenia doszło 15 maja w Chwaszczynie. Prokuratura potwierdziła nasze informacje, z których wynikało, że 26-letnia kobieta, nieposiadająca faktycznych umiejętności oraz wymaganych uprawnień, prowadziła volkswagena passata.

- Na drodze gruntowej, na której doszło do zdarzenia, uderzyła w kamień, uszkadzając miskę olejową. Zatrzymała pojazd, a gdy pokrzywdzony położył się na ziemi, aby sprawdzić rozmiar uszkodzenia, ruszyła, najeżdżając na niego - mówi prok. Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Mężczyzna w efekcie doznał "wielonarządowych obrażeń", w następstwie których poniósł śmierć na miejscu. Co istotne - kobieta faktycznie uczyła się jeździć na drodze gruntowej, ale mężczyzna nie był instruktorem, a auto nie było nauką jazdy, jak na początku informowali nasi czytelnicy.

- Przeprowadzone badanie wykazało, że kobieta znajdowała się w stanie nietrzeźwości - miała 1,66 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - potwierdza nasze ustalenia prok. Wawryniuk.

Zarzuty dla 26-latki. "Nieumyślne spowodowanie wypadku"



Prokurator zarzucił kobiecie "umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślne spowodowanie wypadku, w wyniku którego śmierć poniósł pokrzywdzony".

- Usłyszała również zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości - dodaje prok. Wawryniuk. - Przesłuchana w charakterze podejrzanej złożyła wyjaśnienia, przyznając się do prowadzenia pojazdu w chwili zdarzenia. Przyznała się do popełnienia drugiego czynu - mówi.
Prokurator podjął decyzję o skierowaniu do sądu wniosku o tymczasowe aresztowane podejrzanej na trzy miesiące, do czego - jak przekazała prok. Wawryniuk - sąd się przychylił.

Opinie (196) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    przykra sprawa :( (7)

    • 105 12

    • Ostatnio strasznie dużo ginie (1)

      Wyborców tuska, to jest podejrzane

      • 4 18

      • Trolllu ruski nie mieszaj się z polityką !!!

        • 7 1

    • Przykra sprawa to jest jak złapiesz gumę na rowerze albo zgubisz 50 zł.

      • 13 1

    • Nie lekceważę jej. W poniedziałek o 15 odniosę się do niej publicznie na konferencji prasowej.

      • 2 3

    • (1)

      Mnie zastanawia dlaczego on wszedl pod wlaczony samochod? No Bo skoro ruszyla to Musial byc wlaczony. Lub jesli nie byl - dlaczego nie wyjal kluczyka wczesniej. W zyciu nie wlazla bym mezowi pod uruchomiony samochod a kluczyk nawet wychodzac z auta zawsze zabieram. No chyba ze jestem Sama to zdarza sie ze nie. Ale bedac z Kim's - zawsze.

      • 14 2

      • Powinnaś ufać mężowi

        • 0 0

    • a morderstwo doskonałe !!!

      • 1 0

  • Tragiczne okoliczności..... i wpółczuje życia ze swiadomością że się kogoś pozbawiło życia! (5)

    A z innej strony.... "nauki jazdy" obserwując to totalna partyzantka. Jak dla mnie to jeżdżąca smierć.... Panowie z wielkiemi brzuchami zblazowani jarający fajki z telefonem przy uchu i wrzeszczący na kursanta. Jak w takich warunkach można nauczyć się jezdić i nie mieć na starcie traumy??

    • 26 30

    • (1)

      Instruktora sobie wybierasz sam... jak sobie wybierzesz takiego janusza, tak masz.

      • 20 1

      • Tylko że takich Januszy jest 8 na 10:)

        • 3 17

    • kolejny co usparwiedliwia morderczynie ale jak by to był facet to bys pisał by wsadzic go za kratki

      • 2 1

    • "Panowie z wielkiemi brzuchami zblazowani jarający fajki z telefonem przy uchu i wrzeszczący na kursanta."

      Co ty bredzisz głąbie? Kiedy się uczyłeś jeździć? W latach 80? Od tamtego czasu wiele się zmieniło. Masz prawo zmienić instruktora a nawet szkołę jak coś jaśnie panu nie pasuje

      • 3 1

    • Co brzuchami, najczęściej byli policjanci itp, przynajmniej znali zasady ruchu drogowego.

      Dzis instruktorem można być od razu po przestaniu byciem kursantem.

      • 1 1

  • To karyna ma pozamiatane (3)

    Karą będzie dla niej śmierć ukochanego jeśli go kochała, sumienie będzie bardziej ją gryźć niż ta kara więzienia którą może dostać.
    Ale po pijaku się nie jeździ

    • 83 3

    • Ok kiedy Karyny kochaja? Chyba, ze gruby portfel albo fajne auto ...

      • 17 4

    • naiwniaku gdyby była sytuacja to bys inaczej gadał

      • 0 3

    • skąd wiesz, że jej partner był pijakiem???

      Po spożyciu alkoholu się nie jeździ.

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    Kto z nas nie uczył się jeździć na polnych drogach na sucho? (30)

    niech pierwszy rzuci kamieniem. Tragiczny wypadek i podwójna kara. Tylko ten alkohol... po co.

    • 517 164

    • Ja wsiadłem pierwszy raz do samochodu za kółko na placu manewrowym 35 lat temu (13)

      I zdałem za 1 podejściem i teorie i plac i jazdę po mieście. I nie żałuje bo nie zdążyłem nabrać złych nawyków właśnie ucząc się na polu

      • 81 104

      • jakich złych nawyków uczysz się na polu? (1)

        poza tym samochwało teorię i żałuję. Ortografii byś nie zdał za 1 podejściem :)

        • 40 48

        • Tak wypominasz literówkę a sam zdanie jak zacząłeś gamoniu?

          • 33 4

      • (4)

        35lat temu, czyli stówka na parkingu do kieszeni instruktora i blankiecik podbity, super was uczyli wtedy ;)

        • 44 41

        • Stówka przed denominacją

          to dosyć mało, nawet za tak prosty egzamin jak na prawo jazdy...

          • 13 0

        • Tak uczyli, że do dzisiaj żyjemy. (1)

          • 27 1

          • Dokładnie

            Teraz dzwon za dzwonem zaraz po zdaniu egzaminu.

            • 14 2

        • Fantazjujesz chłopaku.

          Instruktor nie miał wpływu na ocenę egzaminatora.

          • 6 3

      • (4)

        35 lat temu to puste ulice były nie ma się czym chwalić. Spróbuj teraz zdać za 1 iw godzinie szczytu to jest wyzwanie

        • 22 19

        • w godzinach szczytu ...

          ... jest łatwiej zdać egzamin gdyż trwa on około 40 min, w ciągu 40 minut stojąc w korku jesteś w stanie zrobić mniej kilometrów, a co za tym idzie masz mniejszą szansę na popełnienie błędu. Jak mówił mój instruktor, najlepiej na egzaminie by stać w korku przed np. zamkniętym szlabanem.

          • 29 4

        • Syn sąsiadów zdał tydzień temu za pierwszym podejściem, czyli da się.

          • 1 0

        • Nie przesadzaj. (1)

          Zdawałem egzamin w 1994 r., ośrodek był jeszcze na Abrahama w Oliwie. Ruch na Grunwaldzkiej i Kołobrzeskiej (bo tamtędy kazał mi jechać egzaminator) w środku dnia był naprawdę spory.

          • 8 1

          • 35 lat temu były lata 80 i wtedy faktycznie ruch ten był mniejszy

            • 3 0

      • Większość by zdała 35 lat temu. Teraz konflikt interesów PORDów i WORDów którzy nie mają interesu w tym by szybko zaliczać kursantów stworzył to, co mamy. A uczą gorzej, niż uczyli.

        • 2 0

    • Nauka nauka, ale pijanym się uczyć? To już chore

      • 79 0

    • Ale nie na gazie

      • 25 0

    • Jeździłeś pijany? (1)

      • 13 3

      • Dlatego właśnie zdał z 1 razem :)

        • 4 11

    • Rzucam

      Ja nie...pierwszy raz za kółko wsiadłam na kursie w obecności instruktora.

      • 40 3

    • No ja się nie uczyłam bo nie miałam auta w rodzinie. Instruktor powiedział że to lepiej bo przychodza tacy co to już niby umieją jeździć i mają takie złe nawyki w prowadzeniu auta że ciężko się ich uczy .

      • 20 4

    • Uczył się, ale nie na bani jak ta laska. Czaisz różnicę?

      • 12 0

    • ja mieszkam od zawsze w mieście i tam uczyłem się jexdzić , po wsiach i polach nie jeżdziłem... (1)

      • 11 0

      • To widać, kierunkowskaz i od razu zmiana pasa ruchu.

        A teraz wieś uczy się jeździć pod egzamin na wybranych ulicach w mieście gdzie jest ośrodek PORD.

        • 4 2

    • no chodź

      rzucę :)

      • 4 2

    • Ale na trzeźwo

      • 5 0

    • Ja nie, bo wiadomo, jak się może skończyć

      Wolałem, by profesjonalnie ktoś mnie nauczył, nie żadne tatusiowie czy wujlowe dobre rady. I co, nie potwierdziłem twojej teorii
      ? Ba, nigdy przez 20.lat po piwie nie jechalem

      • 5 0

    • 1988 rok. Plac manewrowy przy Abrahama.

      Fiat 126p. Dzień pźóniej juz jechałem ulicą Polanki z duszą na ramieniu.

      • 2 0

    • Ale nie narąbana

      • 0 0

    • gdzie mam ci tym kamieniem rzucić

      Nie mów za wszystkich

      • 0 0

    • Ja, ja nie jeździłam

      Ale czym ten kamień sobie zasłużył żeby nim rzucać?

      • 0 0

  • Fantastycznie (1)

    Pijana Karina rozjechała swojego własnego faceta. Teraz rodzina zgłosi się do ubezpieczyciela po zadośćuczynienie, a ubezpieczyciel do Kariny. Długi będzie spłacała do konca swoich dni.

    • 53 2

    • masz ty wyobraźnie .... powinieneś teksty kabaretowe pisać, albo inne s.f.

      LOL

      • 0 2

  • Opinia wyróżniona

    (11)

    Podstawowa zasada moi drodzy...pijesz,nie jedziesz.Czy to takie trudne?Sam z ojcem jeździłem przed zrobieniem prawka autem,motocyklem,traktorem,ciężarówką, czołgiem,dyliżansem.Ale zawsze na dzikim polu i nigdy po alko.

    • 379 33

    • Niektórym jak się nie napiją, to trzęsą się ręce.

      • 8 12

    • Inna podstawowa zasada: (5)

      Kładziesz się pod auto - wyłącz silnik

      • 60 1

      • (4)

        Na wszelki wypadek zaciągnij ręczny hamulec.

        • 34 1

        • a wcześniej sprawdź poziom płynyu hamulcowego.

          Najlepiej przed każdym wyjazdem. Dokręć też śruby w kołach.

          • 10 4

        • Ku ścisłości ... (2)

          ...nie ma czegoś takiego jak "ręczny hamulec" ...poprawna nazwa to "hamulec awaryjny".

          • 5 9

          • ku ścisłości ... jest coś takiego jak mowa potoczna. (1)

            i tak o to w mercedesie hamulec ręczny jest nożny z lewej strony . I każdy wie, że chodzi o ten hamulec.

            • 9 2

            • Ja bym nie wiedzial, ale za to wiem, o co Ci chodzi :)

              • 2 0

    • svensson bilet na autobus to nie prawo jazdy.

      • 17 4

    • To teraz wyrok 25 lat. Za bledy trzeba placic. Wystarczy nie pic.

      • 5 4

    • A wahadłowcem? (1)

      Nie uczyłeś się czasami na wahadłowcu albo na F-16? Jako ten wszystko wiedzący powinieneś umieć , inaczej klops , opinia niewiarygodna

      • 7 3

      • F 32 oblatane także Easy bro )

        • 5 5

  • przed milicją sìę uciekało (1)

    I uciekło. To było 33 lata temu. Za dwa tygodnie będzie rocznica.

    • 6 14

    • szkoda że cie nie dorwali - teraz byś głupot nie pisał na portalu

      • 5 4

  • Rzeczywiście fakt, że nie był instruktorem, a auto nie było autem do nauki jazdy jest kluczowy.

    • 30 2

  • Jakie nieumyślne? Była pijana (4)

    A może to morderstwo? Może go celowo rozjechała?

    • 78 6

    • Jak pijana no to chyba miała ograniczoną poczytalność lub całkowicie zniesioną (1)

      A ponieważ i tak już poniosła stratę - w postaci śmierci ukochanego, to wyrok musi być w zawieszeniu. Takie są zasady.

      • 3 20

      • Nie wiadomo czy go kochała

        Stan nietrzeźwości nie jest czynnikiem łagodzącym. Nie ma mowy o braku poczytalności.

        • 21 0

    • Juz myslalem ze tylko ja mam mieszane uczucia co do tego "wypadku" nie wieszam psow od razu ale ruszanie autem gdy ktos jest przed maska albo pod autem (i majac tego swiadomosc) jest conajmniej dziwne

      • 21 0

    • własnie chodzi oto ze rozjechała go celowo ciekawe dlaczego nagle wszyscy wierzą w bajki

      • 15 1

  • Hmmm (5)

    Wsiadanie pod wpływem alkoholu nie jest nieumyślne, tak więc zabójstwo powinno być traktowane z pełną odpowiedzialnością.

    • 65 3

    • Co ty opowiadasz. Przecież po alkoholu nie kontroluje zachowania w pełni. Ma ograniczoną poczytalność wtedy i działa pod wpływem (2)

      • 3 16

      • rzeczywiscie bylo takie prawo

        w PRL za Gomulki

        • 2 1

      • pijesz, weź odpowiedzialność

        • 4 0

    • Mylisz się, ale nie zrozumiesz dlaczego.

      • 0 0

    • To jakieś jaja! Facet puścił swoją damę , która była nietrzeźwa, za kierownicę swojego samochodu i jeszcze bawił się jej instruktora jazdy, na szczęście nie w mieście, gdzie byłoby więcej ofiar i jeszcze nie bał się z położyć na ziemi przed samochodem, mimo że ona nadal za kierownicą siedziała. Byli za mało czujni, odstresowani dzięki alkoholowi.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane