- 1 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (119 opinii)
- 2 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (167 opinii)
- 3 Pozostałości baterii mającej bronić portu (68 opinii)
- 4 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (120 opinii)
- 5 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (50 opinii)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Zero tolerancji? U nas to niemożliwe
Nie milkną echa po policyjnej interwencji na gdyńskiej plaży. Wielu naszych Czytelników twierdzi, że policjanci powinni być bardziej stanowczy, a wtedy eskalacji szyderczych komentarzy i zachowań młodzieży obserwującej zajście na pewno by nie było. Niektórym marzy się nawet nowojorskie "zero tolerancji", ale nie miejmy złudzeń - nie ma na to szans.
Policjanci - po interwencji innych plażowiczów, którzy powiadomili ich telefonicznie - próbowali zatrzymać mężczyznę, a ten nie chciał im się podporządkować. Nie zgadzał się na opuszczenie plaży, mówił że to jego dom, "mieszka tu w dziurze" i inne tego typu rzeczy. Funkcjonariusze tłumaczyli się, że nie chcieli używać nadmiernej siły, by nie zrobić mu krzywdy. Efekt? Kilkuminutowy festiwal szyderstwa i wyzwisk ze strony młodzieży oglądającej przeciągającą się interwencję, zakończony zapaleniem fajki za plecami policjantów. Dodajmy: fajki, która najczęściej służy do palenia marihuany i bezsprzecznie się z nią kojarzy.
Czytaj więcej o interwencji policjantów i zachowaniu gapiów.
Przykład zacny, wymagający wprawdzie sporych nakładów, ale w naszych warunkach kompletnie niewykonalny wcale nie z powodu pieniędzy (w Nowym Jorku zatrudniono 4,2 tys. nowych policjantów do jego realizacji). Dlaczego?
Zakaz poślizgów na śniegu
Wymagamy od policjantów zdecydowania i bezkompromisowości, ale w nieoficjalnych rozmowach z nimi szybko można przekonać się, że ich przełożonym nie zawsze na tym zależy. Pomijam już fakt, jak ważne są statystyki, czyli zajmowanie się przestępstwami, których sprawców najłatwiej znaleźć. O tym, że policjanci nie chcą wyciągać broni, a zwłaszcza jej używać, bo potem miesiącami muszą się tłumaczyć i pisać raporty, też wiedzą wszyscy. Ostatnio jednak jeden z funkcjonariuszy w Trójmieście został ostatecznie ukarany, bo zimą nieoznakowanym radiowozem uderzył w inny samochód. Sęk w tym, że uczestniczył w pościgu za złodziejem w kradzionym samochodzie. Podczas ostrego zakrętu auto wpadło w poślizg. Wina policjanta? Tak, przecież powinien wiedzieć, że auto, którym po zaśnieżonych nocą ulicach goni złodzieja, nie jest wyposażone w zimowe opony...
Czy następnym razem policjant ruszy w pościg? Pewnie tak, ale spieszył się na pewno nie będzie. Czy będzie to wymagana przez nas wszystkich stanowczość? Niech każdy odpowie sobie sam.
Pobił? Areszt niepotrzebny
Zresztą jak mamy liczyć na prestiż stróżów prawa, gdy co chwilę słyszymy informacje o złapanych przez policjantów przestępcach, których prokurator wypuścił, wymagając jedynie podpisywania dozoru w komisariacie raz w tygodniu? Albo sądach, które orzekają niskie kary, a przestępcy i tak wychodzą na wolność w ich połowie, bo w więzieniu "dobrze się sprawowali"?
Zły nauczyciel wyłączył dziecku telefon
Nie trzeba jednak szukać daleko i spraw, które większość z nas zna jedynie z mediów. Problem jest szerszy, bo dotyczy zaniku autorytetów w sensie ogólnym. Jeszcze niedawno autorytetem był każdy szkolny nauczyciel, potem choćby dyrektor szkoły, a dziś? Kubły na głowach pedagogów nikogo nie szokują, bo w gimnazjach "nie takie rzeczy się dzieją". Za to coraz częstsze są wycieczki rodziców, którzy są oburzeni np. tym, że ich dziecku nauczyciel śmiał zabrać na lekcji telefon, albo wręcz rozłączył rozmowę, którą pociecha prowadziła podczas gdy inni uczniowie pisali klasówkę. Dla takich młodzieńców autorytetem nie będzie ani nauczyciel, ani policjant, a w efekcie także rodzic. "Zero tolerancji" nie ma więc u nas szans, bo wszyscy idziemy dokładnie w drugą stronę.
Opinie (514) ponad 10 zablokowanych
-
2013-06-15 16:23
do (2)
ten patrol to się nadaje do zwolnienia a nie na interwencje. przyjmują chyba jak leci flip i flap amen policja powinna być skuteczna na to płacimy nasze podatki !!!!! pośmiewisko.
- 2 5
-
2013-06-15 18:05
RE: do
wychowujecie dzieciaki bezstresowo, żadnych konsekwencji. A później macie pretensje do wszystkich tylko nie do siebie, że wychowaliście troglodytów, którzy nie wiedzą jak się zachować i nie umieją dodać 2+2 bez kalkulatora :)
- 5 0
-
2013-06-16 09:39
Do kolegi endriu
Spróbuj zdać wszystkie egzaminy do policji i wtedy porozmawiamy sobie kto? i za co? zostaje przyjety.
- 0 1
-
2013-06-15 17:50
czasem trudno stwierdzić - zaśmiać się czy gorzko zapłakać
Pan Sielski poruszył dość kontrowersyjny temat autorytetu. Ciężko się nie zgodzić z wnioskami które przedstawił autor. Jeszcze całkiem nie tak dawno temu sam byłem gimnazjalistą, pamiętam jak to było. Wszystko opierało się na tym, że uczniowie "mają prawa" w związku z tym i różnymi interpretacjami tego powiedzenia nauczyciele nie mieli jak budować swojego autorytetu czy szacunku do siebie. No bo jak? Rozmową? Cierpliwością? To nie działa, zauważyłem to w liceum gdzie wyżej opisany mechanizm działał dokładnie tak samo. Do dzisiejszej młodzieży trafiają tylko silne bodźce. Wszystko to co rozumiemy pod cywilizowanym zachowaniem względem dzieci dojrzewających powinno się dokładnie przewartościować i zmienić. Począwszy od edukacji, humanizm! Nauczać dzieci od samego początku co to znaczy być człowiekiem, jakie obowiązki ma człowiek wobec siebie i innych, uświadamiać od najmłodszych lat, że podstawą życia jest dawanie, a nie branie. Rozwinąć empatie. Przypominać o wartościach, o szacunku do siebie, osób starszych, o tym, że prawo jest po to by go przestrzegać, a nie odnajdywać luki. Jeżeli to się nie zmieni w ciągu kliku pokoleń będziemy zgrają zgniłych konsumpcjonistów, których jedną religią jest egoizm i pieniądz. Tak a teraz możecie zacząć się ze mnie śmiać :)
- 0 0
-
2013-06-16 09:56
Nienawisc do policji nie wzieła sie nikad
...
- 1 2
-
2022-06-13 10:55
zero tolerancji dla psów
Podczas pseudo pandemii się wykazali. Zero szacunku dla nich.
- 1 0
-
2022-06-14 13:40
szacunek
policja nie może być narzędziem polityków ale powinna pomagać w utrzymywaniu prawa. prawo z kolei powinno być; po pierwsze sprawiedliwe, bez tysięcy wyjątków już w stadium jego zatwierdzania, a po drugie przestrzegane i egzekwowane. jakiekolwiek watpliwości ma rozstrzygać sąd, a nie politycy, biurokraci, a już najmniej policjanci. może wtedy odzyskają szacunek społeczeństwa.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.