Tylko przez kilka dni ukrywał się przed policją 24-latek, który wspólnie z partnerką próbował dokonać kradzieży w Biedronce na Zaspie, a podczas ucieczki ranił nożem w dłonie dwóch ochroniarzy. Mężczyzna jest już w areszcie.
Przypomnijmy, do samego zdarzenia doszło w środę, 19 stycznia.
Tego dnia wieczorem policjanci otrzymali zgłoszenie, że w supermarkecie Biedronka, znajdującym się przy Galerii Zaspa, mężczyzna ukradł artykuły przemysłowe, a następnie wyszedł ze sklepu z pominięciem linii kas.
Za złodziejem ruszyli dwaj ochroniarze, którzy na ul. Ciołkowskiego
Z napastnikiem współpracowała 24-letnia kobieta. Ona została ujęta i przekazana policji. Sam sprawca ataku jednak uciekł.
Policjanci zaczęli go szukać i po kilku dniach namierzyli. 24-latek przebywał w mieszkaniu w Brzeźnie, gdzie zatrzymano mężczyznę.
- Zgromadzony przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie obojgu sprawcom zarzutu kradzieży rozbójniczej. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec nich tymczasowy areszt - mówi Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.