- 1 Pod prąd uciekał przed policją (177 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (541 opinii)
- 3 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (73 opinie)
- 4 Wyręby w TPK mimo sprzeciwu społecznego (153 opinie)
- 5 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (508 opinii)
- 6 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (307 opinii)
Zaparkowane "na dziko" auta blokują autobusy
Zaparkowane "na dziko" samochody blokują drogę na Westerplatte, utrudniając, a czasem uniemożliwiając płynny ruch komunikacji miejskiej. Problem miały rozwiązać zamontowane przez gdańskich urzędników słupki - nieodpowiedzialni kierowcy auta zostawiają jednak teraz na poboczu, blokując autobusy. Urzędnicy przyznają, że problem jest - ale sezonowy.
- Gdański Zarząd Dróg i Zieleni na Westerplatte zamontował pięć słupków, które kierowcy omijają z drugiej strony - wyjeżdżając do parku po trawniku. Na Westerplatte przyjechałem autobusem, który utknął na pętli - ludzie czekali na odjazd autobusu do centrum, a pojazd został zablokowany przez kierowców, którzy parkują na dziko - denerwuje się pan Krzysztof.
Z jego relacji wynika także, że na patrol policji pasażerowie autobusu czekali ponad godzinę - choć nie potwierdzają tego sami mundurowi, których poprosiliśmy w tej sprawie o komentarz.
Gdańscy funkcjonariusze przyznają natomiast, że problem z parkującymi niewłaściwie kierowcami w tej okolicy jest im znany.
Były mandaty i pouczenia
- W minioną sobotę przed południem policjanci odebrali zgłoszenie o zaparkowanych samochodach, które utrudniały przejazd autobusowi. Podczas interwencji funkcjonariusze ukarali dwóch kierowców mandatami karnymi, wobec czterech policjanci zastosowali pouczenie - mówi asp. szt. Mariusz Chrzanowski.
Parkingi w Trójmieście
Dodaje, że tego samego dnia tuż po godz. 14 policjanci odebrali podobne zgłoszenie. W tym przypadku kierowcy otrzymali wezwania na komisariat.
- Funkcjonariusze przeprowadzą czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie - podsumowuje gdański policjant.
Z kolei Marta Drzewiecka z gdańskiej Straży Miejskiej wylicza, że od początku roku 2020 na numer 986 wpłynęło dziewięć zgłoszeń z ul. Sucharskiego, z czego trzy dotyczyły braku możliwości przejazdu dla autobusów przez nieprawidłowo zaparkowane pojazdy.
- Na każde takie zgłoszenie reagujemy. Problem z niewłaściwym parkowaniem w okolicach pasa nadmorskiego nasila się w okresie wakacyjnym. Strażników nie ma aż tylu, by mogli być wszędzie. Dodatkowo nie pomaga bezmyślność i brak odpowiedzialności niektórych kierowców - mówi strażniczka miejska.
Potrzebne interwencje policji i straży miejskiej
Miejscy urzędnicy tymczasem podkreślają, że problemy z przejezdnością i parkowaniem w tej okolicy są sezonowe.
- GZDiZ pochyli się wnikliwie nad wskazanymi sytuacjami. Jeśli będzie to zasadne, wprowadzone zostaną dodatkowe elementy z zakresu organizacji ruchu drogowego. Należy jednak podkreślić, że niezależnie od tego, jak bogata infrastruktura nie zostałaby zastosowana, to w przypadku nieprzestrzegania przez kierujących zarówno obowiązującej organizacji ruchu, jak i ogólnych przepisów, bez udziału/pomocy służb porządkowych, takich jak straż miejska czy policja, nie sposób jest wyeliminować wszystkie nieprawidłowe zachowania kierujących - podkreśla Magdalena Kiljan z GZDiZ.
Zaznacza, że niezależnie od skali zastosowanych rozwiązań konieczne są stałe i regularne kontrole służb - zwłaszcza że mówimy o obszarach wyraźnie obciążonych turystycznie w okresie letnim.
Kierowcy komunikacji miejskiej dzwonią na policję
- Kierowcy autobusów zgłaszają problem źle parkujących kierowców samochodów osobowych - Centrali Ruchu ZTM w Gdańsku - przyznaje Waldemar Tuskowski, zastępca kierownika Centrali. Problem jest zwłaszcza teraz, w sezonie wakacyjnym. To nie tylko utrudnienia w przejeździe, ale także czasami w ogóle brak możliwości przejazdu - dodaje.
Zaznacza, że kierowcy reagują na bieżąco, powiadamiane są odpowiednie służby - straż miejska i policja. Na miejsce wysyłany jest też patrol Centrali Ruchu.
- Jeśli jest to możliwe, kierujemy autobusy na alternatywne trasy objazdowe, albo - jak w przypadku autobusu linii 106 - skracamy trasę do przystani żeglugi, bo w tym miejscu jest możliwość zawrócenia - mówi zastępca kierownika Centrali Ruchu ZTM w Gdańsku.
Zawieszony przystanek przez źle zaparkowane auta
Przypomnijmy: to nie pierwszy raz, kiedy niewłaściwie parkujący kierowcy blokują ruch komunikacji miejskiej. W ubiegłym roku opisaliśmy podobny problem przy ul. Trubadurów. Wówczas ZTM zmuszony był do zawieszenia przystanku, ponieważ autobus nie był w stanie przecisnąć się przez wąską ulicę zastawioną samochodami.
Brak przejazdu przez pętlę Westerplatte (42 opinie)
Jak informuje ZTM, z powodu zablokowania wyjazdu z pętli Westerplatte, linie 106, 138 i 606 do odwołania kursują tylko do przystanku Przystań Żeglugi.
Jak informuje ZTM, z powodu zablokowania wyjazdu z pętli Westerplatte, linie 106, 138 i 606 do odwołania kursują tylko do przystanku Przystań Żeglugi.
Opinie (264) 9 zablokowanych
-
2020-08-20 08:19
radek
zabierac prawo jazdy i dowody osobiste i karac 1000zl grzywnom-nauczyc dziadostwo parkowac
- 1 1
-
2020-08-20 14:04
bo ja tu tylko na chwile
Robienie problemu.
Na chwile nie mozna zaparkowac? No to gdzie?
Inni lamia przepisy tez.- 0 1
-
2020-08-23 12:03
Tam pienien stać patrol miejskiej cały dzień i może to by załatwiło problem
- 0 0
-
2020-08-23 12:38
Nazwijmy sprawę po imieniu
Problem powstaje, bo "turyści" myślą tylko o czubku własnego nosa. Ale to źle świadczy tylko o nich - nie o Straży Miejskiej, Policji czy GAiT.
- 0 0
-
2020-08-23 13:49
Włodarze puknijcie się w rozum 2 miesiące ten sam problem i nie potraficie rozwiązać problemu Skracają linię Autobusom powinniście za taxi ludziom zwracać pieniądze z własnej kieszeni W końcu za nic nie robienie bierzecie nasze pieniądze
- 0 0
-
2020-08-23 14:38
Ludzie tam będą przyjeżdżać - nikt o tym nie pomyślał?
Trzeba stworzyć możliwości, a potem egzekwować prawo
- 1 0
-
2020-08-24 15:12
Polskie państwo z tektury - każdy problem nie do rozwiązania
Co to za problem? Znak "grozi odholowaniem" i laweta (powinna tam stać jak taksówka). Jedna odjeżdża - podjeżdża druga. Problem znika. Ale w Polsce to trzeba się drapać tygodniami po glacy i dumać co tu zrobić? No i spychologia - to nie nasz problem, my są urzędasy od picia kawy.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.