Policjanci zatrzymali 24-letniego mężczyznę, który uciekł w piątek ze szpitala zakaźnego w Gdańsku, do którego trafił z podejrzeniem koronawirusa. Uciekinier został zatrzymany na drugim końcu Polski - w Makowie Podhalańskim. Za ten wyczyn grożą mu poważne sankcje karnoprawne. Prawdopodobnie usłyszy zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób, zagrożony karą do ośmiu lat więzienia.
Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje
2020-03-22 07:36
No d**il kompletny
2020-03-21 15:58
w smartfonie podał, że uciekinier ten uciekł ze szpitala w Rumii. Takich dobrych dziennikarzy mamy w Polsce.
2020-03-22 07:21
2020-03-21 22:41
2020-03-22 00:21
Jeśli byłby chory to i tak od choroby nie ucieknie. Co za tuman.
2020-03-21 23:07
2020-03-21 21:38
2020-03-21 21:34
gość podobno miał przy sobie maczetę..wlasnie dziwne zjawisko ostatnio pojawiło się w 3miescie ze pojawila się grupa osob z maczetami. czyzby jakies przygotowania ??
ten to nie pierwszy
2020-03-21 21:33
Uciekinier jest zdrowy, jakby posiedzial dłużej w tym szpitalu to na bank by cos zlapal
2020-03-21 20:13
Szkoda, że dealerow narkotyków na moim osiedle tak nie zamierzają i nie łapią.
2020-03-21 20:05
Jak to szukali, powinni podać imię i nazwisko do publicznej wiadomości. Przecież mógł pojawić się w znajomych czy rodziny i zarażać
2020-03-21 20:01
Na WP piszą, że znaleźli przy nim maczetę i broń. Czy to czasem nie ten sam co zdemolował SKM? jak tak to fajnie, że policja mu nie zarekwirowała tych rzeczy po akcji w SKM i go nie zamknęła.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
