• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zamieszanie z ekshumacją Anny Walentynowicz

km
17 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Uczcili pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej
Cmentarz Srebrzysko z powodu ekshumacji był zamknięty jeszcze o 7 rano. Wejścia pilnowała policja i żandarmeria wojskowa. Cmentarz Srebrzysko z powodu ekshumacji był zamknięty jeszcze o 7 rano. Wejścia pilnowała policja i żandarmeria wojskowa.

Zamiast o godz. 3 w nocy, dopiero o świcie rozpoczęto ekshumację legendarnej działaczki Solidarności, która zginęła w katastrofie pod Smoleńskiem. Prokuratura czekała na przedstawicieli sanepidu, którzy wcześniej nie zostali wpuszczeni na cmentarz Srebrzysko.



Przed cmentarzem wartę honorową pełnili przyjaciele Anny Walentynowicz. Przed cmentarzem wartę honorową pełnili przyjaciele Anny Walentynowicz.
Z powodu planowanej w nocy ekshumacji ciała Anny Walentynowicz, cmentarz Srebrzysko został zamknięty już o północy. Wejść pilnowali policjanci i żandarmeria wojskowa. Jednak czynności rozpoczęły się z opóźnieniem, bo przedstawiciele sanepidu którzy przybyli na miejsce o godz. 3, nie zostali wpuszczeni na teren cmentarza. Prawdopodobnie nie umieszczono ich na liście osób biorących udział w ekshumacji przygotowywanej przez prokuratora.

- Jestem bardzo oburzony, świadczy to tylko o podejściu i samej organizacji całej tej ekshumacji, o profesjonalizmie ludzi, którzy to organizowali. Zamykanie całego cmentarza jest jakimś absurdem. Myślę, że skuteczniej by było, jeśli zamierzają robić z tego taką tajemnicę, ogrodzić mniejszy obszar i umożliwić ludziom aby mogli odwiedzić najbliższych a nie zamykać cały cmentarz, jakby to był jakiś fort czy warownia - denerwował się Piotr Walentynowicz, wnuk pani Anny.

Czy ekshumacja zwłok Anny Walentynowicz obyła się z szacunkiem dla zmarłej i jej rodziny?

Jeszcze do godz. 7 rano cmentarz był zamknięty i pilnowany przez Żandarmerię Wojskową, uniemożliwiając wejścia także osobom chcącym odwiedzić groby swoich bliskich.

Wcześniej, bo o godzinie 2.30 przed bramą cmentarza rozpoczęła się warta honorowa, w której brały udział osoby związane z Anną Walentynowicz: Joanna i Andrzej Gwiazdowie, Krzysztof Wyszkowski oraz Sławomir Cenckiewicz, autor książki o Annie Walentynowicz.

Na teren zamkniętego cmentarza próbowały wejść posłanki PiS Dorota Arciszewska-Mielewczyk i Anna Fotyga, ale nie zostały wpuszczone.

O ekshumacji Anny Walentynowicz zdecydowała Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie, na wniosek rodziny działaczki. Uważa ona, że w rosyjskiej dokumentacji medycznej istnieją poważne błędy i niewykluczone, że na gdańskim cmentarzu wcale nie spoczęły zwłoki legendarnej suwnicowej. Także prokuratura ma wątpliwości, czy zwłoki Anny Walentynowicz i Teresy Walewskiej-Przejałkowskiej złożono we właściwych grobach.

Szczątki z Gdańska zostaną przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Bydgoszczy, gdzie będą przeprowadzone badania sekcyjne.
km

Miejsca

Opinie (459) ponad 20 zablokowanych

  • To wg. was lemingi jest w porządku?Jak można tak traktować ludzi, pełowcy ogarnąć się. (3)

    Mecenas Stefan Hambura - To brak profesjonalizmu i kompetencji mówi oburzony pełnomocnik Janusza i Piotra Walentynowicz, po kompromitującej prokuraturę organizacji sekcji zwłok ekshumowanych dzisiaj na gdańskim cmentarzu.

    - Moi klienci są nie tylko w szoku. Im chce się wyć z rozpaczy tłumaczy mecenas Hambura. Najpierw na cmentarzu Srebrzysko w Gdańsku nie pojawili się pracownicy Sanepidu, których obecność jest obowiązkowa podczas ekshumacji zwłok. Pojawili się z kilkugodzinnym opóźnieniem. Później nie udało się przeprowadzić sekcji zwłok, bo w Instytucie Medycyny Sądowej w Bydgoszczy popsuł się tomograf komputerowy.

    - Nie wiem, czy stan tomografu był wcześniej sprawdzany, ale zepsuł się, gdy ciało miało już znaleźć się w środku opowiada pełnomocnik syna i wnuka śp. Anny Walentynowicz. Prawnikowi trudno zrozumieć taką organizację pracy wojskowej prokuratury i biegłych. To brak profesjonalizmu podkreśla.

    Co teraz wydarzy się? Ciało ekshumowane w Gdańsku zostanie przewiezione do Krakowa. Podobnie jak zwłoki spoczywające na cmentarzu w Warszawie, które jutro będą ekshumowane.
    - Ostatecznie trafią do Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu i tam zostanie przeprowadzona sekcja. Nie wiem jeszcze czy jednego dnia mówi nam mecenas Hambura.
    Pytanie, czy w związku z dzisiejszymi, skandalicznymi wydarzeniami pełnomocnik bliskich śp. Anny Walentynowicz zamierza złożyć skargę lub domagać się wyjaśnień.
    - A do kogo mielibyśmy się skarżyć? Prokuratura robi co chce i jak chce. Nie mamy żadnych możliwości zaskarżenia jej działań mówi mecenas Hambura.

    • 10 2

    • Maskirowka na okrągło.

      • 0 1

    • wyrazy współczucia Rodzinie

      • 1 1

    • Ja zajmij się podatkami mec z Hamburga

      • 1 4

  • Gdzie można się zaPISać po relikwie?

    • 3 2

  • Co za szopka!!! (1)

    Ludzie i po co to? Czy ktoś dzięki temu bedzie bardziej zadowolony?
    Jak ktoś ma za dużo czasu to niech jedzie do schroniska do zwierząt i niech wyprowadzają tamtejszych pensjonariuszy na spacer. Czworonogi bedą szczęśliwe jak nigdy.

    • 3 6

    • czerwone ścierwo jesteś !

      • 2 1

  • Gdzie są granice draństwa?

    1. prof. dr hab, n. med. Barbara Świątek
    2. prof. dr hab. n. med. Karol Śliwka
    3. dr hab. n. med. Zbigniew Jankowski
    4. dr n. med. mgr prawa Tomasz Jurek
    5. dr n. med. Łukasz Szleszkowski
    6. dr n. med Jerzy Kawecki

    To nazwiska biegłych, wyznaczonych przez prokuraturę do badań pośmiertnych ciała św. pamięci Anny Walentynowicz.

    Pani profesor Barbara Świątek im przewodniczy. A jest to ta sama świnia, która stwierdziła, że Stanisław Pyjas sam sobie winien śmierci, bo... Bo "spadł za schodów". I taka kreatura, ludzki śmieć zostaje uznana przez "niezależną" prokuraturę za osobę profesjonalną i bezzstronną. Już tylko ten fakt wystarczy byśmy wiedzieli wszystko.

    Jeśli okaże się, że to nie Anna Walentynowicz spoczywała w mogile to dowiemy się, że ojtamojtam, pomyłki się zdarzają... Ale tak czy inaczej przyczyną jej śmierci były "obrażenia wielonarządowe, charakterystyczne dla ofiar wypadków lotniczych". Przecież to jest oczywiste...

    A ja pytam jak długo jeszcze będziemy dawali pluć sobie w twarz? I jak długo jeszcze będziemy milcząco się przyglądać bezczeszczeniu zwłok i pamięci naszych bohaterów?

    Czy nie czas już powiedzieć: Dość!?

    • 3 6

  • Możemy mieć debila za króla (1)

    Jacek Żalek, poseł PO, w rozmowie z Wprost zaproponował, żeby na polskim tronie znów zasiadł król zdaniem posła, monarchą powinien zostać Bronisław Komorowski. Wyobrażacie sobie? Bronisłaf I Bul Komorofski herbu dwa psy na tarczy jeden s****a drugi warczy pierwszy król ze WSI.

    • 5 4

    • To mi się podoba.

      • 0 3

  • Totalna parodia w wykonaniu

    aktywnych(z przesadą ) działaczy PiS-u i innych oszołomów. I... wielki szacunek dla ś.p. Anny Walentynowicz !

    • 3 2

  • Pajace z pisu! Śmiechu warte! (1)

    Ci ludzie naprawdę są mega nawiedzeni.Oni nie mają co robić a pis zeruje na takich naiwnych ludkach tak jak pod krzyżem w warszawie tak i tu.Co za mega ściema.Ci działacze z pisu ta paranoja.Kazdy normalny człowiek puknie się w głowę

    • 35 15

    • to proste, chodzi o pieniądze lub megalomanię. nie jestes w partii czy poslem, to co bedziesz robic? warzywniak otworzysz?
      generalnie udaja tylko, a mysle że sa calkiem normalne.
      to ich sposób na zycie.
      przy okazji - tez nie lubię pis i tej wioskowatej polityki

      • 1 0

  • nie wierzę

    młodzi wykształceni odmawiają rodzinie poznania prawdy, gdzie jest pochowane ciało?

    • 4 1

  • ciekawe za czyją kasę? (1)

    jw

    • 7 8

    • za twoją kasę misiu

      Wybrany przez Ciebie rząd nie pozwolił otworzyc trumien przed pochówkiem, to teraz płać za ekshumację.

      • 1 0

  • !!! (11)

    Ludzie, w swoich komentarzach pytacie "po co?", piszecie, że "trzeba było skremować i mieć święty spokój", że to polityczne, itd. Ale nikomu z Was nie przyjdzie do głowy, że może rodzina Pani Walentynowicz chce wiedzieć, gdzie spoczywa ciało bliskiej im osoby?! Przecież to była najpierw czyjaś matka, babcia, może siostra, czy ciocia...a dopiero potem "Działaczka Solidarnościowa". Co Was to obchodzi?! Jeśli tej rodzinie jest potrzebna wiedza na temat tego, gdzie na prawdę spoczywa bliska im osoba, Wam nic do tego..bo gwarantuję, że gdyby komuś z komentujących przytrafiła się podobna sytuacja, na pewno pisalibyście inaczej...a na tekst o "kremacji i świętym spokoju", reagowalibyście wręcz z agresją...Ale coż...pokrzyczeć każdy może...aż przykro czyta się te opinie.

    • 28 17

    • !!! (1)

      Jeżeli naprawdę chcecie wiedzieć. gdzie spoczywa P.Anna, to róbcie to za swoją kasę, a nie Nas Podatników.

      • 2 4

      • Gdańszczanka

        jesteś głupia.

        • 0 1

    • no własnie na wniosek rodziny

      Rodzina chce wiedzieć.

      Rozumiem, że wszystkim pajacom jest obojętne, gdzie jest pochowana najbliższa rodzina, zawsze mamusi można na rogu ulicy kwiatki położyć.

      • 0 3

    • !!! (2)

      a czy ty tośka pomyślałaś po co ta cała szopka???
      wszyscy co zginęli w katastrofie zostali pochowani z szacunkiem!!!
      jak by się okazało że szczątki jakieś są kogoś innego to co ekshumacja wszystkich ????
      robienie szumu nawet po śmierci jest śmieszne!!!

      • 7 13

      • będzie dowodem na to jak rzetelne było śledztwo

        • 7 3

      • Szum to robią media a ty dajesz się manipulować.

        • 9 2

    • To nic nie da. Oni (ci zawistnicy) mają teraz swoje 5 minut (2)

      aby chociaż zaistnieć w internecie zadając takie głupie pytania po co? czemu? I bełkocząc coś o polityce...

      • 13 6

      • a widzisz tu cos innego niż gra polityczna? (1)

        To po co na miejscu posłanki, po co warty honorowe/etc. Normalna rodzina przeżywa w ciszy śmierć swojego członka, a nie gania po mediach, mąci i krzyczy o spisku.
        Tak, czy inaczej ktoś robi PR przed kandydowaniem w nastepnych wyborach. Dobre nazwisko to głośne nazwisko. Choćby kosztem babci...

        • 10 10

        • Gdyby ci w na trójmieście nie rozdmuchano całej sprawy nic byś o tym nie wiedział

          nikt nie gania po mediach ani ich nie prosił. Gdyby nie dziennikarzyny, to by była cisza i spokój. A ty wszędzie widzisz sprawę polityczną.

          • 5 3

    • skoro chcą wiedzieć kto jest pochowany w tym grobie (1)

      to czemu nie domagali się badań PRZED pogrzebem? teraz to już jawnie zrobiła się gra polityczna, nie wierzę w dobre intencje rodziny

      • 8 11

      • Dlatego,

        że już wcześniej, w innym miejscu Polski, ujawniono nie te szczątki, które powinny być...

        • 6 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane