• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zasypaliście nas zdjęciami wraków. Wszystkie trafiły pod lupę miejskich służb

Maciej Korolczuk
28 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Jak mówią mieszkańcy, wrak leciwego moskwicza przy ul. Karpackiej w Gdańsku stał się już lokalną atrakcją.
  • Wewnątrz auta są jeszcze dawne czarne tablice rejestracyjne.
  • Opel stoi na wysokości posesji nr 14 od kilku miesięcy.
  • Śmieci zalegające wewnątrz wraku przy ul. Bohaterów Getta Warszawskiego.
  • Według relacji mieszkańców auto mieli zdemolować młodzi ludzie.
  • Już po publikacji artykułu jeden z czytelników przysłał zdjęcie zniszczonego opla jeszcze z widocznymi numerami tablic rejestracyjnych.

Tak dużego odzewu czytelników się nie spodziewaliśmy. Gdy po naszej interwencji zalegający od kilku tygodni przy ul. Sybiraków wrak uszkodzonego w wypadku daewoo tico zniknął, zasypaliście nas informacjami o miejscach, w których stoją wraki samochodów. Wszystkie zgłoszenia przekazaliśmy miejskim służbom. Mamy nadzieję, że ich reakcja będzie równie szybka i skuteczna, co za pierwszym razem.



Czy zgłaszałeś kiedykolwiek miejskim służbom nieporządek w swojej najbliższej okolicy?

W sumie otrzymaliśmy od naszych czytelników kilkadziesiąt lokalizacji, w których nieużytkowane pojazdy zastawiają miejsca parkingowe, chodniki, zieleńce czy podwórka. Każde ze zgłoszeń jest inne, dotyczy auta znajdującego się w różnym stadium rozkładu, ale łączy je jedno - wszystkie nie nadają się już do jazdy czy nawet remontu i od dawna nie powinny szpecić okolicy i przeszkadzać okolicznym mieszkańcom.

Jednym z najjaskrawszych przykładów jest zdewastowany i popisany sprayem wrak opla vectry przy ul. Bohaterów Getta Warszawskiego 14 zobacz na mapie Gdańska.

- Auto stoi tam od ponad dwóch miesięcy. Z relacji mieszkańców wynika, że samochód został zdemolowany przez troje młodych ludzi, mających do niego kluczyki. Powiadomiona o fakcie wandalizmu policja nie zareagowała. Od wielu tygodni nikt też nie reaguje na wezwania mieszkańców ze strony instytucji miejskich. Z auta już zniknęły tablice rejestracyjne i teraz straż miejska zasłania się koniecznością odnalezienia właściciela. Ponadto zalegają w nim śmieci, ludzie wrzucają tam niedopałki papierosów. Tylko czekać, aż dojdzie do podpalenia, zagrażającego innym samochodom i budynkowi - napisała pani Małgorzata.
W bardzo złym stanie technicznym jest też auto stojące przy ul. Karpackiej 8 zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Zielony moskwicz dla niejednego konesera tzw. oldtimerów byłby nie lada gratką. Ten jednak egzemplarz najlepsze czasy ma już dawno za sobą. Mieszkańcy zdążyli się już do niego nawet przyzwyczaić, by nie napisać przywiązać. Pan Tomasz, który podesłał nam zdjęcia wysłużonego auta przyznał, że samochód stał się w ostatnich latach lokalną atrakcją.

Czytaj także: Uliczne straszydła - czas zwolnić miejsca parkingowe

  • Wraki są też często wykorzystywane jako wątpliwej jakości nośnik reklamowy. Na zdjęciu auto stojące na poboczu przy ul. Chłopskiej i Obrońców Wybrzeża.
  • Tym autem, stojącym przy Pogodnej w Gdyni raczej nie da się już wyjechać na ulicę bez narażenia się na mandat i zatrzymanie prawa jazdy.
  • Jak pisze pan Piotr audi stoi tak od kilku miesięcy, ma rozbity przód i brak w nim tablic rejestracyjnych. Dodatkowo zajmuje dwa miejsca postojowe.
  • Dostawczy ford stoi na parkingu od około dwóch lat. Miejsce zdążyło już porosnąć mchem, pod autem pojawiły się wycieki płynów eksploatacyjnych.
  • Pordzewiałe błotniki, brak lusterek, opona bez powietrza, zamalowane szyby - auto stojące przy ul. Pogodnej 4 w Gdyni nadaje się już tylko na szrot.
  • Reklamówka zamiast koła - taki widok na co dzień mają mieszkańcy jednego z podwórek we Wrzeszczu.


Co na to miejskie służby?

- Każdy z takich pojazdów to dla nas osobny przypadek, do którego musimy podchodzić indywidualnie. Działamy według przepisów, nie możemy po prostu wysłać tam lawety i obciążyć właściciela samochodu kosztami postępowania - mówią nam strażnicy miejscy, do których najczęściej kierowane są prośby o usunięcie zalegających na ulicach samochodów.
Ile może być ich w całym Trójmieście? Kilkaset? Tysiąc? Oficjalnych statystyk nie ma, ale jest szansa, że wkrótce ich liczba się zmniejszy. Liczymy na szybką i skuteczną reakcję miejskich służb.

Przypominamy, że wraki i inne zdarzenia czy problemy z nieporządkiem w mieście można też zgłaszać za pośrednictwem Gdańskiej Mapy Porządku.

  • Niechciany, porzucony, a może zepsuty? Wrak fiata seicento na jednym z podwórek we Wrzeszczu.
  • Auto wrośnięte w podwórko na rogu Konopnickiej i Grunwaldzkiej w Gdańsku.
  • Ta skoda na trasie nie była także od bardzo dawna.
  • To samo podwórko przy Konopnickiej i Grunwaldzkiej i kolejny wrak - tym razem zardzewiały seat ibiza.
  • Mieszkańcy nie ukrywają, że głównym problemem z wrakami w centrum miasta jest deficyt miejsc postojowych.
  • Matiz zaparkowany w krzakach przy Orzechowej 7.
  • Kolejny billboard na kółkach - tym razem przy Kielnieńskiej w Osowej.
  • Porzucone oraz systematycznie rozbierane z części audi na Pogodnej 4 w Gdyni.
  • Jak pisze pan Dawid, auto widoczne na zdjęciu co prawda wygląda jak karetka z bajki "Masza i niedźwiedź", jednak znacznie utrudnia parkowanie wokół przedszkola nr 46 w Gdańsku.

Opinie (132) 3 zablokowane

  • prosze mi podpowiedziec jak mam sie dostac do zusu autem .Niestety moje nogi nie pokonaja drogi pieszo nie moge chodzic

    • 0 1

  • Tuba

    Dzwoncie do tuby zlomiarza on chetnie zabierze

    • 0 1

  • złom

    • 1 0

  • odczepcie sie od Moskwicza (1)

    Komu to przeszkadza?

    Pamietam jak 18 lat temu wkladalo sie kartki na zaspie i przymorzu za szyby warszaw, syren i skrzydlakow :) cudo czasy. niektore z nich zostaly uratowane i ciesza oko :)

    • 12 0

    • Przeszkadza mi tylko to, że on stoi i gnije.
      Mógłby cieszyć jakiegoś hobbystę, a potem, w ogóle, oko.
      Dobry materiał na jakąś aukcję charytatywną.

      Niestety, obawiam się, że to jest masa spadkowa, nie do ruszenia.

      • 0 2

  • mieszkańcy staneli na wysokości zadania (7)

    A co robi straż miejska i policja?

    • 160 9

    • No jak to co? Odpowiedź jest w tytule (1)

      "Wszystkie trafiły pod lupę miejskich służb"

      Z tego wynika, że się na nie patrzą.

      Tak sobie to zinterpretowałam...

      • 19 1

      • patrzą

        Przez lupę

        • 5 0

    • NIC ! (1)

      • 18 5

      • jak to nic?

        Czekają na informacje od mieszkańcow

        • 5 1

    • Wyrabia target na mandatami by kasa się zgadzała

      • 2 1

    • (1)

      ani straż miejska ani policja nie mogą odholowywać aut spoza drogi publicznej (np. z podwórka). To powinien zrobić właściciel terenu na swój koszt. Tylko żaden przepis nie mówi kiedy, jak i na jakich zasadach, więc złomowce, a w konsekwencji parkingi nie chcą takich aut przyjmować. Jedyne rozwiązanie to wyciągnąć delikwenta na drogę publiczną i ustawić na środku skrzyżowania. Zniknie w mig.

      • 19 3

      • to niech chociaż usuwają te zaparkowane na skrzyżowaniach

        • 5 1

  • co za cacka

    • 1 0

  • Przed wejściem do Urzędu Miasta w Sopocie... (2)

    Stoi kilka aut do odholowania

    • 68 6

    • Jeden z nich

      To zapewne Chopina

      • 3 1

    • Sopot to w ogóle ciekawe miejsce - vis a vis UM jest chodnik zamieniony w całości na parking i to mimo tego że są tam dwie szkoły
      znak mówi że dopuszczalne jest parkowanie równoległe a rzeczywistość że cały chodnik to parking
      wszystko to za pełną aprobatą policji i sm

      • 25 0

  • Moskwicz wymiata :)

    • 5 0

  • Jeszcze czas na zmianę (4)

    Polaków jeszcze czeka zmiana w postrzeganiu estetyki, ale to wieloletni proces, na razie większość z nas to syfiarze i wieśniaki. Przekonania polityczne maja drugorzędne znaczenie.

    • 78 3

    • wieloletni proces?

      Raczej wielopokoleniowy

      • 4 0

    • (1)

      Na skupie właściciel może uzyskać kilkaset złotych za wrak. A gdy porzuci na ulicy, może dostać karę kilkuset złotową. Więc to nie kwestia estetyki, tylko ekonomicznego upośledzenia umysłowego.

      • 10 0

      • Ekonomia? Umysł?

        A zastanów się chwilę, jakie mogą być sytuacje:

        Auto jest masą spadkową, spadkobierców jest 8, z czego czterej w Nowej Zelandii, sprawa spadkowa niezaczęta albo przeciwnie - w toku od 20 lat.

        albo:

        Dziadek leży po wylewie a rodzina ma ważniejsze sprawy na głowie, niż zabieganie o ubezwłasnowolnianie go ze względu na jakieś Seicento.

        itp.

        • 3 4

    • A do tego, jak tu zaczynać pracę u podstaw, gdy każdy jeden mieszkaniec Trójmiasta na codzień obraca się w przestrzeni zasypanej gó..em reklamowym. Człowiek się przyzwyczaja i przestaje zauważać to architektoniczne szmatławstwo.

      • 17 0

  • Wg sasiadow mij znajomy porzucil auto na parkingu podziemnym. Strzezone osiedle dodam. Wrocil ze statku po 3 miesiacach i musial zaczac od wymiany przebitej opony, overwanego lusterka i zdrapania kilku naklejek. Dodam tez, ze auto stalo na jego miejscu, przez niego kupionym itp itd. A mieszkancy bardzo dobrze sie znaja bo jest ich malo wiec wersja "a to pan sie nie wyprowadzil" (plywa od lat) byla tym bardziej slaba. Problemem jest, ze ludzie nie szanuja cudzej wlasnosci i najlepsze auto po miesiacu pod domen juz bedzie wymagalo usuwania uszkodzen.

    • 23 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane